Zobacz temat - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ

Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka

Virgo C. - 15 Grudnia 2010, 21:09

Ekhem, czy ktoś byłby chętny i miał możliwość przygarnąć kota na święta? Niestety moja rodzicielka oświadczyła, że jest gotowa zaakceptować moją nieobecność przy wigilijnym stole niż obecność kota w domu. Planuje wrócić 27 grudnia, wyjechać mogę maksymalnie 23. Kot rzecz jasna trafiłby do opiekuna z całą niezbędną wyprawką - własną miska, jedzonkiem, jak będzie potrzeba to i prywatną kuwetę ze żwirkiem się dostarczy

brajt - 16 Grudnia 2010, 02:40

Napisz cos wiecej o tym kocie, zebym wiedzial, co powiedziec reszcie domownikow.

Virgo C. - 16 Grudnia 2010, 08:36

Kocurek, 8-9 miesięcy, wykastrowany. Dasz mu patyczek kosmetyczny w łapy to będzie miał zabawy na pół dnia

Nie wiem co jeszcze mogę więcej wspomnieć

Edit:
A właśnie - terenu nie znaczy inaczej niż pocierając pyszczkiem o niego. Ze sprzętów domowych lubi sobie podrapać dywany w ramach podrzemkowego przeciągania się. Innych rzeczy domowych (nie licząc drapak) nie drapie

corpse bride - 16 Grudnia 2010, 13:57

chętnie bym go poznała. może uda ci się z moją siostrą, wtedy bym go obejrzała u niej. bo nasze 2 koty to już dużo i boję się, że to one by raczej zaczęły znaczyć teren z zazdrości...

brajt - 16 Grudnia 2010, 19:54

Tez mam dwa (takiego gejowatego syjamka i kotke), ale grzeczne, a jeszcze pol roku temu mialem trzy, wiec moge smialo przygarnac od 23 do 27, chyba, ze chcesz wczesniej jechac, to moze byc od 22.

Virgo C. - 16 Grudnia 2010, 20:27

To byłoby super, bo siostra corpse z tego co napisała to niezbyt może. I 22 by mi nawet wygodniej było, mniejszy tłok w pociągu do Wrocławia. Odezwe się do Ciebie na PW by ustalić szczegóły

corpse bride - 17 Grudnia 2010, 00:49

cieszę się, że brajt może, bo się martwiłam, kiedy się dowiedziałam, że moja siostra niet. a kotka mam nadzieję poznać innym razem.

Virgo C. - 17 Grudnia 2010, 11:29

Na pewno będzie okazja

I dziękuje że pomogłaś

illianna - 24 Grudnia 2010, 12:39

Oczywiście teraz są święta, ale już niedługo będzie po świętach, a ja chwilowo nie karmię bo łykam do poniedziałku doxycyklinę, a potem to nie wiem, w każdym razie mogę wszystko chwilowo jeść, a w poniedziałek to może i pić nawet będę mogła ;P:

więc co powiecie na odwiedziny u nas jakoś w okolicach poniedziałku, oczywiście jak tylko nie macie wirusa ;P:

shenra - 24 Grudnia 2010, 12:43

illianna, znaczy się kochanie proponujesz tradycyjne resztki? Aż serducho podskakuje ;P:

illianna - 24 Grudnia 2010, 12:45

shenra, ano, musze nadrobić te stracona 13 kilo ;P:

, bo wyglądam trochę jak szkielet :mrgreen:

shenra - 24 Grudnia 2010, 12:46

illianna, a to naturalnie, jeżeli wsie znaki na niebie i ziemi pozwalają przedsięwziąć takie kroki, przyjdę Cię dożywić. ;P:

hardgirl123 - 24 Grudnia 2010, 13:44

illianna, kochana, ja raczej się na wtorek piszę

Ziuta - 24 Grudnia 2010, 13:59

Też coś przyniosę. Wiedziałbym, że zaprosisz, tobym więcej ciasteczek napiekł.

shenra - 24 Grudnia 2010, 15:19

Ziuta, zgarnij wsio co możesz. Spróbuję śledzia uratować :mrgreen:

Martva - 24 Grudnia 2010, 15:58

Cholera, nie wiem czy mi zostaną jakieś resztki

shenra - 24 Grudnia 2010, 15:59

Martva, chomikuj :mrgreen:

Rudus - 25 Grudnia 2010, 00:56

Zawsze... zawsze... zawsze zjadacie resztki z panskiego stolu jak mnie nie ma w grodzie !

:<

shenra - 25 Grudnia 2010, 11:20

Rudus, czekaj, mogłeś się wcelować, zawsze zjadamy je w tym samym terminie, o ile zostaną ;P:

illianna - 25 Grudnia 2010, 12:29

Kochani, ponieważ młody tatuś w poniedziałek pracuję do 20, a bardzo chciałby też się z Wami spotkać, PROPONUJĘ JEDNAK WTOREK, O 17.00,resztkami się nie przejmujcie, ważne że będziecie

shenra - 25 Grudnia 2010, 13:19

illianna, najpóźniej wtorek, w środę już Warszawiaków nawiedzam :mrgreen:

hardgirl123 - 25 Grudnia 2010, 14:45

illianna, nawiedzę Cię we wtorek o 17 zatem