To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.

Anonymous - 11 Marca 2012, 08:21

mój kot nie mogąc poradzić sobie z wydobyciem kawałków jedzenia w tradycyjny sposób pyszczkiem zaczął używać pazurów jak widelca, na dzióbał kawałek mięsa na pazur i zjadł z łapy,
zaskakujący widok

Pucek - 11 Marca 2012, 14:29

Szpaki rano zauważyłam- jeden siedział na czubku drzewa i takie trele wywijał, że radość brała słuchać. Drugi cichcem zwiedzał (zawiedzała?) dziuple w pniu. No to chyba wiosna idzie :)
merula - 11 Marca 2012, 14:41

taaa... wczoraj koło Paradoxu tak mi sraki optały samochód, że myślałam, że pójdę ich poszukać i każę po sobie posprzątać.
fealoce - 11 Marca 2012, 21:24

To na pewno były gołębie.
nureczka - 12 Marca 2012, 21:52


Pucek - 12 Marca 2012, 22:19

Nie ma to jak ciepły basen w środku zimy, czyli Afrodyt w kąpieli :D


E: tym małym to dobrze... Mońkowi to nawet obrócić się trudno w wannie :(

merula - 12 Marca 2012, 22:19

tylko czemu on suchy jest?
nureczka - 13 Marca 2012, 09:17

Proszę bardzo. Mokry. A nawet dwa mokre.


cranberry - 13 Marca 2012, 10:17

nureczka, o rany :lol:
To do tych zmokłych w kąpieli rzecz jasna.

Agi - 16 Marca 2012, 19:05

Kama zaskoczyła mnie dziś opiekuńczością. Oglądałam w tv konkurs skoków, ona spała gdzieś w drugim końcu domu. W pewnym momencie, po upadku skoczka spontanicznie krzyknęłam "ała", w jednej sekundzie Kama była przy mnie, po upewnieniu się, że nikt nie robi mi krzywdy, położyła się koło mnie i pilnowała.
Fidel-F2 - 16 Marca 2012, 19:53

Owczarki tak mają. Razu pewnego (suka nie miała jeszcze roku, acz niewiele jej brakowało) na spacerze wdałem sie w rozmowę z właścicielką dziesięcioletniego owczarka szkockiego, samca. Pies był pieszczochem i podchodził do mnie wpychając głowę pod moją dłoń. Domagał sie głaskania. Odruchowo głaskałem go po głowie przez jakiś czas ale potem mi sie znudziło, założyłem ręce na piersi i zacząłem go ignorować. Pies rozczarowany oparł sie na mnie przednimi łapami w ten sposób próbując zwrócić moją uwagę. Moja suka w tym czasie hasała dookoła w promieniu kilkudziesięciu metrów. Trzeba powiedzieć, że nigdy nie była szkolona na psa obronnego czy cokolwiek w podobie. W momencie gdy obcy pies oparł na mnie łapy, była ok dziesięciu metrów od nas. Bez najdrobniejszego dźwięku, w czasie liczonym w dziesiątych sekundy, dopadła go, powaliła kołami do góry i trzymała pod sobą wtedy już warcząc. Oba zwierzaki były podobnych rozmiarów. Przyznam, że byłem mocno zadziwiony instynktem opiekuńczym suki.
merula - 22 Marca 2012, 22:16

jakie słodkie :D


Kai - 24 Marca 2012, 22:15

Śmieszny nosio.
Kota na widok szczotki do czesania przyszła z drugiego końca pomieszczenia, a mruczenie...

ailiS - 29 Marca 2012, 19:53

moja króliczka ostatnio schudła
zastanawiam się czy krople nie działają czy mój stres się na niej odbija...

Fidel-F2 - 29 Marca 2012, 19:55

pewnie załapała się na ostatnią falę odchudzania, wiesz taki klub tu mamy
ailiS - 29 Marca 2012, 20:00

u królików krępe kształty w modzie :D
a teraz wszystkie gnatki widoczne, jakby chorowała to nie byłaby taka wesoła i aktywna.

Godzilla - 29 Marca 2012, 20:00

Podśpiewywałam sobie kawałek o tego:
http://www.youtube.com/watch?v=kbgfPqRp_3I
Przyszła do mnie kota, oparła mi się łapkami o kolana i spytała: - Miau?

Kai - 31 Marca 2012, 05:29

Moja skrzeczy "na zdrowie" przy każdym kichnięciu czy pociągnięciu nosem.
Pucek - 31 Marca 2012, 11:50

Przedświąteczne pranie Mońka wykonane. Będzie z niego przystojny merynos. Do najbliższego ubłocenia :?
Kruk Siwy - 31 Marca 2012, 13:25

Czyli gdzieś tak do piętnastej dzisiaj?
Pucek - 31 Marca 2012, 14:58

Kruk Siwy, no z grubsza :D
Ale na razie wysechł, wyraźnie zbielał i kędzierzawy się zrobił.

Godzilla - 6 Kwietnia 2012, 15:11

M wziął się za odkurzanie. Kota dała drapaka na balkon. Teraz siedzi schowana w kącie, czasami przychodzi pod drzwi, ale ucieka zaraz kiedy otworzę i usłyszy to piekielne wycie. Pomyśleć, że kot mojej koleżanki wieszał się łapami na rurze od odkurzacza, a ona miała go tak wozić.
Witchma - 6 Kwietnia 2012, 15:31

Godzilla, Dakar też się strasznie boi "warczącego potwora" (oczywiście tylko kiedy jest włączony... odkurzacz, nie Dakar). Słyszałam o kotach, które pozwalają się odkurzać, ale nigdy takiego nie spotkałam.
Lis Rudy - 6 Kwietnia 2012, 17:28

Witchma, mój bokser traktuje odkurzacz jak przeciwnika, ba !, śmiertelnego wroga. Pod koniec sprzątania musi nastąpić rytualna walka którą pieso wygrywa, bo wyciąga połowę rury i ucieka z nią do drugiego pokoju.
Fidel-F2 - 6 Kwietnia 2012, 17:30

uważaj, żeby kiedy nie połknął
Kai - 9 Kwietnia 2012, 07:42

No to mam dochodzącego psa, niech mi ktoś pomoże, bo instrukcji obsługi dla karmiącej suni nie dołączyli!

Na razie, jak pisałam w wątku dla wkurzonych, jest mięso z dodatkiem kaszy, czy lepsza będzie sucha karma? Sąsiedzi dokarmiają, czym tam kto ma. Ścinki mięsne są u nas w sklepie po 50 groszy kilo, nie cena tu stanowi zaporę, po prostu się na tym nie znam.

I nie, nie przepadam za psami, ale zwierzakowi zginąć z głodu nie pozwolę.

Lis Rudy - 9 Kwietnia 2012, 18:10

Kai napisał/a
Ścinki mięsne są u nas w sklepie

Kai, ale mięsne czy wędliniarskie ?
Wędliniarskie odpuść. Pomimo tego że suni będą smakować, nie niosą ze soba absolutnie żadnych wartości odżywczych, no i ta dodawana do nich chemia. Już lepsza będzie sucha karma, nawet ta tańsza. Jeśli gdzieś trafisz karmę dla suk karmiących (lub ciążowych) to lepiej tym. Ale wędliny odradzam. Mięso będzie OK, tylko żeby nie miało dużo tłuszczu, bo psisku zaszkodzi-one dość opornie przyswajają tłuszcz i będzie miała biegunkę. O reszcie żywienia już pisałem w innym wątku.

Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2012, 18:29

ech Lis Rudy
nureczka - 9 Kwietnia 2012, 19:31

Kai napisał/a
mięso z dodatkiem kaszy, czy lepsza będzie sucha karma?

Sucha karma może być. Dobrze jest ją namoczyć na jakieś "15 minut przed podaniem". Kasza z mięsem (ale nie wędliną!) też ok tylko powinna być bez soli i jakichkolwiek przypraw.

Kai - 9 Kwietnia 2012, 19:38

Lis Rudy napisał/a
Kai, ale mięsne czy wędliniarskie ?
Mięsne. Wędliniarskie ludzie jedzą i się oblizują. Mięsne są dla zwierzaków - gotowe kichy, które mi się średnio podobają, ale są ścinki normalnego mięsa, skórki, normalne (nie drobiowe) kości itp.
Myślałam o suchej karmie - spróbuję też.

Dwa szczeniaczki już poszły "do ludzi" zostały jeszcze dwa, a sunia jest śliczna, bardzo miła mordka.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group