shenra - 22 Stycznia 2011, 22:46 Czyli pandemonium zażegnane, dobrze słyszeć 
illianna - 22 Stycznia 2011, 22:58 shenra, chwilowo  , bo nie spodziewam się trwałego zażegnania przez następne 20 lat 
shenra - 22 Stycznia 2011, 23:03 illianna, ojtam ojtam. Weź nie prorokuj.
hardgirl123 - 23 Stycznia 2011, 18:45 to ja przemyślę czwartek :* Mara - 25 Stycznia 2011, 21:11 Zaczęliśmy się układać pokątnie na innym forum, co do spotkania 8 lub 9 lutego. Przyszła Martva i zagoniła towarzystwo tutaj 
Wiem, że ani 8, ani 9 lutego to nie jest najszczęśliwsza pora na spotkania w pubie (wtorek, środa), ale tylko w tych dniach mam możliwość złapać oddech w dobrym towarzystwie
Pytania są dwa: gdzie? I kiedy? Mam w tych dniach zajęcia pomiędzy 18.00 a 19.30, na Gołębiej, więc dobrze byłoby znaleźć coś koło Rynku. Proponuję środę 9. lutego, godzina 16/17 (z moim małym wymknięciem się po angielsku na zajęcia i błyskawicznym powrotem ).
Czy jest ktoś zainteresowany? Martva - 25 Stycznia 2011, 21:31 Oj tam, zagoniła. Termin jest dla mnie bardzo odległy, ale chyba mogę. agrafek - 26 Stycznia 2011, 11:13 O, niezły pomysł z tym spotkaniem wcześniej i powrotem. Jestem za. No i będę. Mara - 26 Stycznia 2011, 11:25 Super
Martva, ja mam syndrom czlowieka zyjacego z organizerem w rece i na dobra sprawe mam zaplanowany kazdy miesiac do lipca. Marzy mi sie, zeby nie wiedziec, co bede robic za tydzien <tutaj nastepuje dlugi, steskniony wzdech>
Pozostaje jeszcze wybrac miejsce. shenra - 26 Stycznia 2011, 11:54 No właśnie, ja mam trudności z określeniem co będzie jutro, ale pomysł jest jak najbardziej kuszący. hrabek - 26 Stycznia 2011, 12:06 Widzę, że rozmowy zaawansowane. Dorzucę w takim razie swoje 3 grosze, które mogą sprawę przyśpieszyć, bądź całkowicie rozłożyć, w zależności od tego jak kto mnie lubi. Otóż w dniach 8-11 lutego będę w Krakowie. Wszystko wskazuje na to, że tym razem będzie mi towarzyszyć moja szanowna małżonka, oraz syn mój jedyny. W związku z obecnością tego ostatniego zmieni się także sposób spędzania wolnych wieczorów i puby może niekoniecznie się sprawdzą (no chyba, żeby znowu pan czytał poezje, wtedy mógłbym młodego zapoznać z kulturą na najwyższym poziomie), ale trzy rundki wolnym tempem dookoła rynku, czy wypad na słynne zapiekanki, już czemu nie. Propozycji specjalnie nie szukam, żonę mam wystarczająco zazdrosną, ale może uda się jakoś spotkać i ją wam przedstawić. Jak sobie was obejrzy to przestanie być zazdrosna 
Kruk Siwy - 26 Stycznia 2011, 12:07 Ale towarzystwo może zacząć być. Agi - 26 Stycznia 2011, 12:10
Krakowianki, jak się Wam komplement podoba?
shenra - 26 Stycznia 2011, 12:13
hrabek, no to zdecydowanie przesądziło sprawę Wielkoludzie
hrabek - 26 Stycznia 2011, 12:16 jeszcze muszę tylko priva wysłać do kilku osób płci żeńskiej, żeby się na spotkaniu nie pojawiły, inaczej mi się fortel nie uda
shenra - 26 Stycznia 2011, 12:24 hrabek, teraz to zgłupiałam
dalambert - 26 Stycznia 2011, 12:27
za to hrabek, zasugerował nam posiadanie niesłychanie bogatego życia wewnętrznego  Szczególnie na wyjeździe
shenra - 26 Stycznia 2011, 12:29
dalambert - 26 Stycznia 2011, 12:30 shenra, raczaej On robaczkówny wszelakie
shenra - 26 Stycznia 2011, 12:31 dalambert, coś mi się wydaje, że po tym spotkaniu będę mieć kryzys tożsamości 
dalambert - 26 Stycznia 2011, 12:38
illianna - 26 Stycznia 2011, 12:54
hrabek - 26 Stycznia 2011, 13:36 Rozumiem, że nie przyjdziesz? OK, jeden PW mniej do wysłania
Mara - 26 Stycznia 2011, 18:46 Agrafek zasugerował Stary Port jako miejsce spotkania. Dla mnie miejsce jest w porządku. hardgirl123 - 26 Stycznia 2011, 20:37 spotkanie ok, ale nie wiem czy będę, jak będzie coś więcej wiadomo to się określę :> aha, nie cierpię zazdrosnych zon. W ogóle nie cierpię zazdrości. illianna - 28 Stycznia 2011, 16:30 dziękuję wszystkim za odwiedzinki
shenra - 28 Stycznia 2011, 16:32 illianna zawsze do usług
hrabek - 3 Lutego 2011, 10:09 Zauważyłem, że jeśli wątek spotkaniowy jest za bardzo aktywny, to wystarczy, że wpiszę, że przyjeżdżam i od razu robi się cisza
Sam sobie jestem winien, bo obraziłem wszystkie forumowe krakowianki, to i mam. Mówi się trudno. Albo przepraszam. Tak, to drugie chyba nawet lepsze. W każdym razie ja wciąż przyjeżdżam. Niestety za to plany pokrzyżowały przyjazd mojej żony i synka, więc będę jak zwykle sam. Szkoda, bo bardzo cieszyłem się na możliwość pozwiedzania Krakowa z rodzinką. Ale nic to, może wpadniemy w komplecie prywatnie w długi weekend majowy, czy coś takiego. Wracam do propozycji spotkania, gdyby kogoś to interesowało, tym razem bez warunków - może być pub i piwko nawet późnym wieczorem. Może być też wcześniejszym wieczorem, a nawet późniejszym popołudniem. Jak widzicie jestem bardzo elastyczny 
Czasu niewiele zostało i tak sobie myślę, że jeśli ktokolwiek z Was jeszcze mnie lubi, to chyba dobry moment, żeby się zadeklarować na spotkanie
shenra - 3 Lutego 2011, 10:29 hrabek, kiedy dokładnie będziesz? hrabek - 3 Lutego 2011, 10:34
Mara - 6 Lutego 2011, 14:17 Z uwagi, że jutro rano wylatuję do Polski i będę mieć raczej kiepski dostęp do Internetu, podsumuję to, co ustaliliśmy względem spotkania: Kiedy: 9. lutego, godz. ok. 17. Gdzie: Stary Port Jak wszystko dobrze pójdzie, poznacie mnie po fryzurze nieco odstającej od fryzur większości społeczeństwa
Do zobaczenia! edit: literówka |
||||||||||||||||||||||
