Martva - 2 Maj 2010, 14:56
Podobno 
Ziuta - 2 Maj 2010, 15:01 Najwyżej postawimy Cię przed faktami dokonanymi 
shenra - 2 Maj 2010, 15:02 Ziuta, sklonowałeś się? 
Ziuta - 2 Maj 2010, 15:03 hę? shenra - 2 Maj 2010, 15:04 Bo mówisz o sobie w liczbie mnogiej.  No chyba, że wpadniesz ze swoim wymyślonym przyjacielem
Ziuta - 2 Maj 2010, 15:20 nie stać mnie na przyjaciela, nawet wymyślonego. Ciułam na harem
shenra - 2 Maj 2010, 15:27 Ziuta, to będzie was więcej  
hardgirl123 - 2 Maj 2010, 15:51 bawcie się dobrze misiaczki
Sebastian - 3 Maj 2010, 10:01 kolejny martvacon jak zwykle znakomity 
hardgirl123 - 3 Maj 2010, 10:04 Sebastian, a co jest zaplanowane na piątek :>??? Sebastian - 3 Maj 2010, 11:12 mnie nie pytaj, ja o wszystkim się zawsze dowiaduje ostatni shenra - 3 Maj 2010, 14:09 Sebastian, e tam ostatni. Teraz byłeś pierwszy  martvacon potwierdzam, niezwykle udany, szczególnie te figlarne dowcipy Sebastiana
Martva - 3 Maj 2010, 14:10 To Sebastian figlarnie żartował? Ja myślałam że on tak na poważnie! shenra - 3 Maj 2010, 14:14 Ech, Martva
Ziuta - 3 Maj 2010, 19:29 Ominęły mnie te dzikie tańce na stole, czy niczego nie straciłem? shenra - 3 Maj 2010, 19:32 Ziuta oczywiście, że tak. I wygibasy na rurze, okraszone wyborami miss mokrego podkoszulka zapasów w kisielu.
Ziuta - 3 Maj 2010, 19:46 Kurde  Następnym razem biorę samochód. Choćby i ojciec odkręcił koła.
Przy okazji, Martva mówiła, że na zachodzie taniec na rurze zrobił się popularny jako forma fitnessu. Taki aerobik. Przypomniało mi się, że coś podobnego jest już w Polsce. Widziałem plakat szkoły tańca, która oprócz klasyków, latino, szybkich kursów weselnych miała w ofercie "sexy dance". Może to coś w ten deseń? shenra - 3 Maj 2010, 19:48 Kto wie, zawsze możesz pójść i sprawdzić
Lichtenstein - 3 Maj 2010, 19:57
No dawaj, bądź mężczyzną i to kliknij. Ziuta - 3 Maj 2010, 20:06 Lichtenstein, przez to będę musiał pooglądać jakieś ładne panie, żeby mi wskaźnik odczuć estetycznych się wyzerował
shenra - 3 Maj 2010, 20:08 Lichtenstein, to było okrutne
Lichtenstein - 3 Maj 2010, 20:30 Mam tylko nadzieję, że dotrwaliście do wstrząsającego zwrotu akcji na samym końcu. Jest taki... Non sequitur. corpse bride - 3 Maj 2010, 21:46 kurczę, wiem, że jestem niewdzięcznym gościem tych spotkań i że nie było mnie ostatnio dużo razy, ale chętnie bym się spotkała. może następnym jakimś razem się uda (tylko nie w nast. weekend, bo mnie znowu nie będzie). shenra - 3 Maj 2010, 21:48 corpse bride, następne na pewno 7 będzie. corpse bride - 3 Maj 2010, 21:49 gdzie? shenra - 3 Maj 2010, 21:52 Jeszcze nie ustaliliśmy, trzeba się ze Zgagą dogadać. Gdzie i jak będzie w Krakowie. corpse bride - 3 Maj 2010, 21:55 okioki. będę sprawdzać na bieżąco. Agi - 3 Maj 2010, 22:54 shenra, raczej będzie Wam trudno dogadać się ze Zgagą:
http://www.science-fictio...&start=8910#top shenra - 3 Maj 2010, 22:59 Agi, może będzie miała zasięg. Nie ustaliliśmy tylko godziny względem zakończenia dnia pracy wszystkich. Może się dodzwonię do niej
Agi - 4 Maj 2010, 00:09 Ależ mnie wcale nie zależy, żebyś się nie dodzwoniła
Zgaga jest nadzwyczaj sympatyczną dziewczyną. |
||||||||||||
