Blogowanie na ekranie - Polowanie na Wąpierza
Martva - 17 Kwietnia 2008, 21:34
Jak bym sie miała czegoś czepiać to zdjęć raczej, ale się nie czepię, bo sama obrabiać nie umiem
A biżu fajne, podoba mi sie sposób w jaki zagrałaś tymi rurkami i drobnicą - szkło weneckie samo w sobie to niby samograj, ale też potrzebuje pomysłu Naszyjnikowi by się przydały crashtesty przed ewentualnym Wielkim Wyjściem, żeby sprawdzić czy łańcuszek utrzyma te kwadraty (nie robie Ci broń Boże zarzutów, ale wytrzymałość materiałów bywa różna)
Nie będę zjeżdżać, zrobię:
Kasiek - 17 Kwietnia 2008, 21:42
Eeeeeej, tak nie ma, ja chcę błędy. Test zrobiłam, na siostrze (ale cholera nie dała sobie zdjęcia zrobić). Test polegał na noszeniu, skakaniu w tym, lekkim ciągnięciu. Wytrzymuje
Martva - 17 Kwietnia 2008, 21:48
Ej, ja sama nie potrafię ładnego loopa wykręcić, chcesz żeby Ci błędy znaleźli to uderz na gazetowe fotoforum 'Biżuteria' Tylko ze tam dziewczyny mają wyśrubowany poziom i ja na przykład przestałam pokazywać, bo się wstydzę, wrzucam foty bezpośrednio do folderu ze zdjęciami żeby mieć wszystko w jednym miejscu, ale się nie ujawniam.
Kasiek - 17 Kwietnia 2008, 22:25
Eee, ja nie zamierzam sprzedawać ani nic. Zniechęciłam się po tym jak 8 zł to było drogo. Robię dla siebie i jak ktoś sobie zażyczy teraz. I tyle.
Martva - 17 Kwietnia 2008, 22:41
Ale nikt nic nie mówi o sprzedawaniu Tam się tylko pokazuje i komentuje. Tylko że ja zaczęłam robić biżu ponad 3 lata temu i nie zmieniła się tak bardzo, a niektóre dziewczyny kręcą takie cuda, że ooooch.
Kurczę, a 8 zł sobie liczyłam za spinkę do włosów w kształcie ważki, kolo 20 minut pracy. Taniej by mi się nie chciało robić...
Kasiek - 17 Kwietnia 2008, 22:47
łooo, ja bym taką ważkę chciała... kiedyś jak się będę wybierać do Krakowa to dam Ci znać. Nawet 10 jestem w stanie zapłacić mam fioła na punkcie ważek
Kasiek - 22 Kwietnia 2008, 12:36
Kasiek ma nowego qota Dwa nawet. To nic, że piętro niżej i tak w sumie mieszkają u mnie. Tak jak i dwa psy To mój nowy liliowy brytyjczyk (drugi jest czekoladowy, ale dzikus potworny)
zza iglaczka....
kot chce się bawić z psami. Czasem taka łapa 40tokilogramowego psa go nadepnie. A ten się tylko cieszy jak goopi....
kot, pies i papryka
nie ma to jak zainteresować się plantacją....
fotogeniczny kot....
Kasiek robi najlepszą kawę. Ten kot jest jak koza: je wszystko.....
psy robią się zazdrosne
dalambert - 22 Kwietnia 2008, 13:14
Kasiek, cuda nie zwierzaki hej
Agi - 22 Kwietnia 2008, 13:22
Kasiek, kociak śliczny, husky też świetne!
Martva - 22 Kwietnia 2008, 13:27
Brytyjczyk świetny... a ja się zastanawiałam czy Aragon, czy Antoinette, aaa
Kasiek - 22 Kwietnia 2008, 13:45
Nooooo, a najlepsze że do mnie taka jedna co mnie uświadamiała wczoraj napisała: A Ty co się nie chwaliłaś że zamawiałaś? Pokaż, pokaż...
Agi: a siurpryza, bo to nie husky. To malamuty, trochę większe, silniejsze i mniej wredne od haszczaków Ta co się ogonem wykręciła, to niedzielna srebrna medalistka. A co, pochwalę się. Już może mieć rasowe szczeniaki, trzy srebra, trzy złota ma
Agi - 22 Kwietnia 2008, 13:58
Kasiek, myślałam, że husky.
Pokomplementuję Cię - bardzo ładnie wyglądasz na tym zdjęciu z avika.
Kasiek - 22 Kwietnia 2008, 14:04
A dziękuję.
Bo te dwie rasy są często mylone. Niestety. Malamuty są fajniejsze
dalambert - 22 Kwietnia 2008, 15:51
Kasiek napisał/a | Bo te dwie rasy są często mylone |
znaczy się Kasiek, i malamut ?
Kasiek - 22 Kwietnia 2008, 16:35
Tak. Bo jesteśmy tak samo pomylone, wariatkowate, przytulankowe i siwe Tylko ja potrafię to ostatnie sprytnie ukryć
dalambert - 23 Kwietnia 2008, 08:05
Kasiek napisał/a | Tylko ja potrafię to ostatnie sprytnie ukryć |
Art, malarz Gruss / znana postać w okresie międzywojennym, cecha charakterystyczna doskonały karykaturzysta, łysy kompletnie/ gdy na balu w Filcharmonii emablował piękną damę ta fuknęła :"z łysym nigdy!" odparł jej :" droga Pani ja mam włosy, ale nie dla wszystkich!"
hej
Kasiek - 23 Kwietnia 2008, 09:03
Nawiązując do wątku Martvej i dyskusji sprzed kilkudziesięciu godzin, większość kobiet nie dla wszystkich... jest łysa? Boże, jak to brzmi: mam łyse nogi i ręce
dalambert - 23 Kwietnia 2008, 09:52
Kasiek, naszej drogiej Martvej rozbuchała się ogolona erotyka i wlochate kompleksy , ale milutka jest i tak
Martva - 23 Kwietnia 2008, 10:27
Że co?
Kruk Siwy - 23 Kwietnia 2008, 10:36
Że to.
Samom prawdem dalambert, rzecze włochata erotomanko!
Kasiek - 23 Kwietnia 2008, 11:02
Ale właśnie ona nie jest włochata. Swoją drogą ja też nie....
Kruk Siwy - 23 Kwietnia 2008, 11:05
To taka żaluzja była do włochatych obsesji Kasiek, piękności forum nasza...
Martva - 23 Kwietnia 2008, 11:07
Ja jestem włochata na głowie, o. i na bluzce i dżinsach też
Kasiek - 23 Kwietnia 2008, 11:07
No ale ja też mam takie obsesje. Z tym że niekoniecznie włochate. Bo ja bym niektóre włochacizny usunęła......
Kruk Siwy - 23 Kwietnia 2008, 11:09
Martva, no i włochate zwierzaki lubisz... w różnych celach. Hihihihi
Kasiek, ale zgadzasz się co do obsesji? A czy golisz czy hodujesz to ciągle włochatości dotyczy...
Martva - 23 Kwietnia 2008, 11:17
Kruku, chciałam poprosić o doprecyzowanie 'zwierzaków' ale nie wiem w sumie czy nadal chcę Hihihi
dalambert - 23 Kwietnia 2008, 11:28
Kasiek, Martva, ---
Słuchaj dzieweczko, ona nie słucha
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha -
tak to wieszcze narodowi opisywali
Kasiek - 23 Kwietnia 2008, 11:30
Kruku, a zgadzam się co do obsesji. Mam obsesję na punkcie swoich włosów na głowie: bo ciągle je zapuszczam i chcę by były dłuższe jeszcze trochę. Jednocześnie nie toleruję innego owłosienia na swoim własnym ciele. A u facetów lubię jak mają włosy na rękach i nogach, na głowie mieć nie muszą (mądrej się włos nie trzyma, powiedziała Kasiek plącząc warkoczyki:P), pod pachami nie mogą, albo muszą mieć przycięte. Ło. Mania to już?
Kruk Siwy - 23 Kwietnia 2008, 11:34
Mania. I to łolbrzymia. Ale i tak Cię lubię, łysą nawet.
Martva, nie bendem precyzować. Hihihihi.
Kasiek - 23 Kwietnia 2008, 11:46
Kruku, ja Ciebie też.
I się zrobiło miło. Jeszcze teraz wypuśćmy gołąbki z klatek, baloniki z siatek, konfetti i ogólnie jest fajnie
|
|
|