To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy

Witchma - 9 Stycznia 2011, 09:01

Jeśli już było, to przepraszam :)

Cytat
European Commission has just announced an agreement whereby English will be the official language of the European Union rather than German, which was the other possibility.
As part of the negotiations, the British Government conceded that English spelling had some room for improvement and has accepted a 5- year phase-in plan that would become known as Euro-English.
In the first year, s will replace the soft c. Sertainly, this will make the sivil servants jump with joy.
The hard c will be dropped in favour of k. This should klear up konfusion, and keyboards kan have one less letter.
There will be growing publik enthusiasm in the sekond year when the troublesome ph will be replaced with f. This will make words like fotograf 20% shorter.
In the 3rd year, publik akseptanse of the new spelling kan be expekted to reach the stage where more komplikated changes are possible.
Governments will enkourage the removal of double letters which have always ben a deterent to akurate speling.
Also, al wil agre that the horibl mes of the
silent e in the languag is disgrasful and it should go away.
By the 4th yer people wil be reseptiv to steps such as replasing th with z and w with v.
During ze fifz yer, ze unesesary o kan be dropd from vords kontaining ou and after ziz fifz yer, ve vil hav a reil sensi bl rite n styl.
Zer vil be no mor trubl or difikultis and evrivun vil find it ezi tu understand ech oza. Ze drem of a united urop vil finali kum tru.
Und efter ze fifz yer, ve vil al be speking German like zey vunted in ze forst plas.

Martva - 9 Stycznia 2011, 11:51

Syn mówi do ojca
- Ja nie uwiężę że kiedyś na półkach w sklepie był tylko ocet, może w jakiś małych osiedlowych, ale nie w Tesco...

Matrim - 9 Stycznia 2011, 12:33

Witchma, Herr Flick recytował ten tekst? ;)
Witchma - 9 Stycznia 2011, 19:45

Matrim, fajnie by było :)
khamenei - 10 Stycznia 2011, 10:12

uwiężę?
merula - 10 Stycznia 2011, 12:16

skądś to znacie? :wink:
http://www.joemonster.org...acuja_kurierzy_

Witchma - 10 Stycznia 2011, 12:32

To wcale nie jest zabawne!
illianna - 11 Stycznia 2011, 00:08

Mam nadzieję, że nie było

Wycieńczony wędrowiec znalazł na pustyni butelkę. Uradowany
odkorkował
ją. Nie było w niej wody, ale za to wyskoczył Dżin.
- Powiedz, czego chcesz, a spełnię każde twoje życzenie -
zaproponował.
- Chcę do domu, do Białegostoku.
Dżin wziął wędrowca za rękę i zaczyna prowadzić go po pustyni.
- Ale ja chcę szybko! - protestuje wędrowiec.
- No to biegnijmy!

Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon,
zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i
oczywiście kierowca-sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie...
W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna
charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły
wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko
się uspokaja.
Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa...
Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły
głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy... Znów w ruch idzie walizka
i znów kierowca zachowuje się normalnie.
Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomoc?
- Eeee..., e..., ja tylko tak się z siostra drażnię... no bo wczoraj jej
mąż się powiesił...

Budzi się facet, kac gigant, obok leży baba.
- Kto ty jesteś?
- Nie pamiętasz, jestem Jola, poznaliśmy się wczoraj w barze.
- A ile masz lat?
- No wiesz! Kobiety się nie pyta o wiek, kobieta ma tyle lat na ile
wygląda.
- Kłamiesz, ludzie tak długo nie żyją!

Wraca facet z delegacji i zastaje w domu klasyczną sytuację. Żona z
kochankiem. Kochanek zrywa się z łóżka wpada do łazienki zdejmuje z
wieszaka ręcznik i obwiązuje sobie nim biodra. W tym momencie
rozwścieczony mąż wrzeszczy :
- Nieeeeeee!!!!!!!!!! - i wbiega za nim do łazienki
"Boże on go zabije" - myśli żona i też rzuca się za nimi.
Patrzy, a tam mąż szarpie za ręcznik, którym owinął się kochanek i
krzyczy:
- Ten jest do twarzy!!!!!!!

illianna - 11 Stycznia 2011, 18:52

wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam
mojemu mężowi, ze wrócę o północy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wrócę ani
minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza była
cudowna!!! Drinki, balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej
drinków, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie!!!!..
Kiedy wróciłam do domu była 3 nad ranem. Wchodzę do domu, po cichutku
otwierając drzwi, a tu słyszę tą wściekłą kukułkę w zegarze jak
zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowałam, ze mój mąż się obudzi przy
tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie
bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery *beep*, nagle taki
dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z
mężem...!!!! Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka to ja
jestem inteligenta! Ha!!!!
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy,
więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od
razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh,
jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z
czoła.
Mój maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy
zmienić ten nasz zegar z kukułką'.
Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak?? A
dlaczego,
kochanie?'
A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie
wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O *beep*!!!' znów zakukała 4
razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę
ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik
w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz -
puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........

Pewna kobieta była załamana swoją sytuacją życiową i postanowiła
się zabić. Jak sposób wybrała utopienie. Poszła nad morze i już miała
się rzucić w fale gdy podszedł marynarz, który z daleka zauważył
płaczącą kobietę.
- Słuchaj, nie warto tak umierać, masz przecież po co żyć. Popłyń ze
mną do Ameryki. Ukryję Cię na statku, będę Ci przynosił jedzenie. Ja Tobie
zrobię przyjemność, a Ty mi.
Kobieta, nie mając nic do stracenia zgodziła się. Marynarz zrobił tak
jak obiecał. Ukrył ją w szalupie ratunkowej i co wieczór, w zamian za seks
przynosił kobiecie jedzenie i owoce.
Pewnego razu kobietę zauważył kapitan i pyta się:
- Co Pani tutaj robi?
- Jeden z marynarzy obiecał, że zabierze mnie do Ameryki i będzie mi
przynosił jedzenie w zamian za seks.
Na to kapitan:
- Wątpię. To prom do Świnoujścia.

Pani tłumaczy dzieciom na lekcji znaczenie słowa
"definitywnie". Aby upewnić się czy dobrze ją zrozumiały proponuje
ułożenie zdań z tymże słowem. Tomek, może ty ?
- Niebo jest definitywnie niebieskie. - wypalił Tomuś.
- Właśnie niekoniecznie mówi pani - czasami niebo jest zachmurzone i
wtedy jest szare. Marysiu może ty ?
- Trawa jest definitywnie zielona.
- No też się z tobą nie zgodzę, bo jak jest susza to trawa więdnie i
staje się brązowa.
W tym momencie Jasiu podnosi rękę i pyta się:
- Czy bąki wychodzą z grudkami?
- Nooo... nie, ale to chyba nie jest dobry temat na rozmowę w klasie.
- W takim razie definitywnie się zesrałem.

shenra - 12 Stycznia 2011, 19:42

illianna, o jezu :mrgreen: Pierszy i trzeci rzondzom :mrgreen:
Kostucha Drang - 12 Stycznia 2011, 20:25

http://rupyb.com/dbimg/im...__600_x_700.jpg
Ziemniak - 12 Stycznia 2011, 22:22


Fidel-F2 - 12 Stycznia 2011, 22:32

było
Chal-Chenet - 13 Stycznia 2011, 02:22

Ziemniak napisał/a
Obrazek

Hyhy.

Ziemniak - 13 Stycznia 2011, 17:24

Dla miłośników CSI :mrgreen:


gorat - 13 Stycznia 2011, 17:41

Mocno zimnawy kotlet, ale dobrze przyprawiony :mrgreen:
feralny por. - 16 Stycznia 2011, 00:10

Przerażające zdarzenie miało miejsce wczorajszej nocy w mieszkaniu Malczyńskich. Nieoczekiwanie ludzkim głosem przemówiła szafa. Oto, co opowiedział nam Józef Malczyński:
- Już przysypiałem, ale jeszcze czujnie. Aż mi się włosy zjeżyły, jak szafa przemówiła: "Kryśka, Józek zasnął?", a żona do niej odpowiedziała: "Chyba tak...", a ta szafa znowu: "To ja pójdę po cichu..." i tu nie wytrzymałem, zerwałem się i krzyczę: "Gdzie, k*rwa, pójdziesz? Ja jeszcze za ciebie rat nie spłaciłem!"
Anomalią zainteresowała się redakcja naszego programu - Strefa 11. Więcej w przyszłym tygodniu.

Fidel-F2 - 16 Stycznia 2011, 17:06

z sąsiedniego forum

Cytat
czy wy i wasze wspólnoty mieszkaniowe już odrzuciliście jednogłośnie raport MAK?

illianna - 17 Stycznia 2011, 12:39

Fidel-F2, genialne :mrgreen:
feralny por. - 17 Stycznia 2011, 18:15

http://xkcd.com/556/
Z głowy mi to wyjęli.

Dunadan - 17 Stycznia 2011, 19:39

feralny por., bo to XKCD ;)
Witchma - 17 Stycznia 2011, 19:42

feralny, to jakaś trauma po Suwałkach? :D
feralny por. - 17 Stycznia 2011, 19:45

Witchma, trochę tak, ale jak byłem w Danii, to też mnie prześladowały.
Agi - 17 Stycznia 2011, 23:49

Mam taki widok na co dzień
shenra - 17 Stycznia 2011, 23:56

Agi, nie boisz się, że wyjdą na spacer? :mrgreen:
Agi - 18 Stycznia 2011, 00:01

Są dobrze umocowane, ale strasznie na to szumią :mrgreen:
shenra - 18 Stycznia 2011, 00:08

No coś musiało być z nimi nie tak. A może próbują się skomunikować? :wink:
Agi - 18 Stycznia 2011, 00:14

To albo się zacięły na pierwszej sylabie, albo mają ubogie słownictwo.
Tylko "szszsz" słychać. :lol:

merula - 18 Stycznia 2011, 23:33

można powiedzieć, że dedykowany :wink:

Na początku chomik nie lubił odkurzacza.
Ale potem się wciągnął...

Chal-Chenet - 19 Stycznia 2011, 07:18

Dosłownie i w przenośni "czarny" humor. Nie dla każdego:
Spoiler:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group