To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu

Argael - 16 Stycznia 2006, 11:15

Dzisiaj jest chyba pierwszy w moim życiu poniedziałek, na któy czekałem z niecierpliwością. :)
Powiecie, że jestem szalony? Powodem jest Panasonic SV-SD750V, odtwarzacz mp3, który mi dzisiaj przywiózł jeden z pracujących u nas Japończyków. :D
Wybaczcie, ale musiałem się pochwalić :wink:

Ziuta - 16 Stycznia 2006, 15:44

Komentarz autotematyczno-subiektywny na dzień dzisiejszy:
http://www.grapheine.com/...k.php?id=534712

Iscariote - 17 Stycznia 2006, 19:30

fajna sprawa...miałem zabawe na jakies ładne 15 minut 8)
Ziuta - 18 Stycznia 2006, 17:24

Panie i panowie, u mnie w szkółce była dzisiaj telewizja! Nakręcili moją klasę, pogadali z dwiema osobami i sobie poszli. Tylko dlatego, że moje LO zdobyło dosyć wysoką pozycję w rankingu "Perspektyw" i "rzeczypospolitej".
Nie muszę dodawać, że koledzy przed kamerą mówili straszliwe bzdury, ociekające nadmiernym optymizmem i wazeliniarstwem? :wink:
Jeżeli ktoś by się chciał nas przestraszyć, zapraszam do oglądania Kroniki Krakowskiej na TVP3 :)

Dunadan - 18 Stycznia 2006, 21:19

Łe... Ziuta, to ty nie wiesz że TELEWIZJA KŁAMIE? :D
Logan - 18 Stycznia 2006, 21:23

Ziuta napisał/a
Panie i panowie, u mnie w szkółce była dzisiaj telewizja! Nakręcili moją klasę, pogadali z dwiema osobami i sobie poszli. Tylko dlatego, że moje LO zdobyło dosyć wysoką pozycję w rankingu Perspektyw i rzeczypospolitej.
Nie muszę dodawać, że koledzy przed kamerą mówili straszliwe bzdury, ociekające nadmiernym optymizmem i wazeliniarstwem? :wink:
Jeżeli ktoś by się chciał nas przestraszyć, zapraszam do oglądania Kroniki Krakowskiej na TVP3 :)


Coś mówili w TeleExpresie. O ile pamietam to z Krakowa był Nowodworek....

Logan - 21 Stycznia 2006, 22:28

Nie udało się uratować wieloryba z Tamizy. Szkoda...
Anonymous - 21 Stycznia 2006, 22:39

A co sie z nim stalo? Bo wczoraj chyba jeszze mial sie dobrze...
Ziuta - 21 Stycznia 2006, 22:40

Dunadan napisał/a
Ziuta, to ty nie wiesz że TELEWIZJA KŁAMIE?

Ano kłamie. Na ekranie zrobili mi z budy wieś potiomkinowską... :|

Logan napisał/a
O ile pamietam to z Krakowa był Nowodworek

:x mówi się "nowotworek".


Logan napisał/a
Nie udało się uratować wieloryba z Tamizy. Szkoda...

Zwierzę morskie zbyt długo w słodkiej wodzie nie wytrzyma. Ssaki są co prawda, jeśli się nie mylę, wytrzymalsze, lecz to też długo nie potrwa...

gorat - 21 Stycznia 2006, 22:42

Logan napisał/a
Nie udało się uratować wieloryba z Tamizy. Szkoda...


Miria napisał/a
A co sie z nim stalo? Bo wczoraj chyba jeszze mial sie dobrze...

Możecie rozwinąć temat, bo ciekawie wygląda?
Zapił się i wpłynął nielegalnie do Anglii?

Logan - 21 Stycznia 2006, 22:43

Ziuta napisał/a
Logan napisał/a:
O ile pamietam to z Krakowa był Nowodworek

Mad mówi się nowotworek.


Spoko, uczęszczałem do "Sobieskiego", swego czasu największego konkurenta "Nowotworka". :) Równie zajeb... szkoła to była. :mrgreen:

Rodion - 21 Stycznia 2006, 22:45

Miria napisał/a
A co sie z nim stalo?


Jeszce się pytasz? Woda z Tamizy nie nadaje sie nawet na tuciznę, a jeszce jest tam płytko.

Ziuta - 21 Stycznia 2006, 22:50

Logan napisał/a
Spoko, uczęszczałem do Sobieskiego

Znam parę osób z tamtąd. Szkoda, że ostatnio podupadł. A formy "nowotworek" użyłem, bo jestem z Witkowskiego. :)

gorat napisał/a
Możecie rozwinąć temat, bo ciekawie wygląda?

http://wiadomosci.onet.pl/1234149,12,item.html

Anonymous - 21 Stycznia 2006, 22:52

To co mu do lba strzelilo z ta wycieczka? Szkoda no, podobno jeszcze wczoraj byl zdrow.:(

Gorat: Wieloryb plywal sobie wesolo w Tamizie, tlumy ludzi obserwowaly go w Londku

Logan - 21 Stycznia 2006, 23:13

Tak z innej beczki...

Cytat


aktualności · archiwum · testy · o nas

XX-ta rocznica powstania wirusa Brain 2006-01-21 21:41:34
Virus, autor: Damian Zelek, czytań: 223

Dwa dni temu obchodziliśmy XX-tą rocznicę istnienia wirusów komputerowych. Pierwszy na świecie wirus komputerowy - Brain - uderzył 19 stycznia 1986 roku.

Brain pojawił się w kilku wariantach ale z reguły wszystkie z nich były potencjalnie niegroźne. Najprawdopodobniej powstał w Pakistanie. Rozprzestrzeniał się za pomocą dyskietek (boot sector). Celem wirusa była zmiana nazwy woluminium dysku twardego na Brain lub ashar.

W kodzie wirusa znajdował się bardzo ciekawy tekst:

Welcome to the Dungeon
(c) 1986 Basit & Amjad (pvt) Ltd.
BRAIN COMPUTER SERVICES
730 NIZAB BLOCK ALLAMA IQBAL TOWN
LAHORE-PAKISTAN
PHONE :430791,443248,280530.
Beware of this VIRUS....
Contact us for vaccination............ $#@%$@!!

W innym wariancie tego wirusa tekst ten wyglądał nieco inaczej:

Welcome to the Dungeon
(c) 1986 Brain & Amjads (pvt) Ltd.
VIRUS_SHOE RECORD v9.0
Dedicated to the dynamic memories
of millions of virus who are no longer with us today -
Thanks GOODNESS!!
BEWARE OF THE er..VIRUS :This program is catching
program follows after these messeges..... $#@%$@!!

Autor wirusa zapewne nawet nie podejrzewał, jak jego dzieło będzie przez kolejne 20 lat ewoluowało i do jakich dojdzie rozmiarów.


Jak ten czas szybko leci...


I angielskie poczucie humoru na temat wieloryba w Tamizie...

Cytat

Wieloryb z pewnością był w sobotę najczęściej fotografowanym obiektem londyńskiej metropolii. Zdjęcia robiono mu się najczęściej z telefonów komórkowych.

Wieloryb stał się tematem licznych dowcipów. Nazwano go m.in. nielegalnym imigrantem, bądź też przez analogię z Jonaszem - wehikułem do przewożenia nielegalnych imigrantów. Spekulowano co do jego płci, uznając, iż z uwagi na stopień zdezorientowania musi być kobietą.

Jedna z gazet zaznaczyła, iż wieloryb musiał zostać przeszkolony w technikach gubienia ogona, ponieważ przepływając w pobliżu siedziby brytyjskiego kontrwywiadu wziął głębokiego nura, wyłaniając się dopiero w bezpiecznej odległości od budynku.

W pubie Thames (Tamiza) jeden z klientów patrzy przez okno na rzekę i widząc nurkującego wieloryba mówi do towarzysza: Zdaje się, że już dość wypiłem - taki rysunek zamieszcza The Daily Telegraph.

Inna gazeta uznała iż wieloryb powinien być przestrogą dla młodego pokolenia, ponieważ pięciometrowy młodzieniaszek przypłynął do Londynu w poszukiwaniu przygód, które mogą się dla niego źle skończyć. (reb)

Romek P. - 22 Stycznia 2006, 00:10

Logan napisał/a
Nie udało się uratować wieloryba z Tamizy. Szkoda...


Ten przynajmniej zginął z własnej winy - o ile można to nazwać winą... A nie z ręki jakichś palantów, którzy udają, że robią badania naukowe...

Też myślę, że zabiły go słodka woda i stres.

Wiedźma - 22 Stycznia 2006, 09:06

Zapraszam do wątku wielorybiego w temacie "Obcy są wśród nas. Poznajmy ich lepiej" :)
Iscariote - 22 Stycznia 2006, 14:22

Szkoda chłopaka... a może dziewczynki? :?
Lu - 22 Stycznia 2006, 14:45

gorat napisał/a
Możecie rozwinąć temat, bo ciekawie wygląda?

http://wiadomosci.onet.pl/1234149,12,item.html

Przeczytałam komentarze umieszczone pod wiadomością. Czy mi się tylko wydaje, czy większosc ludzi to idioci?
Chyba jednak dobrze że nie oglądam telewizora. Informacje ze świata rujnują moje zdrowie psychiczne.
Tylko bloków reklamowych trochę żal.... :cry:

Anonymous - 22 Stycznia 2006, 18:44

Nie trzeba czytać komentarzy na Onecie. Przekonałam się na własnej skórze, że to bardzo przygnębiające doświadczenie. IMO Ci ludzie to najczęściej dziwni frustraci, nie mający pomysłu, co robić z najbliższym kawałkiem swojego życia... szkoda w ogóle gadać...
Lu - 22 Stycznia 2006, 19:11

Miria napisał/a
Nie trzeba czytać komentarzy na Onecie. Przekonałam się na własnej skórze, że to bardzo przygnębiające doświadczenie. IMO Ci ludzie to najczęściej dziwni frustraci, nie mający pomysłu, co robić z najbliższym kawałkiem swojego życia... szkoda w ogóle gadać...


Kiedyś pracowałam w banku przy obsłudze klientów, a tam, wiadomo, miałam kontakt z osobami z różnych śrdodowisk. Z natury jestem miła,sympatyczna, pogodna i mam optymistyczne nastawienie do świata w ogóle, ale po roku pracy skóra mi cierpła na myśl że ci wszyscy ludzie mają prawa wyborcze. A po dwóch latach byłam gotowa głosować za dywersyfikacją praw obywatelskich i obowiązkową sterylizacją osób z
rodzin patologicznych.

Zgroza....
Jestem typowym socjofobem :?

Rodion - 22 Stycznia 2006, 20:15

Lu napisał/a
Jestem typowym socjofobem


Nie Ty jedna! :mrgreen:

elam - 22 Stycznia 2006, 20:29

wszyscy socjofobi obowiazkowo maja przejsc przez testy w temacie "chiromanci astrolodzy grafolodzy grafomani"
nieobecnosc karana smiercia :twisted:

Romek P. - 22 Stycznia 2006, 20:37

elam napisał/a
nieobecnosc karana smiercia :twisted:


A przez wybuch czy zwyczajne rozszarpanie pazurkami? :P

Lu - 22 Stycznia 2006, 20:40

elam napisał/a
wszyscy socjofobi obowiazkowo maja przejsc przez testy w temacie chiromanci astrolodzy grafolodzy grafomani
nieobecnosc karana smiercia :twisted:


:mrgreen:
Rodion ma chyba awersję do testów od momentu pewnego testu.... wpadł na kawie :wink:
Rodionie - z Czarnym przedyskutowaliśmy temat (jemu tez nie za dobrze poszło :wink: ) i doszłam do wniosku ze pytanie było tendencyjne i osoby które kawy nie lubią zostały podstępnie wmanewrowane "na fuj". Chciałam potem dopisać "albo herbatę" ale już nie dało się edytować posta :cry:

A wszystkim, którzy jeszcze nie rysowali, polecam test obrazkowy zamieszczony przez Elam i enneagramy zamieszczone przez Halethę :mrgreen: :twisted:

Rodion - 22 Stycznia 2006, 20:47

Lu napisał/a
Rodion ma chyba awersję do testów od momentu pewnego testu.... wpadł na kawie


To ja sie tyle czasu dręcze, po nocach nie spie! A TY dopiero teraz mi mówisz ze test był tendencyjny! :evil: :evil:

Haletha - 22 Stycznia 2006, 21:41

Rodion, ty to masz problemy... Mnie testy wykazały, że człowiek imieniem Endymion niezawodnie zdobędzie moje serce, pomimo to jednak nocą poślubną nie będę zbyt zachwycona (i pewnie dlatego wkrótce ucieknę w kosmos). Ponadto jestem enneagramiczną perfekcjonistką, która, choć nudna jak flaki z olejem, pragnie uchodzić za pasiastą i szczotkowłosą. Tak to już bywa u autystycznych schizofreników, których ulubioną rozrywką jest bekanie i rozcieranie sobie czegoś na czole.
dzejes - 22 Stycznia 2006, 21:42

Rodion napisał/a

To ja sie tyle czasu dręcze, po nocach nie spie! A TY dopiero teraz mi mówisz ze test był tendencyjny! :evil: :evil:


Nienienie! Test był cał-ko-wi-cie wiarygodny i ab-so-lut-nie miarodajny!

Rodion - 22 Stycznia 2006, 22:16

Haletha napisał/a
Mnie testy wykazały, że człowiek imieniem Endymion niezawodnie zdobędzie moje serce, pomimo to jednak nocą poślubną nie będę zbyt zachwycona


Historia zna takie przypadki! Jeden nawet zakończyl sie wojną i to długą! :mrgreen:
A co do reszty to nie przejmuj się ( no moze tlko tym czyms szczotkocośtam ) wielu ma bardziej przerąbane! :twisted:
dzejes napisał/a
Nienienie! Test był cał-ko-wi-cie wiarygodny i ab-so-lut-nie miarodajny!


Nienienienie! Nie zgadzam sie! Ten test był wrogą prowokacją, sprokurowana przez wiadome siły! :evil:

Lu - 22 Stycznia 2006, 22:38

Rodionie: Zaraz wstawię nowy test do "chiromantów...", będzie tam występowała kawa, więc będziesz miał okazję wykreować się na macho


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group