Mistrzowie i Małgorzaty - Krzysztof Baranowski
baranek - 9 Kwietnia 2013, 12:30
W Archiwum Polskiego Punk Rocka dzisiaj Moskwa.
http://baranekwsieci.blog...-swiata-by.html
baranek - 9 Kwietnia 2013, 12:55
Oraz Armia:
http://baranekwsieci.blog...d-toba-raj.html
baranek - 11 Kwietnia 2013, 11:23
Anna mówi...
http://baranekwsieci.blog...a-uzytkowa.html
baranek - 20 Kwietnia 2013, 15:07
Pan Zerwiskórski. Very short.
http://baranekwsieci.blog...szlachcica.html
aniol - 25 Kwietnia 2013, 09:23
kolejny raz zasiadam w siadzie klecznym i napierniczam czolem w podloge z podziwu
Baranku tys mistrzem!
mesiash - 25 Kwietnia 2013, 10:29
Bardzo to fajne
Blue Adept - 25 Kwietnia 2013, 13:06
Faktycznie fajny. Ale łyżka dziegciu - zarówno ksiądz, jak i książe łaciny nie znają. Bo i pewnie nauki od tego samego magistra pobierali.
Rafał - 25 Kwietnia 2013, 13:35
baranek, skuś się na podróbkę Waligórskiego w tym temacie, mam wrażenie, że dałbyś radę z palcem w nosie, co?
baranek - 25 Kwietnia 2013, 13:44
Cieszę się, że się podobało.
Blue Adept - kilkakrotnie zdarzało mi się czytać o tym, że polska, szlachecka łacina nieco odbiegała od tej klasycznej. Uznałem, że mogę sobie na to pozwolić.
Rafał - z prozy Waligórskiego znam tylko 'Dwanaście prac Herkulesa Miziaka" i "Docenta Basseta". Chyba, że o "Rycerzach trzech" piszesz.
Rafał - 25 Kwietnia 2013, 14:34
Tak właśnie Rycerzy trzech mam na myśli, klimacik bardzo podobny
Blue Adept - 25 Kwietnia 2013, 14:38
baranek Pewnie, że możesz sobie pozwolić, bo przecież bez tego nie byłoby szorta. To nie jakaś wielka krytyka, lecz drobna uwaga. Rzecz cała jest bardzo dobra. Przypomniał mi się Morsztyn:
DO JAŚNIE WIELMOŻNEGO JEGOMOŚCI PANA KONIUSZEGO KORONNEGO
DO KANIKUŁY
EDIT:
1. Rafał - Klecha mógłby robić za Kudłatego Żmudzina...
2. Zamieniłem wklejone teksty na linki.
baranek - 5 Maj 2013, 23:16
Przypomnieli mi dzisiaj o jednym starym tekście. Pamiętacie?
http://baranekwsieci.blog...ka-zadupie.html
Fidel-F2 - 6 Maj 2013, 00:16
Ładne
Rafał - 6 Maj 2013, 12:02
baranek, rozmarzyłem się, chętnie wziąłbym do ręki zbiór twoich opowiadań, może to już jest ta pora, kiedy autor zostaje wydany na papierze w osobnym, extra tomie? Weź i się wydaj co?
baranek - 6 Maj 2013, 20:06
Sam się nie wydam, bo mnie nie stać. Ale podjąłem kilka decyzji, chyba w końcu do tego dorosłem, zobaczę co mi z tego wyjdzie. Nie wiem, chyba mam cykora. Teraz sobie coś tam piszę, wrzucam w sieć, czasem się podoba, czasem nie. Git. W końcu jeśli nawet coś nie wyjdzie tak jakbym chciał - to nic wielkiego. Zależy mi, owszem, ale jest wiele rzeczy ważniejszych. Choćby wyjście z dzieciakami na rower, albo obejrzenie filmu z Magdalenką. Nie wiem jak będzie, kiedy zacznie mi bardziej zależeć. A jeśli do tego nie wyjdzie z tego nic... Cóż, wtedy na jesieni będziecie mieli darmowego e-booka.
Rafał - 7 Maj 2013, 09:13
Wyjdzie, wyjdzie. Moment paskudny akurat na rynku, ale jeśli coś ma wyjść to właśnie Ty. Jesteś gotowy, dojrzały, masz wyjść i skopać im tyłki.
baranek - 12 Maj 2013, 23:05
Nowy rysunek Yoriki. "Punka Tadeusza" epizod piąty:
http://baranekwsieci.blog...ika-rysuje.html
baranek - 12 Maj 2013, 23:10
Ponieważ praca trwa, może niekoniecznie od razu 'wre', ale trwa, to od czasu do czasu może jakiś nowy fragment...
Cytat | Co zrobić z mieszkaniem? – myślałem stojąc na środku mojego jedynego pokoju. W sumie, nie bardzo mogłem stanąć gdzie indziej. Moja kawalerka składała się głównie ze środka. I z malutkiej łazienki.
Sprzedać? A co jeśli będę chciał wrócić? Wrócić… Niby po co? Przecież w tej całej Pustelni nie może być gorzej niż tutaj. Nigdzie nie może. A więc sprzedać. Tylko kto kupi takie mieszkanie? Jeszcze w zeszłym roku ludziska by to wzięli z pocałowaniem ręki, ale dzisiaj, kiedy bum mieszkaniowy jakby przestał już bumać? Może być ciężko.
Zacząłem się troszkę załamywać i nawet nieźle mi szło, ale ktoś zapukał do drzwi i musiałem otworzyć. Na korytarzu stał nie znany mi zupełnie staruszek, ubrany w elegancki, choć niemodny już garnitur. Na głowie miał kapelusz, też niemodny, w ręku laseczkę.
- Pan podobno planujesz sprzedać to mieszkanie – powiedział bez żadnych wstępów i wszedł do środka.
No owszem, planuję. Już od prawie trzech minut planuję.
- Bardzo przyjemne lokum – ciągnął mój gość.
Żartowniś.
- Jestem gotów je nabyć.
Aha. No to po kłopocie.
Spisaliśmy umowę, zainkasowałem należność i było po sprawie.
Byłem początkowo zaskoczony, trochę nawet przestraszony, tym dziwnym zbiegiem okoliczności, ale przecież w końcu pierwszy raz sprzedawałem mieszkanie. Cholera wie, jak to powinno wyglądać. Może akurat wszystko odbyło się tak, jak trzeba.
|
Adon - 12 Maj 2013, 23:16
Czyżby to fragment owych dalszych 300 stron?
baranek - 13 Maj 2013, 10:18
No tak.
baranek - 17 Maj 2013, 21:53
Się napisało. Sto słów:
http://baranekwsieci.blog.../happy-end.html
baranek - 27 Maj 2013, 22:51
Sto słów:
http://baranekwsieci.blog...zwatpienia.html
baranek - 28 Maj 2013, 12:30
Taka tam płyta:
http://v14392.vhost.ceti....kst-satyryczny/
baranek - 29 Maj 2013, 18:42
http://w706.wrzuta.pl/aud...7_-_ku_przlosci
Bo nie wiem, czy już Wam puszczałem ten kawałek.
ilcattivo13 - 29 Maj 2013, 22:46
The audio could not be loaded, either because the server or network failed or because the format is not supported.
:/
Jeśli to zrobiłeś specjalnie, to ja przestanę niechrapać
baranek - 1 Czerwca 2013, 15:24
Na Szortalu nowy mój króciak. Twarde SF, jak mi się zdaje:
http://szortal.com/node/3028
Agi - 1 Czerwca 2013, 15:34
baranek, zwizualizowałam sobie sytuację gdy: Cytat | lufy karabinów bezskutecznie próbowały dogonić błyskawicznie poruszającego się przeciwnika. |
i popłakałam się ze śmiechu, ale zdaje się, że niekoniecznie o taki efekt Ci chodziło.
baranek - 1 Czerwca 2013, 16:07
Agi, niekoniecznie może chciałem doprowadzić Cię do łez, ale owszem zamierzałem osiągnąć efekt patetyczno-abstrakcyjny. Zdarzało mi się parę razy trafić na podobne sformułowania w różnych książkach. Ola proponowała zmiany, ale jakoś mi nie wiązało. Jest tak jak chciałem.
Lowenna - 1 Czerwca 2013, 16:59
Hłe, hłe Dzięki, baranku
baranek - 3 Czerwca 2013, 20:42
Sto słów:
http://baranekwsieci.blog...nie-kradne.html
|
|
|