Blogowanie na ekranie - Wnimanje! Gawra wirtualnego suwalskiego niedźwiedzia!
mBiko - 12 Grudnia 2014, 19:09
No nie mów, ryli?
merula - 12 Grudnia 2014, 19:22
co pająków stosuję zasadę: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
jak mi w oczy i pod ręce nie włażą, niech sobie żyją.
dalambert - 12 Grudnia 2014, 21:13
kiedy Misio prysznic bierze
w pająku budzi się zwierzę
więc misia w policzek tnie
choć biedaczek krzyczy NIE
Lowenna - 12 Grudnia 2014, 23:41
Kiedyś Huberath był bliski wyleczenia mnie z arachnofobii. Jednak się nie udało.
Mieszkając jeszcze w Lublinie, wracając późnym wieczorem w porze letniej do domu (poddasze w domku), zastałam na środku pokoju bydle mające korpus co najmniej dwa razy większy od tego na ostatnim zdjęciu. Równie długie nogi i cały włochaty. Dzięki Bogu rozmawiałam wówczas przez telefon z koleżanką. Gdy zaczęłam się drzeć, ona pilnowała bym jednak oddychała i wydawała polecenia, co mam zrobić. W przeciwnym razie wypadłabym z domu i nigdy więcej nie wróciła. Skończyło się na poszukiwaniu potwora za kaloryferem, wciągnięciu go do odkurzacza i wyniesieniem odkurzacza do ogródka
baranek - 12 Grudnia 2014, 23:46
Cytat | Nieświeć ma jeszcze policzek potyliczny. |
Nieświeć w przytłaczającej większości składa się z policzków. Reszta to podbródki.
Magnis - 13 Grudnia 2014, 11:47
ilcattivo13 co na to powiedział Grucha, że boisz się pająka .
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2014, 12:52
merula - a bo Ty dziewczyna jesteś. Gdybyś była chłopem, to byś żywemu nie przepuściła
dalambert, powinieneś zostać skaldem
Lowena - a co byś zrobiła, gdyby ten pająk na wlocie rury do odkurzacza zrobił pająka
baranek napisał/a | Nieświeć w przytłaczającej większości składa się z policzków. Reszta to podbródki. |
Mam jeszcze szczery, pionowy uśmiech, których obdarzam wszystkich tych, co się z moich policzków i podbródków nabijają
Magnis - "jau?"
Lowenna - 13 Grudnia 2014, 15:01
ilcattivo13, ustawiłam maksymalną moc ssącą. Nie miał szans
gorat - 13 Grudnia 2014, 16:59
To dobry model masz, bo na moim odkurzaczu dałby radę się zaprzeć...
Lowenna - 13 Grudnia 2014, 17:07
Na wszelki wypadek odkurzacz wylądował w ogródku. Gdyby jednak potwor zdołał się wydostać...
Magnis - 13 Grudnia 2014, 19:36
ilcattivo13 napisał/a | Magnis - jau? |
To okrzyk strachu czy śmiechu .
Lowenna napisał/a | Na wszelki wypadek odkurzacz wylądował w ogródku. Gdyby jednak potwor zdołał się wydostać... |
i wrócił do domu .
ilcattivo13 - 14 Grudnia 2014, 16:46
Lowenna napisał/a | ilcattivo13, ustawiłam maksymalną moc ssącą. Nie miał szans | nawet jakby maksymalnie wciągnął powietrze?
Magnis, czytałeś Świat Dysku Pratchetta?
*********
Wszystkich niemogących spać z powodu zamartwiania się o stan mojego kręgosłupa informuję...
Pan dohtór, po tomografii, zapytał się, czy czuję nogi. Pomacałem swoje kolana i mu odpowiedziałem, że wygląda na to, że je czuję. Pan dohtór stwierdził, że będę żył. Yupi?!
Magnis - 14 Grudnia 2014, 18:53
ilcattivo13 napisał/a | Magnis, czytałeś Świat Dysku Pratchetta?
|
Czytałem, a co .
ilcattivo13 - 15 Grudnia 2014, 09:51
A uuk
Magnis - 15 Grudnia 2014, 14:40
Lynx - 16 Grudnia 2014, 09:54
Zgódźmy się może, że PAJĄK to potwór na P i 5 liter. Jego miejsce jest nie tam, gdzie ja aktualnie przebywam.
Kiedyś takie wielkie coś pojawiło się w mojej kuchni, nasz kot siedział na półce i przeraźliwie miauczał. Weszłam, zobaczyłam, wydałam kotu polecenie, żeby się tym zajął. Rano posprzątałam resztki z potwora. Kot dostał śmietanki.
Lowenna - 16 Grudnia 2014, 11:06
Lynx, kot bez pozwolenia nie ruszy?
ilcattivo13 - 16 Grudnia 2014, 12:05
Lynx, szczęściara z Ciebie. Grucha się tylko na takie polecenia przewraca na wyrku na rugi bok, najczęściej kudłatym zadkiem w moją stronę :/ Może on też się brzydzi pająków? W sumie, much też nigdy nie łapał i modliszkę na firance (wydarzenie stulecia!!!) olał...
mBiko - 16 Grudnia 2014, 12:14
ilcattivo13, nie szkoda było ci firanki?
Rafał - 17 Grudnia 2014, 11:41
Mój kot, psia jego mać, szerszenie żywe w pysku nosi i do chałupy wpuszcza.
Magnis - 17 Grudnia 2014, 16:07
Ile już przyniósł ?
Rafał - 17 Grudnia 2014, 16:30
Nieważne, jeden też robi wrażenie
ilcattivo13 - 17 Grudnia 2014, 21:53
mBiko napisał/a | ilcattivo13, nie szkoda było ci firanki? |
mBiko, 9 lat temu miałem w domu dwa małe koty, których ulubione zabawy, to było przebiegnięcie się po twarzy śpiącego karmiciela o 3:30 w nocy i wyścigi po firankach i zasłonkach. Do tego drugiego idzie się przyzwyczaić
Rafał, a to na pewno kot, a nie jakiś gekon? Lata temu zdaje się coś wspominałeś o członkach rodziny uczulonych na koty, więc wolę się upewnić
Rafał - 18 Grudnia 2014, 08:07
Wygląda na to, że jakoś przeszło, albo było bardziej w głowie, obecnie w chałupie rządzę ja (nooo, w pewnym sensie , ) po mnie kot, potem reszta.
ilcattivo13 - 18 Grudnia 2014, 12:37
No i git Nie mogę sobie teraz wyobrazić życia bez sierściucha w domu
Ty karmisz kota i sprzątasz mu kuwetę, czy on karmi Ciebie i sprząta po Tobie kibel? Odpowiadając na to pytanie będziesz wiedział, kto rządzi naprawdę ;P
Rafał - 18 Grudnia 2014, 12:47
Nie no, kotu usługują jego miziaczki, jeszcze tego by brakowało, żebym futrzaka karmił, albo po nim sprzątał. No, raz ścianę przemalowałem jak mu się *beep* w kuwecie nie zmieściła i rozbryzgowym z doładowaniem przyładował z trzech metrów. Okazałem wtedy prawdziwy hart ducha i siłę charakteru - drań uszedł z życiem.
Hm, co do karmienia, to fakt, usiłuje mnie karmić, ale dość dziwaczne ma zapatrywania na ludzką dietę.
Fidel-F2 - 18 Grudnia 2014, 15:05
ilcattivo13, nie lubię kociny ale kibelek wypolerowany futrzakiem? Czemu nie.
ilcattivo13 - 19 Grudnia 2014, 09:07
Rafał - wszystko jasne karmi Cię, żebyś miał siłę ściany malować Prawdziwy samiec alfa
Fidel słabo Ci ten żart wyszedł
Fidel-F2 - 19 Grudnia 2014, 09:12
dopasowałem poziom kontry do poziomu prowokacji
ilcattivo13 - 19 Grudnia 2014, 09:18
|
|
|