Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Warszawa (SKOFA) (cykliczna, 2025.08.23)
dalambert - 14 Lutego 2009, 23:05
Gwynhwar, Stanowczo poteżna pikieta jest niezbędna - najpewniej 14 III , ale można i parę zazy zrobić
Adanedhel - 15 Lutego 2009, 08:58
SKOFA XXII (chyba), Warszawa, Wieżyca (knajpa w wieży tuż obok Muzeum Wojska Polskiego), Piątek 20 lutego, od 17.30!
1. Adanedhel
2 i 3. Kosikowie
4. Bartosz Grykowski
5. Żerań
6. Gorimus
7. joe_cool (do ok. 19)
8. Nocturn
9. Nutzz
10 i 11. Gwyn i Rodion
12 i 13. Studnia i Studniówka
14. Lynx (na 90%)
15 i 16. Inga i dareko
17. merula
18. Rysiull
19 i 20. Dalambert i Pucek...
21. Ixolite
22. Ozzborn
23. Miria
24. Marcin Przybyłek
25. flamenco108 (na 88%)
26 i 27. Shadowmage i Iza (do ok. 20)
28. mawete (na 90%)
29. ...
Agi - 15 Lutego 2009, 11:12
Nie mogę przyjechać, choroba dopadła rodzinę. Przykro mi.
Adanedhel - 15 Lutego 2009, 14:47
Rozumiemy. Szkoda
joe_cool - 15 Lutego 2009, 21:20
rzecz się stanie niesłychana, pojawię się wprawdzie będę tylko do ok. 19:00, bo potem jadę świętować 30-tkę mojej BFF, no ale zawsze
Shadowmage - 15 Lutego 2009, 21:37
No właśnie, dajcie znać jak będzie trzeba się podpisać pod czymś czy cuś w sprawie PX.
A na Skofie raczej nas nie będzie... a raczej być może wpadniemy na chwilę, ale przed 20 się zmyjemy.
Anonymous - 15 Lutego 2009, 22:15
joe_cool, fajowo!
joe_cool - 15 Lutego 2009, 22:21
Miria, też się cieszę
Adanedhel - 16 Lutego 2009, 08:56
Widzę, że z dwudziestu muszę zrobić jakieś trzydzieści miejsc. Choćby na wszelki wypadek
dalambert - 16 Lutego 2009, 21:28
Adanedhel, drogi Admirale ciężkie to będzie spotkanie zważywszy na ponurą perspektywę jaka przed Paradoxem się rysuje, ale wszak 14 jeszcze w Para się spotkamy - czy podejmiemy jakieś działania ustali się w piątek - proszę o pełną informację
edit - literówka
mawete - 16 Lutego 2009, 22:51
Na 90% będę;
Полковник СПЕЦНАЗа с холодным лицом,
Налил полстакана и выпил
joe_cool - 16 Lutego 2009, 22:54
mawete, suuuuupeeeeer
edit: ilustracja muzyczna: http://www.youtube.com/watch?v=Bclw1geGSxk
Adanedhel - 17 Lutego 2009, 09:10
dalambercie, na 14 marca mamy rezerwację w Para. Wydaje się ona pewna. Potem diabli wiedzą co i gdzie się odbędzie. Czy (i jak) będziemy jakoś działać w sprawie knajpy możemy ustalić w piątek.
mawete, będzie dym?
Anonymous - 17 Lutego 2009, 09:11
A moja obecność pod dużym znakiem zapytania. Zobaczę, co lekarz powie, ale kiepsko to widzę.
Adanedhel - 17 Lutego 2009, 09:17
Do licha... Epidemia jakaś.
Pucek - 17 Lutego 2009, 09:48
Wszystkim zaziębieńcom polecam herbatę z imbirem albo wręcz Z IMBIRU z GOŹDZIKAMI.
To nie jest porada najstarszej wiedżmy w okolicy
To naprawdę pomaga, bo jedno i drugie zawiera substancje lecznicze, poguglajcie albo weżcie porządne książki i sprawdżcie.
Kruk Siwy - 17 Lutego 2009, 09:50
Pucek, herbatki, amole i inne takie są świetne. Przed zachorowaniem, ewentualnie jak Cię zaczyna "rozbierać" ale gdy jesteś już chora to je sobie w buty wlać można.
Pucek - 17 Lutego 2009, 10:19
Kruku drogi, oczywiście że lepiej wcześniej coś zadziałać. Ale też z wlasnego wieloletniego doświadczenia wiem, że zielska działają. Antybiotyk* ostatnio brałam jak mnie kleszcz użarł 5 lat temu, ale na przeziębienie to już nie przypomnę sobie...
Tylko że z tym roboty więcej niż z pigułkami, zaparzać, czekać, 3 razy dziennie - to nie na dzisiejsze kryteria.
_____________
* antybiotyk był taki na dżumę, cholerę, gorączkę plamistą Gór Skalistych i choroby W też.Tak mi się ten zestaw spodobał że nauczyłam się na pamięć, hi, hi
____________________________________
edit: przedwojenne babcie co to stosowały / gripeksu wtedy nie było ani wyboru antybiotyków/ dawno wymarły, a wiedzy praktycznej nie miały jak przekazać, bo za komuny takie imperialistyczne produkty nie istnialy. Cytryn przywożono przed Swiętami tyle, żeby na obywatela po plasterku starczyło / jak udało się kupić/.
Teraz to takie "odkrywanie Ameryki" jest.
Anonymous - 17 Lutego 2009, 10:56
Pucek napisał/a | Wszystkim zaziębieńcom polecam herbatę z imbirem albo wręcz Z IMBIRU z GOŹDZIKAMI. |
Że pociągnę offtopa - pani doktor powiedziała mi, że mam zmienić dietę. Ona sama odżywiała się tak, jak ja, czyli rano jogurcik albo muesli, dużo owoców i cieszyła się, że zdrowo, a co miesiąc chorowała na infekcje gardła. Po czym pacjentka jej podsunęła jakąś książkę o chińskiej diecie, w której twierdzono, że nabiał i owoce, zwłaszcza cytrusy, wychładzają i zakwaszają i nie powinno się ich jeść zimą w dużych ilościach. Za to herbata z imbirem to podstawa. Muszę o tym poczytać i poeksperymentować, bo już wszystkiego próbowałam i ciągle choruję.
Godzilla - 17 Lutego 2009, 11:10
Śniadanie musi być porządne i dostarczać energii. To nie tylko Chińczycy uważają. Niektórzy twierdzą, że to powinien być najpożywniejszy posiłek w ciągu dnia. Nie wiem tylko jak to pogodzić z poranną gonitwą. Jakbym wyruszała z domu mając w żołądku tylko musli i owoce, chyba mdlałabym w pracy na dzień dobry.
Anonymous - 17 Lutego 2009, 11:12
Raz, że nie ma czasu, a dwa - ja nie jestem w stanie zmusić się rano do jedzenia. Dopiero ok. 11 robię się głodna.
Kruk Siwy - 17 Lutego 2009, 11:13
nureczka jada śniadanie w południe. Za to trzy kolacje wcina. No i zmieniła się w spasionego potwora o wadze dochodzącej o zgrozo do 54 kilogramów.
Uczcie się na jej błędach Skofowicze!
mawete - 17 Lutego 2009, 11:37
Moja obecność z powodu korzonków i choroby Mirii też stranęła pod znakiem zapytania. Za stary już jestem na noclegi na Centralnym...
Lynx - 17 Lutego 2009, 12:33
mawete, będę zawiedziona. I niepocieszona. I w ogóle. O!
mawete - 17 Lutego 2009, 12:40
Szanse się zmniejszyły, ale Ciągle są z Mirią już ustaliliśmy zeznania teraz tylko czekamy co korzonki powiedzą
Ozzborn - 17 Lutego 2009, 13:03
A właściwie to jak się rozszysfrowywuje ten skrót? I czy idea wykracza jakoś poza ogólnoforumowy spend? (A i żeby nie było to nawet sprawdzałem w pierwszym poście, chociaż żem leń, ale tam jakby nie od początku jest )
Godzilla - 17 Lutego 2009, 13:15
Bodajże Stołeczne Koło Fantastów, chociaż było coś o fantastycznych alkoholikach
feralny por. - 17 Lutego 2009, 13:36
A ja mogę przyjść?
mawete - 17 Lutego 2009, 13:45
feralny por.: jak weźmiesz flaszkę....
feralny por. - 17 Lutego 2009, 13:49
Hej, ale to ty przegrałeś zakład, o ile dobrze pamiętam.
|
|
|