Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
xan4 - 29 Września 2010, 13:59
Ballard dołujący, zgadza się. A co powiecie na Dicka, zawsze mam doła jak coś jego przeczytam, no i rozglądam się na boki potem przez parę dni
Kruk Siwy - 29 Września 2010, 15:25
Dick mnie dołuje bo nudzi.
ilcattivo13 - 29 Września 2010, 15:27
"Exodus". Piąta część Starfire, tym razem bez Webera...
Jest nieźle, dalej epicko i heroicznie, ale dużo bardziej psychologicznie niż w pierwszych tomach i trochę bardziej psychologicznie, niż w książkach o wojnie z Pająkami (teraz już widać wyraźnie, że to wina White'a ).
Szkoda tylko, że fabuła jest przerwana w połowie i na następny tom trzeba będzie czekać z rok, albo i dłużej...
6,5/10
Na szczęście, słowo "aktoniczny" pojawiło się nie więcej niż dwa razy (na samym początku książki)
Navajero - 29 Września 2010, 15:37
ilcattivo13 napisał/a | Na szczęście, słowo aktoniczny pojawiło się nie więcej niż dwa razy (na samym początku książki) |
A co to znaczy? Bo my, dochtór nauk humanistycznych nie wiemy. O czym oznajmiamy ze wstydem, licząc na oświecenie
dalambert - 29 Września 2010, 15:46
O to, to my skromny mgr. hist. sztuk. tyż za cholere nie wiemy i liczymy na oświecenie !!!
Tylu tu wybitnych tfurcuff SF to może który wie
ilcattivo13 - 29 Września 2010, 15:55
pisałem o tym w wątku "weberowskim" - google wyrzuca 5 wyników szukania "aktoniczny", ale nigdzie nie jest wyjaśnione co to znaczy. Szukałem też w anglojęzycznych "actonic", "actonical" itp i też była figa. Nie mam zielonego pojęcia, skąd Urbanowie to wzięli.
Kruk Siwy - 29 Września 2010, 15:57
A w jakim to kontekście? Bo może aktyniczny?
Ozzborn - 29 Września 2010, 18:56
Zwierciadło Pęka w Odłamków Stos - A. Christie, przyzwoity kryminał, nie jakoś super zaskakująca intryga, ale przyjemnie się czyta. Powiedziałbym, że górne stany średnie twórczości pani Agatki. Duży plus za inspirację poeamatem Tennysona "Lady of Shalott".
Tu można przeczytać: http://ania-shirley.blog....2,ID326965110,n
A tu posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=Vw_cZGrVFqw
qbard - 29 Września 2010, 21:45
Philip K. Dick Humpty Dumpty w Oakland. Powieść kompletnie nie związana z gatunkiem. Jest powieścią mocno osadzoną w realiach i nieco dołującą. Warto poznać drugie oblicze mistrza.
ilcattivo13 - 29 Września 2010, 21:55
Kruku - tam chodziło o eksplozje i "aktoniczny ogień". Ale teraz jak szukam, to znaleźć nie mogę. A czytać od nowa mi się zdecydowanie nie chce.
dalambert - 30 Września 2010, 14:03
Siergiej Łukjanienko - Spektrum / wyadane w 2002/ wczesny ,ale bardzo interesujący i historia bardzo przyzwoicie opowiedziana, 8,5/10 - Zacne.
Zgaga dzięki za pożyczkę
ps. gdzieś w googlu trafiłem na "aktoniczne żarówki" - cholera wie co to
nureczka - 30 Września 2010, 14:11
A ja się nie przyznam co czytam
Ps. Nie jest to dzieło o wampirach. Aż tak źle ze mną nie jest.
dalambert - 30 Września 2010, 14:12
nureczka, betatesterujesz Kruka ? Coś kończył
Ozzborn - 30 Września 2010, 15:17
dalambert napisał/a | Siergiej Łukjanienko - Spektrum / wyadane w 2002/ wczesny ,ale bardzo interesujący i historia bardzo przyzwoicie opowiedziana, 8,5/10 - Zacne.
Zgaga dzięki za pożyczkę
|
Hehe Ona to wszystkim wciska... i bardzo słusznie, bo to naprawdę rewelacyjna książka.
joe_cool - 30 Września 2010, 19:43
Kruk Siwy napisał/a | Martva napisał/a | Ogród czasu Ballarda, (...)
|
no to mnie zdołowało totalnie. Fascynujące ale daje po psychice mocno. |
+1
A przeczytałam ostatnio "Impresjonistę", autor Hari Kunzru (nie będę odmieniać nazwiska tego pana, bo polegnę ). Wciągnęło mnie do pewnego momentu, potem zrobiło się nudno, a końcówka mnie rozczarowała...
EDIT: poprawiłam tutył, bo mię się pomerdało
Nitj'sefni - 1 Października 2010, 09:59
Maja Lidia Kossakowska - Zbieracz burz t. 2: Kolejna dobra książka mojej ulubionej autorki. Znowu dałem się wciągnąć w ten anielski świat, choć to już nie to samo co Siewca wiatru. Brakuje już może tej świeżości, nie jest to zupełnie coś nowego, ale nie zmienia to faktu, że to naprawdę dobry tytuł. Także dzięki warsztatowi autorki, który od czasu debiutu znacznie się poprawił, co można już było zauważyć w Upiorze południa. Książka warta polecenia, choć dwutomowa, ale cóż, tak specyfika wydawcy.
Anonymous - 2 Października 2010, 17:04
Fight Club Palahniuka, czytam chyba po raz trzeci i dalej świetnie się bawię. Znakomita lektura. A potem...A potem może coś Ellisa? Albo DeLillo.
Rafał - 4 Października 2010, 07:47
Odświeżyłem sobie Akwarium, już nie robi takiego wrażenia jak kilkanaście lat temu, ale nadal warte czytania.
Romek P. - 4 Października 2010, 17:56
A ja łyknąłem trzecią książkę o wampirach pani Hamilton, "Taniec śmierci", i gorąco polecam cały cykl. Świetne to jest, bardzo oryginalny świat - i bardzo konsekwentny, wampiry i inne stworzenia nocy z prawami obywatelskimi
ilcattivo13 - 4 Października 2010, 19:07
Romek P. napisał/a | i bardzo konsekwentny, wampiry i inne stworzenia nocy z prawami obywatelskimi |
o, to tak jak u Pratchetta
************************************************************************
połowa pierwszego tomu "Pierścienia Mroku" Pierumowa... Niech mi ktoś powie, że się akcja rozkręci... Pliiiiiiiiiiiz...
Z drugiej strony, to co napisali z tyłu książki na okładce, że Pierumow jako pierwszy tak dobrze kontynuuje twórczość Tolkiena, to, jak na razie, czysta prawda. Jest tak nudno i infantylnie, że zaraz ataku wciórności dostanę i na "ordynatora" zwomituję
nureczka - 4 Października 2010, 19:15
ilcattivo13, pozwolę sobie przypomnieć, że "Pierścień mroku" został napisany jako fanfik. A że potem ktoś wywąchał interes i zaczął sprzedawać to za pieniądze...
ilcattivo13 - 4 Października 2010, 19:19
nureczka - mnie tam za jedno, ale i tak mam nadzieję, że się akcja rozkręci
nureczka - 4 Października 2010, 19:28
ilcattivo13, jak by ci to powiedzieć... Prywatnie bardzo lubię Nika, ale teraz pisze on o całe niebo lepiej. Albo o dwa nieba
ilcattivo13 - 4 Października 2010, 20:01
no, to właśnie tymi nowszymi powieściami się zasugerowałem kupując. Ale nic to. mam trylogię Tolkiena, to i Pierumowa wypadało mieć. A poza tym, to niezła inwestycja pieniążków (sorki, czasami ze mnie wychodzi burżuj i kamienicznik )
Adon - 6 Października 2010, 15:54
Skończyłem "Strzałę Kusziela" i przyznam, że całkiem-całkiem, ale zdecydowanie za długie. Przeto kontynuację będę czytał jeśli znów przyjdzie mi spędzić 14h w autobusie albo dopadnie mnie grypa.
Wojtek Kaczor - 6 Października 2010, 16:51
Ostatnio przeczytałem książkę Brajdaka - Paradoks Leibniza czyli do zobaczenia w piekle, całkiem niezła, ale zakończenie dość przewidywalne.
Ozzborn - 6 Października 2010, 19:22
Kolejna Agatha za mną - tym razem Godzina Zero tym razem dolne stany górne jeśli chodzi o intrygę.
Oraz w autobusie do domu Umberto Eco - O Bibliotece spisany odczyt z 81 r. - świetne spojrzenie na problem bibliotek i kserokultury, po 30 latach podejrzanie aktualny - znaczy się chyba jednak nie mamy się czego bać.
Rodion - 6 Października 2010, 20:00
O zgrozo! ( po tylu latach )
Wreszcie składam sobie w całość "Księgę całości" ( Hura ! )
Czy to aby dobra lektura na jesienne depresje?
ilcattivo13 - 6 Października 2010, 20:02
Rodion - świetnie pasuje. Sam niedawno skończyłem i sznity po żylecie już się goją
Witchma - 6 Października 2010, 20:03
Rodion napisał/a | Czy to aby dobra lektura na jesienne depresje? |
Jeśli wyznajesz zasadę klin klinem...
|
|
|