Spodenki - Zawsze do przodu - głosowanie do 22 czerwca 
						
												 Agi - 22 Czerwca 2014, 22:28
  Byle do przodu	
 
Space Marines
 
 
Zdążyłam.
												 Goria - 23 Czerwca 2014, 06:36
  
 
 
uff, ja też i poszedł na Nieprawoskręt.   
 
 
Gratulacje dla bezkonkurencyjnego Space Maines
 
 
Ogromnie dziękuję za pozytywne oceny warsztatu     (dostałam nagrodę już na początku    Dziękuję wszystkim za pozytywne słowa co do sprawności napisania! ) w sumie o ćwiczenie tego mi chodziło. Podsumowanie miało być, że nie opłaca się być uczynnym, ale wywaliłam ze względu na Barankową opinię pod moim starszym szortem, że takie rzeczy zabijają całość. Napisałam, żeby pomóc Konopii, miał go nie dawać gdyby było więcej szortów, ale nie było   . Więc forumowicze w następnej edycji do piór!
												 konopia - 23 Czerwca 2014, 07:18
  Byle do przodu 	- 3 - Czaga
 
Nieprawoskręt 	- 4 - mesiash
 
Space Marines	- 11 - konopia
 
 
    
 
 
dzięki za głosy i opinie 
 
gratulacje dla pozostałych autorów   
												 Agi - 23 Czerwca 2014, 07:30
  konopia, gratuluję! Taki dublet chyba się jeszcze nie zdarzył w historii konkursu.     
 
 
Jaki będzie następny temat?
 
Edyta: Temat już ogłoszony, czyli pisarze do piór!
												 Goria - 23 Czerwca 2014, 08:06
 
 | Agi napisał/a |  konopia, gratuluję! Taki dublet chyba się jeszcze nie zdarzył w historii konkursu.     
 
 
 |   
 
 
Agi pewnie, że nie, bo przeważnie zapodawacze tematu chyba na niego nie pisali?       
 
 
(ps. to nie złośliwość, tylko stwierdzenie faktu. Bo przecież inni ludzie też wygrywali/debiutowali)
												 Agi - 23 Czerwca 2014, 08:27
 
 | Czaga napisał/a |  Agi pewnie, że nie, bo przeważnie zapodawacze tematu chyba na niego nie pisali?       |   
 
Owszem, pisali.
												 LadyBlack - 23 Czerwca 2014, 09:30
 
 | Agi napisał/a |  konopia, gratuluję! Taki dublet chyba się jeszcze nie zdarzył w historii konkursu.      |   
 
A mnie się wydaje, że już tak było    
 
 
Wielkie brawa dla Konopii        
 
Czaga, mesiash    
 
 
Miło było poczytać.
 
Kameralnie było i ciekawie.
												 mesiash - 23 Czerwca 2014, 09:54
  No dobra, pisałem to na straszliwym kacu, i rzeczywiście następnego dnia dostrzegłem że tekst jest trochę pozbawiony emocji. Błędy? No cóż, nie umiem pisać, to i są   
 
 
Zagłosowałem na Space Marines, bo po prostu byli lepsi od pozostałych dwóch tekstów, chociaż logiki, jak już niektórzy wspomnieli, nie ma tam za wiele. Gratuluję!
												 Starscreem - 26 Czerwca 2014, 12:56
  Gratulacje dla wszystkich piszących     
 
Ciężkie czasy w szortach nastały. Nie ma komu pisać...    Tym większe podziękowania dla tych, którym się chciało.
 
 
Czaga, jesteś coraz lepsza, miło się to obserwuje    
 
mesiash, ty się kacem i fałszywą skromnością nie wykręcaj!    Wszyscy wiemy, że potrafisz dać czadu.
 
konopia, gratulacje. Tak obstawiałam, że to twój tekst albo mesiasha. Mam nadzieję, że nie brałeś do siebie tych dyrdymałów, które pisałyśmy z Czagą  
												 Goria - 26 Czerwca 2014, 16:25
 
 | Starscreem napisał/a |  
 
Ciężkie czasy w szortach nastały. Nie ma komu pisać...    Tym większe podziękowania dla tych, którym się chciało.
 
 
 |   
 
 
Mądrze prawisz
 
 
Dlatego, domyślając się jak to wygląda od kuchni, napisałam na początku to co napisałam. Bo ku.r.de, wygrana powinna być okolicznością radosną, a nie "Ło Jezu, kto napisze?".
 
 
Edit. Zważyłam sos z proszku. Jestem genialna kucharka, po prostu :/
												 dziko - 26 Czerwca 2014, 21:41
  spóźnione, ale szczere     
 
 
konopia             
 
mesiash        
 
Czaga  
												 hijo - 27 Czerwca 2014, 19:01
  Gratulacje dla autorów  
												 konopia - 28 Czerwca 2014, 09:15
  Starscreem, to nie były dyrdymał tylko istotne dla autora informacje o tym jak jego szort jest postrzegany przez wymagających czytelników, na tym polega konstruktywna krytyka.
 
Przyznaję, że być może sierżant powinien wsiąść hełm do reki i dokładnie nowemu opowiedzieć, jaki i kiedy wbudowana maszyneria dokonuje "zrzutów" umysłu do bazy.
 
 
Zakończenie miało być inne, ale nie mogłem się zdecydować.
 
 
 
 
- A co to za dyskusje sierżancie? - porucznik jak zwykle pojawił się znienacka. 
 
- Poruczniku, melduję że już prawie skończyliśmy - spojrzał na nowego i zrobił mocno zdziwiona minę - A tu co tutaj robisz?  Do roboty *beep*, sam się nie załaduje! Biegiem żołnierzu! Biegiem!
 
Porucznik wyjął papierosy, poczęstował sierżanta. Zaciągnął się dymem. I pokiwał palcem - Ty mi tu raz że zdradzasz tajemnice, dwa że nie doczytałeś akt nowego.
 
- Czytałem panie poruczniku, wiem, że to jedno-razowiec. Tajemnicą nie zdąży się z nikim podzielić, misje wykona na spokojnie, a potem kto by się przejmował, mnóstwo takich przewinęło się przez oddział, kolejny nie zrobi różnicy, może nawet dam mu zdetonować bombę - uśmiechnął się wrednie.
 
- *beep* z ciebie, wiesz?
 
-Tak jest, ale mili chłopcy wojen nie wygrywają.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |