To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

Ozzborn - 28 Czerwca 2009, 12:44

ilcattivo13, no taka wycieczka krajoznawcza to by była całkiem całkiem :D
ilcattivo13 - 28 Czerwca 2009, 13:07

to to w czym problem? Kończy się Ava, zbieramy się na dworcu i jedziemy do mnie na regionalną kuchnię :D
Ozzborn - 28 Czerwca 2009, 13:26

No problem może być w tym, że ja wtedy będę w Śledziowie na Openerze ;P:
Fidel-F2 - 28 Czerwca 2009, 15:04

ilcattivo13, problem w tym, że Ty mieszkasz jakieś trzy lata świetlne ode mnie
ilcattivo13 - 28 Czerwca 2009, 15:12

Ozzborn - Opener kończy się razem z Avą :D

Fidel - przy prędkości Warp-3, to jakieś 1,5 sekundy drogi :wink:

Martva - 4 Lipca 2009, 09:00

Sałatka z arbuza, fety i czerwonej cebuli zamarynowanej w soku z limonek, doprawiana pieprzem, jest bardzo OK. Przypomniałam sobie że powinna być z natką pietruszki, i z natką też jest OK.
ihan - 4 Lipca 2009, 09:58

Przepis proszę.
Martva - 4 Lipca 2009, 10:13

No przecież w sumie podałam powyżej ;)
http://fotoforum.gazeta.p...7,46365317.html
coś zbliżonego, o mięcie i natce zapomniałam, a czarne oliwki 'wyszły', ale i tak było niezłe.
Przepisów na tę sałatkę jest w sieci sporo, różne proporcje, z miętą, bez mięty...

Lynx - 4 Lipca 2009, 21:17

Upiekłam pasztet.
elfka - 4 Lipca 2009, 22:32

Lynx napisał/a
Upiekłam pasztet.

Jęczał? ;)
Ja mam ostatnio fazę na chińszczyznę. Nawet w tym celu wydałam w orientalnej hurtowni ok. 5 stów na produkty. :roll:
Ale warto było, paluszki lizać - np. taki kurczak curry z odpowiednimi marynatami i grzybkami pichcony ;P:

Anonymous - 4 Lipca 2009, 23:07

Pomidorrrrrówa! Po dwóch tygodniach niejedzenia zupy - to naprawdę coś. 8)
Martva - 5 Lipca 2009, 16:04

Sałatka z arbuza rządzi nadal.
I zapomniałam napisać - drugie podejście do ciasta mocnogorzkoczekoladowego się udało, oprócz skórki z pomarańczy dałam również limonkową. Zastanawiam się nad wersją z chilli albo miętową ;)
A ciasto półkruche jako podstawa tarty jest o niebo lepsze niż kruche. Za kruchym nie przepadam, półkruche jest mrrr.

illianna - 5 Lipca 2009, 17:09

mózgi :mrgreen:
Karl - 5 Lipca 2009, 18:23

illianna napisał/a
mózgi :mrgreen:


Ale tylko świeże! :)

illianna - 5 Lipca 2009, 18:43

jasne, prosto z głowy :mrgreen:
hardgirl123 - 5 Lipca 2009, 18:44

ktoś tu Szamankę oglądał :>???
illianna - 5 Lipca 2009, 18:48

a tam jedli mózgi? a nie przypadkiem mielone ze szczura ? :mrgreen:
Karl - 5 Lipca 2009, 18:50

illianna napisał/a
jasne, prosto z głowy :mrgreen:


Nie ma sprawy. Będę się trzymać z daleka. ;)

hardgirl123 - 5 Lipca 2009, 18:51

no na początku Włoszka na dworcu wcina móżdżek- potrawę, a na końcu filmu zabija kochanka i zajada jego mózg bezpośrednio z głowy :>
Martva - 9 Lipca 2009, 17:52

Mama przyniosła wiśnie ^^
dalambert - 9 Lipca 2009, 18:04

hardgirl123, znaczy się filmek o wykwintnych kuliinariach opowiada :wink:
Nutzz - 9 Lipca 2009, 18:40

Odpowiednio:
Makaron, ser, sos pomidorowy, makaron, sos i jeszcze raz ser, posypane tymiankiem i bazylią i na chrupiąco - ciągnąco zapieczone ^^

ilcattivo13 - 9 Lipca 2009, 18:52

batony "Krówka ciągutka". Mhmmm.... mmmmm... mmmmmm. Takie, jak za komuny sprzedawali.
Witchma - 9 Lipca 2009, 18:53

ilcattivo13 napisał/a
Takie, jak za komuny sprzedawali.


GDZIEŚ TAKIE ZNALAZŁ :?: :!: Ja też kcem :!:

Kruk Siwy - 9 Lipca 2009, 18:53

Pojawiły się ostatnio w sprzedaży. Też widziałem.
Witchma - 9 Lipca 2009, 18:54

Ale w jakiś hipersuperekstramarketach, czy w normalnych sklepach?
Kruk Siwy - 9 Lipca 2009, 18:57

W takim osiedlowym samie widziałem w Nowej Iwicznej. Czyli - mogą być wszędzie.
ilcattivo13 - 9 Lipca 2009, 19:01

przez ostatni tydzień pobytu we W-szawie nie udało mi się go znaleźć. NA hali Banacha nie ma, w Mokpolach nie ma, Carefury nie mają, Reale nie mają, w sklepie przy Avie też nie było. W Suwałkach są dostępne w Stokrotce i kilku miejscowych sklepach.

Edit: są zwykłe i czekoladowe

Witchma - 9 Lipca 2009, 19:09

Podobne coś widuje, nazywa się Mordoklejka, ale tylko niektóre sztuki są takie prawdziwie komunistyczne. I tego jest kilka smaków - śmietankowe, czekoladowe, toffi i jeszcze jakieś.
gudrun - 9 Lipca 2009, 19:50

A ja ku swemu oburzeniu napotkałam krówki w Belgii, w dodatku sprzedawane jako miejscowy specjał :shock:
I nawet robili ręcznie na oczach gawiedzi żeby pokazać że to naprawdę robione w Belgii a nie sprowadzane z Polski. I co gorsza się ciągnęły jak należy i smakowały.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group