Martva - 14 Listopada 2007, 20:54 Agi, szybka jesteś, nie zdążyłam sobie pójść  Zadajesz 
Fidel, obstawałam Ciebie albo ihan
A fryzy są fajne, ale ja chcę haflingera. Fidel-F2 - 14 Listopada 2007, 21:03 Martva, strzelałem ras koni jest taka mnogość, że zapamiętanie wszystkich jest nieco trudne poza tym jesli chodzi o konie to raczej jestem praktyk niż fan teoretyk, chociaż, coś tam oczywiście wiem Agi - 14 Listopada 2007, 21:04 Martva, a co będziesz na nim wozić? Kim była legendarna Lukrecja? Fidel-F2 - 14 Listopada 2007, 21:05 Borgia? córka Aleksandra VI edit: googlalem, chyba nie o to chodziło, ale z drugiej strony częściowo mam rację lavojtek - 14 Listopada 2007, 21:06 Krotka czy dluga wersje podac?
Kobieta, ktorej ofiara spowodowala upadek krolestwa i powstanie Rzymu jako republiki. EDIT: OK! Lukrecja zostala zgwalcona przez syna ostatniego krola Rzymu. Zebrala wiec mezczyz z rodziny aby im to przekazac i popelnila samobojstwo. Jej cialo zostalo uzyte jako swiadectwo i doprowadzilo do powstania w wyniku ktorego krol zwial a Rzym stal sie republika. Ufff...
Agi - 14 Listopada 2007, 21:08 lavojtek, możesz podać dłuższą, przecież to quiz edukacyjny. Martva - 14 Listopada 2007, 21:21
Ale fryzy są charakterystyczne, takie czarne czarne czarne
Siebie, ja kurdupel jestem, to w sam raz. Przynajmniej nie będę spadać z wysoka
Agi - 14 Listopada 2007, 21:24 No tak, haflinger jest co prawda największym, ale kucem. Śliczny konik i bradzo łagodny. Martva - 14 Listopada 2007, 21:29 Nie to co hucuły, co są brzydkie i złośliwe (z góry przepraszam wszystkich miłośników hucułów, ale nie lubię jak ktoś próbuje sobie mnie zetrzeć z grzbietu o płot  )
A śliczne są obłędnie, chociaż ja blondynów nie lubię. Ale mogłabym mu wplatać turkusowe kokardki w grzywę
Kruk Siwy - 15 Listopada 2007, 09:37 Ech widziałem i nawet karmiłem cukrem pięknego fryza. Mimo że nie dziewczynka i tylko koń ale do zakochania. Te oczy, ta grzywa... boh kare jest piękne. ihan - 15 Listopada 2007, 11:41 Taaak, fryzy są mniamuśne. Choć zdarzają się nie tylko kare, ale kare są we wzorcu rasy i jest nawet określone jakie odmiany są dopuszczalne. A tak naprawdę są to konie pociągowe bardziej niż pod siodło i mają więcej wad niż zalet jeśli chodzi o zdrowie maja często problemy z kręgosłupem i nogami. Ale zgadzam sie, że ich szczotki pęcinowe są piękne. Coś dla fryzomaniaków http://www.voltahorse.pl/...opic.php?t=7340 Ja tam osobiście wolę lipicany albo konie hiszpańskie. A z maści zdecydowanie knabstruby. Zdecydowanie brzydkie dla mnie sa achałtekince, choc maja swoich wielbicieli. A i tak mam sp (mieszankę wielkopolaka i małopolki). Hucuły, koniki polskie i większość kucy prymitywnych tylko dla twardzieli są. W Austrii można kupić halfingery w zasadzie w cenie rzeźnej, bo mają nadprodukcję, gdyby ktoś był zainteresowany. Kruk Siwy - 15 Listopada 2007, 11:58 Chyba offtopujemy. Myślałem o kupnie hucuła ze względu na niskie wymagania... ale rzecz się rozwiała niestety. Agi - 15 Listopada 2007, 12:46 Fidel-F2, nie o Lukrecję Borgię pytam. Pozwolę sobie przypomnieć Koleżeństwu aktualne pytanie:
Słowik - 15 Listopada 2007, 12:48 A lavojtek też nie o tej pisał? Agi - 15 Listopada 2007, 12:54 Słowik, dzięki  lavojtek, editem poleciał i nie zauważyłam 
Oczywiście odpowiedź jest poprawna 
Fidel-F2 - 15 Listopada 2007, 19:14
Urbaniuk - 15 Listopada 2007, 19:22 Czy chodzi o tę Lukrecję która została zgwałcona przez jednego z Tarkwiniuszy? skończyło się upadkiem monarchii i początkiem republiki. Urbaniuk - 15 Listopada 2007, 19:23 Kurdebele sorry nie zauwazyłem odpowiedzi wyżej . Bosze jakzesz człowiek chce wygrac 
lavojtek - 15 Listopada 2007, 19:29 Przepraszam za opoznienie Oto pytanie: kto w przedwojennej Polsce byl rekordzista w byciu premierem? Ile razy i ile trwalo najkrotsze premierowanie?
Urbaniuk - 15 Listopada 2007, 19:49 Dobra strzelam - Kazimierz Bartel miał rzad który trwał cos trzy dni (Donald musisz go pobić ) i był premierem 5 razy, więc chyba on.
lavojtek - 15 Listopada 2007, 20:01
No i sie doczekales Zadawaj!
Urbaniuk - 15 Listopada 2007, 20:11 tylko dlatego że siedzę cały czas na sieci i w końcu padają jakies pytania z historii
Biorąc pod uwagę że przebywam ostatnio głównie na Haiti (tylko mentalnie niestety  ) - więc pytanie tematyczne - co to jest (czy raczej było) Tonton Macoute i jakie było pierwotne znaczenie tych słów.
Jesli ktos widział "Węża i tęczę" Crawena, to powinien znac odpowiedź przynajmniej na pierwszą część pytania. mBiko - 15 Listopada 2007, 20:20 Oddziały haitańskiej policji. Pochodzenia nazwy nie znam. dalambert - 16 Listopada 2007, 08:09 "dzieciojady "ot były nie tle nawet "policja" polityczna ile służby zastraszające ludność brutalnymi mordami i szeroko stosowanym terrorem. ieli jakąś nazwę oficjalną / milicja . bezpieczeństwo itp./ a "tonton macoute" to takie haitańskie coś czym się bachory straszyło , gdy były niegrzeczne - potem bał już się cały naród. mistique - 19 Listopada 2007, 10:20 Tak wyciągnę na wierzch coby przypomnieć, że tu koledzy odpowiedzieli i wypadałoby się odnieść i pozwolić zadać kolejne pytanie. dalambert - 19 Listopada 2007, 13:37 Urbaniuk, Zagadkowy Zagadkowiczu od zagadki zagadkowej GDZIE jesteś 
Kruk Siwy - 19 Listopada 2007, 13:38 Zagadkowałeś go na śmierć... Kostucha Drang - 19 Listopada 2007, 14:07
dalambert - 19 Listopada 2007, 14:51
Wyjdź Serdeńko z mentu - tego zdecyduj coś ciekawego
Urbaniuk - 19 Listopada 2007, 23:44 Przepraszam za przetrzymanie. Pełnej odpowiedzi udzielił dalambert
faktycznie słowo milicja jest bardziej na miejscu a Tonton Macoute to dzieciojad - taki odpowiednik naszego bobo czy czarnego luda. |
||||||||||||||||||||
