lakeholmen - 18 Listopada 2010, 17:24 Im bardziej karcący ton przybierze wypowiedź chóru, tym większym będzie komplementem. Prawda? 
shenra - 18 Listopada 2010, 17:28 Ta myśl zdecydowanie bardziej do mnie przemawia. 
lakeholmen - 18 Listopada 2010, 22:03 Stan na czwartek, godzina 22: prawie 3. Hej, tasaki w dłoń! shenra - 18 Listopada 2010, 22:58 Prawie 3 brzmi intrygująco 
lakeholmen - 19 Listopada 2010, 01:02 4 zgłoszone...
lakeholmen - 19 Listopada 2010, 07:48 I jest 5  . Kto da sześć, kto da więcej?
Kasiek - 19 Listopada 2010, 16:36 No ja się zastanawiam nad ugryzieniem tematu. Znaczy nad zapisaniem 
shenra - 19 Listopada 2010, 16:38 Kasiek, nie zastanawiaj się - pisz!
Kasiek - 19 Listopada 2010, 19:07 Na razie w pracy jestem, może mi się uda jutro coś skrobnąć. lakeholmen - 19 Listopada 2010, 19:33 Na razie 6:0 dla mięsopiśców. Powiem Wam - szykuje się niezła uczta , więc ostrzcie już noże, a kto bogatszy - widelce też..
No i oczywiście - Kasiek, Kasiek!! Czekamy tutaj na Twoje mięso! Powtórzę zatem: zapraszamy do ubojni/wędzarni/kuchni/ ... i gdzie tam jeszcze mięso się pojawia. Ważne, żeby w końcu trafiło tutaj  To jedna z tych niewielu okazji, kiedy nawet lata po przygotowaniu (i spożyciu ) mięso nie przemienia się w coś nieapetycznego, tylko dalej kusi i zachęca. I satysfakcjonuje
Kto da 7? shenra - 19 Listopada 2010, 19:34 Ładnie, sześciu odważnych już za nami. Dobijemy do 20?
Matrim - 19 Listopada 2010, 19:40 lakeholmen, przez twój avatar jedyne co mi przychodzi do głowy w temacie, to tatar z jednym jajem. I jakoś tak dziwnie mi z tym... 
shenra - 19 Listopada 2010, 19:44 Matrim, z jednym jajem każdemu byłoby dziwnie. Matrim - 19 Listopada 2010, 19:45 Nieładnie, oj nieładnie z inwalidy sobie żartować, oj.... Szczególnie jeśli to mniejszość etniczna. lakeholmen - 19 Listopada 2010, 19:53
specjalnie dla Ciebie Matrim: nowy, jeszcze bardziej mięsny avatar! shenra - 19 Listopada 2010, 19:55
baranek - 19 Listopada 2010, 19:58 shenra, to mięso armatnie. shenra - 19 Listopada 2010, 19:59 baranek, pfff. Matrim - 19 Listopada 2010, 21:48
Na to wygląda, tak ich trochę na jedną stronę giba. Środek ciężkości im się obsunął był chyba
lakeholmen, zmiana nie pomogła. Nadal pusto 
shenra - 19 Listopada 2010, 21:51 Matrim, może wspomnienia kotleta schabowego jak hasał po łące za młodu?
dziko - 19 Listopada 2010, 22:44 Temat jest podchwytliwy. Z początku nic mi nie przychodziło do głowy, ale potem przyszły trzy pomysły i miałem problem z wyborem. Martim, masz jeszcze masę czasu, dwa dni w szortach to niemal wieczność 
Matrim - 19 Listopada 2010, 23:23 dziko, 14 dni to też masa czasu, tylko taka już tradycja, że ja się biorę za pisanie szortów w niedzielę po południu. Za każdym razem sobie mówię, że muszę wcześniej i za każdym razem się nie słucham
shenra, dammit! No już to miałem
shenra - 19 Listopada 2010, 23:28
Matrim - 19 Listopada 2010, 23:37 shenra, na kogoś być musi
lakeholmen - 19 Listopada 2010, 23:39 To może taka inspiracja? Tzw. zraz zawijany, mięsko w mięsie w mięsie.... shenra - 20 Listopada 2010, 11:23 lakeholmen, nie idź tą drogą
lakeholmen - 20 Listopada 2010, 12:53 Ja już wybrałem swoją drogę... Na szczęście. Bo historyjka o zrazach mogłaby zaburzyć moją zaburzoną psychikę, a to groziłoby wyzdrowieniem, być może. Niedoczekanie! Kasiek - 20 Listopada 2010, 15:36 No może jak przestaną dzwonić, to coś sklecę (i jutro między pieczeniem tortu a odkurzaniem nowego dywanu). Wyślę pewnie w ostatniej chwili shenra - 20 Listopada 2010, 19:06 Kasiek, nowego dywanu? Miała być nowa szafa. Czyżby dywan pożarł szafę? 
dalambert - 20 Listopada 2010, 19:52 shenra, CHOMIK nie kręć szorta napisz 
|
||||||||||||||||
