illianna - 28 Maj 2011, 09:39 Mąż z 6-letnim synem przed snem bawią się, gilgotają, śmieją i w ogóle. Matka pod wpływem PMS-a nagle się wydziera: - Musicie tak mordy drzeć, jak debile?! Mąż: - Ja się nie drę! Syn: - Ja nie jestem debilem! Spoiler: Złapałem mojego siedmioletniego synka na tym, że chciał ukraść ciasteczko z szafki. "Oj, gdybym był tobą, to bym tego nie robił" - powiedziałem. "Nie, ty wolałbyś wkładać swojego ptaszka w ciocię Sarę, kiedy mamusia była w pracy" - odpowiedział. "W lodówce są jeszcze czekoladowe" - odrzekłem. merula - 28 Maj 2011, 11:02 Dzisiaj szef wezwał mnie do swojego biura z powodu mojego ubioru. - Nie możesz chodzić w pracy w piżamie! - Ale wszyscy tak chodzą... - Kuźwa, to są pacjenci! Kolej Transsyberyjska. Zatrzymuje się gdzieś daleko za Uralem. Po kilku godzinach oczekiwania zniecierpliwiony pasażer wychyla się przez okno i krzyczy: - Ej tam !!! Długo jeszcze? - Jeszcze trochę... części wymieniamy od silnika... Kilka godzin później: - No i jak wymieniliście w końcu? - Tak! Udało się! Sześć litrów spirytusu za nie dostaliśmy! Obama zaproponował Izraelowi powrót do granic z 1967 roku. Izrael zaproponował, by USA oddały Texas Meksykowi, Alaskę - Rosji i żeby Obama bez pozwolenia królowej angielskiej więcej głosu nie zabierał. Tata-bóbr poszedł na polowanie. I złapał taboret. Zebrała się cała rodzina bobrów do uroczystej kolacji. Wszyscy siedzą za stołem, serwetki zawiązane pod szyjami, sztućce w łapkach. Na środku taboret. I najmniejszy boberek w rodzinie nagle piszczy: - Tatulu, ja chcę nóżkę! Przychodzi baba do lekarza. Na ręku niemowlę, obok plącze się jeszcze czwórka dzieciaków. Grymas na twarzy, w głosie cierpienie. - Wrzody strasznie mi dokuczają. Lekarz nachyla się do dzieci. - Ładnie to tak? nimfa bagienna - 28 Maj 2011, 11:38 Merulka, ostatni mnie rozwalił. 
mBiko - 28 Maj 2011, 11:59 Mnie też. Jotha - 30 Maj 2011, 12:28 Obama lepszy 
Fidel-F2 - 30 Maj 2011, 13:13 Z Alaską lipa bo kupiona po dobroci dalambert - 30 Maj 2011, 13:23
Fakt, ale można zastąpić ja, Nowym Meksykiem i Kalifornią 
czterdziescidwa - 30 Maj 2011, 14:04 ... Zawsze mogą zrobić referendum w Texasie, na Alasce i Terenach Okupowanych 
merula - 30 Maj 2011, 21:42 Mąż do spowiednika: - Kłamałbym zdecydowanie mniej, gdyby żona zadawała mniej pytań. U psychiatry: - Kiedy pan zauważył, że jest Bogiem? -Podczas modlitwy nagle zrozumiałem, że rozmawiam sam, ze sobą! Tantal - 30 Maj 2011, 22:06
 :D
Śpieszę opowiedzieć znajomym, bo warto
merula - 1 Czerwca 2011, 11:23 
edyta: linka bezpośrednia http://joemonster.org/images/vad/a17209_2.jpg Błagamy cię! Nie parkuj tutaj Nawet na sekundę, żeby tylko "na moment gdzieś podskoczyć" Prócz odholowania twojego samochodu zostaniesz przeklęty, a nędza będzie towarzyszyć ci do końca twoich dni; Będziesz potykał się o rzeczy, których nie ma; Skarbówka zrobi ci gruntowną rewizję; Twój pies będzie uciekał na twój widok; Ciągle będzie ci się także wydawało, że obserwują cię tajemniczy klauni. Chociaż ostatni samochód, który był tutaj nielegalnie zaparkowany, nie został jeszcze odnaleziony, możesz zadzwonić na numer (423) 595-7559 aby sprawdzić, czy widzieli twój samochód. Uwaga: Proszę mieć na względzie, że ten znak pokryty jest prątkami Mycobacterium leprae. Jeśli więc go ukradniesz, nabawisz się trądu. 
Memento - 1 Czerwca 2011, 11:37 Widzę baner Joemonster. 
Chal-Chenet - 1 Czerwca 2011, 11:45 merula, z krzyżówką urocze.
Agi - 1 Czerwca 2011, 12:02 merula, żeby zobaczyć trzeba być użytkownikiem Joe Monstera. Chal-Chenet - 1 Czerwca 2011, 12:16 http://i1.kwejk.pl/site_m...5-metallica.JPG Memento - 1 Czerwca 2011, 12:32 Chal-Chenet, +666.
Memento - 3 Czerwca 2011, 21:22 
Tutaj jest tego więcej.
Ice - 3 Czerwca 2011, 21:47 Nie znałem tej wersji paradoksu kłamcy
Iwan - 5 Czerwca 2011, 15:42 Siedzi sobie Kopciuszek i płacze. Przychodzi wróżka. - Czemu płaczesz Kopciuszku? - Bo nie mogę iść dzisiaj na bal [chlip] [chlip] - A dlaczego nie możesz iść dzisiaj na bal???? - Bo... [chlip] [chlip] ... bal jest jutro.... Ziemniak - 5 Czerwca 2011, 21:27 
gorat - 5 Czerwca 2011, 23:15 Pierwsze było (?), trzecie chyba dziadek Kruka znajomym pokazywał, drugie w tej formie nowe  Miło zobaczyć i tak.
merula - 5 Czerwca 2011, 23:16 Autorytety w dziedzinie zdrowia odradzają jedzenie pomidorów, sałaty i ogórków. Amerykanie mówią, że przygotowywali się na taką sytuację od lat. merula - 10 Czerwca 2011, 19:19 Rozmawiają dwa nietoperze - Stefan, a Ty się czegoś boisz na starość? - Że nie będę trzymał moczu... Ziemniak - 10 Czerwca 2011, 19:37 Kilka fajnych fotek  
 
 
Tantal - 11 Czerwca 2011, 22:36 
merula - 12 Czerwca 2011, 16:50 Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to sie robi? Tyle o tym slyszalam od kolezanek. On: Najpierw wez go do reki. Ona: ALE OBLESNE On: Zapewniam cie, nie ma w tym nic oblesnego. Chwyc go za glówke jedna reka. Ona: Tak? I co dalej? On: Tak, a pózniej pociagnij druga reka. Ona: Ach tak !? On: No wlasnie, widzisz jak dobrze idzie? Ona: I co teraz? On: Teraz possij. Ona: NO Ty chyba zartujesz On: Nie, nie zartuje. Zacznij ssac. Ona: Oblesne. Naprawde ludzie tak robia On: Tak. Ona: Jestes pewny? On: Tak, mówilem ci ze jestem doswiadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwile. Ona: (ssie) Hmmmmmmmm... On: No i co ? Ona: Slonawy w smaku. On: No, to chyba dobre nie? Ona: Nawet nie glupie. I co teraz? On: Teraz rozsuwasz nózki. Ona: CO, co ty powiedziales On: Rozsuwasz nogi. Ona: Tak miales na mysli? On: Tak, tylko musisz bardziej odgiac nogi bo bedzie ciezko dojsc. Pokaze ci. Ona: A, rozumiem. On: Wlasnie. I znowu bierzesz go w raczke. Ona: Hmmm... On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi. Ona: Taaak. On: Ooo, wlasnie tak. Ona: A co zrobic z tym zóltawym? To tez sie polyka?. On: Zalezy od upodobania. Mozna polknac jak sie chce. Ona: Spróbuje....Hmmmm .... PYCHAAA... Sam spróbuj On: Hmm, no nie glupie. Ona: --- On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuje wyciagnac to rózowe palcami. Ona: Ooooo? On: Czasem sa male problemy. Mozna sobie wtedy pomóc ustami. Ona: Hmmmmmmmm On: Mozna tez troche possac, to czasami pomaga. Ona: (ssie) Hmmmmmmmmmmmm On: Aaa Teraz poszlo Ona: Taaak, czulam. On: I jak? Smaczne bylo? Ona: Musze sie przyznac, ze nie glupie. On: Chcesz wiecej? Ona: Tak, chetnie. Powiedz mi tylko czy to musi byc tak cholernie skomplikowane On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradze. Tak sie je raki. Fidel-F2 - 17 Czerwca 2011, 08:49 - Marysiu, niech Marysia wytrze kurze. - A gdzie ta kura? Rafał - 17 Czerwca 2011, 08:50 Idą dwa pingwiny przez pustynię i jeden mówi do drugiego: - Kuźwa, ale tu musiało być ślisko! Memento - 17 Czerwca 2011, 09:50 Ale suchary. Zeschnięte na wiór, spleśniałe, skamieniałe i skruszałe.
dalambert - 17 Czerwca 2011, 09:51 Memento, nie marudź, tylko walnij coś nowego! Jak masz 
|
||||||||||
