Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
Hauer - 19 Maj 2006, 16:52
Wredni jesteście. Tak sie pastwic nad kims tylko dlatego, ze jest mały. spróbujcie giertychowi podskoczyć !
dzejes - 19 Maj 2006, 16:59
Z ostatniej chwili!
Zobaczcie kto za tym wszystkim stoi!
Piech - 19 Maj 2006, 17:27
Kupiłem sobie dziś książeczkę składającą się z takich oto tekstów:
Tu mami mamut.
A tu mam odę do mamuta.
O, medycyny demo [Piech: to chyba o NFZ]
Ada, jeż łamaga małże jada
Znowu Lenin, Elu, w ONZ?
Ale mam serdela, ale dres ma Mela
Zakopany łapserdaka dres, pały na pokaz
Ja tu tę chcącą chcę tutaj
elam - 20 Maj 2006, 01:27
raki jak to sie nazywa, fachowo?
wiedzialam, ale zapomnialam..
Piech - 20 Maj 2006, 09:22
Może to Ci odświeży pamięć:
Rada nam Ela lale ma na dar.
Ale ma gadane i nie nada gam Ela.
Ej, Ela, retro persona na nos reportera leje.
Ela, gorące lecą rogale.
A tu mam coś dla Logana:
Na golasa Logan
Ale hasa Logan, a na golasa Hela.
I na raki na golasa Logan i karani.
Jeż Logana i wam mawia: nago lżej!
elam - 20 Maj 2006, 11:36
to nie anagram, ale juz cieplo-cieplo.. zaraz sobie przypomne...
a jez logana i gorace rogale super. dziekuje!
joe_cool - 20 Maj 2006, 12:30
palindrom to się nazywa. to mówiła szaradziarska strona mojej natury
elam - 20 Maj 2006, 12:49
dzieki!
gorat - 20 Maj 2006, 17:20
Widzieliście gdzieś opowiadania-palindromy, poza jednym (wyrazowym) w "Galaktyce"?
Hauer - 21 Maj 2006, 22:05
Z zycia wzięte.
W nocnym klubie chłopak zagaduje do panny przy barze. Zamieniaja pare słów, ona jest wyraźnie zainteresowana, w pewnym momencie pyta:
-czym przyjechałeś?
-czwórką.
-Audi czy BMW?
-autobus...
-to spadaj!
Piech - 21 Maj 2006, 22:12
W Poznaniu na takie materialistki mówi się "blachary".
Lu - 22 Maj 2006, 01:45
W Szczecinie też
Ale palindromy genialne (tu kciuk podniesiony w górę... taki duuuuuży )
Duke - 22 Maj 2006, 08:19
Przychodzi klient do sklepu z bronią i szuka czegoś dla siebie. Strasznie jednak wybrzydza. A to naboi w magazynku za mało, a to spust za twardy, a to kolba za mała, a to kaliber nie ten... W końcu sprzedawca daje mu jakąś wizytówkę. Klient wychodzi ze sklepu nie kupiwszy niczego. Drugi, który obserwował w tym czasie całą sytuację, pyta zaintrygowany:
- Dlaczego pan mu nic nie doradził tylko dał jakąś kartkę?
- Widzi pan, to nie dla mnie klient. Wysłałem go do brata.
- Brat też bronią handluje?
- Nie, jest seksuologiem.
Piech - 22 Maj 2006, 10:22
Jeżeli kwota z poz. 21 jest większa niż 0, należy wpisać kwotę z poz. 42 powiększoną o kwotę z poz. 43. Jeżeli kwota z poz. 21 jest równa 0, a kwota z poz. 22 jest mniejsza od kwoty z poz. 43, należy wpisać sumę kwot z poz. 42 i 43 pomniejszoną o kwotę z poz. 22. W pozostałych przypadkach należy wpisać kwotę z poz. 42.
elam - 22 Maj 2006, 10:42
nie za pozno na wypelnianie pit-ow??
Piech - 22 Maj 2006, 10:52
Na PIT-5 nigdy nie jest za późno.
Rafał - 22 Maj 2006, 10:58
Ambitny facet z Piecha. ZUS-DRA i inne też samodzielnie? Ja od tego dostałem wysypki na dłoniach i był to jeden z powodów zawieszenia działalności.
Niech ktoś rzuci dowcipem dla ukojenia rozedrganych wspomnieniami nerwów i co by dalej oftopa nie ciągnąć.
Słowik - 22 Maj 2006, 11:41
Trzech facetów cale zycie zbieralo na wyjazd do Kenii, ale zbierali az tak, ze jedli suchy chleb popijajac woda.
No i w koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mowi:
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki drugi mowi:
- Ok, super, a trzeci:
- *beep* ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy wyjechali! zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki! a wy wydajecie na wodke? ja sie na to nie pisze! I obrazony poszed³ spaæ.
No wiec tych dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, nachlali sie i wrocili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwaterke...patrza.. a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza!
Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego. Stoja tacy naje..., patrzš i jeden mowi:- Patttssssszzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęęępiiii, a śpiwooorek toooo ma Lacosty
Rafał - 22 Maj 2006, 12:48
Duke - 23 Maj 2006, 08:40
Bycie rodzicem odmienia życie. Ale rodzicielstwo zmienia się też wraz z kolejnymi pociechami. Oto kilka przykładów (od strony matki)
odzież ciążowa
1 dziecko: Zaczynasz nosić jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
2 dziecko: Jak najdłużej nosisz normalne ubrania.
3 dziecko: Odzież ciążowa to twoje normalne ubrania
przygotowania do porodu
1 dziecko: Nabożnie ćwiczysz oddech w każdej wolnej chwili.
2 dziecko: Nie ćwiczysz oddechu, bo wiesz, że i tak nic nie pomoże.
3 dziecko: O środki przeciwbólowe prosisz w ósmym miesiącu
ubranka dziecięce
1 dziecko: Pierzesz wszystkie, segregujesz kolorami i kładziesz w osobnym miejscu
2 dziecko: Sprawdzasz, czy ubranka są czyste i odrzucasz te z najciemniejszymi plamami.
3 dziecko: Chłopcy mogą przecież chodzić w różowym, nie [:>] ?
płacz
1 dziecko: Dziecko bierzesz na ręce przy najmniejszym kwileniu.
2 dziecko: Podnosisz dziecko, kiedy jego płacz może już obudzić to starsze.
3 dziecko: Uczysz trzylatka jak nakręcać mechaniczną kołyskę
smoczek
1 dziecko: Jeśli smoczek upadnie na podłogę, odkładasz go do momentu, aż można go będzie wygotować.
2 dziecko: Jeśli upadnie, myjesz go soczkiem z butelki.
3 dziecko: Jeśli wypadnie z buzi, ocierasz o koszulę i wciskasz z powrotem.
pieluchy
1 dziecko: Zmieniasz co godzinę, czy potrzeba, czy nie.
2 dziecko: Zmieniasz co 2-3 godziny w miarę potrzeby.
3 dziecko: Zmieniasz, kiedy rodzina uskarża się na smród, lub pielucha z zawartośćią dynda już w kolanach.
rozrywki
1 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę, pływalnię, czytanie bajek.
2 dziecko: Zabierasz dziecko na gimnastykę.
3 dziecko: Zabierasz dziecko do supermarketu i do pralni.
opiekunka do dziecka
1 dziecko: Po wyjściu dzwonisz do domu co najmniej pięć razy.
2 dziecko: Przed wyjściem przypominasz sobie, że masz zostawić numer, pod którym można cię złapać
3 dziecko: Kategorycznie zabraniasz dzwonić - chyba, że zobaczy krew.
połknięcie monety
1 dziecko: Biegiem do szpitala i żądasz prześwietlenia!
2 dziecko: Czekasz cierpliwie, aż moneta przejdzie.
3 dziecko: Potrącasz z kieszonkowego.
Godzilla - 23 Maj 2006, 10:28
Złośliwe, ale coś w tym jest.
gorat - 23 Maj 2006, 16:17
Czy ktoś jest na tyle doświadczony, by potwierdzić, czy tak jest?
Piech - 23 Maj 2006, 17:39
Mniej więcej się zgadza.
Trzeciemu gzubowi rzucaliśmy ciasteczka na dywan. Zanim gzub wyzbierał i wciągnął, było trochę spokoju.
Pako - 23 Maj 2006, 17:49
hyhy... teraz boję się mieć dzieci
Wybuchła walka na granicy chińsko-mongolskiej. Ofiar po sronie mongolskiej: 5. Ofiar po stronie chińskiej: 5 ha.
Wredne trochę ale jak diabli do tych państw pasuje
Aga - 23 Maj 2006, 19:19
Piechu, serio? Ale coś w tym jest (to tak offtopicznie), że nad drugim dzieckiem mniej się człowiek trzęsie. Ja miałam szczęście (lub nieszczęście) być tą starszą i wszyscy trzęśli się nade mną jak nad jaką mimozą. A kiedy urodziła się moja siostra, to trzęśli się jakby mniej. Widziałam na własne oczy, bo Ola jest ode mnie dziewięć lat młodsza. A i tak najwięcej strachu napędziłam rodzinie ja, wypadając w dziesiątym miesiącu życia z wózka i rozwalając sobie głowę (babcia odwróciła się tylko, żeby pomieszać zupę, a ja już leżałam na ziemi...). Ale co ja mogłam na to, że wózek mnie już nie kręcił? Niepokorna taka od małego Za to robiłam furorę w miejscowym sklepie, kiedy - mając półtora roku - mówiłam pełnymi zdaniami. Gaduła okropna już od dziecka...
A żeby już nie było tak całkiem offtopicznie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...
Duke - 24 Maj 2006, 08:29
AIDS jest roznoszony przez romantyków. Cynicy z definicji się zabezpieczają.
* * *
Szczyt cynizmu:
Zapraszasz mnie do siebie na noc, ścielisz mi łóżko w drugim pokoju a rano się pytasz dlaczego jestem taki smutny...
* * *
Z gabinetu psychoterapeuty wybiega zbulwersowany klient:
- I ta miernota miała mnie wyleczyć z kompleksu niższości???!!!!
* * *
Dużo kobiet mówi o sobie: Po co powiększać biust? Niech sobie pomniejszą ręce.
* * *
- Dlaczego Chińczycy nie palą?
- A po co? Już są mali i żółci...
* * *
dzejes - 24 Maj 2006, 11:00
Cytat | Duke:
* * *
Szczyt cynizmu:
Zapraszasz mnie do siebie na noc, ścielisz mi łóżko w drugim pokoju a rano się pytasz dlaczego jestem taki smutny...
* * *
|
Lu - 24 Maj 2006, 12:25
Kobiety we współczesnym świecie na równi z mężczyznami uczestniczą w zyciu publicznym, są lekarzami, naukowcami, latają w kosmos, piastują wysokie rangą stanowiska wojskowe i dokonują znaczacych odkryć z zakresu fizyki jądrowej. Dlaczego nie miałyby się nauczyć parkować tyłem ?
joe_cool - 24 Maj 2006, 16:29
Anonymous - 24 Maj 2006, 17:13
Piękne, Lu, a jakie prawdziwe...
|
|
|