Dunadan - 6 Stycznia 2006, 01:05 ojej... to szkoda... ale mimo wszystko - wiesz ledwo wyrabiam z tym forum ( 400 postów dziennie... ), plus jeszcze deviantArt... i w sumie na wiecej nie mam czasu - ale może zajrzę wkrótce. Czasami zastanawiam się czy to dobrze ze spędzam tyle czasu nad froum  ale to przecież rozmowa z ludźmi, poszerzanie horyzontów i... tak sobie tłumaczę
elam - 8 Stycznia 2006, 12:14 a ja tak zupelnie luzno, bez tematu... to moj 300-ny post! przechodze do wyzszej klasy! 
no to moge sie wylogowac na dzisiaj i brac za pisanie master'a.. elam - 12 Stycznia 2006, 14:57 szybkie pytanie, moze ktos szybko odpowie (na JUZ potrzebuje wiedziec): jak sie nazywala ta sonda, co ja w kosmos wyslano dawno temu, z rysunkami mezczyzny i kobiety, i jakims-tam prymitywnym przekazem (to w "sondzie" chyba zawsze pokazywali, w czolowce) dofo - 12 Stycznia 2006, 15:38 http://en.wikipedia.org/wiki/Pioneer_plaque - chodzi o to? Nie wiem czemu, ale wydawalo mi sie, ze byla tez wysylana sonda z lancuchem ludzkiego DNA, 9. symfonia Beethovena oraz szkicami DaVinci.  Ktos moze zaprzeczyc lub potwierdzic?
Edyta: http://en.wikipedia.org/wiki/Voyager_Golden_Record Margot - 12 Stycznia 2006, 15:47 Takie płyty z różnymi informacjami były na pokładzie sond z programu Pioneer, Mariner i Voyager. Chyba ostatnie należały najbardziej znanych (były tam głosy wielorybów - być może ulubionych humbaków Romka, pozdrowienia w różnych językach, jakieś motywy muzyczne, etc.), ale pewności nie mam. Romek P. - 12 Stycznia 2006, 16:26
Mariner - nie. Pioniery i Voyagery - tak. Humbaki - tak. Po prawdzie: humbaki trzy razy TAK 
Margot - 12 Stycznia 2006, 16:48 Ano, racja - program Mariner nie miał "złotych przebojów" na pokładzie. Pioneer miał i Voyager. Na Voyagerach były powitania w kilkudziesięciu językach i humbaki też. A na Pionierach, goły facet i goła baba 
dofo - 12 Stycznia 2006, 16:51 Polecam odnosniki, ktore zamiescielm w swoim poscie. Pioneery slabo sie sprzedawaly i w efekcie dostaly "tylko" srebrna plyte. Dopiero Voyager zrobil furore i wywalczyl zloto 
Romek P. - 12 Stycznia 2006, 17:03
I tak został pobity przez "Star Trek IV"
Margot - 12 Stycznia 2006, 17:11 No, właśnie na jakiejś amerykańskiej stronie nazwano to "golden records" w kontekście obu programów. Przetłumaczyłam luzacko, nie przeczę, dlatego wzięłam w cudzysłów - szukałam tych humbaków, bo w dziurawej pamięci pozostały już tylko strzępy informacji. 
Romek P. - 12 Stycznia 2006, 17:23
Tu są humbaki, gdyby ktoś chciał. Polecam album Hity oceanicznych głębi mawete - 13 Stycznia 2006, 12:21 No kochani... Dzisiaj 13-go i piątek... meldować się kto jeszcze żyje...
Margot - 13 Stycznia 2006, 12:24
Jason nie żyje, ale ja - TAK!
Rodion - 13 Stycznia 2006, 12:30
Ty mnie nie strasz! Bo wlaśnie wyjść z domu musze! Eeeee......
Lu - 13 Stycznia 2006, 12:35 Żyję, ale ledwo co. Zspałam do pracy 4 godziny.... elam - 13 Stycznia 2006, 14:50 ja spoko, bo prace zaczynam o 16tej. i oddalam dzis promotorowi czesc mojej pracy master2. ciekawe, czy mu sie spodoba
mawete - 13 Stycznia 2006, 15:19 Coś mało nas przetrwało... Angelus - 13 Stycznia 2006, 18:53 Ja się jeszcze jakoś trzymam...choć nie było łatwo.  
gorat - 13 Stycznia 2006, 22:52
Żyję i staram się pozbierac po tragicznym czwartku 
Edit: uważajcie, żeby Wam Vampirella przypadkiem za słodko nie zaśpiewała... :)))) Dunadan - 14 Stycznia 2006, 00:44 oż bogowie... ja własnie przeżyłem piątek... nie wiem jak ale jednak. Dla był to PRAWDZIWY piątek 13-ego - w pracy nie było takiego zapeirdzielu jeszcze nigdy ( za mojej "kadencji" )... ehh, ale teraz...
Ziuta - 14 Stycznia 2006, 10:12 Mój piątek 10-ego był nawet przyjemny. W szkole całą klasą ryczeliśmy ze śmiechu, gdy kolego rozwiązywał przy tablicy zadanie. Chodzi mianowicie o to, że trzeba było z przystawania trójkątów (lub tw. Pitagorasa) pokazać, że odcinkisą równe. Potem zadania było proste. Kolega natomiast (jeden z dwu najlepszych matematyków w klasie) koniecznie chciał bawić się w wykazywanie w obie strony kolejnych implikacji, z których "można łatwo zauważyć, że" są odcinki równe. Ja z resztą też się wygłupiłem . Dumny, że wreszcie coś mi zajarzyło pod czerepem, rozwiązywałem inne zadanie. Napisałem na tablicy zadowolony, że cośtam a cośtam liczę z "twierszenia cosinÓsów"
Takie sobie wesołe szkolne życie. gorat - 14 Stycznia 2006, 17:14 I doczekałem się. Jestem sam na forum. Żadnych gości. Haletha - 14 Stycznia 2006, 17:28 Zajrzyj za kaloryfer... Albo może lepiej nie;) Czarny - 16 Stycznia 2006, 07:03 Ja też właśnie sam jestem na forum, co przydarza się prawie codziennie około godziny siódmej rano.Ciekawe, czy gdyby NURS ogłosił konkurs na 7 rano, też padłby rekord liczby użytkowników, będących na forum jak wczoraj koło 15. Widać ludzie spragnieni są konkursów i nagród
mawete - 16 Stycznia 2006, 08:34 O! to wczoraj padł rekord? nawet nie zauważyłem... mawete - 16 Stycznia 2006, 10:11 "Na Forum jest 14 użytkowników :: 12 Zarejestrowanych, 0 Ukrytych i 2 Gości Zarejestrowani Użytkownicy: Czarny, eta, Iscariote, joe_cool, Madzik, mawete, nightingale, Orbitoski, Piech, Rafał, Rodion, sulka " Niby dziki tłum, a na forum cisza... Czarny - 16 Stycznia 2006, 10:13 Bo to wszystko socjofoby i tłumów nie lubią.
mawete - 16 Stycznia 2006, 10:19 Albo piwa za mało...
Rodion - 16 Stycznia 2006, 10:50 Wyskoczylem po browarka by opić 1000-nego posta! Wasze zdrowie! I toast: Sociofoby calego forum łączcie się!
mawete - 16 Stycznia 2006, 11:14 Rodion: Twoje zdrowie! |
||||||||||||||||||
