To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta wygnania - Ale za co?

Martva - 27 Stycznia 2009, 10:08

mad napisał/a
Poza tym, niech cholera weźmie tę poprawność polityczną :evil:


Poprawność polityczna to jedno, mówienie o niepełnosprawnych intelektualnie 'niech sobie zdychają pod płotem, nie obchodzą mnie, najchętniej bym ich zarżnął siekierą' to drugie. Nie sądzisz?
Mnie to na przykład ubodło, chociaż nie znam nikogo niepełnosprawnego.

merula - 27 Stycznia 2009, 10:22

tym bardziej, ze niekoniecznie jest to ich wybór
Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 10:25

Agi - ja wiem, że przesadziłem, że mnie ponoisło itd. - tyle że o ile ja kiedy jestem wściekły, to piszę napastliwym tonem, o tyle np. Fidel i dalambert piszą tonem bardzo uszczypliwym i złośliwym, mimo że nie zostali sprowokowani. Zauważyliście, że ja nigdy nie atakuję pierwszy nikogo z forum?
Skoro dostałem ostrzeżenie, to uważam, że w takim razie na ostrzeżenie w równym stopniu, co ja, zasłużyli Fidel i dalambert, czyniąc bardzo złośliwe uwagi pod moim adresem.

Po drugie: zdaje się, że ktoś tutaj nie rozróżnia poglądów i odczuć - a to wcale nie to samo.
Kiedy np. piszę, że najchętniej bym coś komuś zrobił, to nie wyrażam wtedy swoich poglądów, tylko odczucia. Poglądy wyrażam wtedy, kiedy piszę, że coś należałoby zrobić albo że coś powinno się zrobić - czyli nie piszę o swoich odczuciach, tylko o swoim zdaniu.

Proszę więc, żeby tego nie mylić. Bo tak samo np. ja nie lubię herbaty, alkoholu, papierosów ani dymu tytoniowego ani marihuanowego (takie jest moje odczucie), ale nie chciałbym zabronić nikomu ich zażywania (taki jest mój pogląd).
dzejes napisał/a
A ja widzę go, czytam Nie piję herbaty, to za duża przyjemność.

Nic takiego nie napisałem. Proszę, żebyś nie przxekręcał moich wypowiedzi.
dzejes napisał/a
Tak jest! A niepełnosprawnych, o przepraszam! Idiotów i debili zmielić!

O, i to jest właśnie klasyczny przykład nieodróżnienia odczucia (czy też fobii) od poglądu.
dareko napisał/a
Niedopuszczalne jest umieszczanie na łamach forum postów sprzecznych z prawem polskim i międzynarodowym, związanych z pornografią, propagowaniem tzw. piractwa, używkami, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej etc. oraz treści faszystowskich, wulgarnych, propagujących przemoc, obrażających uczucia religijne, naruszających prawa innych osób itp.

Ja nie wzywam do nienawiści. A nie jestem bardziej wulgarny niż moi oponenci, którzy jednak ostów nie dostali.

dareko - 27 Stycznia 2009, 10:30

Ambioryks napisał/a
Skoro dostałem ostrzeżenie, to uważam, że w takim razie na ostrzeżenie w równym stopniu, co ja, zasłużyli Fidel i dalambert, czyniąc bardzo złośliwe uwagi pod moim adresem.

Mozesz sobie uwazac.
Ambioryks, obrazasz uczucia osob w wiekszym lub mniejszym stopniu niepelnosprawnych, ktorzy takze sa na tm forum. Masz co do tego watpliwosci?

dalambert - 27 Stycznia 2009, 10:46

No cóż złośliwie można powiedzieć :
No to mieliśmy wejście smoka - mam poglądy i nie zawacham się ich użyć :!:
aczkolwiek nie smok jest autorem tej sławetnej kwestii :twisted: ale po przejrzeniu postów Ambioryks, i wypowiedzianych w nich myśli, poglądów i oduczuć i uczuć zaczyna mi być poprostu ich nosliciela żal.
Młody czujący się niedoceniony, niedojrzaly emocjonalnie, odrzucony przez bliźnich zjaduje receptę na poprawę Świata, Bytu, Ludzkości i głosi ją, głosi , a świat i ludzkość nic. Szarża po Forum staje się szarżą Don Kichota , a wiatraki leją :mrgreen:
Początkowo zabawne,ale w sumie smutne, taka mizantropia kończy samotnością, zgorzknieniem i potężną nerwicą. Smutne, ale bywa :|

Agi - 27 Stycznia 2009, 10:50

dalambert, to było niestosowne. W ocenie Kolegi posunąłeś się za daleko.
Będzie ostrzeżenie.

Lynx - 27 Stycznia 2009, 10:51

Człowiek, który nie chce, nigdy nie zrozumie. Nikogo nie da się zmusić do myślenia o czymś/kimś więcej niż: ja, mi, mnie, moje.
Liczyć na: przepraszam, to zbyt wiele.
Ambioryks, traktujesz wypowiedzi innych wybiórczo. Oczekujesz zrozumienia swoich odczuć nie wykazując przy tym odrobiny empatii. Cudze odczucia zlewasz traktując jak atak na własną osobę. Rozejrzyj się- świat to nie tylko ty.
Rejestrując się na Forum zaakceptowałes regulamin i zobowiązałeś się do jego przestrzegania. To "umowa", którą podpisałeś dobrowolnie. Działaj i pisz zgodnie z nimi.
<moja prywatna opinia> Nie jesteś osobą, którą chciałabym spotkać w realu. Reszta, którą chciałabym tu napisać, jest zbyt ad personam. Życzę ci mądrości i nieco więcej doświadczeń, niż przypada na przeciętnego człowieka.

NURS - 27 Stycznia 2009, 10:53

Wyjasnijmy jedną rzecz, nie jesteśmy policją prokuratura i sądem, zeby urządzać pokazówki dla gawiedzi i czynić prawo i sprawiedliwość. Chodzi o prosta rzecz, uspokojenie dyskusji. Są różne formy napomnień. Ty akurat dostałeś ostrzeżenie, ktoś inny upomnienie moda na priv. tak to działa. jesteś nowym użytkownikiem, więc stosujemy dla ciebie bardziej restrykcyjne formy, żebyś nie musiał stąd wylatywać za jakiś czas. dostales najniższe możliwe przypomnienie o zasadach, jakie obowiązują tutaj nawet elementy aspoleczne.
potraktuj to jako trzy strzały ostrzegawcze w brzuch :-)
I idź rozmawiać dalej, ale miej w pamięci, że nie widzisz rozmówcy i możesz kogoś obrażać swoimi poglądami i odczuciami. na przykład osobę niepełnposprawną, dla której takie miejsce jest jedną z form ucieczki od rzeczywistości, jaką funduja jej ludzie pozbawieniu uczuć, i kierujący się odczuciami. poniał?

dalambert - 27 Stycznia 2009, 10:58

Agi, jak trzeba to trzeba, ale mnie jest Go naprawde żal i to nie jest kpina, ot trochę doświadczenia i pomyślenia, a jak to może wygłądać za lat 30 / boję się że smutno/ i tyle. :cry:
Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 11:37

dareko napisał/a
obrazasz uczucia osob w wiekszym lub mniejszym stopniu niepelnosprawnych, ktorzy takze sa na tm forum.

Chodzi o niepełnosprawnych umysłowo? Nie wiedziałem, że takie osoby udzielają się na forach dyskusyjnych? Bo o innym rodzaju niepełnosprawności nie pisałem.
W ogóle to wkurza mnie zastępowanie określenia "niedorozwinięty" (typowy przymiotnik odnoszący się do umysłowości) określeniem "niepełnosprawny umysłowo". Taki durny neologizm, wytwór politycznej poprawności.

A co do "wzywania do nienawiści", to jest chyba oczywiste, że wzywanie do nienawiści ma miejsce wtedy, kiedy pan A mówi panu B, żeby znienawidził pana C. A niby gdzie w moich postach piszę coś takiego?
Zresztą, ja sam bardzo nie lubię, kiedy ktoś przenosi wszystkie swoje odczucia i fobie na poglądy i chce przekształcać je w obowiązujące prawo - bo tak robili wszyscy zbrodniarze i dyktatorzy, włącznie z Hitlerem i Stalinem.
dalambert napisał/a
Młody czujący się niedoceniony

Na niektórych forach (m.in. na tym) faktycznie czuję się niedoceniony - m.in. przez dalamberta. Ale na innych forach jestem bardzo doceniany.
dalambert napisał/a
odrzucony przez bliźnich

Wypraszam sobie. Ja nie zostałem odrzucony, tylko dobrowolnie odsuwam się od innych.
dalambert napisał/a
taka mizantropia kończy samotnością, zgorzknieniem i potężną nerwicą

Tutaj akurat masz rację. Nerwicę mam coraz potężniejszą od kilku lat.

Do reszty posta się nie odniosę, bo szkoda słów. Jak pisałem, mam dość dementowania cudzych przypuszczeń na mój temat.
Lynx napisał/a
nie wykazując przy tym odrobiny empatii.

Podczas takich zawziętych dyskusji, jak te z dalambertem, Fidelem czy Dzejesem, zgadza się. Ale w chwilach, kiedy myślę racjonalnie - mylisz się.
Po prostu, kiedy dalambert, Fidel i Dzejes urazili mnie już 10 razy, to przestaję wykazywać empatię na cokolwiek, bo z góry jestem w złym humorze.
Lynx napisał/a
Nie jesteś osobą, którą chciałabym spotkać w realu.

Nie martw się, gdybyś mnie spotkała w realu, a w pobliżu nie byłoby dalamberta, Fidela ani dzejesa, najprawdopodobniej byłabyś miło zaskoczona. ;)

dzejes - 27 Stycznia 2009, 11:47

Ambioryks napisał/a

Nie martw się, gdybyś mnie spotkała w realu, a w pobliżu nie byłoby dalamberta, Fidela ani dzejesa, najprawdopodobniej byłabyś miło zaskoczona. ;)


Padłem.

dalambert - 27 Stycznia 2009, 11:51

dzejes, Kozak księcia Sanguszki cudownie grywal na bałałajce w prysiudy jednoczesnie idąc i w trakcie owych prysiudów wybijał się wraz z poteżnym akordem pod sufit poczym powoli BARDZO PO WOLI OPADAŁ :wink:
ps . Ja tylko dzejesowi anegdotkę powiadam :mrgreen: jak by kto miał skojarzenia to nie moja wina .

Martva - 27 Stycznia 2009, 12:20

Ambioryks napisał/a
Chodzi o niepełnosprawnych umysłowo? Nie wiedziałem, że takie osoby udzielają się na forach dyskusyjnych?


Czy jeśli ktoś napisze, że jego zdaniem powinno się zmielić rodziców wszystkich młodych znerwicowanych anarchokapitalistów i przerobić ich na karmę dla zwierząt, to będzie w porządku, chociaż rodzice młodych znerwicowanych anarchokapitalistów nie udzielają się na tym forum dyskusyjnym?

dareko - 27 Stycznia 2009, 12:44

Ambioryks napisał/a
Chodzi o niepełnosprawnych umysłowo? Nie wiedziałem, że takie osoby udzielają się na forach dyskusyjnych? Bo o innym rodzaju niepełnosprawności nie pisałem.
Ambioryks, i takie i takie, ktore niepelnosprawnych kochaja. Nieiwedza Cie nie usprawiedliwia.

Ambioryks napisał/a
W ogóle to wkurza mnie zastępowanie określenia niedorozwinięty
To mnie nie dziwi. Niepelnosprawny nie ma zabarwienia pejoratywnego, to Cie wkurza.
Ambioryks napisał/a
Ale w chwilach, kiedy myślę racjonalnie - mylisz się.
Pisz jak myslisz racjonalnie.
Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 13:50

Martva napisał/a
Czy jeśli ktoś napisze, że jego zdaniem powinno się zmielić

Co to znaczy "jego zdaniem powinno się zmielić..."? Czy to niby znowu jakaś aluzja do mnie? Znowu nie czytasz ze zrozumieniem, jak widzę. Wyraźnie napisałem, że jest znaczna różnica między napisaniem "powinno się..." a napisaniem "miałbym ochotę..." - bo to pierwsze wyraża pogląd, a to drugie odczucie.

Zarzucano mi, że wypowiedzi innych traktuję wybiórczo, a teraz to samo robi Martva.

Jeśli ktoś pisze, że coś "się powinno" ("Powinno się...", to niekoniecznie ma na myśli siebie - komuś, kto tak pisze, jest wszystko jedno, kto by zrobił to coś, co się "powinno", bo to "się" w tym kontekście nie dotyczy konkretnej osoby. A jeśli ktoś napisze, że coś chciałby ("Chciałbym...:), to wtedy pisze o tym, co sam by zrobił.

Widzisz różnicę?

Np. kiedy Hitler uważał, że coś "się powinno", to był gotów wysługiwać się innymi ludźmi i aparatem państwowym oraz tworzyć nowe, absurdalne prawa, żeby ta bezosobowa, zdepersonalizowana "powinność" została spełniona.
A ja wcale nie pisałem, że "powinno się" coś zrobić - pisałem, co ja miałbym ochotę zrobić. Ja - nie mieszając w to innych. Pomijając już to, że ja tak pisałem w chwili wściekłości.

Np. ja, w chwilach złości, miałbym ochotę zrobić wiele złego palaczom, pijakom, dresom itd. - ale wcale nie uważam, że to "powinno się" z nimi robić.

BTW, tylko potwierdzasz moją tezę, że niektórzy nie rozróżniają odczuć od poglądów. Szkoda.
dareko napisał/a
Niepelnosprawny nie ma zabarwienia pejoratywnego, to Cie wkurza.

"Niedorozwinięty" sam w sobie też nie ma zabarwienia pejoratywnego.

Martva - 27 Stycznia 2009, 13:54

Ambioryks napisał/a
A jeśli ktoś napisze, że coś chciałby (Chciałbym...:), to wtedy pisze o tym, co sam by zrobił.


Ależ właśnie o to mi chodziło. Specjalnie użyłam takiego zwrotu, żeby oddzielić odczucia od poglądów. Uważasz że w tym konkretnym opisanym przez mnie przypadku nikt nie ma prawa poczuć się urażony?

Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 13:56

Martva napisał/a
Uważasz że w tym konkretnym opisanym przez mnie przypadku nikt nie ma prawa poczuć się urażony?

W tym opisanym przez Ciebie przypadku tak, ale Ty pisałaś o innym przypadku niż ja.

dareko - 27 Stycznia 2009, 14:07

Ambioryks, Niedorozwiniety ma, nie wspominajac o matolku.
Co do "powinno sie", to zdaje sie postulowales pozostawienie niepelnosprawnych lasce przechodniow, a gdyby taka nie przyszla, zostawialaes im zdychanie pot plotem. I ciagle twierdzisz, ze tak powinno byc.

Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 14:40

dareko napisał/a
postulowales pozostawienie niepelnosprawnych lasce przechodniow

Owszem, ale to wynika z ogólnego poglądu, że wszystkie społeczne działania człowieka powinny być dobrowolne - tak, jak napisałem. Nikt, w tym państwo, nie ma prawa zmuszać kogokolwiek, żeby robili coś dla innych. Można namawiać, zachęcać i apelować, ale nie zmuszać.

Agi - 27 Stycznia 2009, 14:54

Ta dyskusja prowadzi do nikąd. Od dłuższego czasu nie dyskutujecie już o karze, zgodnie z przeznaczeniem wątku, tylko rozkręcacie nową sprzeczkę.
Zatem kwestię ukarania uznaję za zamkniętą i proszę przenieść się gdzie indziej - może na pw?

dareko - 27 Stycznia 2009, 14:55

Ambioryks, ale dlaczego mialoby mnie obchodzic z czego to wynika? Przyklad Martvej jest bardzo trafiony.
Twoj jakis ogolny poglad nie usprawiedliwia tego co postulujesz i jak to opisujesz. Jestes dla mnie malutkim czlowieczkiem, w tej samej szufladzie co komunisci i nazisci. Pasujecie do siebie jak ulal.

Edit: Wybacz Agi, pisalismy jednoczesnie.

Rafał - 27 Stycznia 2009, 14:58

Ambioryks, a ja cię cosik nie lubię. Oględnie mówiąc bimba mi i powiewa co i jak sobie poukładałeś pod kopułką, dopóki tego nie upubliczniasz. A jest to niesmaczne, brzydzi mnie, obraża - obrażając moich przyjaciół i znajomych i jeśli nie potrafisz zachować swoich poglądów dla siebie to ich publicznie nie prezentuj. Jak się domyślam za to jest twoje ostrzeżenie - żadna kara, zauważ - żaden ban, tylko ostrzeżenie.

Ostrzeżenie powinno też zawierać IMO pouczenie, abyś usilnie unikał spotkań z forumowiczami w realu. Bywają tam rodzice dzieci które proponujesz "zarąbać siekierami". Ale tego chyba sam się domyślasz. Stałego bana życzę.

ihan - 27 Stycznia 2009, 17:28

NURS napisał/a
o zasadach, jakie obowiązują tutaj nawet elementy aspoleczne.


No właśnie. A, że aspołeczni dają radę się do nich z grubsza stosować, tom najlepszym przykładem. A jeśli się nie stosują to coś z tym chceniem nie w porządku. Jak to możliwe, że spytam retorycznie.

mad - 27 Stycznia 2009, 20:14

dzejes napisał/a
mad napisał/a

Poza tym, niech cholera weźmie tę poprawność polityczną :evil:


Tak jest! A niepełnosprawnych, o przepraszam! Idiotów i debili zmielić!

Czytałeś co on pisał, czy tak się pienisz dla zasady?



Gdzie stoi napisane, że zmielić? Możesz podać mi numer strony z takim postem kolegi A.?

Adanedhel - 27 Stycznia 2009, 20:18

Służę: http://www.science-fictio...p=394983#394983
Post zdaje się z godziny 20.36.

Martva - 27 Stycznia 2009, 20:27

mad napisał/a
Gdzie stoi napisane, że zmielić?

Ambioryks napisał/a
Zresztą: ja wolę o tym nie myśleć - bo kiedy myślę, to mam ochotę tych wszystkich debili, imbecyli i idiotów (określenia medyczne, jakby co) zarąbać siekierami, poćwiartować, podpalić i przemielić. Zresztą to samo mam ochotę zrobić z każdym napotkanym przeze mnie dresem (czy innym łysolem), jazgoczącym kundlem i wieloma innymi. Więc mój pogląd, że mnie oni nie obchodzą, jest bardzo łagodny, jeśli wziąć pod uwagę mój charakter, nerwowość, wybuchowość i furiackość.

Fidel-F2 - 27 Stycznia 2009, 20:53

dalambert, dostał krawat czerwony, cudnie, a niedawno sie o niego u pominal. Lubię Cię chłopie coraz bardziej.

btw slicznie się czyta ten wątek

dalambert - 27 Stycznia 2009, 21:06

Fidel-F2, jak się walczy w słusznej sprawie to i ordery się dostaje :P
Ambioryks - 27 Stycznia 2009, 22:45

dareko napisał/a
Jestes dla mnie malutkim czlowieczkiem, w tej samej szufladzie co komunisci i nazisci. Pasujecie do siebie jak ulal.

:? Ale bzdura. Jak widzę, nie ma dla ciebie żadnego znaczenia to, że ja, w przeciwieństwie do komunistów i nazistów, wcale nie chcę robić prawa ze swoich fobii, oraz to, że nazizm i komunizm są skrajnie antyindywidualistyczne, o tyle ja jestem skrajnym indywidualistą. I ciągle przekręcasz znaczenie moich słów i przypisujesz mi intencje, których nie mam. I nadal nie rozumiesz, że odczucie i intencje to nie to samo. i w ogóle nie rozumiesz tego, co piszę. Niektóre moje posty pomijasz, a do innych csię przyczepiasz.
Jak pisałem: mam już dość ciągłego dementowania błędnych opinii o sobie na swój temat.

Czuję się osobiście obrażony porównaniem mnie do nazistów i komunistów.

Agi - wiem, że to znowu offtop, ale po prostu jak dareko mógł napisać tutaj tak obraźliwego posta, to chyba nie zaprzeczysz, że mam prawo się bronić i dementować nieprawdziwe informacje?
Rafał napisał/a
Bywają tam rodzice dzieci które proponujesz zarąbać siekierami.

A niby gdzie ja coś takiego proponuję? Zacytuj fragment mojego posta zawierający taką propozycję. Ty w ogóle nie wiesz, co to jest propozycja, jak widzę.
Naucz się czytać po polsku i ze zrozumieniem.
Rafał napisał/a
Stałego bana życzę.

I vice versa.

P.S. I jeszcze raz proszę współforumowiczów: nie wyrywajcie moich wypowiedzi z kontekstu ani nie zmieniajcie ich sensu.

mad - 27 Stycznia 2009, 22:53

Adanedhel, Martva dzięki. Od paru dni pracuję (chwilowo) na monitorze 12-calowym i się ciężko czyta. Umknął mi ten fragment, ale... chyba przesadzacie.
Owszem, kawałek niefajny jest, ale przecież to chyba niezbyt udana przesadnia była, a nie wyraz poglądów. Bo nie uwierzę, że ktolowiek tu piszący mógłby mieć takie poglądy. Mój ulubiony zespół Cannibal Corpse napisał kiedyś "piosenkę" pt. "Necropedophilia" i chyba sprawy w sądzie za to nie miał. Ja wiem, że post to nie literatura, tyle że retoryka z tropów artystycznych korzysta.
Obraził się ktoś na premiera, który chciał bodajże udusić sędziego z meczu Polska - Austria?
Sądzę, że Ambioryks niezbyt elegancko wyraził myśl: "Jak to widzę, nóż w kieszeni mi się otwiera". Tak byłoby lepiej.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group