To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński

mawete - 8 Stycznia 2007, 14:35

Kop sobie grób, Kruku... Kop. :D
Romek P. - 8 Stycznia 2007, 14:42

Kruk Siwy:
Cytat
W tej chwili przeszkadza mi tekst dla Fabryki który powinienem oddać tydzień temu.


No paczpan, to masz tak jak ja :)
A kiedy planujesz skończyć?
(Bracia w fantastyce, patrzcie i podziwiajcie: oto publiczne wyznania nieterminowości :D )

hjeniu - 8 Stycznia 2007, 16:59

A my tu czekamy obgryzając palce do nadgarstków :evil: :mrgreen:
Anonymous - 8 Stycznia 2007, 18:47

Cytat
Kop sobie grób, Kruku... Kop.

O!
A co do imienia Elizabediath... Wcale nie było trudne do wymówiena. Gorzej miał mój kolega w pracy. Musiał się przedstawiać przez telefon: TIP Słupsk Łukasz Szymański słucham.
I miałem w pracy dwóch kolegów, których rodzice są sadystami. No zobaczcie sami. Chcielibyście się nazywać:
- Grzegorz Dróżdż
- Przemysław Chrząszcz
:?: :D

Kruk Siwy - 8 Stycznia 2007, 19:53

Romek P., planowałem na na ten łykend. Nie wyszło. Skończę w tygodniu. Ale... ale mam to częściowo w rękopisie. Myślę że w ciągu tygodnia wyślę wersję którą można czytać. A potem... wyślę taką której się nie wstydzę.
A co do terminowości - to sądzę że Fabryka poczeka tydzień lub dwa żeby mieć lepszy tekst. Opóżnienie wynikło po części z nowego pomysłu który implantuję do opowiadanka.

Anonymous - 8 Stycznia 2007, 20:43

Kruk Siwy A wolno zapytać o czym będzie to opowadanie?
Nexus - 8 Stycznia 2007, 22:34

Kruku, wczoraj w nocy skończyłem czytać "Wyjątkowo wredną ceremonię".
Trzy pierwsze opowiadania znałem z SFFH, ale i tak przeczytałem je po raz kolejny. Czwarte było nowością jeśli chodzi o grabarza. Dwa ostatnie... hmm... są całkowicie odmienne od przygód Elżbietajdy ;) I przyznam szczerze, nie byłem na nie przygotowany. Sądziłem, że będzie to coś w tym samym stylu. W końcu rzecz dzieje się w znanym nam świecie. Tymczasem są to opowiadania całkowicie poważne, bez tej nutki humoru, którą wprowadzasz w opowieści grabarskie. Zgrałeś ciekawą kartą. Niby opowieści o śmierci i cmentarzach kojarzą się nam ze smutkiem i powagą, a tu figa (za co lubię cykl o Moncku).
Ostatnie opowiadania niby awanturnicze, ale z bardzo mocną dawką do wieczornych przemyśleń.
Gratuluję zbiorku. Czekam na książkę o Moncku.

Romek P. - 8 Stycznia 2007, 22:41

Kruk Siwy:
Cytat
planowałem na na ten łykend. Nie wyszło. Skończę w tygodniu. Ale... ale mam to częściowo w rękopisie. Myślę że w ciągu tygodnia wyślę wersję którą można czytać. A potem... wyślę taką której się nie wstydzę.


Ja mam nadzieję jutro mieć "Chlup!" w wersji nadającej się do wysłania. Ale Twoja metoda mi sie podoba.

Cytat
A co do terminowości - to sądzę że Fabryka poczeka tydzień lub dwa żeby mieć lepszy tekst. Opóżnienie wynikło po części z nowego pomysłu który implantuję do opowiadanka.


Jasne, że Fabryka poczeka. Ja zresztą piszę powoli inne opowiadanie, które pierwotnie było planowane do tej antologii, ale wymaga czasu i będzie gotowe pod koniec stycznia. I też je podeślę. Bo kto wie? :)

Trzymam kciuki za owocną pracę :

Kruk Siwy - 9 Stycznia 2007, 00:43

krisu, nie można. Znaczy nie będzie Monckowe.

Nexus, dzięki. Interesujące, że podobają Ci się i "Moncki" i "poważne". Zwykle czytelnikom pasuje albo jedno albo drugie.

Romek P., i wzajemnie. Mam już dość tego opowiadania. I muszę się bronić przed chęcią skończenia go raz dwa. Ciekaw jestem jakości tekstów antologii, bo zadany temat hm...
jak zawsze kusi by go ominąć.

Nexus - 9 Stycznia 2007, 01:32

Kruku, może to skutek tego, że miałem przerwę między opowiadaniami o Moncku i pozostałymi. Gdybym czytał ciągiem, pewnie miałbym mieszane uczucia. Czy "Trzy razy szczęście" nie było gdzieś już publikowane wcześniej?
Kruk Siwy - 9 Stycznia 2007, 08:59

Nexus, i owszem było. Fenix. Już o tym mówiłem, przeleć w wolnej chwili wypowiedzi w tym wątku.
Anonymous - 9 Stycznia 2007, 17:28

Cytat
Kruku, może to skutek tego, że miałem przerwę między opowiadaniami o Moncku i pozostałymi. Gdybym czytał ciągiem, pewnie miałbym mieszane uczucia.

Ja tak miałem. Całkiem odmienne opowiadania, te dwa ostatnie znaczy się.
Cytat
krisu, nie można. Znaczy nie będzie Monckowe.

Tak tylko pytam. :roll:

Nexus - 9 Stycznia 2007, 20:37

Cytat
Nexus, i owszem było. Fenix. Już o tym mówiłem, przeleć w wolnej chwili wypowiedzi w tym wątku.

Zaraz przejrzę. Podczas czytania tego opowiadania cały czas miałem wrażenie, że gdzieś już to było. I ten zamek... utknął gdzieś w zakamarkach pamięci...

Anko - 10 Stycznia 2007, 14:02

No, no, nie było mnie parę dni, a tyle się działo...
Kruk Siwy:
Cytat
Dla Nexusa, i Anko, chyba ma.
Otóż dla mnie w obecnym momencie dziejowym ma to znaczenie wręcz kluczowe.
Parę miesięcy temu na forum wytknięto mi, że miałam "teoriospiskowe" podejście. Ale jakie mam mieć, jeżeli ktoś mówi "to wszystko przez NICH", a kiedy pytam, co "wszystko" i jakich "NICH", to odpowiada mi cisza?
A najgorsze jest to, że w niektórych dyskusjach występuje takie "puszczanie sobie oczek" - "ja wiem, ty wiesz". A reszta nic nie wie. No i co? "Starzy wyjadacze" mają wtedy poczucie wyższości i doinformowania.
Może moją dolą jest zostać niezorientowaną do końca, na czym polega szkodzenie temu czy owemu, jak to się odbywa i z czyjego poduszczenia...

Romek P.:
Cytat
Kruk Siwy:
Cytat
W tej chwili przeszkadza mi tekst dla Fabryki który powinienem oddać tydzień temu.
No paczpan, to masz tak jak ja
No, to widzę, że teraz muszę być dla Was obu miła i może jeszcze jakiś dekokt na natchnienie podesłać... Bo te teksty to dobro najwyższe, o tak! :D Trzymam za Was kciuki.

Kruk Siwy:
Cytat
Myślę że w ciągu tygodnia wyślę wersję którą można czytać. A potem... wyślę taką której się nie wstydzę.
A co do terminowości - to sądzę że Fabryka poczeka tydzień lub dwa żeby mieć lepszy tekst.
Mwe, hwe, hwe. :twisted: Oj, będą smakowite ploteczki...
Kruku, Ty jak Balzak - co wersja, to właściwie zupełnie nowy tekst?

Kruk Siwy - 10 Stycznia 2007, 14:14

Fajnego masz avika Anko,. Bez przesady z tym Balzakiem. Aż tak te wersje się nie róźnią. Pierwsza wersja ma służyć li tylko uspokojeniu Fabryki że ich w maliny nie wpuszczam. No i objętość będą mieli co przy składaniu antolgii jest istotne. Ale będę musiał rzecz oczywiście przeredagować i dopisać "klamkówki". A może i wyrzucić jakieś idiotyzmy. Moi "beta testerzy" już przebierają nogami aby wgryźć się w tekst.

Hem, hem stara świnia ze mnie. Uwielbiam jak dziewczęta są dla mnie miłe. Czasami wystarczy dekolt... (dekoktami się lekko brzydzę) i już mam lepszy humor i wenę. Hihihi

Adashi - 10 Stycznia 2007, 14:21

Anko mówiąc "dekot", miała na myśli flaszeczkę przedniego trunku, Kruku, już ja Ją znam :wink: :mrgreen:
Anko - 10 Stycznia 2007, 14:23

Kruk Siwy:
Cytat
Czasami wystarczy dekolt...
Ups, to złego avika dałam. :P
Cytat
Ale będę musiał rzecz oczywiście przeredagować i dopisać klamkówki. A może i wyrzucić jakieś idiotyzmy.
E? Co to są "klamkówki"? :o

EDIT: Adashi, i dlatego wymigałeś się od spotkania w Pyrmieście? :lol:

Kruk Siwy - 10 Stycznia 2007, 14:25

Adashi, a skąd Ty Ją tak dobrze znasz? Hihihi Dekokty były w użyciu? Jednakowoż jeżeli to flaszeczka z odpowiednią ilością procetnów to też może służyć za wzbudnika weny. Bom nie tylko świńtuch ale i alkoholik. Znaczy pisarz pełna gębą.
Adashi - 10 Stycznia 2007, 14:30

Znam Ją Kruku jak sokół zna dzikie pola :wink: Były i dekoty i dekolty :oops: :mrgreen: No i tak myślałem, że odpowiednią flaszeczką (czytaj: %) nie pogardzisz :D

Edit: Anko nie mogłem, sorki raz jeszcze. Przepraszanie Ciebie to moje ulubione zajęcie :wink:

Kruk Siwy - 10 Stycznia 2007, 14:31

Anko, no nie kwestie dekoltowe to może poruszymy na spotkaniu w realu. Na Pakonie 2007 np. Choć gdybyś chciała przyjechać na SKOFE albo LUFę będzie nam bardzo miło.
Ja chcę wyrzucać idiotyzmy - bo zapewne jakieś w tekście palnąłem piszac w pośpiechu i na kolanie (dosłownie nawet). A klamkówki to tzw spoczniki. Zamknięcia scen i antrakty między scenami. Takie miejsca odpoczynku dla czytelnika żeby nie miał wrażenia galopady akcji.

Anko - 10 Stycznia 2007, 15:07

Adashi:
Cytat
Były i dekoty i dekolty :oops: :mrgreen:
I bujna fantazja Adashiego. 8)
Cytat
Przepraszanie Ciebie to moje ulubione zajęcie :wink:
Dobrze, już nie bij tej biednej klawiatury...
Kruk Siwy:
Cytat
kwestie dekoltowe to może poruszymy na spotkaniu w realu. Na Pakonie 2007 np.
Się normalnie zaczynam bać... :shock:
Cytat
Ja chcę wyrzucać idiotyzmy
Źle doczytałam, już skasowane. :)
Cytat
A klamkówki to tzw spoczniki. Zamknięcia scen i antrakty między scenami. Takie miejsca odpoczynku dla czytelnika żeby nie miał wrażenia galopady akcji.
Dzięki za wyjaśnienie, bo w żargonie zawodowym biegła nie jestem. :oops:
Kruk Siwy - 10 Stycznia 2007, 15:14

Nie bój nic, nie dość że świńtuch, alkoholik to jeszcze i gawędziarz fantasta ze mnie.



A podzielę się z Wami dobrą wiadomościa - drugi tom antologii Klubu Tfurców jutro w hurtowniach!
Mafia Klubu Tfurców żondzi!

Anonymous - 10 Stycznia 2007, 22:03

A kto ogląda serial "Detektyw Monk"? :wink:
Kruk Siwy - 11 Stycznia 2007, 09:20

Ponoć dobry, ale nie oglądałem. A jeżeli chodzi o to co wyraźnie insynuujesz to Monck urodził się zanim Monk zaczął się pojawiać w TV. Akurat czytałem sobie po raz 148 "Dwadzieścia lat później" i następca Cromwella to akurat Monck. Co prawda nie grabarz.... hehehe

Z przyjemnością informuję że od dziś w sprzedaży jest drugi tom antologii Klubu Tfurców: Niech Żyje Polska Hura!
Autorzy: Pilipiuk, Szrejter, Bochiński, Urbanowicz, Schmidtke, Kochański, Kułakowska, Rzymowski, Wiśniewski, Piekara. Posłowiem opatrzył Rafał Ziemkiewicz.

mawete - 11 Stycznia 2007, 11:59

Heh... to się chyba muszę w poniedzałek do księgarni wybrać :D
Adashi - 11 Stycznia 2007, 19:55

Anko napisał/a
Adashi:
Cytat
Były i dekoty i dekolty :oops: :mrgreen:
I bujna fantazja Adashiego. 8)

Trzeba mieć fantazję, dziadku... e... tzn. Anko. Kruk zapewne to potwierdzi :wink: że fantazja jest niezbędna jak się chce człowiek zajmować fantastyką :mrgreen:

Anko napisał/a
Adashi:
Cytat
Przepraszanie Ciebie to moje ulubione zajęcie :wink:
Dobrze, już nie bij tej biednej klawiatury...

Jak widzisz zaniechałem tej niecnej przyjemności :mrgreen:

Kruk napisał/a
A klamkówki to tzw spoczniki. Zamknięcia scen i antrakty między scenami. Takie miejsca odpoczynku dla czytelnika żeby nie miał wrażenia galopady akcji.

A to ja też dziękuję za wyjaśnienie, bo już myślałem, że to od "klamki" czyli slangowego określenia giwery :wink:

Anonymous - 13 Stycznia 2007, 20:58

Zapowiedź Niech Żyje Polska Hura! Tom drugi.
Nivak - 15 Stycznia 2007, 15:05

Miało być wrednie, miało być złośliwie, ale nie będzie

Wyjątkowo wredna ceremonia to jakby dwie książki w jednej.
Przyznam szczerze, że pierwsza część czytała się szybko i całkiem miło, ale nie zrozumiałam rozwiązań zagadki, z wyjątkiem tytułowego opowiadania Zbyt wiele było chyba niedopowiedzeń, żebym to wyłapała albo po prostu nie dotarło do mnie rozwiązanie
Za to dwa ostatnie opowiadania pisane są jakby przez inną osobę. Są z gatunku rasowego fantasy i tym razem fakt, że nie do końca rozumiałam rozwiązanie zagadki, mi już tak nie przeszkadzał I ciekawy efekt zastosował autor, bo historie w opowiadaniach są opowiadane przez jakąś osobę. Miło mi to podeszło, ale gdyby pojawiło się jeszcze jedno opowiadanie tak napisane, to bym chyba zagryzła autora Takie tam zboczenie ze studiów mi zostało
Według mnie dwa ostatnie opowiadania są z tego samego świata, co początkowe, ale ich akcja ma miejsce na wiele, wiele lat przed pojawieniem się Moncka. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale mogę się mylić

mawete - 15 Stycznia 2007, 15:22

Nivak: czego nie zrozumiałaś :mrgreen:
Kruk Siwy - 15 Stycznia 2007, 17:21

Trafiony zatopiony. Nie żyję. Czy jest tu jakiś grabarz?

Nivak, na miłość przodków! Jesteś pierwszym czytelnikiem który nie zrozumiał zakończeń w Moncku. Dotąd miałem poważne obawy że ktoś mi da w ucho za to, że tłumaczę wszystko tak łopatologicznie... a tu bęc! Wyjaśniać w wątku nie będę bo to spojler byłby okropny, ale mawete, wyjaśni Ci to wszystko aż do trzeciego dna. O ile takie istnieje..
Zaraz, a może Ty sobie żarty urządzasz? No bo inteligentna Nivak, nie rozumiejąca tak prościutkich tekstów?!
Wody! Nie co ja gadam - piwa!
Co do chronologii masz w zasadzie rację.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group