Powrót z gwiazd - Czy są na świecie ładne wiedźmy?
Pako - 26 Lipca 2006, 16:33
Tomcich to już ogrodnik i dmuchacz materacy. Szybko mu idzie awansowanie
A usta można wykorzystać w podstawowym celu, do jakiego je stworzono. Idealnie układają sie w literę "o", żeby objąć ten podłużny, acz niezbyt gruby kształt. Umiejętnie posługując się ustami mozna wydobyć z tegoż kształtu płyny.
Kurde, te problemy z piciem. Dwie ręce, a tyklo jedne usta
hrabek - 26 Lipca 2006, 16:35
No, no, no, nie poznaje kolegi. Cicha woda :P
Pako - 26 Lipca 2006, 16:49
Nie.. piwo lubię
Ale co do muzyki - musi być coś lekkiego - jakaś muzyka poważna, klasyczna. Musi być coś ciężkiego, na buirzę jakąś. Z ciężkiej to polecam Cradle of Filth, na burzę emocjonalną czy pogodową w sam raz. Ze spokojnej niech ktoś inny czymś rpodrzuci, bo ja się nie znam
Tomcich - 26 Lipca 2006, 16:58
Wiedźma Cytat | Klucze zostawiam memu ogrodnikowi - Tomcichowi |
Pako - nie zapomnij, że jeszcze klucznikiem dzisiaj zostałem.
Pako - 26 Lipca 2006, 17:04
Ogrodnik, dmuchacz materaców gumowych, klucznik.... jeszcze ręcznikowym zostaniesz zaraz
Wiedźma - 26 Lipca 2006, 23:08
Co to? Domek zamknięty na klucz? Nikt go nie odwiedził podczas mojej nieobecności? Nie było w nim gości?
mawete - 26 Lipca 2006, 23:31
Czy ja mogę być wielkim nieobecnym?
Wiedźma - 26 Lipca 2006, 23:33
Wielki to już jesteś, oj jesteś
Pako - 27 Lipca 2006, 09:26
Bo oni się obrazili, że my grillujemy, a oni nie
Tomcich - 27 Lipca 2006, 10:19
Klucze oddaję.
A poza tym to jak Gospodyni ogłosiła, że na imprezkę się wybiera, to nikt tutaj nie zajrzał, z ogrodnikiem porozmawiać nie chciał, materaca nie przyniósł. A ja czekałem na progu coby ich ugościć. Ech ty życie.
Pako - 27 Lipca 2006, 10:30
Bo sami nie przyjdą. Tu trzeba czarów
Tomcich - 27 Lipca 2006, 13:22
No tak, a ja czarować jak Wiedźma nie potrafię
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:01
Mnie też ostanio kiepsko wychodzi Podrzuccie parę pomysłów na czary W końcu chyba najlepiej wiecie, co na was działa Poratujcie biedną Wiedźmę
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:07
Jakieś przyjemne wonie. Czyli zapachy. Rano może być zapach kawy. Koło południa przyjemna woń bażanta w piórach albo innej skromnej potrawy. A wieczorem...
a wieczorem to muszę się zapytać co to za perfum używa moja wiedżma. A - jeszcze w specjalnych warunkach zapach indyjskiego kadzidła hmmm. Więc może czary zapachowe? Co sądzisz Wiedźmo?
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:11
Hm... na poczatku już myślałam, że wszystko Ci sie kojarzy z jedzeniem, ale ten wieczór mnie zaskoczył Widzę w ogóle, że bedę musiala iśc na szkołe magii do twojej wiedźmy
Z zapachów spożywczych to lubię cynamon , kwiatowych - konwalie (wyjątek), innych piżmo...
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:18
Wiedźma, może to niegłupi pomysł. Wielka Konferencja Wiedźm. Ale z drugiej strony mogłoby to być niebezpieczne. Dla mnie, biednego męskiego szowinisty....hihi
Cynamon zdaje się jest mocno pobudzający, bardzo mocno pobudzający. Jak ostrygi ale mniej kłopotliwy w obsłudze.
O! Zapach morza to też niezły wabik, lubczyk i afrodyzjak.
Tomcich - 27 Lipca 2006, 14:27
Kruk Siwy:
Cytat | Wiedźma, może to niegłupi pomysł. Wielka Konferencja Wiedźm |
Sabat się nam szykuje, sabat.
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:27
Dzięki za uwagi o tym cynamonie, nie wiedziam, po prostu lubię jeść i wąchac Ale teraz to chyba sie cala nim obsypię
W Warszawie jest taka kobieta - nazywa się Tanna, kóra organizuje takie spotkania, to się jakoś nazywa "namiot kobiet". tam kobiety uczą sie róznych rzeczy, przebywając w namiocie, potem nago biegają po łące, biorą kąpiel...
A co oprócz zapachów działa
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:39
Ba! Książkę o tym pisać! Ale chyba dla dorosłych ta książka by była. I jak to - Ty Wiedżma mnie pytasz? Toć ja powiniem po nauki przyjść i z otwartymi usty słuchać...
Ale dobrze podrzucę coś jeszcze: wszystko można zapomnieć i twarz i smak i nawet zapach ale sposobu poruszania się wiedżm nigdy! To wraca po latach we śnie. I nie ma dwóch takich samych sposobów.
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:46
A co musi być w takim sposobie?
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:49
Już gdzieś na początku powiedziałam, że cześć wiedzy wiedźm bierze sie z intuicji, ale część z ksiażek
O czarach to pewnie duzo wie Romek
Tylko że czary pogodnika mało były skuteczne niewiele upiększały Zejfę
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:51
Magia moja droga gospodyni. Magia. Ta płynność, to doskonałe dopasowanie do drogi, czasu i miejsca. A jednocześnie ruch jakiś jakby podpis czarownicy: to idę ja. I z nikim mnie nie pomylisz i zawsze już będzesz pamiętał. Opisać bardziej szczególowo nie potrafię... bo to tak jak ze snem. Treść opowiesz ale aura zaniknie, bo jest nieprzykazywalna.
A Ty Wiedźmo? Przecież i Ty masz swój magiczny podpis.
Pako - 27 Lipca 2006, 14:57
Ja powiedziałem wczoraj, na osobności, co mnie urzekło z fizycznych cech w takiej jednej wiedźmie (nie Wiedźmie), tu powtarzać się nie będę
Ale ogólnie zapach - to jest to, co działa najbardziej rzeczywiście Jedzenie byle było, nie musi być wykwintne Ale zapach to jest to. Zapach jedzenia, zapach herbaty dobrej, zapach kobiety zaś przede wszystkim
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:59
Masz rację, bo wiedźmy chodząc tak naprawdę odbywają rytuał, intymną relację z Matką Ziemią To dostrojenie perspektywy swojego ciała do ziemi Każdy krok niesie dzikośc
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 15:03
No właśnie. Nareszcie zaczynasz zdradzać wiedźmie sekrety... Teraz już rozumiem wiele spraw przeszłych. Ale gadać tu o nich nie będę. Może na Pakonie, wieczorem kiedy twarze ukryje mrok...
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 15:14
Wszystkie wiedźmy powinni kochać balet
Tomcich - 27 Lipca 2006, 15:26
Ja nie wiem czy tak można "rozbierać" Wiedźmy na czynniki pierwsze. I szukać tego co czyni je Wiedźmami i czym one nas - biednych szaraczków czarują. Czy to zapach, czy to krok taneczny, czy wygląd czy coś jeszcze zupełnie innego. A może to właśnie połączenie tego wszystkiego sprawia, że Magia się wkrada, bo nie chce mi się wierzyć, żeby one tak tylko na jednym froncie działały. Są na to za sprytne i dlatego czarują na kilku frontach jednocześnie - a to tanecznie przejdzie, zalotnie się uśmiechnie, dobrym słowem zaczaruje, pyszną herbatką poczęstuje i już wpadliśmy, jesteśmy poddani ich urokowi.
BTW - jak ktoś nie widział to dzisiaj w TV będzie film edukacyjny pt. "Jak kochają czarownice"
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 15:36
Tomcich, film mi zbędny. J A to wiem. I powiem: mocno i krótko. Bo ich miłość zawsze jest zbyt krótka dla zwykłego człowieka.
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 15:38
Miłość wiedźm jest wieczna
Niektórzy aż boją sie tej miłości
Pako - 27 Lipca 2006, 15:41
Kruk ma rację. Kochają za krótko.
|
|
|