To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty - "Bez przebaczenia" - do 17. VIII.

Chal-Chenet - 12 Sierpnia 2008, 20:35

Thank You very much, Mr. Stargazer! ;)
Tomcich - 12 Sierpnia 2008, 22:00

Adanedhel napisał/a
Chciałem zauważyć, że przy okazji Światło widzę wygrała Martva, która nie brała udziału w konkursie.


W takim razie, zgodnie z tym co stoi w Piśmie - Oddaję Martvej co Martve. :wink:

Stargazer - 13 Sierpnia 2008, 00:04

ok, chwila znaleziona, to sie w skrocie poprodukuje (z gory sorry za brak polskich liter, ale siedze obecnie na obczyznie, a kombinowanie z polska czcionka na cudzym kompie mnie przerasta :D )

sex afera - niby zrozumialem, co juz jest dosyc sporym osiagnieciem w tej edycji, ale jakos zwyczajnie nie podeszlo. tematyka sexu mnie nie odrzuca, wrecz przeciwnie :P ale jednak nie chwycilo; zwyczajnie nie czuje sie olsniony.

tak kolorowo - poniekad rozumiem zamiary autora, ale ja zwyczajnie tego typu tworczosci nie trawie ;) surrealizm przyswajam ale w okreslonych dawkach i nie w kazdej postaci. ta postac niestety dla mnie zbyt trudna do ogarniecia. zwyczajnie meczylem sie przy czytaniu ;) ale fani tego typu tworczosci pewnie mieli dobra zabawe i w sumie o to chodzi.

bez przebaczenia - cenna umiejetnosc przedstawienia zarowno 'background'u' (z braku innego slowa w tej chwili) oraz wydarzen w zaledwie kilku zdaniach. tyle, ze mimo wszystko chyba lepiej by sie to odbieralo, gdyby bylo mala czastka wiekszej historii osadzonej w danym okresie. a tak, to jakos mimo wszystko nie zapada w pamiec, bo i podobnych historii antyklerykalnych mielismy juz w literaturze mnostwo ;) (napisal stargazer-ateista heh)

po znajomosci - dobrze sie czytalo, ciekawa historia; byl to kandydat do drugiego punktu. nie dostal go, bo historii, w ktorych ktos z rodziny w przyszlosci zabija swojego przodka za jakies dawne winy mielismy od cholery ;) (chocby w seksmisji, tyle ze tam nie do konca chodzilo o zabojstwo i w dodatku sie nie udalo, ale pomysl podobny). ale calosc czytalo sie przyjemnie.

troll - po tytule oczywiscie myslalem, ze ktos zamierza dokopac bylemu premierowi, ale z komentarzy wynika, ze to wewnetrzne zlosliwosci ;) a poniewaz towarzystwa nie znam, wiec nic z tego nie rozumiem, a tekst odarty z hmm podtekstu ;) jest dla mnie zwyczajnie nijaki i bez 'blysku'

ostatnia posluga - sprawnie napisane, ale dla mnie zwyczajnie malo ciekawe. chyba jednak wole shorty akcji niz egzystencjalno-filozoficzne ;) nie dla mnie

trudno byc bogiem - komentarz podobny do tego powyzej. znowu short obserwacyjno-egzystencjalny, czyli generalnie "siedzimy... i nic sie nie dzieje" ;) zwyczajnie nie w moim guscie, a short naciagany pod temat straszliwie :P

przyniescie mi glowe mordercy - no tak, najwieksza wada tego shorta, to przewidywalnosc tak gdzies juz od polowy, ale mimo wszystko dobrze sie czytalo; niezle napisane, historia w sumie ciekawa, taki troche ojciec chrzestny z nutka sadyzmu i zyciowej ironii ;) kandydat do punktu, w sumie chyba 3. miejsce u mnie.

nauczymy cie wszystkiego - nie bede komentowal, bo bez sensu dawac opinie o czyms, czego w ogole sie nie zrozumialo :| po zakonczeniu glosowan z checia dowiem sie o co w tym wszystkim chodzilo, bo chyba jestem zbyt glupi na ogarniecie tego shorta ;)

...a milczenie zlotem - przeczytalem i od razu mi sie spodobalo i w dodatku skojarzylo z konkretnym autorem (jak sie pozniej okazalo, calkiem slusznie heh). mimo, ze bohaterka jest kobieta, w pelni sie nia identyfikuje heh ja moge ogladac morderstwo w orient expressie po raz 20. wiedzac juz, ze zabi........... hmm wiedzac kto zabil :twisted: ale bezczelnego zdradzania zakonczen "nie zniese" :mrgreen: chcialbym podpisac sie pod tym shortem wszystkimi konczynami :D
pierwsze miejsce i punkt.

zemsta - troche pogmatwane ale uwielbiam przewrotnosc zakonczenia heh zycie to jednak potrafi byc kurewsko zlosliwe :D podoba mi sie tym bardziej, ze sam chetnie pomscil bym sie na kims przez cala wiecznosc tkwiac czescia siebie w kazdym elemencie jej zycia tak, zeby w koncu popadla w obled, wiec ponownie bohaterka jest mi bliska :D drugi punkt ode mnie.

kwadratowy czlowiek - ponownie, nie rozumiem. na wiecej nie bede sie silil, bo zwyczajnie nie rozumiem co autor mial na mysli i chetnie sie dowiem po zakonczeniu edycji ;)

gratuluje wszystkim pisantom, sam w tej edycji przez wyjazdy nie mialem nawet szans napisania niczego, ale po sporej klapie mojego debiutu z poprzedniej edycji to moze i lepiej ;)

Chal-Chenet - 13 Sierpnia 2008, 15:16

Heloooł!
Heloooł!

Gdzie kolejni głosujący???

MOFFISS - 13 Sierpnia 2008, 16:45

Stargazer napisał/a

kwadratowy czlowiek - ponownie, nie rozumiem. na wiecej nie bede sie silil, bo zwyczajnie nie rozumiem co autor mial na mysli i chetnie sie dowiem po zakonczeniu edycji ;)


Ponieważ nie będę miał dostępu do neta przez najbliższe dwa tygodnie i nie dam rady odpowiedzieć na to nurtujące pytanie - "co tfurca miał ...", stąd krótkie wyjaśnienie.
Z ekologicznego punktu widzenia surowy tekst jest jak krowia kupa przed upadkiem, dopóki nie spadnie na ziemię i się nie odleży z właściwym sobie wdziękiem, nie wiadomo jaki osiągnie kształt i rozmiar. Nie wspominając o procesach konwekcyjnych dla co bardziej zapachowo wrażliwych smakoszy.
Inspiracją była krótka acz dosadna rozmowa na gg ze znajomym:
- A co ty możesz wiedzieć o moim życiu! Nie jesteś na moim zasranym miejscu! -
Wbrew pozorom kontekst tej szorstkiej wypowiedzi strzelił mnie w pysk niczym krowi ogon. Rycząc - Muuuu(j) ty będziesz! - w krowim tempie, napisałem o samotności, której nie dostrzegamy na co dzień, zagłuszając różnymi takimi..., a kiedy ją zauważymy, jest już za późno.
Ale jak każda krowa na pastwisku, jestem pro-ekologiczny. I stoję nad tym tekstem, machając ogonem, odganiając natarczywe muchy, aż do czasu kiedy nadam opowiadaniu właściwy kształt i formę, licząc na to, że stanie się wkrótce pożytecznym biopaliwem i ogrzeje niejedno serce.

PS. Tekst jest jeszcze nie zakończony

Adanedhel - 13 Sierpnia 2008, 17:18

Czy mi się wydaje, czy autor właśnie się ujawnił przed zakończeniem konkursu? :?
Witchma - 13 Sierpnia 2008, 17:19

MOFFISS, trzeba było na PW pisać :)
ihan - 13 Sierpnia 2008, 18:26

MOFFISS, widze masz tendencje do komplikowania rzeczy prostych jak nie przymierzajac kwadrat. Powinienes pisac wnioski o granty unijne, gdzie tresci nie musi byc wiele, ale ozdobniki powinny walic po nerach.
agnieszka_ask - 13 Sierpnia 2008, 19:47

proponuję przed każdą edycją przypominać, że trurców ujawnia "prowadzący", bo inaczej mącą w zabawie ;P:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 13:59

Startuje długi weekend, więc kto chce z czystym sumieniem wypoczywać, niechaj głosuje! ;)
agnieszka_ask - 14 Sierpnia 2008, 14:11

o rany, jak ja się cieszę, że głosowanie już za mną. straszną presję wywieracie! ;P:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 14:21

Propaganda dźwignią handlu. ;)
agnieszka_ask - 14 Sierpnia 2008, 14:23

ej, to już nie reklama, to zakrawa o zastraszanie i terror ;P:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 14:24

My przecież po dobroci. :twisted:
agnieszka_ask - 14 Sierpnia 2008, 14:26

jasne, że tak! aż się boję zaprzeczyć :lol:
Adashi - 14 Sierpnia 2008, 14:29

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu :twisted: Hmmm, napiszę o tym szorta :idea: :lol:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 14:30

Koniecznie aryjską czcionką. ;)
Adashi - 14 Sierpnia 2008, 14:33

Gotykiem chyba ;P: Albo od razu runami :roll:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 14:33

To jest myśl! Będą dodatkowe punkty za wrażenie artystyczne.
Adashi - 14 Sierpnia 2008, 14:36

I na końcu lądowanie z telemarkiem :wink:
Stormbringer - 14 Sierpnia 2008, 14:47

I cheerleaderki przebrane za walkirie. :D
Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2008, 14:58

Głosować! :D
Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2008, 17:21

Czas więc na mnie.

SEX AFERA - Da się przeczytać, ale niewiele więcej mogę powiedzieć. Nie trafiło do mnie niestety.
TAK KOLOROWO - Okej, rozumiem, że eksperyment, ale zdecydowanie nie dla mnie. Jak na mój gust, niestety niestrawne.
Bez przebaczenia - Bez przesady, że zaraz jechanie na kościół... :roll: IMO przyjemny short, jeden z najkrótszych w zestawie, a przy tym jeden z bardziej treściwych. Ktoś już napisał przede mną, w takiej krótkiej formie udało się zmieścić tyle informacji. Kandydat do punktu.
Po znajomości - Bardzo przyjemnie mi się to czytało, dobry pomysł, dobre zakończenie. Kandydat do punktu.
Bajka pt. Trolla Jarosława przypadki okrutne - Fajne wykorzystanie forum do historyjki fantastycznej. Formuła się sprawdza, bo czyta się przyjemnie, a i uśmiechnąć się można.
Ostatnia posługa - Dobre. Lubię post-apo, a to jest dobrze napisane i ciekawe. Wrażenie robi mocna puenta. Kandydat do punktu.
Trudno być Bogiem - Da się przeczytać, ale bez rewelacji. Szału zdecydowanie nie robi. W trakcie czytania drażniło mnie nieco parę błędów, co dodatkowo psuło wrażenie.
Przynieście mi głowę mordercy - Niezłe, ale... Motyw fantastyczny wydaje mi się wrzucony troszku na siłę. Sama historia niezła, ale w wydaniu "The Godfather" takie scenki robiły większe wrażenie.
Nauczymy cię wszystkiego - Dobre. Poruszające. Największe wrażenie robi chyba druga scenka i niezła końcówka. Kandydat do punktu.
...a milczenie złotem - Rzekłbym, że świetne. Dowcipne i jakże życiowe. I napisane dobrym, płynnym językiem. Kandydat do punktu.
Zemsta - Przyjemny shorcik, bardzo przewrotny. Podobała mi się końcówka. Kandydat do punktu.
Kwadratowy człowiek - Nie w moim guście. Trochę mnie denerwował brak akapitów, enterów.

Wybór był tym razem bardzo ciężki. Edycja jest, moim zdaniem, naprawdę mocna.
Trochę się zastanawiałem, i po tymże zastanowieniu moje punkty idą na:
...a milczenie złotem - IMO najlepszy tekst w zestawie i Po znajomości.

Witchma - 14 Sierpnia 2008, 20:41

Chal, dziękujemy za punkty :D :bravo (samemu pewnie Ci głupio ;P: )
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2008, 22:56

Chal-Chenet napisał/a
W trakcie czytania drażniło mnie nieco parę błędów,
mógłbyś rozszerzyć?
Chal-Chenet - 14 Sierpnia 2008, 23:59

Na przykład:
"Z resztą..."
"deszcz za chwile minie" i jeszcze parę razy brak ogonka przy "e"
"będę obserwował jej młodziutka koleżankę", "z frytkami i smażona kiełbasą"

Nie wiem czy te błędy wynikały z pośpiechu, być może tak, tym niemniej mnie denerwowały i rozpraszały.

Witchma, może trochę tak, bo wiem co kto napisał, ale starałem się głosować obiektywnie, patrząc tylko na tekst a nie na osobę autora/autorki.

Witchma - 15 Sierpnia 2008, 10:00

Fidel, mnie też błędy z "Trudno być Bogiem" przesłoniły obraz całości... wychodzę z założenia, że jeśli już ktoś wysyła coś na, bądź co bądź, konkurs, to może poświęcić chwilę na dokładne tego sprawdzenie... a jak sam nie potrafi, niech da komuś, kto się na tym zna.
ihan - 15 Sierpnia 2008, 11:53

Marudzicie, a dzięki tym pomyłkom można mieć wrażenie, że czyta się shorty opublikowane w czasopismach albo książkach. Wydaje mi się, że nazwiska korektorów w stopkach redakcyjnych są fikcyjne, tak jak John Doe albo Jan Kowalski i wymyślane przez redaktorów, bo wypada mieć korektora, trudno mi uwierzyć żeby zawodowi korektorzy (a znam takich w realu) przepuszczali różne kwiatki.
Witchma - 15 Sierpnia 2008, 13:07

ihan, ale nawet korektor nie zwalnia autora z używania polskich znaków ;)
Chal-Chenet - 16 Sierpnia 2008, 15:05

No to jak? Ktoś jeszcze zagłosuje? Jutro koniec, a tu liderzy mają po 5 punktów!!! :shock:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group