Autostopem przez galaktykę - kosmiczne jaja albo po prostu dowcipy
ketyow - 31 Grudnia 2009, 14:22
illianna, Ozzborn, Fidel-F2, Chal-Chenet, genialne
gorat, o czarnych był jakiś kawał kiedyś... nie pamiętam. Ale był tekst w stylu "na własnym podwórku dać się złapać w siatkę".
Fidel-F2 - 31 Grudnia 2009, 15:23
ketyow napisał/a | na własnym podwórku dać się złapać w siatkę | tekst z Chłopaki nie płaczą
Navajero - 31 Grudnia 2009, 15:39
Niech odejdzie wszystko co złe w nowym roku...
Chal-Chenet - 31 Grudnia 2009, 15:59
Co tam jest napisane?
Fidel-F2 - 31 Grudnia 2009, 16:03
Niech odejdzie wszystko co złe w nowym roku...
Chal-Chenet - 31 Grudnia 2009, 16:20
ketyow - 31 Grudnia 2009, 16:21
Fidel-F2, a no właśnie Nie wiedziałem już skąd znam
Duke - 5 Stycznia 2010, 14:58
Rozmowa znajomych:
-Słyszałeś, ostatnio jakiś facet potrącił swoją żonę samochodem
-A co za debil po kuchni jeździ?
Idzie po lesie Iwan-Carewicz. Zobaczył żabę.
Nachylił się do niej i słyszy jej szept:
- Pocałuj mnie a zamienię się w piękną księżniczkę i zostanę Twoją żoną!
Pocałował Iwan-Carewicz żabkę, zamieniła się w rzeczywiście niebiańskiej urody
królewnę. Iwan-Carewicz nie zdzierżył- chwycił ją w ramiona, zdarł odzienie i
zaspokajał swoje chucie aż do wieczora. Po wszystkim ubrał się, wsiadł na konia
z zamiarem oddalenia się. Ale powstrzymały go słowa księżniczki:
- Dokąd zamierzasz, mój księciu? - Kiedy ślub? Gdzie wesele?
Zdenerwował się Iwan-Carewicz na takie dictum, nie namyślając się wiele - jak
na księcia przystało - walnął królewnę z lewej piąchy, poprawił prawą. Królewna
wykonała potrójnego Axla, walnęła głową o ziemię i na powrót stała się żabą.
Iwan-Carewicz popatrzył, pomyślał, pokiwał głową, podniósł żabę z ziemi i
wsadził ją sobie do kieszeni:
- Hmmm... - mruknął. - Podoba mi się ta sztuczka....
Dwaj kolesie - recydywista, wielki chłop cały w tatuażach i intelektualista, chudziutki w okularkach - uratowali się z katastrofy morskiej i trafili na bezludną wyspę.
Siedzą, milczą. Nagle okularnik zagaja:
-Nazywam sie Tadeusz, a pan?
-Igor.
- A jakie kobiety pan lubi, panie Igorze - szczupłe czy przy kości?
- Oj nie przeżywaj tak, nie przeżywaj... przywykniesz...
feralny por. - 5 Stycznia 2010, 23:02
Ciekierałt:
http://www.joemonster.org...usista_w_wojsku
Fidel-F2 - 6 Stycznia 2010, 00:35
dobry jest
Duke - 6 Stycznia 2010, 11:04
Memento - 6 Stycznia 2010, 15:31
http://www.filmweb.pl/MGM...2,News,id=57203
To są niezłe jaja. Film o starych efektach specjalnych w dobie efektów komputerowych... Wolne żarty. Ale oryginał jest wielce ok.
Chal-Chenet - 6 Stycznia 2010, 17:56
Cosik z liniaczem szwankuje.
Memento - 6 Stycznia 2010, 22:44
Nie mogę z-url-ować. Moderatorze, poratuj.
Fidel-F2 - 6 Stycznia 2010, 22:45
Chal-Chenet, nie klikaj tylko copy/paste i działa
Chal-Chenet - 6 Stycznia 2010, 22:55
Dzięki.
Ehh, znowu remake... Nie podoba mi się ta praktyka. W ogóle.
Agi - 6 Stycznia 2010, 23:10
Memento, usunęłam z Twojego linka apostrof, strona otwiera się normalnie.
Taselchof - 7 Stycznia 2010, 00:00
8 rano, Zięć przychodzi do pracy, idzie do gabinetu dyrektora i zaczyna się dialog:
- Szefie, czy mogę wziąć jeden dzień urlopu, aby pomóc teściowej przy przeprowadzce?
- To niemożliwe!
- Hehe, wiedziałem, że mogę na pana liczyć! >>>
Wycieczka zwiedza nowoczesny zakład produkcyjny. - Ta linia sterowana komputerowo zastępuje 6 robotników - mowi przewodnik. - A kto ją obsługuje? - 6 informatyków. ...
Duke - 7 Stycznia 2010, 09:30
Powinno być 8 informatyków
W sumie to parę osób będzie teraz miało kolejny powód aby odwiedzić Czechy
http://www.gazetaprawna.p..._cieszynie.html
merula - 7 Stycznia 2010, 13:16
Miejsce: pobojowisko poimprezowe
Czas: pierwszy dzień Nowego Roku, późny ranek.
Misja: zrobić śniadanie.
Stoimy sobie z dziewczynami w kuchni i robimy śniadanko. Jakieś resztki z sylwestrowej uczty, parówki i jajka. Wszyscy już złożyli zamówienie jakie chcą jajko, do wyboru na twardo lub na miękko. Tylko kolega Robert jeszcze śpi, zmęczony ilością wypitych trunków. Podchodzę do niego i budząc go delikatnie pytam:
- Robuś jakie chcesz jajko?
Na co otrzymuję niespodziewana odpowiedź:
- Fabergé
***
1. Dla oszczerców i gołębi nie ma świętości.
2. Nieodłączna kolejność w życiu: zbijanie bąków, zbijanie kasy, zbijanie ciśnienia.
3. Raz w roku i rybę krew zalewa.
4. Najczulszym punktem jest własny punkt widzenia.
5. Natura uczyniła mężczyzn wzrokowcami, a kobiety strażniczkami ich spojrzeń.
6. Złą opinię wyrabiają przygodnym romansom ci, którym nie udało się ich przeżyć.
7. Wiara we własne siły może przenosić góry, ale nie zawsze w odpowiednie miejsce.
8. Złośliwa i brzydka żona jest skarbem dla bogobojnego mężczyzny, bo uczy go pokory i nie kusi do grzechu.
9. Można odwrócić głowę od seksu, lecz czy inne części ciała będą posłuszne?
10. Najdokładniej poznaje się życie zarabiając na nie.
11. Pycha: duma z kompleksami.
12. Sprytna kobieta potrafi ubrać się za grosik, a rozebrać za fortunę.
13. Z mężem jest jak z ciuchem, choć wyszedł z mody, żal oddać uboższej.
14. Golenie jest niekiedy jedyną czynnością wykonywaną przez mężczyznę śpiewająco.
15. Błędem jest żądanie od polityków aby pomagali ludziom. Oni pomagają Narodowi.
16. Starość jest okrutnym kalectwem, któremu ze względu na powszechność nie odważono sie przydzielić kategorii inwalidztwa.
17. Nawet największy ból duszy złagodzić może niewielki ból zęba.
18. Marzyć, oznacza pragnąć gwiazdki z nieba. Działać - to wiedzieć której.
19. Dekalog jest zbyt krótki w stosunku do możliwości grzeszenia.
20. Trzy ceny maja kobiece stroje: dla męża, dla przyjaciółek i prawdziwą.
21. Moda na szczupłość nie dotyczy portfeli
znalezione na Joe Monster
Rafał - 7 Stycznia 2010, 14:03
ketyow - 7 Stycznia 2010, 15:14
No to może przysłowia arabskie?
http://pl.wikiquote.org/wiki/Przysłowia_arabskie
Godzilla - 7 Stycznia 2010, 15:33
ketyow, część zabawna. Inne mądre. Sporo celnych. Inna rzecz, czy autentyczne, bo sporo sama mogłabym sobie ułożyć i cytować z tekstem "jak mówi stare arabskie przysłowie"... bądź chińskie...
Edit nr 1: Ktoś pamięta taki amerykański serial kryminalny "Banaczek"? Leciało toto bardzo dawno temu w TV. Bohater, prywatny detektyw polskiego pochodzenia, co jakiś czas rzucał "starym polskim przysłowiem" w stylu: "Nie szukaj skarpetek na niebie gdy je masz na własnych nogach". To były przysłowia co się zowie!
Edit nr 2: To akurat jest autentyczne: "Poszukuj wiedzy od kołyski do grobu". Jeszcze z lektoratu pamiętam oryginał: Utlubu l-`ilma min al-mahdi ila l-lahdi (dwa ostatnie słowa musiałabym sprawdzić). Ozzborn, Jakub Al-Chamisi już Was tego uczył?
Inna wersja: Utlubu l`ilma wa-lau fi s-Sin - szukajcie wiedzy choćby w Chinach.
Agi - 7 Stycznia 2010, 18:03
Godzilla napisał/a | Ktoś pamięta taki amerykański serial kryminalny Banaczek? |
Pamiętam, bawiłam się tymi "polskimi" przysłowiami.
ketyow - 7 Stycznia 2010, 18:41
Godzilla, niektóre to nie wiem czy zabawne, bo nawet mój szowinizm się chowa przy:
Bij żonę codziennie. Jeśli nie wiesz, za co, nie szkodzi, ona będzie wiedziała.
Fakt faktem, ciężko stwierdzić ich autentyczność, ale jeśli to żart to gratuluję poczucia humoru A jeśli nie, to zwiększa mój rasizm.
Kruk Siwy - 7 Stycznia 2010, 19:13
Moim ulubionym powiedzeniem było: Nic nie pomoże na śniegi Białegostoku i jeszcze coś o skarpetach było ale nie pamiętam, niestety.
Duke - 8 Stycznia 2010, 09:20
Facetowi umarła żona. Tuż po pogrzebie stoi nad grobem i mówi:
-Gdybyś żyła, zabrałbym cię na tą wycieczkę do Paryża, o której zawsze marzyłaś... Kupiłbym ci to futro, o które zawsze prosiłaś... i już nigdy nie przyszedłbym do domu pijany...
Nagle widzi, że grudki ziemi zaczynają się poruszać.
-No co ty, na żartach się nie znasz?! Leż sokojnie...
Godzilla - 8 Stycznia 2010, 09:55
ketyow, tam jest parę przysłów całkiem odwrotnych. Teraz nie będę zaglądać bo nie mam czasu, ale coś w typie "kobietę szanuje człowiek godny szacunku, kobietą pomiata cham i prostak". A z rodzimego poletka, znasz powiedzonko "jak się baby nie bije to jej wątroba gnije"?
Kruk Siwy - 8 Stycznia 2010, 10:36
Baba nie bita to jak kosa nie klepana.
Duke - 8 Stycznia 2010, 11:09
Baba z wozu krukowi oka nie wykole
Nie wszystko złoto co dajemy nazeczonej
Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje
|
|
|