Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
dalambert - 16 Września 2012, 14:09
nureczka, i ja tam zaglądam, ale Ty mało bywasz, a wiadomość bardzo miła, znaczy na SKOFie można już będzie autografy na Autorostwu wymuszać
nureczka - 16 Września 2012, 15:20
dalambert, od wymuszenia lepiej działa przekupstowo
Kruk Siwy - 18 Września 2012, 20:26
No można już sobie poczytać fragment naszego kryminału:
http://www.strefaksiazki.net/sites/books/157
nureczka - 18 Września 2012, 20:31
Kruk Siwy napisał/a | No można już sobie poczytać fragment naszego kryminału: |
A nawet obejrzeć kilka ilustracji
Agi - 18 Września 2012, 20:42
Całkiem spory ten kawałek do poczytania.
Chwalić będę po przeczytaniu całej książki.
nureczka - 18 Września 2012, 20:43
Agi napisał/a | Całkiem spory ten kawałek do poczytania. |
Ok. 6% całości.
Agi - 18 Września 2012, 20:46
nureczko, czyli całość to nieco ponad dwieście stron?
Mogło by być więcej...
Kruk Siwy - 18 Września 2012, 20:51
To ja, nureczka.
Jest ponad 30 stron, co daje ok. 6% z 500. Chyba, że spać mi się chce i źle liczę.
Agi - 18 Września 2012, 20:55
Przepraszam, to ja dziś jestem z matematyką na bakier. Zamiast 6%, policzyłam 1/6.
May - 18 Września 2012, 21:19
Kruku Siwy, Kat jest zachwycona Pufciem. Co prawda zostal jej przeczytany i chyba nawet nie zrobila przymiarki do samodzielnej lektury (miala w czasie wakacji zlamana reke, co stanowilo swietna wymowke "bo nie moge sama kartek przewracac", z drugiej strony nie miala problemu z tym, zeby w tym samym czasie przeczytac polowe Hobbita po angielsku...) ale bardzo jej sie podobalo.
A mnie Opowiesci Praskie umilily lot do Bristolu, pewnie nie zlapalam wiekszosci lokalnych smaczkow, ale w koncu z Krakowa jestem, a my ze Stolyca nie bardzo
Kruk Siwy - 18 Września 2012, 21:58
A my za Krakau tyż nie, ale za krakowiankami - bałdzo! Skoro jak narazie nie rozczarowałem ani Ciebie ani Twojej rodziny to może dla odmiany kryminał? Hihi.
No i pozdrów Małego Potwora Leniuszka ode mnie!
makpfi - 19 Września 2012, 17:37
Kruk Siwy napisał/a | To ja, nureczka.
Jest ponad 30 stron, co daje ok. 6% z 500. Chyba, że spać mi się chce i źle liczę. |
Fragment zachęcający ale ma poważną wadę... jest za krótki.
Zanim się człowiek przyzwyczai do bohaterów i cokolwiek zacznie dziać, już koniec ;(
ps. Widzę sporo autentycznych, XIX wiecznych szczegółów, jakby z "Ciemnych stron dawnych warszawiaków" Stanisława Milewskiego
Kruk Siwy - 19 Września 2012, 19:07
Korzystaliśmy z wielu źródeł. Z Milewskiego też.
Matrim - 19 Września 2012, 22:48
makpfi napisał/a | Zanim się człowiek przyzwyczai do bohaterów i cokolwiek zacznie dziać, już koniec ;( | I jakże ta najstarsza strategia marketingowa działa Skubnąłem pierwszy fragment fragmentu i odstawiłem. Właśnie z tego powodu
dalambert - 20 Września 2012, 09:17
No to się zapowiada porządnie wydana pozycja
xan4 - 20 Września 2012, 14:07
Czekając na nową książkę, możecie przeczytać recenzję Opowieści praskich na fantaście
http://baza.fantasta.pl/ksiazka.php?id=10785
Kruk Siwy - 21 Września 2012, 12:05
Recenzja jest zawstydzająco dobra. Aczkolwiek jako stary, złośliwy dziad i tak się do niej przyczepię odrobinę.
Po przeczytaniu pierwszego akapitu miałem ochotę zakrzyknąć gromko: pokash fotkem! Widok recenzentki z rękoma i nogami w górze móglby być jedyny w swoim rodzaju. Hihi.
A z nieco poważniejszych rzeczy: autorka recenzji napisała że stylizacja na gwarę jest w pewnych miejscach przesadzona a w innych fragmentach tekst jest niedostylizowany. Ciekawość mnie spiera gdzież to takie lapsusy popełniłem?
No i na koniec przemiła recenzentka stwierdza:
Historie zawarte w Opowieściach praskich to zazwyczaj fakty urwane, niedopowiedziane, nie dające się do końca jednoznacznie zinterpretować.
O ile niejednoznaczność była moim celem to nazywanie opowiadań z tomiku "faktami urwanymi" nie bardzo rozumiem. Według mnie każde z opowiadań ma mocną puentę.
Takie mam drobne przemyślenia po lekturze tekstu z fantasty. Może czytelnicy, którzy już znają "Opowieści praskie" by się wypowiedzieli? I niekoniecznie o nogach trzymanych w górze...
Kruk Siwy - 24 Września 2012, 23:17
Miłe, to mówię ja: nieznany pisarz:
http://www.kawerna.pl/rec...e-recenzja.html
dalambert - 25 Września 2012, 09:28
Kruk Siwy napisał/a | Miłe, to mówię ja: nieznany pisarz: |
Hmmm, to może podejmiemy incjatywę budowy
Grobu Nieznanego Pisarza - symbolicznego oczywiście
Może być w Saskim Ogrodzie koło fontanny
Nina Wum - 25 Września 2012, 10:08
Wieści o śmierci tegoż okazały się przesadzone.
nimfa bagienna - 25 Września 2012, 10:16
Mnie rozwaliło to:
Cytat | imiona są bardzo przyziemne: Jolka, Beata, Niunia, Heniek… |
Bo przecież mogli nosić imiona poetyczne: Esmeralda, Sesselija, Fatima, Perykles. Dzięki temu uległby wzmocnieniu koloryt lokalny.
Fstyć się, autorze.
Nina Wum - 25 Września 2012, 10:31
"Perykles pociągnął z gwinta, następnie zaś czknął potężnie.
- Te, Aspazja - rzekł zachęcająco - cho no tu."
dalambert - 25 Września 2012, 10:43
" spadaj ciulu- rzuciła Aspazja- -kopsaj gelt, bo kudłatej nie dam"
Kruk Siwy - 25 Września 2012, 11:04
Nie znacie się. I naigrawacie z dzieweczki... hihihi.
Ja proszę cenotaf na rogu Ząbkowskiej i Markowskiej, ale ogrodzony, żeby skomliki nie szczały. (Przechodniu tu leży wieszcz, nie szcz).
dalambert - 25 Września 2012, 11:13
Kruk Siwy, A może "Stella Nieznanego Pisarza" w nowym wyremontowanym Paradoxie,
Oczywiście ze stosownym epitafium np.
"padł między Olesiejukiem, a Ępikiem"- po remoncie ?
Kruk Siwy - 25 Września 2012, 11:18
Padł po remoncie osobowości, chwału mu i na pohybel ludzkości!
Agi - 25 Września 2012, 11:21
Kruku Siwy, Ty weź nie padaj, tylko pisz. Proszę.
Rafał - 25 Września 2012, 11:22
A co zrobicie jak Stelli się znudzi, ciepnie Nieznanego Pisarza w kąt i pójdzie zapoznawać Nieznanego Żołnierza?
Kruk Siwy - 25 Września 2012, 11:26
Może choć Niunia wierną pozostanie.
Agi, pracuj, pracuj a okulista darmoch nie jest...!
Dziś oficjalna premiera naszej z nureczką książki. Nareszcie będę miał coś dobrego do poczytania.
Agi - 25 Września 2012, 11:31
Kruk Siwy napisał/a | Dziś oficjalna premiera naszej z nureczką książki. Nareszcie będę miał coś dobrego do poczytania. |
Gratuluję! Nabędę przy pierwszej sposobności.
|
|
|