To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka

Martva - 3 Marca 2010, 11:15

Aua, aua, aua. Moje ciało właśnie mi przypomina że nie lubi kiedy piję piwo.
Ale fajnie było :)

shenra - 3 Marca 2010, 11:28

No ja też dzisiaj, jak takie lekkie zombie funkcjonuję(o ile to funkcjonowaniem można nazwać :mrgreen: )
hrabek napisał/a
Ale ja wypiłem 5 browarów
i jak na początek tygodnia, to też średnio mądry pomysł był, ale herbatka była super ;P:
illianna napisał/a
totalnego baku tlenu w krakowskich lokalach
Nawet mnie było źle, szczególnie jak wpadliśmy w ten siwy dym :shock:

A poza tym, jak zwykle w waszym towarzystwie było cudnie i przesympatycznie. hrabek, cieszę się, że zaglądnąłeś do Kraka.
Cytat
w czwartek zapraszamy do nas tak od 18.30, co Wy na to?
:bravo Czego Wam tam brakuje, bo zdaje się, że zapasy stało-płynne są zerowe :roll:
hrabek - 3 Marca 2010, 11:33

shenra napisał/a
i jak na początek tygodnia, to też średnio mądry pomysł był, ale herbatka była super ;P:

Co za różnica, czy początek, czy koniec, czy jeszcze kiedy indziej? Wolę jak mnie boli głowa w środę, niż w wolną sobotę, bo wtedy mam czas dla rodziny i szkoda mi czasu. Teraz na szkoleniu mi nie szkoda. Ale jeśli przeze mnie za dużo piw wypiłaś to przepraszam.
Ale herbatka na koniec chyba pomogła. Ten Twój pomysł z soczkiem był super. Bez niego to nie byłoby to samo :twisted:
shenra napisał/a
:bravo Czego Wam tam brakuje, bo zdaje się, że zapasy stało-płynne są zerowe :roll:

Właśnie, też coś przyniosę, choć pić dużo nie zamierzam, bo wracanie w pociągu na kacu już testowałem i nie jest fajne. Powiedzcie czego wam brakuje.
No i przydałby się adres, albo przewodnik jakiś, ale to do ustalenia.

Martva - 3 Marca 2010, 11:35

Tego, no... zorganizować jakies płody? Na mleko nie ma co liczyć :(
shenra - 3 Marca 2010, 11:37

hrabek napisał/a
Ale jeśli przeze mnie za dużo piw wypiłaś to przepraszam.
Nic z tych rzeczy. Jestem średnim miłośnikiem piwa, więc zawsze się liczę z tym, że będę o nim na drugi dzień pamiętać :mrgreen: Przy okazji te poranne zajęcia były wybitnie nudne(aż się dziwię, że na nie dojechałam)
hrabek napisał/a
Ten Twój pomysł z soczkiem był super.
Soczek faktycznie był wyjątkowo smaczny. ;P:

Martva niechaj płodów będzie dostatek, dobre były cokolwiek, ktokolwiek o nich pomyślał ;P:

illianna - 3 Marca 2010, 12:41

obok nas jest świetny sklep na miodowej, są tam wszystkie rodzaje ciechana, koźlaki, żywe piwo, wiśnie w piwie i mnóstwo innych fajnych piw typu swojski browar, polecam, można po drodze sobie nabyć,
mleko Martvej jeszcze jest zachomikowane :D
poza tym z jedzenia literalnie nie ma nic, pusta lodówka, czyli jak macie chęć, to ciastka, paluszki, chipsy itp itd się nadadzą ;P:

mapkę zaraz zamieszczę :D

shenra - 3 Marca 2010, 12:47

illianna napisał/a
mleko Martvej jeszcze jest zachomikowane
:twisted:
illianna - 3 Marca 2010, 12:52

mapa

sklep

Kruk Siwy - 3 Marca 2010, 13:11

To może by tak imprezę w sklepie? Po co dwa razy biegać?
Martva - 3 Marca 2010, 16:50

W sklepie się nie zmieścimy ;P:
Virgo C. - 3 Marca 2010, 17:29

illianna napisał/a
obok nas jest świetny sklep na miodowej,

To już nie jest sklep, to w tej chwili świątynia i mekka w jednym ;)

Przyłączam się do tych, którzy rano byli trochę nie ten tego. To zdecydowanie musiał być wpływ tego dymu :roll:

Przyniosę jutro prażynki :)

hardgirl123 - 3 Marca 2010, 18:16

no to w takim razie jutro pojawię się koło tej 18:30 :)
tak na godzinkę, no góra półtorej :>
Virgo, weź koszulkę :>

Kruk Siwy - 3 Marca 2010, 18:33

Virgo nie zapomnij też o majtasach bo będziesz głupio wyglądał
Virgo C. - 3 Marca 2010, 18:34

Nie mam, ale mam krawat. A facet w krawacie wejdzie wszędzie. I ponoć szykownie wygląda.
illianna - 3 Marca 2010, 18:35

Virgo C. napisał/a
A facet w krawacie wszędzie wejdzie.
oj jak to zabrzmiało... ;P: :mrgreen:
Rudus - 3 Marca 2010, 18:40

do dziurki od klucza... smietnika... klubu dla emerytow.. mysiej nor..... no dobra to juz byla przesada .. :]

Czwartek super ale tylko na chwile bo mam trening i nie chce opuscic (juz mnie we wtorek nie bylo przez ta cholerna uczelnie :/)

hrabek - 3 Marca 2010, 21:53

A ja zadam głupie pytanie. Można w tym sklepie kartą płacić?
ivaine - 4 Marca 2010, 00:03

Nie miałam problemów z samopoczuciem po spotkaniu (może dlatego, że zadymienie drugiego lokalu mnie ominęło), jak zawsze było fajnie i miło. Niestety czwartkowe spotkanie muszę odpuścić...
hardgirl123 - 4 Marca 2010, 07:07

Kruk Siwy, nie o to chodziło :) \
Virgo C., ale weźmiesz czy nie :>??????

illianna - 4 Marca 2010, 08:26

hrabek, można, o ile żaden klient nie rzucił właśnie terminalem o podłogę, bo tak im się kiedyś przytrafiło :mrgreen:
Ziuta - 4 Marca 2010, 10:16

Nie będzie mi dzisiaj, niestety. Bawcie się dobrze!
illianna - 4 Marca 2010, 10:39

hrabek, jak słusznie zauważył mój kochany mąż, sklep jest troszkę w innym miejscu, niż zaznaczyłam, wprowadziłam już poprawkę, popatrz sobie :D

sklep

hrabek - 4 Marca 2010, 10:45

Kurde, a ja już całą operację logistyczną przeprowadziłem. Muszę od nowa zaplanować całą operację. W związku z tym mogę się spóźnić jakieś półtorej minuty ;)
illianna - 4 Marca 2010, 10:49

hrabek, very, very, sorry :mrgreen:
shenra - 4 Marca 2010, 12:37

illianna napisał/a
hrabek, very, very, sorry
Indeed :mrgreen:
hrabek - 4 Marca 2010, 12:40

Dobra, nie chciałem być niegrzeczny, ale same się o to prosicie. Te półtorej minuty spóźnienia to nie będzie od godziny spotkania, tylko dodatkowo od tego, co bym się normalnie spóźnił. W sumie wychodzi prawie 8,5 minuty. I teraz macie za swoje!
shenra - 4 Marca 2010, 12:52

hrabek napisał/a
I teraz macie za swoje!
Okrutniku Ty, jeden paskudny. Tak wystawiać niewinne istotki na ciężką próbę zmierzenia się z czasem...No nie spodziewałam się tego po Tobie :cry:
jewgienij - 4 Marca 2010, 15:23

Postaram się wkroczyć między 18 a 19, nie całkiem jestem w formie, podziębiony lekko, ale przeżyję
hardgirl123 - 4 Marca 2010, 17:03

padam po ciężkim dniu w pracy, ale postaram się szybko zregenerować i przypełznę :>
jewgienij - 5 Marca 2010, 11:54

Było kameralnie, ale sympatycznie, momentami gorąco ( Władca Pierścieni). Pod znakiem filmów, Harrisona Forda, komiksów, starych Fantastyk, sebastianowych rysunków w zeszytach szkolnych( już dzisiaj wartych majątek) i halucynogennych dżemów z zeszłego tysiąclecia :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group