To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

Ziemniak - 4 Lipca 2009, 22:39

Polowałaś na komary? Konno?
ihan - 4 Lipca 2009, 22:40

Zdziwiony?
Ziemniak - 4 Lipca 2009, 22:43

Nie no, skąd :D Upewniałem się tylko.
Martva - 4 Lipca 2009, 22:46

Ale tak bez psów? Eee tam.
Bo ja poluję na muchy z moim psem, tzn ja je zganiam z wyższych partii okien, a jak są niżej to pies je łapie i zjada. Jeden kolega raz był świadkiem, osłupiał a potem powiedział 'No tak, tyś szlachcianka, to jest taka współczesna wersja polowania z ogarami, tak?' ;P:

Znalazłam piwo Gingers i właśnie je piję, ale nie wiem czy mnie to cieszy w sumie.

ihan - 4 Lipca 2009, 22:50

Psy też były. Dwa stare, jeden szczeniak. I kot maleńki (tzn. taka strasznie młodziutka i malutka) - będzie miała dr House na imię, bo utyka na jedną łapkę.
Kiedyś Śmierdziel własnozębnie odwrócił się, złapał takiego ogromnego, paskowanego bąka tuż koło mojej łydki, przegryzł i wypluł. Dzielny chłopak.

Lynx - 4 Lipca 2009, 23:14

Cieszy mnie widok juniora zakopanego w pościeli po uszka i ten błogi uśmiech na jego buzi. :mrgreen:
Anonymous - 5 Lipca 2009, 00:24

Cieszę się, że jestem w domu. I udało mi się jakoś zapakować walizkę - kurczę, w Anglii mają niesprawiedliwie tanie książki!
mawete - 5 Lipca 2009, 11:05

Dobra zabawa wczoraj mnie cieszy :D
Witchma - 5 Lipca 2009, 16:02

Cieszy mnie, że mój organizm nie wie, co to kac :mrgreen:
Ziemniak - 5 Lipca 2009, 16:07

Za mało pijesz ;P:
gigant90 - 5 Lipca 2009, 16:11

niekoniecznie! ja pije dużo a kaca nigdy nie miałem :D
Witchma - 5 Lipca 2009, 16:28

Ziemniak, nie, no więcej to już by było nieprzyzwoicie...
Godzilla - 5 Lipca 2009, 23:25

Bardzo fajny spacerek po Polach Mokotowskich. Ra66it miał coś załatwić na giełdzie, i poszedł w prawo a ja z dzieciakami w lewo: on pod Stodołę, ja do parku. Tak sobie łaziliśmy, zmierzając w stronę stawów, w końcu Ra66it nas znalazł i wspólnie poszliśmy do Lolka, bo chmurzyska się gromadziły. Właśnie zamawiałam przy kontuarze jedzenie, gdy lunęło. Ależ to była pompa! Hektolitry wody lały się z dachu, w try miga rozbryzgi przemoczyły mi nogawki u spodni. Siedzieliśmy więc w miłej jaskiniowej atmosferze, pożerając ogromne racuchy z jabłkami, a deszcz tak lał i lał, co jedna fala przeszła to druga przychodziła. Podobno na Łazienkowskiej studzienki zamieniły się w gejzery :mrgreen: Jak się wreszcie nieco przetarło, podreptaliśmy z powrotem, nie troszcząc się już specjalnie o omijanie kałuż. W końcu brodzenie po wodzie to sympatyczne zajęcie.
Słowik - 6 Lipca 2009, 00:49

Szkocja :D
Witchma - 6 Lipca 2009, 10:23

Kupiłam sobie plecak, ale jeszcze bardziej mnie cieszy, że kupiłam plecak Roninowi. Może wreszcie przestanie marudzić, że mu się wszystko w kostce gniecie :D
Kruk Siwy - 6 Lipca 2009, 10:24

Załóż oba plecaki Roninowi tak jak spadochoron główny i zapasowy. Zobaczysz jak Ci ulży!
Witchma - 6 Lipca 2009, 10:26

Kruku, opcję obarczania Ronina bagażami mam opracowaną do perfekcji. Aż cud, że tyle ze mną wytrzymał...
Kruk Siwy - 6 Lipca 2009, 10:26

Bo silny jest nie taki bagaż jak szanowna podźwignie.
Witchma - 6 Lipca 2009, 10:40

Aż taka okrutna nie jestem (wbrew pozorom). Zostanę przy obarczaniu go plecakami, ewentualnie torbą.
gigant90 - 6 Lipca 2009, 20:17

sesja dragon balla. bite 6 godzin ogladania :D warto było :D
elfka - 6 Lipca 2009, 20:19

Kupiłam zajefajny odplamiacz :D
Teraz będę prać, prać, prać...

:lol:

gigant90 - 6 Lipca 2009, 20:22

to może też Ci coś przy okazji podrzucę? :P
elfka - 6 Lipca 2009, 20:30

Proszszsz.... Taki cwany, a nie złapał nikogo kto by koszulinkę wyprał? :mrgreen:
gigant90 - 6 Lipca 2009, 20:46

no niestety nie :/ :P
elfka - 6 Lipca 2009, 20:47

No to znaj moje dobre serce, dawaj ;)
Martva - 6 Lipca 2009, 20:50

Cyberpranie? Tego jeszcze nie było ;)
gigant90 - 6 Lipca 2009, 20:51

hehe to napisz gdzie mam podeslac;)
Pucek - 7 Lipca 2009, 12:05

Poczułam się jak najprawdziwszy AUTOR :!:
Dostałam z "Fabryki" egzemplarze autorskie książek, do których mapki rysowałam: "Bogów przeklętych" i "Samozwańca"

Cieszy mnie, że moje w sumie skromne umiejętności przydają się w tym zacnym towarzystwie :lol:

Ozzborn - 7 Lipca 2009, 12:58

:bravo super! Należało się, a jakże! Gratulujemy autorce :mrgreen: Ałtorskiego wątka jej!
Witchma - 7 Lipca 2009, 14:37

Leczo mnie cieszy.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group