Ludzie z tamtej strony świata - Jarosław Grzędowicz
Dabliu - 9 Października 2008, 12:18
A ja się zbuntowałem i stwierdziłem, że nie przeczytam, ani nawet nie kupię tomu drugiego, zanim nie ukaże się trzeci. I nie chodzi o sam fakt podzielenia na tomy, bynajmniej (wszak inaczej być nie mogło), ale o odstępy w czasie ukazywania się kolejnych tomów. Już prawie zapomniałem o czym był pierwszy i miałbym to samo zrobić z drugim? O, takiego...
mawete - 9 Października 2008, 13:15
mBiko napisał/a | Ja to w ogóle dwóch pierwszych tomów nie kupiłem, bo jakby już stały w domu, tobym raczej nie wytrzymał. |
Ja nie wytrzymałem
W ramach promocji fotka Angelus z Jeremiaszem
w tle widać andre o ile się nie mylę
Rafał - 9 Października 2008, 13:18
Ależ jej się oczy zaświeciły do Jeremiasza, materiał rozwodowy jak ta lala
mawete - 9 Października 2008, 13:22
Rafał: mam tego więcej - ile dajesz?
Miło powspominać - to se ne vrati
Rafał - 9 Października 2008, 13:24
mawete, poczekamy na Angeluskę, czuję, że przebije moje oferty
mawete - 9 Października 2008, 13:33
no to jeszcze jedna fotka Mistrza z Wielbicielką
I pytanie stawiam piwo jak ktoś odpowie gdzie i kiedy te fotki były robione. Oczywiście Angelus i Jeremiasz nie mogą odpowiadać. Czarny też nie (Jemu piwo mogę postawić bez odpowiedzi )
Rafał - 9 Października 2008, 13:44
No to kryć się bende strielau.
Na kracie jest napis KSM. To może być Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa, jak tak to okolice kukurydzy w Nursowie, zatem pierwszy NURScon z okazji Polconu, dwa lata temu?
mawete - 9 Października 2008, 14:12
Niedokładnie ale uznaję odpowiedź - 1 Nurscon był w Lublinie kiedy idziemy na piwo?
Rafał - 9 Października 2008, 14:21
Postaram się być w styczniu w Puławach, to pewnie w końcu uda się spotkać, bo i jakaś krzynka zaległa wisi w powietrzu
mawete - 9 Października 2008, 14:47
luzik stać mnie nawet na skrzynkę +1
corpse bride - 9 Października 2008, 20:52
moje chłopię myślałam, że coś rozwali, kiedy mu powiedziałam, że jest jeszcze trzeci tom, a raczej będzie. hehe
Iwan - 9 Października 2008, 22:53
to chyba przeczytam oba tomy jeszcze raz zanim trzeci wyjdzie
Dabliu - 10 Października 2008, 01:03
corpse bride napisał/a | moje chłopię myślałam, że coś rozwali, kiedy mu powiedziałam, że jest jeszcze trzeci tom, a raczej będzie. hehe |
A trzeci i tak pewnie nie będzie ostatnim.
Kruk Siwy - 10 Października 2008, 09:27
Defetysta!
Będzie ostatni. Ino może być w dwóch kawałkach jeżeli będzie gruby. A to czytelnicy ałtoru wybaczą jak mniemam.
ihan - 10 Października 2008, 09:58
Lepiej defetysta niż defekalista.
A, może być też tak gruby, że będzie w kawałkach pięciu.
Kruk Siwy - 10 Października 2008, 11:34
Dziwny Dabliu defekator
drażni damy - deprawator!
A swoją drogą Dabliu, bo ja już nie wiem. Tobie się Pan podoba czy nie, a?
Dabliu - 10 Października 2008, 20:58
Kruk Siwy napisał/a | Będzie ostatni. Ino może być w dwóch kawałkach jeżeli będzie gruby. A to czytelnicy ałtoru wybaczą jak mniemam. |
Jeśli trzeci tom będzie miał dwa tomy, to wyjdzie tak, jakby ogółem były cztery
Kruk Siwy napisał/a | A swoją drogą Dabliu, bo ja już nie wiem. Tobie się Pan podoba czy nie, a? |
Podoba, a jakże. Bez szaleństwa wprawdzie, bo to dalece nie te doznania, co "Księga jesiennych demonów", ale podoba. Ja po prostu bardzo lubię styl narracji Grzędowicza i te wszystkie smaczki, związane z przeróżnymi obserwacjami, odwołaniami etc. Nawet "Popiół i kurz", choć mi się nie spodobał, jednak (dziwna sprawa) dobrze mi się czytało.
Kruk Siwy - 12 Października 2008, 14:33
I to jest zagadka. Jarek nawet jak napisze niedobrą książkę to i tak czyta się świetnie...
Angelus - 12 Października 2008, 20:32
Hej! No co się tu wyrabia?! Na moment Was z oka spuścić nie można bo człowieka obmalują ze wszystkich stron i jeszcze upublicznią jego szacowny wizerunek bez ocenzurowania!
I teraz już wszyscy się przekonali o prawdziwości wampirzej natury Angelusa...czy te oczy mogą kłamać?
Ech...stare dzieje...łezka się w oku kręci normalnie...
Ja naturalnie nadal nienawidzę Autora. Nawet autograf, wspólna fotka i piwo niczego nie zmieniły.ON już wie za co...a teraz znowu sobie grabi. Czyżbym znów musiała ruszyć swoje stare kości i wybrać się na jakiś Polkon?
mawete - 14 Października 2008, 22:32
Angelus: heh... a co mi zrobisz?
Angelus - 15 Października 2008, 11:50
Jeszcze nie wiem ale coś wymyślę.
Zawsze mogę Ci też urwać nogę, choć to już bardzo zużyta groźba...
Rafał - 20 Października 2008, 12:57
Przeleciałem przez weekend kolejny raz dwa Pany, trochę świeżości ubyło, ale nadal odbiór OK. Acha, przekażcie autorowi, zamiana ludzia w drewno, to na pewno nie jest petryfikacja
mawete - 21 Października 2008, 21:33
Rafał: co zrobiłeś dwóm panom?
Rafał - 22 Października 2008, 08:24
Przeleciałem, zgłębiłem, grunt, że przyjemność była
corpse bride - 27 Października 2008, 16:19
to ja przeleciałam jednego pana i to po raz pierwszy. przyjemność była, a owszem teraz lecę drugim.
merula - 2 Listopada 2008, 22:28
Ja właśnie rozdziewiczam drugi tom.
długo sie zbierałam, a teraz będę zagryzać zęby czekając na ciąg dalszy.
Toudisław - 7 Listopada 2008, 08:49
Tom 2 PLO za mną. Uczucia mam raczej mieszane. Początek był nieciekawy i nudny. Powoli się rozkręcała i było coraz lepiej, ale tak czy siak nie powala, bo nic nowego nie reprezentuje. Szkoda, bo mamy kopię tomu 1, bez nowych pomysłów i czegoś oryginalnego. Dużego spadku formy nie mogę ogłosić, ale... to już nie tom 1 i czyta się jak większość Fabrycznej produkcji. Poczekam na tom 3 i zobaczę co dalej, mam jednak nadzieję, że na 3 tomach się zakończy...
Jestem po "Wypychaczu Zwierząt" i muszę przyznać, że uczucia mam co najmniej mieszane. Po pierwsze w zbiorze nie ma nic nowego i to tylko opka wyjęte z szuflady, czy już gdzieś publikowane. To trochę nie w porządku w stosunku do czytelnika nie dodać nic nowego. Co do samych opowiadań to tutaj niestety nie jest najlepiej. Jest kilka dobrych pozycji jak "Wilcza Zamieć", ale to opowiadanie jest stare i znane. Krótsze opowiadania są niestety mniej udane a czasem nudzą, co jest niełatwe, jak opko ma kilka stron. Jak dla mnie to minus na koncie Grzędowicza. Bo 2 bardzo dobre opowiadania i 2 dobre nie poprawią średniej zbiorku, która jest mierna.
Najbardziej chyba zawiodłem się na opowiadaniu tytułowym oraz na "Łowcy motyli", pierwsze za krótkie a drugie chaotyczne.
ihan - 28 Lutego 2009, 14:18
Pohmykałam sobie przy Wypychaczu. Opowiadanie tytułowe to kalka Cmentarza dla zwierzaków Kinga. I nie jest to jedyna kalka. Odgrzewane starocie, (nie, nie znałam wcześniej tych opowiadań, ale ogólny schemat wszystkich jest oczywista oczywistością) nawet bez szczypty nowych przypraw. Nawet posłowie pisane z obrzydzeniem wyraźnym i po wydeptanych ścieżkach. Ogólnie pojmuję działalność dydaktyczną autora, jeśli to pomoże i wróci poziom księgi jesiennych i PLO jestem gotowa zadeklarować: Tak, pojęłam swój błąd. Prawo do wolności palaczy jest cenniejsze niz fanaberie niepalących. Nie powinno być żadnych zakazów. Broń palna powinna być rozdawana na ulicach zamiast ulotek reklamowych. Feministki sa głupie. Poprawność polityczna jest głupia. Tylko patriarchat jest fajny. Piwo jest fajne. Wódka jest fajna. Jestem gotowa przyznać kilka jeszcze innych rzeczy, tylko proszę żeby Grzedowicz, którego lubię wrócił.
Kruk Siwy - 28 Lutego 2009, 14:19
Czy on kiedyś istniał? Wszystko jest sztuką iluzji.
ihan - 28 Lutego 2009, 14:23
Ależ może być nawet całą stajnią najmników piszących pod jedną marką. Jeśli tylko będą pisali jesiennie.
|
|
|