Rudus - 28 Listopada 2009, 14:47 mnie tez sie podobalo :] Konkurs na placzliwa mine i lzy lucka mnie rozbroily .. ^^ lucek - 28 Listopada 2009, 16:29 illianna, bardzo dziękuję za zaproszenie i świetną imprezę  Możliwość zobaczenia szafy na żywo była nie do przecenienia.
Rudus, To nie były łzy! To były kropelki silikonu, które noszę ukryte pod powiekami! Jako prawdziwy twardziel nie robię takich rzeczy, jak łzy 
l. mawete - 28 Listopada 2009, 19:35 Ja również dziękuję - kocyk rulez, a znalezienie taksówki o 7.00 w Krakowie graniczy z cudem 
lucek - 28 Listopada 2009, 20:03 Się dzwoni. Najlepiej na icara http://www.icarauto.pl/
l. shenra - 28 Listopada 2009, 20:58 Dołączam się do podziękowań i gratulacji za genialną imprezę. Świetne to nasze pogięte grono. 
Ziemniak - 28 Listopada 2009, 21:29 Genialna impreza, dziękuję za wspaniałą zabawę i polecam się na przyszłość
Chal-Chenet - 28 Listopada 2009, 23:24 Było fajnie. Na pewno przemyślę ponowne nawiedziny w przyszłości. A tymczasem dzięki gospodarzom za przygarnięcie i obecnym za miłą imprezę. Miło był Was poznać, a niektórych zobaczyć ponownie.
nikto - 29 Listopada 2009, 09:31 Dziekuję, bylo w git (: illianna - 29 Listopada 2009, 12:01 jeszcze raz wszystkim dziękuję, nadal mamy dwa talerze ciasta i miskę ciastek, i kto nam to teraz pomoże zjeść?
dalambert - 29 Listopada 2009, 12:04 illianna, Żyjecie ? Kiedy foty 
illianna - 29 Listopada 2009, 12:06 dalambert, żyjemy, kończymy porządkować meble, fot nie ma, Toudi zrobił parę komórką, było tyle luda, ze Sebastian nie chciał zwiększać poziomu chaosu.
dalambert - 29 Listopada 2009, 12:08 illianna, iii tam, ukrywacie cóś i tyla 
illianna - 29 Listopada 2009, 12:10 niestety nie, ja poza ty wypiłam ciut za dużo toniku z cytryną i się rozkojarzyłam
dalambert - 29 Listopada 2009, 12:21 illianna, hmmmm, Wam to dobrze 
illianna - 29 Listopada 2009, 12:44 ano, i udoastępniamy to dobro wszystkim, którzy chcą nas odwiedzić
merula - 29 Listopada 2009, 13:28 illianna, to miałaś bardzo konsumpcyjną imprezę. U mnie po wczorajszych Andrzejkach zjedzone do końca zostały tylko sery i jedna sałatka. Właśnie spraszam sąsiadów na dojadanie reszty. Sami nie damy rady na pewno
illianna - 29 Listopada 2009, 13:42 merula, no właśnie, mógłby ktoś wpaść na placek
Ziuta - 29 Listopada 2009, 16:45 Ja też dziękuję – naprawdę fajnie było. illianna, zaciekawiła mnie swoim opisem twórczości Mievelle'a. Teraz będę musiał dorwać i przeczytać. Czuję się dumny z tego, jak mnie Asia Mika pochwaliła. Aż do jutra wieczora będe się czuł Lepszym Człowiekiem. Jeszcze po kropelce, jeszcze po kropelce, póki wódka jest w butelce... Virgo C. - 29 Listopada 2009, 19:59 Ty zamiast spoczywać na laurach pisz to, o czym rozmawialiśmy 
Ziuta - 29 Listopada 2009, 21:05 beep!
Ziemniak - 29 Listopada 2009, 21:06 Virgo C., o chińskich bajkach?
Grahf - 29 Listopada 2009, 21:12 Dzięki wielkie za super imprezę
Większość osób nie znałem, ale było naprawdę w dechę . Jakby co to posiedzę Wam jeszcze chętnie na głowach  .
illianna - 29 Listopada 2009, 21:51 Grahf, jak najbardziej nam posiedź i przyprowadź żonę
lucek - 30 Listopada 2009, 00:49 Istnieje pewna szansa, że w tygodniu będę mieć Cannibal Women in the Avocado Jungle of Death - i z najdzikszą rozkoszą zachwyciłbym się tym obrazem w doborowym towarzystwie. O filmie pisał nie będę, przytoczę tylko garść cytatów z imdb na zachętę: - To niskobudżotowy miks "Jądra Ciemności" i "Indiany Jonesa: Poszukiwacze Zaginionej Arki" przeniesiony w klimat uniwersyteckiego feminizmu w południowej Kalifornii. - Ten film jest bardzo kampowy. I jest tego świadom. - Czas Apokalipsy to świetna ekranizacja Jądra Ciemności. Ale Cannibal Women in the Avocado Jungle of Death jest lepsze. - Klejnot złego kina. Czekam na oferty i propozycje
Ewentualnie, jesli kto nie lubi cannibal-feminist-exploitation movies jako genre, to mogę podzielić się innymi perłami. Na przykład leciutkie The Perils Of Gwendoline In The Land Of The Yik Yak czy dziwaczne Santa Sangre Jodorovskiego. l. illianna - 30 Listopada 2009, 07:42 lucek, tytuły są wprost cudne
to kiedy do nas przyjdziecie na film, może ta środa?
corpse bride - 30 Listopada 2009, 13:44 jak zwykle mam poślizg. impreza była przednia. polecam się na przyszłość. illianna - 30 Listopada 2009, 14:16 corpse bride, przyszłość moze być już w środę znaczy film
Ziuta - 30 Listopada 2009, 16:12 Santa Sangre to ja dałem Sebastianowi na płytce. lucek - 30 Listopada 2009, 17:53 illianna, środa po południu wydaje się być całkiem do przyjęcia, jak myślę. l. Lichtenstein - 30 Listopada 2009, 18:26 Z ogromną przyjemnością bym wpadł, ale w środę to dam radę jakoś 19.45-20 dopiero 
|
||||||
