Powrót z gwiazd - Dzieci - wychowanie
corpse bride - 22 Października 2009, 11:12
myślałam, że poczytam o wychowaniu do śniadania...
hrabek - 22 Października 2009, 12:29
Myśmy tak mieli z synem, dostał takiego rozwolnienia, że nie wiedzieliśmy co zrobić. Do tego każdy łyk z kubka powodował wymioty, więc nie mógł się nawet napić. Dawaliśmy mu łyżeczką co kilkadziesiąt sekund po mini-łyczku. I to trwało ze dwa dni, nie dało mu się nawet leku podać, bo też zwracał. Straszne to było.
baranek - 22 Października 2009, 12:30
corpse bride, wychowanie to nie tylko przytulanie i głaskanie po główce
e: i nie czytaj przy jedzeniu!
Anonymous - 22 Października 2009, 12:33
baranek, ale te kwieciste opisy biegunek to może niekoniecznie dotyczą wychowania? Gdzieś był ogólny wątek o dzieciach, zdaje się.
dalambert - 22 Października 2009, 12:35
Miria, Ty nie bądź taki delikates To jest wychowanie i problem , a nie pedagogicze dyrdymały o panu Spoku
baranek - 22 Października 2009, 12:37
Miria, moja wina, bo spanikowałem. nie powinienem był. siekajam.
Rafał - 22 Października 2009, 12:39
Witajcie, ja na chwilkę, może dwie, mała zasnęła, a drugi dzień warujemy przy niej bo ma zapalenie krtani - lekarz nastraszył nas nie na żarty. Czasami to można pozazdrościć tym bezdzietnym
Anonymous - 22 Października 2009, 12:40
baranek, chyba nie strzelasz focha, mam nadzieję?
illianna - 22 Października 2009, 12:45
Rafał napisał/a | Czasami to można pozazdrościć tym bezdzietnym | ej no nie możliwe
Rafał - 22 Października 2009, 12:54
Nigdy nie mów nigdy
baranek - 22 Października 2009, 13:03
Miria, ja? focha? <próbuje> foch! pff! <rezygnuje z powodu braku koniecznej przy strzelaniu fochów gracji> coś ty!
Martva - 22 Października 2009, 13:09
baranek napisał/a | koniecznej przy strzelaniu fochów gracji |
Dragoon - 22 Października 2009, 13:44
baranek, moja córa też tak miała przy ząbkowaniu. W naszym wypadku pomagał "Lakcid" kupowany w aptece bez recepty (taki w szklanych ampułkach).
corpse bride - 22 Października 2009, 15:11
baranek napisał/a | i nie czytaj przy jedzeniu! |
to kiedy?
dalambert - 22 Października 2009, 15:13
corpse bride, polecam klozetlekrurę
Martva - 22 Października 2009, 15:26
Lepiej czytać przy jedzeniu niz nie czytać wcale. O.
Szkoda że jako dziecko nie znałam tego tekstu, nie czytałam wtedy chyba tylko przy jeździe na rowerze i łażeniu po drzewach
corpse bride - 23 Października 2009, 01:22
dalambert, tam 'czytam' kolorowe magazyny i opowiadania. przy śniadaniu forum.
baranek - 23 Października 2009, 09:46
cierpliwość. przede wszystkim cierpliwość. wczoraj całodniowa walka z kapciami. Gluś nauczył się zdejmować. i nóżki jej marzły. ona zdejmowała, ja zakładałem. do znudzenia. Gluś znudził się pierwszy. dzisiaj od rana tupta w kapciuszkach.
a z brzuszkiem wszystko w porządku.
illianna - 23 Października 2009, 09:55
baranek, to super!
mBiko - 23 Października 2009, 13:24
baranek, jestem z Ciebie dumny, przetrzymałeś Glusia.
illianna - 26 Października 2009, 08:43
artykuł o dzieciach lub ich braku
Virgo C. - 28 Października 2009, 18:02
http://www.dziennik.pl/wy...lat.html#reqRss
Fidel-F2 - 28 Października 2009, 18:04
ciężki wp**rdol rodzicom panny sie należy
corpse bride - 28 Października 2009, 18:25
i ich rodzicom i ich rodzicom i ich rodzicom i ich rodzicom i...
Virgo C. - 28 Października 2009, 18:30
Zastanawiam się jak nikt nie mógł ciąży zauważyć. I jak można było piski dziecka uznać za szczurze. Chociaż to, że 14-latka sama urodziła i porzuciła dziecko też trudno mi zrozumieć, ale tutaj zawsze można wyjaśnić szokiem i wstydem.
corpse bride - 28 Października 2009, 18:33
był taki odcinek hałsa.
dzejes - 28 Października 2009, 21:26
corpse bride napisał/a | i ich rodzicom i ich rodzicom i ich rodzicom i ich rodzicom i... |
Jednak mimo wszystko uważam, że przesadzasz w swej krwiożerczości.
Lynx - 28 Października 2009, 23:15
Też jestem za karaniem rodziców takiej nieletniej matki. Choćby za brak odrobiny wyobraźni i całe późniejsze zachowanie wobec własnej córki. Wyzywanie jej i traktowanie jakby była gorsza. Była zwyczajnie nieświadoma konsekwencji, czyli była źle, przez rodziców, wychowana. Bo wychowanie seksualne i przygotowanie to zycia w rodzinie to najnormalniejszy i jeden z podstawowych obowiązków rodzica.
Bidulka.
hrabek - 29 Października 2009, 10:08
Virgo C. napisał/a | Zastanawiam się jak nikt nie mógł ciąży zauważyć. |
Wierz mi, że można. W poprzedniej firmie kadrowe opowiadały historię, jak to pani przyszła rano do pracy, poszła do domu, a na drugi dzień przyniosła zaświadczenie o urodzeniu dziecka i wniosek o dwa dni urlopu okolicznościowego. Nie dość, że do ostatniego dnia chodziła do pracy, urodziła dopiero jak skończyła zmianę, to jeszcze nikt ciąży nie zauważył. Zdarza się.
Godzilla - 29 Października 2009, 10:46
Tak z innej parafii, coś o szczepieniach:
http://wolnemedia.net/?p=16442
Ponure...
|
|
|