Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Warszawa (SKOFA) (cykliczna, 2025.08.23)
Ixolite - 23 Lutego 2009, 11:24
gorim walił fleszem po oczach do niego pretensje wszystkie
feralny por. - 24 Lutego 2009, 15:46
Bardzo mi było przyjemnie móc, spotkać się z wami. Pozdrawiam.
Delfino - 24 Lutego 2009, 21:54
Aleśmy sobie z Porem pogadli. Kiedy następny raz? Przyznam, że militaria mnie interesują, szczególnie samoloty
dalambert - 24 Lutego 2009, 22:27
Panowie nastepna SKOFa już niedługo 14 marca w SOBOTĘ i uwaga jak sie jakiś CUD się nie stanie to ostatnia SKOFa w PARADOXIE to straszne ale mają termin wymówienia na koniec marca.
Tak że trzeba być
merula - 25 Lutego 2009, 08:21
Delfino, a napisałeś szorta?
Adanedhel - 25 Lutego 2009, 09:26
Tajest. Będzie 14 marca w Para. Tradycyjnie na dwa tygodnie przed zacznę robić listę.
dalambert - 25 Lutego 2009, 09:31
Witaj Adanedhel, jakże się cieszę widząc Twego demonka w akcji
Adanedhel - 25 Lutego 2009, 09:43
Witaj Admirale. Wróciłem na właściwą stronę lustra
Drobne pytanko. Bella, jesteś? Co z tym brydżem? Potrenowałbym
Delfino - 25 Lutego 2009, 11:53
merula napisał/a | Delfino, a napisałeś szorta? |
Aaaaaaaaaaaaa Ale nie mam pomysłu serio Za to wymyśliłem, że może w końcu wyślę moje opowiadanie do SFFH.
Co do brydża, to Bellatrix na weekend jedzie na jakiś kongres do Wrocka
Adanedhel - 25 Lutego 2009, 12:00
No, do Wrocka to chyba się nie wybiorę
Na następnej Skofie ustawi się z Owcą (jeśli będzie) naszą tradycyjną szulernię i będzie można spróbować
dalambert - 25 Lutego 2009, 12:09
Adanedhel, Owcę to do raportu wezwac trzeba - niech opowiada jak Tczew Prusakom odbierał
feralny por. - 25 Lutego 2009, 12:13
Delfino napisał/a | Aleśmy sobie z Porem pogadli. Kiedy następny raz? | Cieszę się, że nie zanudziłem. Może na następnej SKOFIE.
Kasiek - 26 Lutego 2009, 09:35
Mały offtop, ale... Bo ja chcę na SKOFĘ tylko tam się długo do was jedzie... jakbyście kliknęli:
http://miasta.gazeta.pl/lublin/0,97248.html
To by może kolej była szybsza
Adanedhel - 26 Lutego 2009, 09:37
No problemo
Nutzz - 26 Lutego 2009, 09:40
No niestety... nasze województwo jest pod tym względem upośledzone...
Masz mój podpis
Kasiek - 26 Lutego 2009, 12:04
Niestety... Jak chcę pojechać na Pyrkon i mam w perspektywie wiecej niż 7 godzin jazdy to mi się chce wyć. Niby do Warszawki na SKOFĘ tylko trzy, ale to jest 6 godzin w obie strony... coś strasznego..
Kruk Siwy - 26 Lutego 2009, 12:09
Co Ty nie powiesz. Ja byłem na Falkonie i na Lufie i jakoś nie wyłem. W tym drugim przypadku to przyjechałem dosłownie napić się piwa tak że byłem niewiele dłużej niż jechałem.
Pamiętasz przecież.
A do pracy codziennie jadę godzinę z minutami. W jedną stronę. O czym Ty raczysz prawić cudna dzieweczko. Czas jest względny.
hrabek - 26 Lutego 2009, 12:09
Ksiazke wez na droge. Ja w piec godzin pociagu do warszawy czytam normalna fabrykowa ksiazke. Sprawdzone wielokrotnie. Jak jade do Krakowa (9 godzin) jestem w stanie przeczytac dwie (co oznacza, ze na podroz zabieram 4 i pozniej mi kregoslup wysiada ).
Kasiek - 26 Lutego 2009, 13:33
Kruk Siwy napisał/a | O czym Ty raczysz prawić cudna dzieweczko. |
Ja tak tylko narzekam, coby więcej osób klikło noooo.. o książkach wiem, też mi zawsze kręgosłup wysiada a i tak mało No a jakby była nowa, lepsza kolej i szybsza oczywiście, to chyba by nie zaszkodziło, nie?
mawete - 26 Lutego 2009, 18:27
heheh.. ja w Biurze projektów Kolejowych pracuje z zewnątrz to wszystko ładnie wyglądaale:
1. kasa - to są naprawdę duże sumy jak na obecne czasy powiedziałbym kosmiczne
2. to jest naprawdę wielki nakład pracy, co znaczy, że i czasu, tego sie fizycznie nie da zrobić w rok czy dwa nawet jakby wszystkie biura które mają o tym jakieś pojęcie tylko przy tym zapieprzały - jest ich ntylko 6 czy 7 (realnych nie krzaków).
3 broblemy natury formalno prawnej - tu się pojawiają takie kwiatki - szczególnie w Mazowieckim UW (zaznaczam, że mówię tylko o tej linii kolejowej - w innych UW kwiatki są jeszcze lepsze), że ręce opadają - kiedyś nie chcieli mi np. przyjąć potwierdzonego notarialnie upoważnienia do złozenia podpisu wz. szefa a innym razem pani inż. stwierdziła, że nie interesuje jej plan zagospodarowania przestrzennego...
Oczywiście podpisałem się, ale to jest temat na epopeję i chyba nie w tym miejscu.
MOFFISS - 26 Lutego 2009, 20:14
dalambert napisał/a | Panowie nastepna SKOFa już niedługo 14 marca w SOBOTĘ i uwaga jak sie jakiś CUD się nie stanie to ostatnia SKOFa w PARADOXIE to straszne ale mają termin wymówienia na koniec marca.
Tak że trzeba być |
o której? może wpadnę jakoś
Adanedhel - 26 Lutego 2009, 21:54
W sobotę ruszam z listą. Pewnie o 18 się zacznie.
merula - 27 Lutego 2009, 10:29
Delfino, napisałeś szorta?
MOFFISS - 28 Lutego 2009, 09:12
może zdążę z prototypem gry, czy ktoś byłby chętny pograć, przetestować?
Fidel-F2 - 28 Lutego 2009, 09:29
co za gra?
MOFFISS - 28 Lutego 2009, 09:36
logiczna dla 2 osób, zasady są proste, choć sama rozgrywka niezwykle drapieżna.
Robocza nazwa: " MAO"
edit: jedyny problem to wykonanie pionów, są nietypowe. Jestem umówiony ze stolarzem (!), bo nikt inny nie podjął się tego zadania.
dalambert - 28 Lutego 2009, 09:46
MOFFISS, piony to mozna np. odlać z brązu,/ odlewnie mamy dobrze znajomą/ ale :
po pierwsze: trzeba wiedzieć o co biega ?
po drugie: ulepić pierwowzory!
po rzecie: mieć powód, czyli motywację
MOFFISS - 28 Lutego 2009, 10:02
jak zdążę to zaprezentuję wszem i wobec zasady gry.
Fidel-F2 - 28 Lutego 2009, 10:06
a na forum nie dasz rady? strategie byśmy przygotowali do skofy
MOFFISS - 28 Lutego 2009, 10:12
Jeśli cokolwiek się uda zrobić w terminie, to wezmę tylko jedną sztukę, tzn. prototyp. Pewnie siermiężnie wykonany. A jak pisałem wcześniej zasady są do ogarnięcia w przeciągu 5 minut, więc nie ma potrzeby bestwić się teraz na łamach forum.
|
|
|