Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
dzejes - 6 Stycznia 2007, 21:54
Cytat | Nexus:
P.S. Samce Alfa |
AAAaaa Blade Runner!
Wiesz, ja się też przymierzam do kupna, więc czy ja mógłbym rzucić kamieniem?
Lu - 6 Stycznia 2007, 22:10
Och, dzejes, więc ty też będziesz Samcem Alfa ?
Cudnie !
Aż miło popatrzeć jak Samce Alfa irytują się, gdy rozmowa towarzyska schodzi na urządzenia których na własnosć nie posiadają
(ja tu dzisiaj spamuje żeby Mirię dogonić do wieczora )
Jednocześnie proszę szanownych współforumowiczów aby nie brali ze mnie przykładu. Zachowanie takie jest poniżej krytyki, dziecinne i niepoważne
Aga - 6 Stycznia 2007, 22:19
Lu, kogo ty chcesz nabrać?
Lu - 6 Stycznia 2007, 22:29
Aga said:
Cytat | Lu, kogo ty chcesz nabrać? |
Kogo się tylko da
Przepraszam za ten mały oftopik. W tym wątku generalnie rzuca się mięsem, nie spamem
Piech - 6 Stycznia 2007, 22:38
Cytat | Fearfol: Piechu wytłumaczę to tak że profesora nie interesuje nowy samochód, ma ważniejsze sprawy na głowie niż nowa bryka, samochód to odzwierciedlenie ludzkiego ego? Masz lepszy samochód, dominujesz ( w swoim odczuciu) nad innymi, widzisz jak żal im dupę ściska. |
Mniej więcej masz rację. Chciałem powiedzieć, że są ludzie, których status nie zależy od posiadanych gadżetów. Nie muszą szpanować.
dzejes - 6 Stycznia 2007, 22:43
Cytat | Lu:
Och, dzejes, więc ty też będziesz Samcem Alfa ?
Cudnie !
|
Daj spokój, mój ma być taki tyci, maciupki, aż wstyd.
Nexus - 6 Stycznia 2007, 23:38
dzejes, rzucaj. Przyjmę na klatę... albo nie. Jeszcze mi coś zniszczysz
Jak zakupisz, to przyjmiemy Cię do braci Alfa Beta Gamma Dzeta Omega
A Lu i tak jest już Samicą Alfa (ciekawe co na to Alf ).
Lu - 7 Stycznia 2007, 02:08
zapłoniony dzejes napisał:
Cytat |
Daj spokój, mój ma być taki tyci, maciupki, aż wstyd. |
No, to może faktycznie nie mówmy o tym więcej....
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 02:10
Nexus:Cytat | dzejes, rzucaj. Przyjmę na klatę... albo nie. Jeszcze mi coś zniszczysz |
Samiec Alfa pierwszej wody nie mógł się nie odezwać.
Lu - 7 Stycznia 2007, 02:19
Nexus do dzejesa:
Cytat | dzejes, rzucaj. Przyjmę na klatę... albo nie. Jeszcze mi coś zniszczysz
|
Co najwyżej koszulkę ci pobrudzi
dzejes - 7 Stycznia 2007, 02:23
:*
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 02:25
Jaki krótki post! Mamy nowego naczelnego spamera.
Lu - 7 Stycznia 2007, 02:39
Cześć dzejes
Jesteś mniej merytoryczny niż my A myślałam że to niemożliwe
dzejes - 7 Stycznia 2007, 02:41
Sam siebie też czasem zadziwiam.
Nexus - 7 Stycznia 2007, 12:06
Spa.... (i nie chodzi o kuracje odnowy biologicznej )
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 12:51
Alez Nexusie, dokoncz swoja merytoryczna wypowiedz.
Nexus - 7 Stycznia 2007, 13:06
Mirio, chodziło mi oczywiście o Spartan
Ziuta - 7 Stycznia 2007, 13:08
This! Is! Sparta!
[NIN zaczyna łupać]
Nexus - 7 Stycznia 2007, 13:26
O to właśnie chodzi Ziuta. A teraz idę poszukać tego trailera.
gorat - 7 Stycznia 2007, 14:22
Co za spammmm... Wkurza mnie.
Pako - 7 Stycznia 2007, 15:01
Powkurzajmy jeszcze gorata, co?
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 15:03
Wkurza mnie, że gorat sie wkurza o spam - czasem trzeba pospamować dla zachowania zdrowia psychicznego (jakiego zdrowia psychicznego?! ).
Pako - 7 Stycznia 2007, 15:13
Zdrowie psychiczne powiadasz? Podrzucę Ci numer mojego psychologa, pewno coś na to pomoże
Anonymous - 7 Stycznia 2007, 15:15
Hm, po zastanowieniu stwierdzam, że może lepiej nie?
Studnia - 7 Stycznia 2007, 15:18
Zdrowie psychiczne?! Czytałem o tym kiedyś... To było chyba coś w mitologii greckiej.
gorat - 7 Stycznia 2007, 15:40
Czasem dla zachowania zdrowia psychicznego warto (po)tępić spam.
FTSL
Agi - 8 Stycznia 2007, 01:17
Nienawidzę bezsenności. Najczęściej dopada mnie z niedzieli na poniedziałek. Świadomość, że muszę wstać przed 6 w połączeniu z późniejszym wstaniem w niedzielę ma ten skutek, że w ogóle nie mogę zasnąć, a później padam na twarz w pracy. A najgorsze jest to, że wszyscy śpią i nawet nie ma z kim pogadać.
Lu - 8 Stycznia 2007, 01:38
ja jestem, Agi Zawsze do usług
Agi - 8 Stycznia 2007, 01:40
Dzięki Lu, właśnie zauważyłam
Rafał - 8 Stycznia 2007, 08:18
Ale se pogadały
Co to jest iPod? A jak Fearfol będzie się napinał, to mu żyłka pęknie w końcu i pójdzie do piachu. A z tej perspektywy to kwestia posiadania ładniejszego nagrobka zdaje się, ze schodzi na dalszy plan. I cóż te pieniążki takie ważne? W tamtym tygodniu pokopałęm się z bankiem i mam postawiony kredyt na 10 tys. do natychmiastowej spłacalności. Fajne nie? A mnie to bimba. I powiewa. Niech się teraz naściągają gamonie, nie mój problem.
|
|
|