Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...
Lowenna - 19 Czerwca 2015, 16:58
mesiash, cieszy mnie Twoja radość Mnie facet odrzuca.
Matrim - 19 Czerwca 2015, 22:25
Dabliu napisał/a | A już od poniedziałku nowy sezon True Detective!!! Nie mogę się doczekać. |
Czytałem, że pierwsze recenzje w Stanach zachwycające nie były. Dziennikarze liczyli, że "może po trzecim odcinku się rozpędzi...". Trochę się tego obawiam.
Chal-Chenet - 21 Czerwca 2015, 23:23
Hannibal
Powoli skłaniam się do podobnej decyzji o zaprzestaniu oglądania. O ile w pierwszym sezonie było dobrze, tak dalej poziom niestety spada, a już obecny sezon (po dwóch dotychczasowych odcinkach) jest, jak dla mnie, bełkotem. Muszę głęboko przemyśleć czy jest sens zostawać przy tym tytule.
Skończyłem również pierwszy sezon Gotham. Jestem fanem Batmana i naprawdę bardzo chciałbym napisać, że jest to dobry serial. Niestety nie jest. To zmarnowany potencjał. I jakkolwiek kilka zalet oczywiście tu jest, jednak jest ich za mało, by przesłonić wady tej produkcji. Ode mnie 5/10. Mimo wszystko zapewne obejrzę drugi sezon, właśnie z powodu sentymentu do uniwersum Batmana.
Lowenna - 22 Czerwca 2015, 10:04
Sezon 5 Strike back. Mam z tego serialu niezły ubaw. I bardzo żałuję, że Armitage występował tylko w pierwszej serii. Wówczas miałam ubaw i trochę ślinienia się
Dunadan - 22 Czerwca 2015, 11:24
Chal-Chenet napisał/a | Hannibal
Powoli skłaniam się do podobnej decyzji o zaprzestaniu oglądania. O ile w pierwszym sezonie było dobrze, tak dalej poziom niestety spada, a już obecny sezon (po dwóch dotychczasowych odcinkach) jest, jak dla mnie, bełkotem. Muszę głęboko przemyśleć czy jest sens zostawać przy tym tytule. |
Faktycznie zaczynają przeginać z tymi zawiłościami i alegoriami i symbolizmem, coraz trudniej się ogląda.
Chal-Chenet napisał/a | Skończyłem również pierwszy sezon Gotham. Jestem fanem Batmana i naprawdę bardzo chciałbym napisać, że jest to dobry serial. Niestety nie jest. To zmarnowany potencjał. |
Nie zapominaj że to nie jest Batman tylko film o przyszłym komisarzu Gordonie i o Gotham. Moim zdaniem fajnie to wszystko pokazują, bez zbędnegho kiczu i geekazmów.
Chal-Chenet - 22 Czerwca 2015, 14:21
Dunadan napisał/a |
Chal-Chenet napisał/a | Skończyłem również pierwszy sezon Gotham. Jestem fanem Batmana i naprawdę bardzo chciałbym napisać, że jest to dobry serial. Niestety nie jest. To zmarnowany potencjał. |
Nie zapominaj że to nie jest Batman tylko film o przyszłym komisarzu Gordonie i o Gotham. Moim zdaniem fajnie to wszystko pokazują, bez zbędnegho kiczu i geekazmów. |
Pamiętam, że to serial bez Batmana, tym niemniej jest przecież z tym bohaterem mocno powiązany, są tu postacie, które będą występowały na kartach komiksów rozgrywających się lata później. I pod tym względem jestem rozczarowany. Któregokolwiek "złego" weźmiemy, jest raczej tak sobie, ich historia nie przekonuje. Zsasz jako cyngiel - taki sobie; Pingwin - od dłuższego czasu postać się nie rozwija (a była jednym z jaśniejszych punktów na początku); Nygma - w ostatnim odcinku za bardzo pojechali z przekształceniem (to nie jest świr pokroju Jokera, a w takim kierunku to idzie). Nieciekawie.
A "dobrzy"? Gordon jest megaharcerzykiem, ciężko się z nim utożsamiać. Bullock - tu od biedy nie jest tak źle, tym niemniej schemat zachowania tego bohatera wciąż jest taki sam. Lee - ładne tło i nic więcej, ma więcej specjalizacji niż można było przypuszczać, laska zna się na wszystkim.
Jasnymi punktami są Bruce - dobre pokazanie zacięcia detektywistycznego i Alfred - przede wszystkim ciekawa przeszłość.
Co rzuca się w oczy to miałki scenariusz. Gordon i Bullock ledwo wezmą się za śledztwo, już jest rozwiązane. Zaraz pojawiają się wskazówki i rach ciach - mamy przestępcę. Dotyczy to nawet spraw nierozwiązanych przez lata.
Co dalej? Naiwny watek z Fish - po co ta cała hucpa z Dollmakerem, skoro Fish wraca do Gotham, by nie zrobić właściwie nic istotnego?
Brakuje tu większego wątku ciągnącego się przez cały sezon. Próbowali coś zrobić z wojną gangów, ale wyszło fatalnie. Cała ta "wojna" to kilka scen ostrzelania samochodów. No kiepsko...
Jak mówiłem, nie jestem zadowolony z poziomu tego tytułu, ale dam mu szansę. To wszak Gotham...
Dunadan - 22 Czerwca 2015, 14:36
Hmm... patyrząc na to w ten sposób to faktycznie masz rację, jest sporo naiwności ale tych nie da się czasem uniknąć. Mnie ogląda się całkiem nieźle, zobaczymy jak to się ptooczy dalej.
Matrim - 22 Czerwca 2015, 23:43
Dunadan napisał/a | Faktycznie zaczynają przeginać z tymi zawiłościami i alegoriami i symbolizmem, coraz trudniej się ogląda. |
Poczytali Was, posłuchali i skasowali
True Detective, sezon 2.
Zaczął się. Powoli. Wielu bohaterów, różnych. I jak to w pilocie dopiero zarysowane postacie, powiązania i motywacje (jedne wywalone wprost, inne mniej). Będę oglądał, choć dochodzące zza wielkiej wody oceny są dość średnie.
Fidel-F2 - 23 Czerwca 2015, 09:26
Broadchurch Pierwszy sezon. Rewelacja. Serial kryminalny pozbawiony jakiejkolwiek infantylności, rzetelny faktograficznie, psychologicznie, społecznie (no może wątek staruszka odrobinę wysilony w kwestii społecznej, ale tylko odrobinę). Motywy samego zabójcy, powszechność takiego czy innego 'umoczenia' w zasadzie wszystkich powyżej przedszkola, krytyka mediów i w końcu samo prowadzenie fabuły - niekanoniczny sposób rozwiązania zagadki - wszystko to zrobione świetnie. No i krajobrazy nadmorskiej Anglii Na osobne oklaski zasługuje para detektywów prowadzących i relacja między nimi, scena zapraszania na obiad rwie pytę, ale to nie jedyny cymesik w tym zakresie, jest ich sporo więcej. Obejrzałem w jedno popołudnie, można powiedzieć, że nie mogłem się oderwać. Zdecydowanie polecam.
Btw. No i ma dodatkową jedną wielką zaletę. Nie gra tu Gillian Anderson. Ufff...
Edit Zapomniałem o wątku jasnowidza, zbędny i z d..y wzięty jest jedynym minusem serialu, na szczęście nie przekroczono granicy i nie zepsuło to całości. Ale było blisko.
Dunadan - 23 Czerwca 2015, 09:35
Matrim napisał/a | Poczytali Was, posłuchali i skasowali |
Podobno jakiś problem z prawami autorskimi: http://www.imdb.com/news/ni58723805
Homer - 23 Czerwca 2015, 09:35
Matrim napisał/a | Będę oglądał, choć dochodzące zza wielkiej wody oceny są dość średnie. |
A dlaczego zza wielkiej wody? Polscy recenzenci też mieli przedpremierowy dostęp do pierwszych odcinków. Ja czytałem recenzję, w której początek był oceniany lepiej niźli poprzedni sezon (Orliński). Poza tym przy tak specyficznych serialach nie ma się co sugerować recenzjami. Odbiór jest subiektywny.
Matrim - 23 Czerwca 2015, 10:05
Homer, takie mi się w internetach rzuciły w oczy i rzucały od kilku tygodni. Ja nie mam jakichś większych zastrzeżeń do pierwszego odcinka. Nie ma efektu "łał", ale też nie są to Awendżersi, żeby walić po głowie efektami. Drażni mnie licytowanie, który z bohaterów ma bardziej spaprane życie i jest bardziej uszkodzony. Dlatego Vaughn na plus. Farrell na półplusa, a McAdams i Kitsch na minus.
mesiash - 23 Czerwca 2015, 12:29
Zaczął się serial HBO pt. Ballers (po naszemu - Gracze). Nie powiem, zaczął się ciekawie. Uwielbiam Dwayne'a Johnsona (po naszemu - Kamień), a w serialu przewinęło się sporo aktualnych i byłych graczy NFL. Do tego historia z lekkim jajem, i raczej beztrosko rozprawiająca się z zawodnikami, co jest raczej wyjątkiem niż regułą - poprzedni sezon, pokazujący "trudne" życie zawodników - Playmakers został zdjęty z anteny po zbojkotowaniu przez ligę, mimo że miał bardzo dobre wyniki oglądalności
Fidel-F2 - 23 Czerwca 2015, 22:39
Drugi sezon Broadchurch. Wątek śledztwa, nie tak dobry jak w pierwszej części ale wciąż zupełnie niezły. Watek sądowy to nędza przeokrutna, niemal każda scena była debilna. Suma summarum mocny zjazd w dół. Olivia Colman jako Ellie Miller nadal świetna, najlepiej zagrana rola serialu.
Chal-Chenet - 24 Czerwca 2015, 09:26
True Detective 2
Początek zbytnio nie porwał. Wiadomo, to zaledwie introdukcja, tym niemniej odnoszę wrażenie, że każdy z bohaterów musi nieść na barkach jakieś strasznie przytłaczające brzemię. Weteran impotent, policjant pijak, kulturalny mafioso. Trochę przerysowane. Aczkolwiek będę prawdopodobnie oglądał dalej. Może się rozkręci.
m_m - 25 Czerwca 2015, 21:24
Zmęczyłem w końcu Deadwood. Ufff.
Oglądałem po jednym odcinku dziennie, od poniedziałku do piątku, i traktowałem to właśnie jak pracę którą trzeba wykonać. Nic mnie w tym serialu nie ruszało, ani problemy bohaterów, ani sceneria lub tło historyczne. Zero wzruszeń i emocji.
Pierwszy sezon był tak nudny, że miałem ochotę zrezygnować, ale parłem dalej mimo wszystko.
Drugi lepszy, trzeci znowu nudny. Całość skończyła się bez cliffhangera, chyba twórcy już wiedzieli że są skończeni.
Teraz sobie, w ramach odtrutki, zafunduję Monty Pythona po raz kolejny, tym razem od końca, żeby było nieszablonowo
fealoce - 26 Czerwca 2015, 09:47
Chal-Chenet napisał/a | True Detective 2
Początek zbytnio nie porwał. Wiadomo, to zaledwie introdukcja, tym niemniej odnoszę wrażenie, że każdy z bohaterów musi nieść na barkach jakieś strasznie przytłaczające brzemię. Weteran impotent, policjant pijak, kulturalny mafioso. Trochę przerysowane. Aczkolwiek będę prawdopodobnie oglądał dalej. Może się rozkręci. |
Jeszcze nie oglądałam, na razie posłuchałam tylko piosenki. I piosenka jest genialna.
Fidel-F2 - 26 Czerwca 2015, 10:17
m_m, mógłbyś podać nazwę serialu który bardzo Ci się podobał?
m_m - 26 Czerwca 2015, 10:53
Firefly, X-files, Breaking Bad, Californication, True Detective, to tak na szybko, ale to co sie komu podoba jest kwestią gustu przeciez, nie napisałem ze Deadwood jest złym serialem, po prostu nie byłem jego targetem.
Chal-Chenet - 27 Czerwca 2015, 23:08
fealoce napisał/a | Chal-Chenet napisał/a | True Detective 2
Początek zbytnio nie porwał. Wiadomo, to zaledwie introdukcja, tym niemniej odnoszę wrażenie, że każdy z bohaterów musi nieść na barkach jakieś strasznie przytłaczające brzemię. Weteran impotent, policjant pijak, kulturalny mafioso. Trochę przerysowane. Aczkolwiek będę prawdopodobnie oglądał dalej. Może się rozkręci. |
Jeszcze nie oglądałam, na razie posłuchałam tylko piosenki. I piosenka jest genialna. |
Oj tak!
(pogrubienie moje)
figurant - 29 Czerwca 2015, 15:17
Rzym - po dwóch odcinkach mogę stwierdzić, że się mi podoba. I to bardzo. Ciekawa, nie głupia historia i umieszczona w czasach o których lubię czytać i oglądać. Idealna mieszanka przemocy i seksu, wszystko fajnie sfotografowane. Ogólnie serial dużo lepszy niż taki Spartakus.
Przy okazji przypomniałem sobie jak bardzo lubiłem czytać cykl Roma sub rosa
gorat - 29 Czerwca 2015, 22:38
Ostatnio pojawiły się (aż) dwa nowe seriale w głębokim kosmosie: Dark Matter oraz Killjoys. Drudzy jeszcze mnie nie zachęcili (w sumie podobne odczucia do Intelligence), o tyle pierwszy łatwo chwycił i z chęcią będę kontynuował - ponadto znajome nazwiska w czołówce
mesiash - 30 Czerwca 2015, 10:15
gorat, mnie też kolega już od dawna namawia na Dark Matter, ale jakoś wciąż mam lepsze rzeczy do robienia
Na przykład skończyliśmy z żoną (tj. ona oglądała, a ja czasem zobaczyłem jakiś fragment) najnowszy sezon Orange is the new black. Moim zdaniem to ten serial przebił zdecydowanie Franka Underwooda, i gdyby nie dziwaczne zakończenie sezonu, to mógłbym nawet zaryzykować, że to najlepszy serial tego typu ostatnich lat (na równi z pierwszymi sezonami Lost na pewno).
marekz - 30 Czerwca 2015, 12:05
Czy ktoś może to widział:
The Last Ship
http://www.filmweb.pl/ser...hip-2014-668608
Jest to warte ściągania?
No i fanom Under the Dome wypada przypomnieć, że sezon trzeci wystartował.
Chal-Chenet - 1 Lipca 2015, 09:00
mesiash napisał/a | mnie też kolega już od dawna namawia na Dark Matter, ale jakoś wciąż mam lepsze rzeczy do robienia |
Hmmm, dobrze dla Ciebie. Ja obejrzałem jeden odcinek i odpuściłem. Mam nadzieję, że Killjoys będzie od tego o wiele lepsze, bo jeśli nie, to stracę kolejną godzinę...
konopia - 1 Lipca 2015, 10:29
Dark Matter - po pierwszych dwóch chciałem zakończyć przygodę z tym serialem masakryczne scenografie do wydarzeń na planecie, tandeta, taniość, itp... jestem w stanie wskazać kilka miejsc które będą wyglądały bardziej kosmicznie niż te ich galerie rur, których użyli filmowcy.
Potem obejrzałem trzeci bo się nagrał i akurat nic lepszego nie miałem do oglądania, trzeci był taki mniej hallmarkowy a więcej do oglądania, i zapowiedź czwartego przekonała mnie by jednak dalej oglądać.
Hannibal - to oglądam obecnie na przyspieszonym podglądzie, szczególnie te sceny budujące nastrój, w trzecim odcinku 1/4 nadawała się do oglądania, 3/4 to były te nawiedzone wstawki nic nie wnoszące a powodujące tylko absmak. Dziś będzie 4 odcinek, pewnie jutro go obejrzę, zarezerwuję sobie na ten cel z 15 minut. Szkoda, że tak pojechali tymi wstawkami.
American horror story s1e1 pilot obejrzałem, i od razu ustawiłem nagranie całej serii fajnie to się zapowiada
gorat - 1 Lipca 2015, 23:07
konopia, SG też podobnie zaczynał Dekoracje, owszem, śmieszą, ale w sumie się tego spodziewałem po serialu, który premierę ma w czerwcu...
konopia - 8 Lipca 2015, 09:19
Lowenna napisał/a | Breaking bad. Żryj ziemię!!! Jako serial daje radę, jednak ani przez 5 minut nie kibicowałam bohaterow |
przytargałem do domu kompletne wydanie DVD, obejrzałem 4 odcinki w 3 dni, zamiast oglądać piąty włączyłem sobie Dark Mater
(byłem bardziej ciekawy co się dzieje w kosmosie niż w Nowym Meksyku)
coś mnie nie fascynuje ten serial tak jak powinien. Spodziewałem się nie wiadomo czego, dostałem taki sobie serial.
Dzisiaj puszczę sobie kolejny odcinek Sherlocka (akurat na "on demand" dali) zamiast kontynuować Breking Bad, Sherloka jakoś wcześniej nie oglądałem, umknął mi. Niby nic takiego, taki bardziej wredny Mentalist, ale pierwszy odcinek obejrzałem z dużą przyjemnością. Mój dostawca kablówki co tydzień podsyła mi propozycje rzeczy do oglądania i z Sherlockiem akurat trafił
Fidel-F2 - 8 Lipca 2015, 09:28
konopia napisał/a | Mój dostawca kablówki co tydzień podsyła mi propozycje rzeczy do oglądania |
konopia - 8 Lipca 2015, 10:37
Co tydzień polecają kilka pozycji specjalnie dobranych dla mnie - email dostaję, są w nim informacje o tym co będzie nowego, co ma kontynuację, co pojawia się 'on demand", jakie nowe filmy można można wypożyczyć, jakie ważne wydarzenie (koncerty, zawody się szykują).
Np. było info mi o tym, że Top Gear będzie, że Dark Mater rusza, no i że Sherlock'a już można od początku oglądać.
Skąd to wiedzą?
Jestem śledzony, oczywiście dla mojego dobra i w celach marketingowych, oni doskonale wiedzą co i kiedy oglądam, a od kiedy zacząłem używać systemu oceniania tego co oglądam coraz częściej polecaj mi rzeczy warte obejrzenia
Zablokowałem opcję nagrywania bo wcześniej polecanki samoczynnie nagrywały mi się na dysk.
I ratują w trudnych sytuacjach, coś się nałożyło, zablokowała, American Horror story się nie nagrało, to od razu poinformowali o możliwości obejrzenia tego na "on demand" niestety, te kanałowe on demand dostępne jest tylko przez kilka dni po emisji, trzeba było się spieszyć. Kablówkowa baza seriali i programów jest dostępna dużo dłużej, ileś lat wstecz LOST tak oglądałem. Pierwsze 3 serie od razu dali przed premiera 4! Z walking dead było podobnie.
|
|
|