Powrót z gwiazd - Znalezione w sieci.
Agi - 9 Grudnia 2011, 14:06
Martva napisał/a | Znaczy, siekałam, bo teraz nie wiem czy mogę... |
Przeszłaś na islam?
dalambert - 9 Grudnia 2011, 14:07
Agi, a co islamistki nie siekają
Rafał - 9 Grudnia 2011, 14:16
Martva, może chociaż użyj rękawiczki, najbezpieczniej lateksowej
Agi - 9 Grudnia 2011, 14:18
dalambert napisał/a | Agi, a co islamistki nie siekają |
Podobno mają mieć zakazane:
Martva napisał/a | http://wiadomosci.onet.pl/swiat/islamski-duchowny-kobiety-nie-powinny-zblizac-sie-,1,4961907,wiadomosc.html
Kurczeż, a ja tak lubię tzatziki |
dalambert, zajrzyj na poprzednią stronę.
merula - 11 Grudnia 2011, 10:07
jakie ładne
Agi - 11 Grudnia 2011, 18:32
Gdy patrzę co kierowcy wyprawiają z kierunkowskazem na rondach, to mi szczęka i ręce opadają, a przecież to takie proste. Polecam lekturę i zastosowanie wszystkim siadającym za kierownicą.
Ziemniak - 11 Grudnia 2011, 18:36
Agi, dramat się zaczyna, jak na rondzie ze światłami wyłączą światła i skrzyżowanie zamienia się w rondo
Dunadan - 12 Grudnia 2011, 08:55
Agi, ja już nie raz niemal wszedłem pod koła samochodu bo idiota miał włączony kierunkowskaz w lewo nie wspominając o jeździe samochodem, na szczęście w Warszawie mi to nie grozi
feralny por. - 12 Grudnia 2011, 10:09
Przeczytałem ten artykuł i sam juz nie wiem, bo na kursie instruktorka mówiła co innego.
merula - 12 Grudnia 2011, 10:13
u mnie też. po pierwsze, nie używamy lewego kierunkowskazu, a po drugie, że pierwszeństwo ma zjeżdżający z ronda. i bądź tu mądry i pisz wiersze
feralny por. - 12 Grudnia 2011, 10:23
Jeżeli chodzi o pierwszeństwo to sprawa jest prosta. Jak pod znakiem oznaczającym szkrzyzowanie o ruchu okrężnym nie ma znaku "ustap pierwszeństwa", to obowiązuje "zasada prawej ręki" i w efekcie pierwszeństwo ma wjeżdzający na "rondo". Jak znak jest (99% przypadków), to pierwszeństwo ma ten co jest na "rondzie". Co do kierunkowskazów, to właśnie tak instruktorka tłumaczyła - sygnalizuje się zjazd z ronda (prawym), ewentualnie zmianę pasa (w zależności od potrzeb).
Problemem jednak nie są kierunkowskazy:
http://www.joemonster.org...co_te_strzalki_
merula - 12 Grudnia 2011, 10:37
feralny, ale mi chodzi o sytuację już na rondzie. czy pierwszeństwo ma jadący prawym pasem, czy ten z lewego chcący zjechać z ronda.
aniol - 12 Grudnia 2011, 10:42
"krwawy" pojedynek w taekwondo
http://bebzol.com/pl/Krwa...zice.43204.html
feralny por. - 12 Grudnia 2011, 10:42
A to zależy.
Generalnie sytuacja, o której piszesz występuje tylko w przypadku, kiedy ktoś próbuje skrecić w lewo jadąc prawym pasem (czyli niezgodnie z przeisami).
Fidel-F2 - 12 Grudnia 2011, 10:44
merula, przy zmianie pasa na rondzie stosujesz normalne zasady, jeśli chcesz zmienić pas musisz ustąpić pojazdowi znajdującemu się na nim, tzn jeśli chcesz zjechać z ronda będąc na lewym pasie (czyli wewnętrznym) musisz ustąpić wszystkim pojazdom które poruszają się po pasie zewnętrznym
merula - 12 Grudnia 2011, 10:52
zasadniczo się z tym zgadzam i nawet stosuję
ale są tacy, co preferują odmienną szkołę, niestety.
Fidel-F2 - 12 Grudnia 2011, 10:52
aniol, ten w niebieskim jest rewelacyjny
feralny por. napisał/a | ktoś próbuje skrecić w lewo jadąc prawym pasem (czyli niezgodnie z przeisami | nieprawda, możesz zjechać z wewnętrznego pasa, wtedy droga wyjazdowa też ma dwa pasy
ed ort
dalambert - 12 Grudnia 2011, 10:52
Niech żyje komunikacja MIEJSKA
merula - 12 Grudnia 2011, 10:54
pomysły jak urozmaicić naukę. polon jest ekstra.
http://www.joemonster.org..._Wezly_chlonne_
hrabek - 12 Grudnia 2011, 11:05
merula: Kiedyś był przepis, że zjeżdżający z ronda ma pierwszeństwo i wtedy zjeżdżającemu z wewnętrznego pasa należało ustąpić pierwszeństwa. Ale zmieniono to kilka lat temu i teraz obowiązują takie reguły, jak przy normalnej zmianie pasa, jak to opisał Fidel.
merula - 12 Grudnia 2011, 11:31
czyli te zajeżdżające mi drogę meteory to ze starej szkoły?
aniol - 12 Grudnia 2011, 11:38
taki kwiatuszek przedswiateczny
moze i szlachetne intencje temu panu przyswiecaja, ale zaczynamy popadac w jakas paranoje
http://wiadomosci.wp.pl/t...,wiadomosc.html
Cytat | Ogłuszania, wykrwawiania lub uśmiercania zwierząt mogą dokonywać jedynie osoby, które ukończyły 18 lat, posiadają wykształcenie co najmniej zasadnicze zawodowe oraz odbyły wymagane prawem szkolenie |
czy ktos wie gdzie moge zrobic kurs usmiercania karpia wymagany prawem?
hrabek - 12 Grudnia 2011, 11:39
merula: Tak. Śmiało wal, za darmochę będziesz miała naprawę
merula - 12 Grudnia 2011, 11:44
hrabek, dzięki
a kurs eliminacji kretów gdzie można zrobić?
nimfa bagienna - 12 Grudnia 2011, 12:15
Na komary konieczna jest licencja na zabijanie czy można je tenteges samowolnie?
aniol - 12 Grudnia 2011, 12:19
nimfa bagienna napisał/a | Na komary konieczna jest licencja na zabijanie czy można je tenteges samowolnie? |
kregowcami nie sa, wiec pewnie mozesz je legalnie tluc, ale juz taka mysza czy inny szczur tak - wychodzi na to ze musisz miec certyfikat albo inny dyplom
dalambert - 12 Grudnia 2011, 12:19
nimfa bagienna napisał/a | Na komary konieczna jest licencja na zabijanie |
Co najmniej i 0007 stppien wtajemniczenia
Rafał - 12 Grudnia 2011, 13:44
nimfa bagienna napisał/a | Na komary konieczna jest licencja na zabijanie czy można je tenteges samowolnie? | Można samowolnie, można nawet kapciem, ustawa dotyczy kręgowców, a owady nie są kręgowcami (art.2 ustawy o ochronie zwierząt), chociaż komarowi jako zwierzęciu jesteś winna poszanowanie, ochronę i opiekę (art.1 ustawy). Jak to pogodzisz nie wiem
czterdziescidwa - 12 Grudnia 2011, 14:57
To o karpiach nie jest takie głupie: http://www.klubgaja.pl/zwierzeta/karpie/
Oczywiście, jak ktoś ma frajdę z zabijania i zadawania bólu, to nic go nie przekona.
Z innej beczki: z zadowoleniem obserwuję, jak "dojrzewają" organizacje ekologiczne w PL. Kilka lat temu ich akcje były tak kontrowersyjne, że nie funkcjonowały w ogóle poza środowiskami subkulturowymi.
A ta akcja o karpiach: słuszna sprawa, kompromisowe podejście (trudno mi sobie wyobrazić, jak zaakceptowali tę akcję wegańscy działacze), ciekawa forma i obecność w mediach.
Ilt - 12 Grudnia 2011, 15:26
Ja muszę być dziwnym i/lub złym człowiekiem, bo uważam, że taki szum nie powinien być robiony przy zwierzętach hodowanych na ubój, a organizacje praw zwierząt powinny zająć się ochroną zwierząt dzikich/wymierających lub, bo ja wiem, ludzi. Proszę nie zrozumieć mnie źle, uważam, że zabijanie zwierząt hodowanych na ubój powinno być szybkie i efektywne*, ale nie dlatego, że zwierzęta mają prawa, nie dlatego, że zwierzęta czują, nie po to, by nie sprawiać niepotrzebnego bólu, ale dlatego, że tak jest - nie zgadniecie - szybciej i efektywniej, a i mięso lepiej smakuje.
*za wyjątkiem zwierząt podawanych żywcem (jak niektóre rybki), gotowanych/smażonych żywcem (znów pluskacze), gęsi pasionych na foie gras i podobnych, które uzasadnia się tradycją, kulturą czy smakiem.
|
|
|