Planeta małp - Co nas wk***wia, znaczy się, irytuje
Rafał - 13 Grudnia 2006, 11:29
Mam prośbę, wznieśmy się ponad *beep* i spójrzmy wyżej, bo mi coś herbata przestaje smakować
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 11:34
dosyp cukru
Adashi - 13 Grudnia 2006, 11:34
A z cytrynką Na wyżyny mamy się wspiąć, czego? Skoro wszystko tylko marność i kupa...
hjeniu - 13 Grudnia 2006, 11:36
Na poziom deski klozetowej może?
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 11:36
na szczyt kupy hjeniu naturalnie
Pako - 13 Grudnia 2006, 11:43
Dobra... faktycznie dość dobrego. Perwersje na bok.
Bo to wkurzające zsaczyna się robić.
Adashi - 13 Grudnia 2006, 11:51
Tunning
hjeniu - 13 Grudnia 2006, 11:57
Pako, to w końcu jest temat o wkurzaniu
Rafał - 13 Grudnia 2006, 11:58
A pamiętacie taki wiersz, bodajże Bursy (a może Hłaski) o pisaniu wierszy, o tym, że w wierszu ma być i rym i rytm, a każdy wers ma pachnieć jak coś tam - kończyło się to rozmażenie o zapachach w poezji poleceniem skierowanym do adresata wynurzeń poety - "wynieś proszę to wiadro, bo okropnie śmierdzi szczyną". Jest to chyba jedyny wiersz któy wywołał u mnie tak intensywne doznania "zapachowe"
Czarny - 13 Grudnia 2006, 12:05
A pamiętacie może tytuł wątku - offtopowcy
hjeniu - 13 Grudnia 2006, 12:09
No proszę nawet Czarnego coś wk...wia
hrabek - 13 Grudnia 2006, 12:09
Czarny mnie wkurza
mawete - 13 Grudnia 2006, 12:10
Komputer mnie *beep*...
Adashi - 13 Grudnia 2006, 12:12
Ot, złośliwość rzeczy martwych. Chyba, że to komp z SI.
Martva - 13 Grudnia 2006, 12:13
Masz coś?
mawete - 13 Grudnia 2006, 12:15
Mam... twardziela rozpieprzonego w kompie.... chodzi jak 2 startujące alarmowo F-16. To wycie chyba słychać w połowie Lublina....
Martva - 13 Grudnia 2006, 12:17
Oj, nie Ciebie pytałam. A o twardzielu to chyba wszyscy wiedzą, nawet jak nie słyszeli wycia
mawete - 13 Grudnia 2006, 12:21
Wiem, że nie mnie, ale co mi szkodzi Ci odpowiedzieć?
Ale ja słysze i już zaszynają mi plomby w ząbkach rezonować...
Adashi - 13 Grudnia 2006, 12:29
Do mnie to było, Martva Taka gra słów, wyszła.
mawete, nie martw się, popsute F-16 lądują na Islandii, wyślij tam twrdziela, zamarznie i będzie chodził jak złoto
dzejes - 13 Grudnia 2006, 12:50
A mnie denerwują obchody okrągłej, 25. rocznicy wy już wiecie czego.
Czemu jak zwykle głownymi punktami naszej histroii są porazki, tragedie, przegrane powstania, i kamienie na szaniec?
Kurcze, 4 VI tak świetnie się nadaje na świeto. Ciepło, niedaleko Dnia Dziecka, można wyjśc na ulicę. Nie, my nawet k**** z przekory żeśmy spod zaborów wyszli w listopadzie. Swoją drogą czemu akurat 11 XI? Nic się tego dnia nie wydarzyło.
Ech, wyrzucić z siebie trzeba, od rana chodzę wk******y
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 12:53
dzejes jak to nic??? powstało Państwo Polskie.
dzejes - 13 Grudnia 2006, 12:54
Jak powstało? 11 XI?
Pako - 13 Grudnia 2006, 12:55
11 listopada to koniec IWŚ jest, z tego co mnie na histori uczyli, zachodni koniec, bym dodał.
A zwycięstwa też obchodzimy czasem, 15 lipca, co roku organizowana jedna z największych imprez rycerskich. Tylko w TV wtedy o tym sie nie huczy, a szkoda.
Adashi - 13 Grudnia 2006, 12:57
Stary spór, na nowo zaogniony? My w Pyrlandii, 11.XI. oprócz Święta Niepodległości mamy jeszcze Św. Marcina i jest wesoło, są parady uliczne i smakowite rogale świętomarcińskie.
dzejes - 13 Grudnia 2006, 13:00
Ja tam się o nic spierać nie mam zamiaru. 11 XI Rada Regencyjna przekazała władzę nad wojskiem Piłsudskiemu.
Czemu nie 22 XI, kiedy to pojawia się nazwa Republika Polska i Piłsudski faktycznie przejmuje władze nad krajem jak Tymczasowy Naczelnik?
A może 25 X i powstanie rządu Świeżyńskiego?
Adashi - 13 Grudnia 2006, 13:01
Pako, co to za szkoła była
tomay - 13 Grudnia 2006, 13:03
Cytat |
Adashi
Stary spór, na nowo zaogniony? My w Pyrlandii, 11.XI. oprócz Święta Niepodległości mamy jeszcze Św. Marcina i jest wesoło, są parady uliczne i smakowite rogale świętomarcińskie. |
no i wlasnie to jest wk...iajace ze parada jest w listopadzie!?
nie mogli kurna w cieplejszym miesiacu???
w ogole bezsensu sa swieta w sezonie pazdziernik-marzec...
22 lipca byl lepszy - cieplo bylo
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2006, 13:10
dzejes czemu nie 22? bo 11. Śmieszny jesteś.
I wiadomo 22.11 jest znacznie cieplej więc nie mogli ustalić na święto narodowe.
Adashi - 13 Grudnia 2006, 13:10
tomay, ja wiem, że czasem pogoda jest do *beep*, ale my mamy chociaż paradę, św. Marcina na białym koniu, ułanów i rogale, a reszta ma tylko patos i defilady, nawet fajerwerków coś mało, bo to nie jest amerykański 4 lipca.
dzejes - 13 Grudnia 2006, 13:12
Jak rozumiem "śmieszny jesteś" to taka posmodernistyczna odzywka znacząca tak naprawdę "Ależ drogi inerlokutorze rozwiń temat albowiem zaciekawił mię okrutnie"?
|
|
|