To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu

ilcattivo13 - 29 Sierpnia 2008, 13:53

Martva napisał/a
... Chyba mam za małe oczka, wiecie? ;)


To chyba w końcu będzie szkic, a nie zdjęcie. Więc będziesz miała oczy na pół twarzy.

Martva napisał/a
... Bo znalazłam parę zdjęć i nie wiem.


ale dwie pierwsze używają nożyka do obierania ziemniaków, a Ty będziesz miała w łapkach nóż dwuręczny. Size makes a difference. No i te wnętrzności :mrgreen:

Adanedhel - 29 Sierpnia 2008, 14:37

Martva napisał/a
Nie ma sprawy, jak obiecasz że nie nadepniesz mi na kieckę ;)

Pierwotnie nie miałem takiego zamiaru 8)

Cytat
Postaram się do tego czasu hamować moje łapy jak bochny węglowe :shock: i nie zepsuć przynajmniej centrum.

Jak zostanie kawałek rynku i Wawel to w porządku.

Cytat
Cytat
Może do Warszawy?

Może nie? ;)

Ale dlaczego? Łamiesz mi serce :cry:

Adashi napisał/a
Bo pierwszy obrazek, który zapodał ADHD to jest raczej lekkie ecchi, drugi to już zdecydowanie yuri

No bo na tym pierwszym tylko drugiej pani brakuje :roll:

Cytat
Ale na szatański pomysł teraz wpadłem, buhahahahaha

Cytat
Jeszcze nie, hehehe. A Lucek może się domyśli o co chodzi

Znając Ciebie zacząłem się bać :shock:

ilcattivo13 napisał/a
To chyba w końcu będzie szkic, a nie zdjęcie. Więc będziesz miała oczy na pół twarzy.

No nie wiem. Może po prostu zrobię dwie wersje? Zresztą mam już pomysł na te szkice... Mhmmm... :D

Cytat
a Ty będziesz miała w łapkach nóż dwuręczny

I cukinię! Cukinia też robi różnicę ;)

Adashi - 29 Sierpnia 2008, 17:25

Martva napisał/a
Chyba mam za małe oczka, wiecie?

Albo za mało skośne :mrgreen:

Martva napisał/a
Eeeeej, nie bądź wiśnia. Bo znalazłam parę zdjęć i nie wiem.
(...) To jak sie to nazywa, hę?

Nie powiem, nie zmusisz mnie ani prośbą ani groźbą ;P: :lol:

Adanedhel napisał/a
No bo na tym pierwszym tylko drugiej pani brakuje :roll:

I dlatego to nie jest yuri bynajmniej.

Adanedhel napisał/a
Znając Ciebie zacząłem się bać :shock:

Rozkaz brzmi: wolno się bać :twisted:

Agi - 29 Sierpnia 2008, 17:28

Adashi, moja kićka usiłowała upolować mysz na Twoim avatarze :mrgreen:
Adashi - 29 Sierpnia 2008, 17:32

Poważnie? Ale jazda :lol: Sprytna bestia :) Pogłaskaj ją ode mnie :wink:
Agi - 29 Sierpnia 2008, 17:33

Rida dziękuje za pogłaskanie :mrgreen:
Martva - 29 Sierpnia 2008, 17:37

ilcattivo13 napisał/a
Więc będziesz miała oczy na pół twarzy.


To będę mało do siebie podobna.

Adanedhel napisał/a
Pierwotnie nie miałem takiego zamiaru 8)


A teraz?

Adanedhel napisał/a
Jak zostanie kawałek rynku i Wawel to w porządku.


Przemyślę ;)

Adanedhel napisał/a
Łamiesz mi serce


Jestem w tym niezła, co? :D

Adanedhel napisał/a
No bo na tym pierwszym tylko drugiej pani brakuje


Rany, co za dziwna cywilizacja.

Adanedhel napisał/a
Znając Ciebie zacząłem się bać


Myślisz że powinnam go klepnąć? Jak juz przy wnętrznościach jesteśmy?

Adanedhel napisał/a
Zresztą mam już pomysł na te szkice... Mhmmm...


No dobra, teraz to ja zacznę się bać...

Cytat
I cukinię! Cukinia też robi różnicę


Czy styl z cukiniami nazywa się osobno?

Adashi napisał/a
Albo za mało skośne


E, przecież one nie mają skośnych oczu.

Adashi napisał/a
Nie powiem, nie zmusisz mnie ani prośbą ani groźbą


Obywatelu, wy się narażacie...

Adashi napisał/a
I dlatego to nie jest yuri bynajmniej


Ufff, bo miałam mętlik w głowie.

Cytat
Adashi, moja kićka usiłowała upolować mysz na Twoim avatarze

Skubana, skąd wiedziała? :shock:

Adashi - 29 Sierpnia 2008, 18:43

Martva napisał/a
Czy styl z cukiniami nazywa się osobno?

Milczę 8)

Martva napisał/a
E, przecież one nie mają skośnych oczu.

To jak Ty patrzysz? Tak bardziej z ukosa na nie spoglądaj :mrgreen:

Martva napisał/a
Obywatelu, wy się narażacie...

Nie ma ryzyka, nie ma zabawy.

Martva - 29 Sierpnia 2008, 18:52

Korepetycje u mawete brałeś?
Adashi - 29 Sierpnia 2008, 18:55

Może od razu u Bruce'a Lee :wink:
ilcattivo13 - 30 Sierpnia 2008, 00:29

Martva napisał/a
Czy styl z cukiniami nazywa się osobno?


to co, jednak nie nazwiemy tego "wegetariańskim gore"? :(

Adanedhel - 30 Sierpnia 2008, 10:33

Martva napisał/a
A teraz?

Rozważę jakie będą efekty. A pożądany efekt zależy od wielu czynników, kąta przyłożenia stopy i siły nacisku, ciśnienia atmosferycznego, promieniowania tła...

Cytat
Jestem w tym niezła, co? :D

A, to tak z premedytacją było?

Cytat
Rany, co za dziwna cywilizacja.

No oczywiście, że dziwna. Ludzie tutaj są dziwni a co dopiero tam, na końcu świata ;)

Cytat
Myślisz że powinnam go klepnąć? Jak juz przy wnętrznościach jesteśmy?

Tymi łapami jak węglowe bochny? :shock: Jeszcze byś go zabiła :lol:

Cytat
No dobra, teraz to ja zacznę się bać...

I słusznie! <rozmarzone spojrzenie> :twisted:

Adashi napisał/a
Martva napisał/a
Korepetycje u mawete brałeś?

Może od razu u Bruce'a Lee ;)

Ale Bruce Lee uczył się zapewne u mawete ;)

Cytat
to co, jednak nie nazwiemy tego wegetariańskim gore? :(

Ja tam już nic nie wiem. To Adashi jest specjalistą od nazw, a jak nie chce mówić... to trzeba go zmusić :twisted:

ihan - 30 Sierpnia 2008, 21:50

Było kiedyś takie opowiadanie o szczurach, które były forpocztą Obcych. Ale tooczywiście fikcja, bo prawdziwymi cyborgami wysłanymi do inwigilacji są latające szczury, czyli gołębie. Dziś jeden z nich wpadł pod koła samochodu jadącego przede mną, otrząsnął się i odleciał. Znaczy, nie wyprodukowali go Chińczycy.
Martva - 30 Sierpnia 2008, 22:37

Adanedhel napisał/a
Rozważę jakie będą efekty


To daj znać jak rozważysz, bo ja nie wiem jak się zachować teraz...

Adanedhel napisał/a
A, to tak z premedytacją było?


A nie wyglądało?

Adanedhel napisał/a
Tymi łapami jak węglowe bochny? :shock: Jeszcze byś go zabiła :lol:

Aśtam od razu zabiła, jeszcze by się trochę pomęczył...

Cytat
I słusznie! <rozmarzone spojrzenie>


Ekhem... oddychaj!

Cytat
Ale Bruce Lee uczył się zapewne u mawete


No ba. Podobnie jak Chuck Norris ;)

Adanedhel napisał/a
a jak nie chce mówić... to trzeba go zmusić


Tymi ręcami... :twisted:


ihan napisał/a
Było kiedyś takie opowiadanie o szczurach, które były forpocztą Obcych


Pamiętam odcinek Z Archiwum X i owadami ;)

ihan napisał/a
Dziś jeden z nich wpadł pod koła samochodu jadącego przede mną, otrząsnął się i odleciał. Znaczy, nie wyprodukowali go Chińczycy.



Chińczycy na zamówienie zachodnich korporacji i za nieco większe pieniądze potrafią robić rzeczy całkiem niezłej jakości, więc kto wie? ;)

Adanedhel - 31 Sierpnia 2008, 09:32

Martviczko, nie dam znać i zaatakuję z zaskoczenia, acz z pełną premedytacją, wówczas dowiemy się jakie będą efekty. Odpłacę się pięknym za nadobne :twisted:

Martva napisał/a
Ekhem... oddychaj!

Boję się zapowietrzenia.

Cytat
Aśtam od razu zabiła, jeszcze by się trochę pomęczył...

Cytat
Tymi ręcami... :twisted:

Ale wiesz, mając takie graby trzeba bardzo uważać. Raz za mocno przyłożysz i co? Adashi nakryje się nogami i już nie wstanie :lol: Nie wiem nawet, czy mawete, Chuck Norris i Bruce Lee daliby radę.

ilcattivo13 - 31 Sierpnia 2008, 11:47

ihan napisał/a
Dziś jeden z nich wpadł pod koła samochodu jadącego przede mną, otrząsnął się i odleciał. Znaczy, nie wyprodukowali go Chińczycy.


pies mojego brata dwa razy rzucał się pod ten sam samochód. I gdyby za drugim razem nie trafił pod koło, to też pewnie by przeżył i próbował dalej. Wg. mnie piesek był strasznie głupi, bo kilkaset metrów dalej miał tory i tam nie miałby dodatkowego stresu związanego z "poprawkami".

Martva - 1 Wrzeœśnia 2008, 18:36

Nabijać posty nekrologami - jakaś nowa moda, czy jak? :roll:
Agi - 1 Wrzeœśnia 2008, 18:40

Może nie oceniaj tego, tak surowo?
Wszyscy tam się wpisaliśmy, z racji stażu i przyczyn naturalnych trwało to dłużej

gorbash - 1 Wrzeœśnia 2008, 18:54

Nie wszyscy. Jakoś taka forma nie bardzo mi pasuje do żałoby.
mistique - 1 Wrzeœśnia 2008, 18:57

Ano nie wszyscy, z takich samych powodów jak gorbash. Mnie przybyło dziś ok. 20 tematów ignorowanych przez ten głęboki żal nowych użytkowników.
Agi - 1 Wrzeœśnia 2008, 19:07

W porządku, nie wszyscy. mistique, do tej pory nie miałaś tych tematów w "ignorowanych", skoro nie uznajesz takiej formy składania hołdu wielkim, którzy odeszli?
Proszę, nie szukajcie tematów do zwady.

Anonymous - 1 Wrzeœśnia 2008, 20:03

Ja nie miałam, chociaż większość z nich mam w ignorach - ale do tych od dawna nikt się nie wpisywał. To wkurza i utrudnia korzystanie w forum a w żałobę nie wierzę.
mistique - 1 Wrzeœśnia 2008, 20:13

Agi, po 90 dniach od ostatniego wpisania się tematy są automatycznie usuwane z listy ignorowanych, więc nie mogłam ich w niej mieć (tak jak Miria), to bardzo stare wątki.
Edit: poprawiłam liczbę dni.

Agi - 1 Wrzeœśnia 2008, 20:16

mistique, rozumiem. Nie mam żadnych tematów ignorowanych, nie z pasji do czytania, ale z obowiązku, więc nie zauważyłam tego ograniczenia.
Tak, jak już pisałam w wątku "Co mnie wk...", zwróciłam jelunowi uwagę na pw, liczę, że to pomoże.

Martva - 1 Wrzeœśnia 2008, 21:27

Pod Mirią się podpisać mogę.
gorat - 1 Wrzeœśnia 2008, 22:13

Może by jelunowi specjalny status Żałobnik?
Tomcich - 1 Wrzeœśnia 2008, 22:25

Coby nie mówić, chłopak się starał. Trochę czasu mu to zajęło. :mrgreen:
gorat - 1 Wrzeœśnia 2008, 22:27

A nie kusiłeś go przypadkiem, agencie jeden? :twisted:
Tomcich - 1 Wrzeœśnia 2008, 22:34

JA :shock: Ależ skąd :evil:
Ja przecież tak naprawdę to


:twisted: ;P:

Adanedhel - 2 Wrzeœśnia 2008, 10:00

Tomcich, ale mój podpis jest prawnie zastrzeżony :twisted: ;P:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group