Konwenty dawno minione - Jaćkon, czyli Sylwester 2010 na Suwalszczyźnie
shenra - 20 Grudnia 2010, 20:34
Nie dość, że już się turlikam, a jeszcze święta się nie zaczęły, to jeszcze wy czadu dajecie. Bosz
nimfa bagienna - 20 Grudnia 2010, 20:39
Matrim napisał/a | ilcattivo13 napisał/a | skwarki z ziemniakami |
Ziemniaki mają być tylko dodatkiem |
Ćśśśśś... może tak właśnie będzie. Skwarki ar maj law.
ilcattivo13 - 20 Grudnia 2010, 20:41
Matrim - no jak nie jak tak - trzeba umieć odróżniać rzeczy ważne od tych czwartorzędnych
shenra - możemy, to dajemy
Matrim - 20 Grudnia 2010, 21:05
To ja też się piszę na takie cuś
Tylko żeby maślanka była z tych, co je można nożem kroić
shenra - 20 Grudnia 2010, 21:10
Taaa i niekorporacyjna
A mam pytanko, ma ktoś może jakieś smakowite naleweczki domowe? Dopłacę jak trza
merula - 20 Grudnia 2010, 21:32
shenra, ja mam
shenra - 20 Grudnia 2010, 21:39
merula, wiesz, że ja Cię bardzooooo
merula - 20 Grudnia 2010, 21:42
wiem. tak zupełnie bezinteresownie Ty mnie tak bardzoooo
shenra - 20 Grudnia 2010, 21:59
Najzupełniej zwyczajnie za nic, a nic na świecie. Ja Ciebie właśnie tak
Witchma - 21 Grudnia 2010, 08:55
My ewentualnie możemy przywieźć likier porzeczkowy o mocy porażającej, jeśli okaże się zdatny do czegokolwiek
nimfa bagienna - 21 Grudnia 2010, 10:39
Ja mogę przywieźć nalewkę - tylko nie pamiętam z czego, bo w swoim czasie robiłam dużo różnych i nie podpisałam.
Zgaga - 21 Grudnia 2010, 10:43
Ło matko. To się jednak jakiś zjazd smakoszy szykuje.
shenra - 21 Grudnia 2010, 13:03
Zgaga, a jak. Jak na zabawę noworoczną przystało, będzie kolorowo.
Zgaga - 21 Grudnia 2010, 13:12
shenra, bardzo nieładnie mi się to stwierdzenie skojarzyło.
dalambert - 21 Grudnia 2010, 13:16
Zgaga, czyżby coś o nie męczeniu ptactwa
shenra - 21 Grudnia 2010, 13:20
Zgaga, no wiesz. Ja tu tak od serca...
ilcattivo13 - 21 Grudnia 2010, 15:46
Zgaga napisał/a | To się jednak jakiś zjazd smakoszy szykuje. |
nie wiem dlaczego, ale pomyślałem o "Delicatessen". Najpierw. Bo potem, "Wielkie żarcie" mi przyszło na myśl... Fuj
Zastanawiam się, czy nie kupić dla spróbowania jednej Stumbras Bizon Vodka. Bo od kiedy wiem, jakich półproduktów używa białostocki polmos, to nasza Żubrówka przestała mi podchodzić
baranek - 21 Grudnia 2010, 15:51
mamy auto będziemy wyjeżdżać z Mrągowa trzydziestego rano. w sensie między 9 a 10. to krótko po południu powinniśmy chyba dotrzeć.
ilcattivo13 - 21 Grudnia 2010, 18:13
baranek - nareszcie jakaś pozytywna wiadomość
ilcattivo13 - 21 Grudnia 2010, 18:41
piszę oddzielnie, żeby się nie mąciło
Sprawdziłem ceny w suwalskich "monopolach" - poszły do góry jak rakieta. Złota L w trzy tygodnie z niecałych 23 na niecałe 30 pln, Benediktinas, 999 i Krupnikas teraz kosztują średnio 35 - 37 (w górę z ~30), a Suktinis (inaczej nazywany "sukinsynem") podrożał do 47 za 0,5... Albo to czyste wariactwo, albo przesadziłem z reklamowaniem Stumbrasa na konwentach
Enyłej, będę się starał załatwić coś bezpośrednio z Litwy, od kierowców z firmy wujka, którzy obsługują trasy na Łotwę i Litwę. Jak ktoś coś sobie życzy (Zgaga już się zgłosiła), to dajcie znać w miarę szybko.
ilcattivo13 - 23 Grudnia 2010, 10:30
UWAGA - W pierwszym poście tematu zaraz wstawię dokładną marszrutę przez Suwałki i dalej do Błaskowizny Ino muszę mapkę z Zumi wkleić
baranek - 23 Grudnia 2010, 10:32
i to jest bardzo dobry pomysł
Zgaga - 23 Grudnia 2010, 11:20
Śnieg się topi
dalambert - 23 Grudnia 2010, 11:23
Zgaga, nie mirmiłuj - szleć bedziecie na polskim zimna biegunie i po Świetach zapowiadają mrozy
Zgaga - 23 Grudnia 2010, 11:30
Chyba że. Bo na takim lepiącej się brei sankowanie nie bardzo.
dalambert - 23 Grudnia 2010, 11:33
Zgaga napisał/a | Bo na takim lepiącej się brei sankowanie nie bardzo. |
Ale jakiego BAŁWANA można ulepić
Witchma - 23 Grudnia 2010, 11:33
Zgaga napisał/a | Śnieg się topi |
No
baranek - 23 Grudnia 2010, 11:35
dalambert, z błota?
ilcattivo13 - 23 Grudnia 2010, 11:56
Wstawiłem, razem z linkiem do strony pensjonatu (po raz kolejny, ale cały czas dostaję PW z prośbami o adres lokalu, więc jeszcze raz wkleić nie zaszkodzi)
Zgaga - ziemia jest tak namarznięta, że śnieg nie ma prawa się stopić. Musiałby przez trzy czy cztery dni porządny deszcz padać i musiałoby być przez cały czas na plusie (w nocy też), a na to szans nie ma. A jak się trochę ten śnieg przytopi i przymarznie, to będą idealne warunki do jazdy na sankach/workach/nartach
baranek - jak znam życie, to na Sylwka sypnie i będzie mróz i o bałwanach będzie można zapomnieć. Za to będziemy mogli sobie porzeźbić w lodzie
Pucek - 23 Grudnia 2010, 11:58
No to pojedziecie na wycieczkę do Stańczyków, a stamtąd na herbatkę do Błędziszek, do Bronków. W prostej linii to o rzut beretem od waszego miejsca, służę ichnim telefonem w razie czego, ale miejscowe drogi i dróżki...
Aczkolwiek tam też sylwestra urządzają i mogą mało żywi być
To tak awaryjnie, żeby się nie nudziło.
|
|
|