Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!
ilcattivo13 - 21 Grudnia 2014, 13:02
linkuję tylko z jednego powodu
Ale jakby co - to nie ja
Lowenna - 21 Grudnia 2014, 13:18
Jaki śliczny misio reszta też dobra
ilcattivo13 - 23 Grudnia 2014, 10:02
Normalnie preferuję Failarmy, ew. TNL, ale tu był misio
ilcattivo13 - 27 Grudnia 2014, 18:54
Pierwsze święta od dwudziestu lat bez jednej nawet kropelki alkoholu...
Nie, nie bójcie się, nie zostałem <znak_odstraszający_wampiry_mode on> abstynentem <znak_odstraszający_wampiry_mode off>. Ot, w zeszłą sobotę przyjaciel przyprowadził do mnie znajomą, która przejechała z Anglii i ta znajoma chorowała. Więc na Wigilię, po prawie 13 miesiącach bez poważniejszej infekcji, miałem już zapalenie gardła, do którego w I dzień świąt doszły jeszcze zatoki. Ździebko mnie to zdołowało, bo plany na święta były solidne, dwa dni wyjazdowe, odwiedziny całej rodziny, znajomych i w ogóle, a to figa :/ Nawet pierwsza część zakończenia sezonu strzeleckiego mnie ominęła :/
Ale dziś nie wytrzymałem - chory, nie chory, pojechałem z braćmi i wujkiem na strzelnicę. Dwie godziny, -10'C, wypstrykaliśmy karton pestek (7.62x39mm) do SKSa (po polskiemu, według "Broni strzeleckiej lat osiemdziesiątych" Kochańskiego - karabin samopowtarzalny Simonowa) i kilka paczek mniejszych (.22LR) pestek do Margolina MCM i choć teraz mam gorączkę i zaczynam wypluwać płuca (tak sobie rano myślałem, że coś oskrzela cicho siedzą ), to było warto
Poza tym, dochodzę do wniosku, że wolę SKSa od kałacha Jakiś taki elegantszy jest i w ogóle I ma dłuższy bagnet
feralny por. - 28 Grudnia 2014, 21:00
Mając do wyboru wypatroszonego kałasznika, który i tak seriami strzelać nie będzie i SKS'a w pierwotnym stanie, brałbym tego drugiego. Oczywiście rozpatrujemy mienie dla miecia...
ilcattivo13 - 29 Grudnia 2014, 10:51
Dlaczego "wypatroszonego"? Pozwolenie kolekcjonerskie można mieć też na broń automatyczną, nie tylko "powtarzalną"
Na chwilę obecną najtańsze AKM z agencji chodzą po ~600pln, cena SKSów skoczyła do 1600 pln :/ Brat się wyrobił, ale może zanim zrobię papiery, to cena wróci do normy. Jak nie, to będę dłużej zbierał i kupię sobie beryla w automacie - z bajerami (szyny, kolimator i wskaźnik do tablicy) za niecałe 3800 pln. Tyle, co za dobrą wiatrówkę
konopia - 29 Grudnia 2014, 11:45
Cytat | za niecałe 3800 pln. Tyle, co za dobrą wiatrówkę |
poproszę o podanie kilku modeli dobrych wiatrówek, BSA R-10 MK2 - to dobra jest?
http://bsaguns.co.uk/air-...s/R-10-MK2.aspx
Rafał - 29 Grudnia 2014, 12:09
ilcattivo13, coś wspominałeś kiedyś jak to się robi z tym organizowaniem się w koło strzeleckie. To jakaś forma stowarzyszenia, czy co? Za czym się rozglądać, ewentualnie od czego zacząć?
ilcattivo13 - 29 Grudnia 2014, 12:42
konopia - nie pomogę, wiatrówki to nie moja branża Rafała pytaj Ale jakby co, to za takie pieniądze masz ze dwa czarnoprochowce, też bez pozwolenia
Rafał - dokładnie tak, założyliśmy stowarzyszenie strzeleckie. Wszystko poszło w oparciu o informacje z ROMB. Sądząc po tym, co ludzie w sieci piszą, to członkom takich stowarzyszeń rzadziej WPA odmawia U nas, jak dotąd, się potwierdza
feralny por. - 29 Grudnia 2014, 13:53
ilcattivo13 napisał/a | Pozwolenie kolekcjonerskie można mieć też na broń automatyczną, nie tylko powtarzalną | Daj znać jak dostaniesz pozwolenie i promesę na zakup broni samoczynnej. Serio, chcę zobaczyć na własne oczy jak kupujesz na pozwolenie kolekcjonerskie niewypatroszonego kałasznika.
P.S. Proponuję ujednolicić terminologię dotyczącą stopnia automatyzacji broni z tym napisał Kochański. Łatwiej będzie się porozumieć.
Rafał - 29 Grudnia 2014, 14:37
ilcattivo13, dzięki bardzo, może coś zorganizujemy.
konopia, każda wiatrówka ma swoich fanów i antyfanów, jak dla mnie to świetny model, choć jak chcesz się bawić na wyższym poziomie to praktycznie każda sztuka wymaga większego czy mniejszego tuningu, ale podany model jest bardzo OK. Choć i tak zawsze znajdzie się jakaś maruda: http://airgun-hunting.pl/...ykla-t1763.html
Ogólnie czytać co ludzie piszą, np.ktoś tam radzi: Należy kupować z numerem seryjnym powyżej 770500. Pewnie coś w tym jest.
Zobacz takie coś: http://allegro.pl/hatsan-...4860739367.html
ilcattivo13 - 29 Grudnia 2014, 15:01
feralny - masz rację, powinienem pisać "samoczynnej" Pisząc "automatyczna', mam na myśli taką, z której się strzela seriami
Ci goście, z których broni strzelałem we wrześniu, mają na stanie strzelające seriami kałacha i M4 i można sobie postrzelać (dla mnie było za wcześnie i za drogo, ale inni strzelali). Brat strzelał z RPD, a na wiosennej wystawie w Warce mieli tego dużo więcej. Będę się dziś widział z bratem, to poproszę o namiary.
Tak mi chodzi po głowie, że pewnie wszystko zależy od tego, jakie widzimisie ma dany komendant wojewódzki i czy pani z WPA się wpatrzy we wniosek i umie czytać ze zrozumieniem
feralny por. - 29 Grudnia 2014, 15:30
ilcattivo13 napisał/a | Tak mi chodzi po głowie, że pewnie wszystko zależy od tego, jakie widzimisie ma dany komendant wojewódzki i czy pani z WPA się wpatrzy we wniosek i umie czytać ze zrozumieniem | Niezupełnie. Na początek proponuję zapoznać się z art 10, ust. 5, pkt. 1 UoBiA, a następnie z art.29 tej samej ustawy. Wtedy stanie się jasne, że:
1. Pozwolenie kolekcjonerskie nie uprawnia cię do posiadania broni "szczególnie niebezpiecznej", w tym wypadku samoczynnej.
2. "Ci goście" po prostu mieli pozwolenie na broń do celu "ochrony osób i mienia", lub (co bardziej prawdopodobne "do celów szkoleniowych" i obowiązywało ich wyłączenie z art. 29, bo są przedsiębiorcami, którym taka broń jest niezbędna do prowadzenia działalności gospodarczej.
ilcattivo13 - 29 Grudnia 2014, 22:24
Przede wszystkim, art. 29 stosuje się wyłącznie do osób prawnych, nie do osób fizycznych. Gdyby było inaczej, nikt w Polsce by prywatnie nie dostał pozwolenia na jakąkolwiek broń . A przecież kilkadziesiąt tysięcy ludzi dostało I wciąż dostają
Jeśli chodzi o art. 10, to zajrzyj do ustępu 7 To jest to, co się tyczy kolekcjonerów A ustęp ten mówi wyraźnie: "do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych — broni, o której mowa w pkt 1–6;" Nie ma tu nic o jakichkolwiek ograniczeniach
Żeby nie być gołosłownym - http://bron.iweb.pl/viewt...der=asc&start=0 Wynika z tego jasno, że Policja odmawia wydawania pozwoleń na samoczynną tylko i wyłącznie na podstawie nieznajomości prawa i własnego widzimisię. Na szczęście sądy prawo znają i kolekcjonerzy mogą sobie kupować automaty Co najwyżej trochę czasu trzeba zmarnować na odwołanie do Komendanta Głównego Policji i na sprawę sądową (koszty procesowe zwróci Policja) No chyba, że ktoś nie umie napisać pisma i musi się posiłkować pomocą prawnika, np. mec. Turczyna z ROMBu
feralny por. - 29 Grudnia 2014, 22:31
ilcattivo13 napisał/a | Jeśli chodzi o art. 10, to zajrzyj do ustępu 7 | Pewnie masz na myśli ustęp 1 pkt. 7, ale to i tak nie ma znaczenia, bo w ust. 5, pkt. 1 napisano, że pozwolenie na broń szczególnie niebezpieczną nie może być wydane. Żadnego wyjątku dla kolekcjonerów tam nie ma.
Pozostaje mi życzyć Ci powodzenia. Daj znać jak już kupisz.
Rafał - 30 Grudnia 2014, 08:42
Aż żeście mnie zaciekawili. Przeczytałem ust.5 pkt.1: "Pozwolenie na broń, np. w postaci pistoletów maszynowych o kalibrze od 6 mm do 12 mm lub karabinków samoczynnych o kalibrze do 7,62, nie może być wydane na broń szczególnie niebezpieczną w postaci samoczynnej broni palnej, zdolnej do rażenia celów na odległość".
Pytanie zasadnicze: czy pistolety maszynowe lub karabinki samoczynne są zawsze samoczynną bronią palną. Jeżeli można strzelać "seriami" to pewnie są, zapis prawa jest skopany i można go dzielić na czworo, a skoro nie mamy prawa precedensowego, to za każdym razem trzeba będzie przechodzić całą drogę przez mękę z różnym skutkiem, dopóki przepis nie dorobi się "pola ugruntowanego orzecznictwa". W każdym bądź razie można posiadać pistolety maszynowe i karabinki samoczynne w wersjach samopowtarzalnych. Jest to o tyle durne, że kałach w trybie samopowtarzalnym przy celowaniu przy każdym strzale wydaje mi się bronią o wiele bardziej niebezpieczną niż kałach w trybie automatu.
ilcattivo13 - 30 Grudnia 2014, 20:29
feralny - tak, przepraszam. Gorączka, niewyspanie i pośpiech robią swoje :/
W linkowanej dyskusji na bron.iweb.pl jeden z kolekcjonerów wrzucił wyrok WSA z Warszawy właśnie w sprawie tego nieszczęsnego paragrafu 10 ustępu 5. Szczegóły są na stronie 6 i 7 linku https://docs.google.com/file/d/0B3V3BSunrt1VX25pZWg4T3FJdnc/edit?pli=1
Rafał - nie mamy prawa precedensowego jako takiego, ale jest wyrok NSA w sprawie błędnych interpretacji prawa (na stronie 9 linku) i to daje solidny punkt zaczepienia do ew. kopaniny.
Ja tam zamierzam skorzystać z tej okazji, jak tylko da się najszybciej
Edit: nie ten link
feralny por. - 30 Grudnia 2014, 20:41
Będę trzymał kciuki.
ilcattivo13 - 31 Grudnia 2014, 13:10
Dzięki
ilcattivo13 - 19 Stycznia 2015, 22:07
Miałem wrzucić coś o nieświeciach, ale natknąłem się na prawdziwy horror. Na wszelki wypadek, osoby szczególnie wrażliwe powinny oglądać z zamkniętymi oczami.
Prawdziwy horror
Luc du Lac - 19 Stycznia 2015, 23:16
No wiesz... głód, hunger
dalambert - 19 Stycznia 2015, 23:29
ilcattivo13, a snasz chomiczek forumowy już to widział ?
ilcattivo13 - 24 Stycznia 2015, 09:45
dalambert - a skąd mnie to wiedzieć?
ilcattivo13 - 25 Stycznia 2015, 21:38
W ramach odstresowania - strzelnica Dziś rządziły rewolwery - 357 magnum z lufą 6" i drugi, taki sam na wielkość, ale przystosowany do .22LR Czeskie cacunia, wyglądające jak Colty Pythony
Dobrze, że byłem uprzedzony, żeby nie używać pistoletowego chwytu, bo bym pewnie miał urwanego palucha - wydmuch przy bębenku przerwał kartkę złożoną na trzy A w większych kalibrach jest jeszcze mocniej
Enyłej, wiedziałem, że rewolwery to broń dla mnie i dziś dostałem tego potwierdzenie Na SKSa spojrzałem dopiero jak się amunicja do rewolwerów skończyła A wystrzelałem coś koło setki, albo i trochę lepiej
Bardzo fajna sprawa, że rękojeści w tych rewolwerach mają szorstkie okładziny, w dotyku przypominające trochę pumeks. Broń świetnie leży w dłoni i absolutnie nie ma żadnego problemu z wyślizgiwaniem się z rąk Bez porównania lepiej mi się dziś strzelało, niż z 9-tek, nawet z CZ75 Shadow Niezależnie od tego, czy celując oburącz, czy strzelając po westernowemu, z biodra - prawą trzymając broń, lewą odciągając kurek
Jedno marzenie z wishlisty odhaczone, teraz kolej na .44 Magnum i .45 Magnum
feralny por. - 25 Stycznia 2015, 21:45
ilcattivo13 napisał/a | .45 Magnum | ??
konopia - 25 Stycznia 2015, 22:49
Cytat | byłem uprzedzony, żeby nie używać pistoletowego chwytu, bo bym pewnie miał urwanego palucha - wydmuch przy bębenku przerwał kartkę złożoną na trzy |
poproszę o wytłumaczenie, bo nie rozumiem o co chodzi z tym pistoletowych chwytem
feralny por. - 25 Stycznia 2015, 22:53
Dziś, przy strzelaniu z pistoletu oburącz kładzie się palec wskazujący lewej ręki wzdłuż szkieletu borni. Wykonanie takiego chwytu na rewolwerze skutkuje zbliżeniem palca do szczeliny między bębnem, a lufą. Przy strzelaniu mocniejszymi nabojami, to może być nieprzyjemne...
Edit. Oczywiście, chodzi o kciuk lewej ręki...
thinspoon - 26 Stycznia 2015, 00:39
feralny por. napisał/a | ilcattivo13 napisał/a | .45 Magnum | ?? |
Co w tym dziwnego?
feralny por. - 26 Stycznia 2015, 10:13
Słyszałeś o takim naboju? Widziałeś broń, która byłaby do niego dostosowana?
thinspoon - 26 Stycznia 2015, 10:26
feralny por. napisał/a | Słyszałeś o takim naboju? Widziałeś broń, która byłaby do niego dostosowana? |
Na przykład tu
Masz rację, trudno dostępny. No i osobiście nie widziałem. Zresztą, jeśli chodzi o krótką, nie strzelałem z niczego większego niż .357 Magnum
|
|
|