Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
ketyow - 30 Marca 2011, 12:33
Ba, wszedłem na joemonster i znalazłem to ręcznie - w miejscu linkowanego przez was obrazka znajduje się rozciągnięte logo joemonster.
Rafał - 30 Marca 2011, 12:35
Fidel-F2, nie, niezupełnie.
Dziwne, chciałem przez fotosik, ale fotosik rozsypało w trakcie. Spróbuję naokoło.
edit: nie umiem, na pulpit zapisuje mi się jako logo joemonstera, pomimo, że na forum jest dłuuugi komiks.
ketyow - 30 Marca 2011, 12:41
Już jest na joemonsterze ok. Przypuszczam, że mieli jakiś problem z serwerem, a u Ciebie działało tylko dlatego, że miałeś to w cookies.
Dunadan - 30 Marca 2011, 18:01
Żaden problem z serwerem - Joemonstera podobnie jak Kwejka nie da się hotlinkować
ketyow - 30 Marca 2011, 18:08
Czytaj uważnie Musiał to być problem z serwerem, ponieważ jak widać na powyższym, choć przypadkowo czarno-białym screenie, przy wejściu przez przeglądarkę też nie było tego obrazka co powinien, a kiedy szuka się czegoś czego nie ma, serwis autoamtycznie podstawia swoje logo
Memento - 1 Kwietnia 2011, 11:11
Stary Wars.
W samolocie lecą dwaj geje. Nagle jednemu z nich zachciało się teges...
- No dawaj Wacek nikt nie zauważy..
- Ale no co ty.. Tu jest pełno ludzi!
- Nikt nie zauważy, zobaczysz.. Udowodnie Ci..
Wstał i głośno zapytał:
- Przepraszam, czy ma ktoś długopis?
Nikt nawet nie drgnął. Totalna olewa. Tym przekonał partnera i dawaj! Jazda na całego. Samolot wylądował. Wychodzą geje i reszta pasażerów. Na końcu powoli wysuwa się starszy, obrzygany facet. Pochodzi do niego stewardessa:
- Co się panu stało? Zrobiło się panu niedobrze?
- Tak - przytaknął słabym głosikiem.
- Nie mógł pan pójść do toalety?
- Zaajęta była...
- A nie mógł pan poprosić o torbę..?
- Taa. Jeden poprosił o długopis to go w d*pę wyruchali...
Rozmowa dwóch kumpli:
- Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.
- A drugi raz?
- To był Sagem.
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez międzynarodowych psychologów są dwie główne przyczyny, dla których mężczyźni spędzają wieczory w knajpie:
1) Nie mają kobiety
2) Mają kobietę
Gosć chciał rozweselić żonę przeżywajaca własnie TE DNI, zadając jej pytanie:
- "Ile kobiet, ze stresem przedmiesiaczkowym, jest potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę?" Odpowiedz żony brzmiała:
- Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym domu, kto wie JAK wymienić przepaloną żarówkę! Wy, mężczyzni byście się nawet nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w ciemnosciach TRZY DNI, zanim byście zrozumieli co k*rwa jest nie tak! A jesli to już zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, że od 17 lat są ZAWSZE w tej samej szafce! A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te pier*olone żarówki, to przez dwa j*bane dni problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej PIER*OLONEJ ŻARÓWKI. Kolejne DWA k*rewskie dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego j*banego KRZESŁA z powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak na podłodze zostanie pier*olony, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce, bo wy nigdy NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my, to byscie do usranej smierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby zginał wam PIER*OLONY PILOT OD TELEWIZORA, zatrudnilibyście pod hasłem "AKCJA RATUNKOWA" cała pier*oloną armię do tego j*banego sprzatania! I TAK AŻ DO ZAJ*BANIA! CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI!
Gość spóźnił się do kina. Seans już się zaczął, w sali ciemno, nic nie
widać. Podchodzi do pierwszego z brzegu rzędu i pyta:
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 15 - pada krótka odpowiedź.
Idzie dalej.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 14.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 13.
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Nie, 12.
I tak dalej, aż wreszcie...
- Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- Tak, to pierwszy rząd! - tym razem głos jest dość zniecierpliwiony.
- Bomba! Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 15.
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Nie, 14.
- Przepraszam...
I tak dalej, aż...
- Przepraszam, czy to pierwsze miejsce?
- Tak, to pierwsze miejsce! - warczy zapytany.
Gość siada, wyciąga chipsy, otwiera, już ma zacząć jeść gdy...
- Chce pan spróbować? - zwraca się grzecznie do sąsiada.
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani chce?
- Nie!
- A może pan łysy chce spróbować?
- Nie
Gość wciął chipsy i wyciąga colę. Niestety, na butelce jest kapsel...
- Ma pan otwieracz?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani ma?
- Nie!
- A może pan łysy ma otwieracz?
- Nie!
Jakoś jednak się uporał z kapslem, podnosi butelkę do ust, ale...
- Chce się Pan napić?
- Nie.
- A pan?
- Nie.
- A pana żona?
- To nie jest moja żona.
- Przepraszam. A pani chce?
- Nie!
- A może pan łysy chce się napić?
I nagle z głębi sali dobiega histeryczny wrzask:
- Łysy! PIJ!
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
---
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam...
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Ono do tej pory działa.
W przedziale siedzi Polak,Czech, zakonnica i modelka.
Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho.
Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja.
Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek.
Zakonnica myśli: debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja.
Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się, złapał zakonnice i dostał w ryja.
Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć, on sie uchylił i ja dostałem w ryja.
Polak myśli: ale ciul z tego Czecha.W nastepnym tunelu znowu go pier*olnę....
Fidel-F2 - 1 Kwietnia 2011, 13:12
suchary, że zęby bolą
dalambert - 1 Kwietnia 2011, 13:14
Fidel-F2, To nie gryź
Fidel-F2 - 1 Kwietnia 2011, 13:17
dalambert +1
Hubert - 1 Kwietnia 2011, 18:38
http://kwejk.pl/obrazek/31103
Dunadan - 1 Kwietnia 2011, 19:44
Sosnechristo, o fcuk, od dziś zostaje fanem CSa
Hubert - 1 Kwietnia 2011, 23:34
No to w takim razie jeszcze próba wiary, zdecydowanie mniej subtelna:
http://kwejk.pl/obrazek/31760/cs666.html
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2011, 00:11
http://kwejk.pl/obrazek/30687/dark,ages.html
Memento - 2 Kwietnia 2011, 14:03
boki zrywać
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2011, 14:10
Memento, nie moja wina
Ziemniak - 3 Kwietnia 2011, 10:22
dalambert - 3 Kwietnia 2011, 10:31
Ziemniak, Że CO ???
Dunadan - 3 Kwietnia 2011, 10:40
Kwejka nie da się hotlinkować, pisałem już a obrazka nie kumam... tzn. nie śmieszy mnie.
Sauron - 3 Kwietnia 2011, 11:17
Ziemniak, dobre
gorbash - 3 Kwietnia 2011, 12:51
Zgaga - 3 Kwietnia 2011, 13:59
Trochę spóźnione, ale piękne
Chal-Chenet - 3 Kwietnia 2011, 14:12
http://www.youtube.com/wa...feature=related
omg
Memento - 3 Kwietnia 2011, 21:23
Ziemniak,
Chal-Chenet, you killed me!
Dunadan - 3 Kwietnia 2011, 21:50
KWEJKA SIĘ NIE HOTLINKUJE a komiks boski
merula - 4 Kwietnia 2011, 08:21
Chodzą słuchy, że Związek Literatów Polskich ma się podzielić na Związek PiSarzy i Związek POetów
merula - 5 Kwietnia 2011, 16:24
W pewnej jednostce wojskowej szef wyszkolenia wprowadził urozmaicenie ćwiczeń strzeleckich, polegające na strzelaniu do baloników wypełnionych wodorem. Widać od razu, kiedy cel trafiony, szereg innych zalet, ogólnie się spodobało. Z czasem zaczęto stosować prezerwatywy, bo jak raz były tańsze. I tak, pewnego dnia, młody porucznik Rżewski został wysłany do apteki po zakup akcesoriów szkoleniowych. Wchodzi do apteki, młoda aptekarka pyta go:
- Czym mogę służyć, panie oficerze?
- Poproszę całą skrzynkę prezerwatyw.
Aptekarka spłoniła się i zawstydzona pyta:
- Całą skrzynkę?! Panie oficerze, na cóż panu aż tyle?
Porucznik Rżewski uczciwie odpowiedział:
- Ćwiczyć trzeba...
I tak zaczęły krążyć plotki o poruczniku Rżewskim.
Jedenastka - 7 Kwietnia 2011, 08:41
Małżeństwo spodziewające się nadejścia potomka na świat udało się do szpitala.
Tam dowiedzieli się że wynaleziono nową maszynę przenosząca
cześć bólów porodowych na ojca i jeśli para się zgodzi możne wziąć udział w doświadczeniu.
Ponieważ mężczyzna był człowiekiem postępowym, postanowił zrobić to i
poprosił o podłączenie go. Lekarz ustawił na początek transfer bólu na
10%, tłumacząc, że nawet 10% może okazać się dla mężczyzny czymś
niewyobrażalnym.
W miarę trwania porodu nic jednak się nie działo, wiec transfer został
zwiększony do 20%. Lekarz sprawdził mężowi rodzącej ciśnienie krwi i
był zdumiony jak wspaniale on to wytrzymuje.
Postanowiono podkręcić maszynę do 50%.
Mąż ciągle czuł się świetnie. Ponieważ było widać wyraźnie, że nowa
technologia niezmiernie pomaga żonie, odważono się ustawić maszynę na
FULL. Wszystkie bóle porodowe zostały przekierowane i żona urodziła
zdrowe dziecko bez żadnego wysiłku. Wszyscy byli zachwyceni aż do
czasu kiedy małżeństwo wróciło do domu i znalazło na progu martwego
listonosza.
Arya - 7 Kwietnia 2011, 18:05
Agi - 7 Kwietnia 2011, 18:09
Jedenastka, strasznie stary dowcip
Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2011, 21:59
Agi +1
|
|
|