Fidel-F2 - 11 Grudnia 2007, 20:54 widzisz Martva, to jest jakiś pomysł ale Adanedhel, musi potwierdzić Adanedhel - 11 Grudnia 2007, 21:03 Tja... A wracając do pytania: Jak nazywa się najszybszy produkowany i dopuszczony do ruchu samochód świata? Tequilla - 12 Grudnia 2007, 08:37 Oj było o tym na wp ze dwa miesiące temu...nie pamiętam... dalambert - 12 Grudnia 2007, 08:52
Adanedhel - 12 Grudnia 2007, 14:46 No i co? Amerykaniec to, jak napisał Tequilla niedawno ustanowił rekord. Dodam, że firma, choć mniej znana niż Ferrari, to jednak w świecie wozów sportowych... cóż, zahacza o legendę 
Fidel-F2 - 12 Grudnia 2007, 15:07 jak amerykański to może Chevrolet Adanedhel - 12 Grudnia 2007, 15:11 Nie. Nie jest to żaden z wielkich producentów. EDIT: Od razu podam ostatnią podpowiedź. Spora część działalności tej firmy to modyfikowanie samochodów dużych producentów. elam - 12 Grudnia 2007, 19:54 jaguar jakis ? Adanedhel - 12 Grudnia 2007, 20:04 Jaguar to Angole. Dobra, daję czas do 22, jak nie, to podam odpowiedź i wszyscy tego pożałujecie  
Adanedhel - 12 Grudnia 2007, 22:05 22:00:01... 22:00:02... i nikt nie odpowiada... Najszybszym produkowanym i dopuszczonym do ruchu samochodem jest Ultimate Aero TT produkowany przez Shelby. Osiągnął prędkość 412 km/h, bijąc Bugatti Veyron (408 km/h), choć w przeciwieństwie do konkurenta wygląda paskudnie  Teoretycznie mógłby osiągnąć nawet 439 km/h.
Niech zadaje kto chce 
Agi - 12 Grudnia 2007, 22:33 A przypadkiem nie ten ? Adanedhel - 12 Grudnia 2007, 22:43 Nie Ze dwa-trzy miesiące temu większość magazynów motoryzacyjnych podała, że Shelby pobiło rekord - czyli przetestowali go na drodze. Gdyby od tego czasu coś się zmieniło to, jako fan Top Gear, na pewno bym wiedział
Ten Barabus na pewno jest szybki, ale na razie tylko na papierze. A poza tym parametry podane przez producenta to jakiś kosmos. Nie chce mi się wierzyć zwłaszcza w przyspieszenie
Tequilla - 13 Grudnia 2007, 11:48 Dobra to przejmę. Jaki graf nazywamy eulerowskim, jaki hamiltonowskim, a jaki dwudzielnym? Zaliczam dwa z trzech w ostateczności jeden z trzech. mawete - 13 Grudnia 2007, 12:03 Tequilla: pamiętaj, że graf dwudzielny może być grafem hamiltonowskim 
hrabek - 13 Grudnia 2007, 12:05 Dlatego napisal, ze zalicza dwa z trzech
Tequilla - 13 Grudnia 2007, 13:03 A może być nawet i eulerowski i hamiltonowski równocześnie - jak zwykle, mawete wie, ale nie chce powiedzieć...
mawete - 13 Grudnia 2007, 13:19 Tequilla: bo trzeba sporo pisać, a ja leniwy jestem
hrabek - 13 Grudnia 2007, 13:21 Mowi to czlowiek majacy na koncie 8603 posty tylko na tym forum, a udzielajacy sie aktywnie przynajmniej na kilku innych...
mawete - 13 Grudnia 2007, 13:33 Graf eulerowski da się zrobić drogę, która przechodzi przez każdą jego krawedź dokładnie raz i wraca do punktu wyjsciowego. Graf dwudzielny - zbior jego wierzchołków można podzielić na dwa rozłączne zbiory tak, że krawędzie nie łączą wierzchołkow tego samego zbioru. Graf hamiltonowski - graf zawierający drogę przechodzącą przez każdy wierzchołek dokładnie jeden raz. Krócej się chyba nie da Mam nadzieję, ze nic nie pomyliłem bo z pamieci lecę...
Tequilla - 13 Grudnia 2007, 13:51 No i proszę nie bolało Zadawaj oczywiście
mawete - 13 Grudnia 2007, 13:56 Niech zadaje pierwszy chętny, ja serio chory jestem i powoli przestaję wiedzieć jak mam na imię... Agi - 13 Grudnia 2007, 14:03 Czyli pytanie brzmi: Jak ma na imię mawete? Ewentualne pomocnicze (dla niewtajemniczonych) gdzie i kiedy (w przybliżeniu) powstał pierwszy pojazd mechaniczny. Fidel-F2 - 13 Grudnia 2007, 14:07 pewnie jakiś sumer albo asyria ze 3-4 tyś lat temu mawete - 13 Grudnia 2007, 14:07 Znam obie odpowiedzi, ale może tym razem ktoś inny odpowie
hrabek - 13 Grudnia 2007, 14:08 Kurcze, to pierwsze latwiejsze
Tequilla - 13 Grudnia 2007, 14:10 Maszyna Cugnota 1769 Francja? Czy chodzi o coś wczesniejszego? Chodzi o pojazd jeżdżący? mawete - 13 Grudnia 2007, 14:11 Tequilla: chyba o to, ale nich Agi sie wypowie
Agi - 13 Grudnia 2007, 14:12 Fidel-F2, nie, rzecz dotyczy czasów współczesnych i początków motoryzacji Tequilla,  zadajesz
A odpowiedź na pierwsze pytanie znasz?
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2007, 14:18
Tequilla - 13 Grudnia 2007, 14:25
A jest wymagana?
Pikt - to określenie, pochodzi od łacińskiego słowa malowany. Oznaczało ono starożytnych mieszkańców Kaledonii. Jak jednak oni sami siebie nazywali? |
||||||||||||
