Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka
gorbash - 1 Marca 2010, 14:38
Czy ten wtorek to jutro?
shenra - 1 Marca 2010, 14:39
Czyli wtorek. Ja pewnie koło 20 dotrę do was. gorbash si, jutro
Virgo C. - 1 Marca 2010, 16:09
@hrabek
Jak coś to dzwoń, wyjdę po Ciebie.
corpse bride - 1 Marca 2010, 16:17
hrabek, poselska jest z dwóch stron grodzkiej. idąc od rynku skręcasz w prawo i wtedy po lewej jest katedra.
mnie nie będzie
Virgo C. - 1 Marca 2010, 16:54
Szkoda
Skład osobowy zaczyna robić wrażenie:
1. hrabek
2. illianna&Sebastian
4. shenra
5. Martva
6. aeth&chomoon
8. agrafek
9. Virgo C.
10. smert
12. Paweł (być może)
13. Rudus (być może)
14. Licho
hrabek - 1 Marca 2010, 16:59
a co z hardgirl i mawete? Coś się przestali odzywać.
hardgirl123 - 1 Marca 2010, 17:14
we wtorki nie mam wieczorami czasu
Virgo C. - 1 Marca 2010, 17:24
Musisz dać radę, Twoją koszulkę mam!
ivaine - 1 Marca 2010, 20:07
Jeśli nic mi nie stanie na przeszkodzie, to też się jutro zjawię.
shenra - 1 Marca 2010, 20:41
Właśnie mawete w ogóle nie dał znać co do terminu. Może się rozmyślił?
hrabek - 1 Marca 2010, 20:41
Chciałbym zaznaczyć, że w miarę wcześnie zaczynamy i (no nie wiem, jak wszyscy, żebym jakiegoś samobója nie strzelił) długo będziemy, więc nawet jak ktoś ma wieczorne zajęcia, to może przed lub po wpaść na godzinkę. Albo dwie. Albo do rana zostać
shenra - 1 Marca 2010, 20:48
hrabek, zaglądniemy nic nie bój Nosem się podpierając, ale jakoś doczłapiemy
hrabek - 1 Marca 2010, 20:56
shenra, to było do tych, co piszą, że nie mogą. Od Ciebie oczekuję, że będziesz od początku do końca
shenra - 1 Marca 2010, 21:01
hrabek, od początku nie dam rady, bo jeszcze w robocie będę, ale jak pisałam postaram się być jak najwcześniej Poza tym wiesz w moim mieście Twój magiczny zielony mnie nie przestracha Bo jeszcze doniosę Ci rozrusznik i co będzie?
hrabek - 1 Marca 2010, 21:16
Właśnie miałem pytać, czy w tej knajpie rozruszniki serwują, bo jak nie to będzie to świadczyć przeciwko niej.
Poza tym ja wcale zielonym nie straszę. Przyjezdny ze Szczecina sam w Krakowie... Nie odważyłbym się. Wezwiesz kumpli Zbycha i Rycha i mi manto spuszczą, że nawet moja olimpijska czapka nie pomoże
shenra - 1 Marca 2010, 21:22
Zdaje się, że niestety nie serwują, ale może mają coś równie rozruchowego
hardgirl123 - 2 Marca 2010, 07:37
Virgo C. napisał/a | Musisz dać radę, Twoją koszulkę mam! |
Virgo, naprawdę dziś nie dam rady
koszulke dasz mi przy okazji
Virgo C. - 2 Marca 2010, 07:47
Ok, niech będzie.
A kameralna impreza rozrasta się coraz bardziej
1. hrabek
2. illianna&Sebastian
4. shenra
5. Martva
6. aeth&chomoon
8. agrafek
9. Virgo C.
10. smert
12. Paweł (być może)
13. Rudus (być może)
14. Licho
15. nikto&gorbash
17. ivaine&cien
19. AZoko&Raven
mawete - 2 Marca 2010, 10:29
Ja niestety nie dam rady - młyn mam potworny...
hrabek - 3 Marca 2010, 09:32
Trochę ciężko mi się dzisiaj wstawało. Chyba jeden Koźlak za dużo był.
Za to śniadanko umiliła mi drużyna siatkarek (a może koszykarek). Nieczęsto się zdarza, żebym zobaczył kobietę mojego wzrostu, a co dopiero osiem. Aż mnie głowa przestała na chwilę boleć
dalambert - 3 Marca 2010, 09:38
hrabek napisał/a | Trochę ciężko mi się dzisiaj wstawało. Chyba jeden Koźlak za dużo był. |
Trzeba było prześpiewać ;
"Wiła wianki...."
to na Koźlaki pomaga! ?sprawdzone na SKOFie
illianna - 3 Marca 2010, 10:48
mnie też boli głowa i Sebastiana też boli głowa, a wypiliśmy po piwie, to chyba te papierochy w ostatnim miejscu dały nam w kość w związku z tym i staropolską krakowską gościnnością w czwartek zapraszamy do nas tak od 18.30, co Wy na to?
hrabek - 3 Marca 2010, 10:57
Może i papierochy. Ale ja wypiłem 5 browarów, co po pierwsze było dużo jak na mnie, a po drugie cztery różne gatunki, więc to też na pewno swoje zrobiło
A co do party u Was, to ja oczywiście bardzo chętnie
Kruk Siwy - 3 Marca 2010, 10:58
Hihi. A mawiają na dzielnicy że ankohol po szóstym piwie się zaczyna.
hrabek - 3 Marca 2010, 10:59
Też tak słyszałem, dlatego wedle dzielnicy wróciłem trzeźwy do domu.
illianna - 3 Marca 2010, 11:00
Kruk Siwy, no i rację mają dlatego, ja uważam, ze to papierochy jednak
Kruk Siwy - 3 Marca 2010, 11:01
hrabek, ale główka bolała... znaczy zakąski zaszkodzili. Bo nie wierzę, że jeden czy drugi dymek. dalamberta przecież tam nie było.
hrabek - 3 Marca 2010, 11:03
Tak, to musiały być zakąski. Znaczy zaraz, jakie zakąski? My tam przecież tylko piliśmy. Nawet gumę przepisowo wyrzuciłem, a nie połknąłem.
illianna - 3 Marca 2010, 11:05
Kruk Siwy, nawet kochany Dalembert nie przebije ze swoją fajką totalnego baku tlenu w krakowskich lokalach
Kruk Siwy - 3 Marca 2010, 11:07
Hihi.
Raj dla dalamberta! A ja myślałem że tylko w smolarni mogą z nim bez stresu wytrzymać.
|
|
|