andre - 15 Stycznia 2007, 08:06 we want information!!!!!!!!!! savikol - 15 Stycznia 2007, 10:47 Coś mi się wydaje, że pseudonim autora z Zakużonej – MK, to najprawdopodobniej jego inicjały. Jeśli zajrzymy do ostatnich numerów konkurencji to w NF i MF widzimy po jednym autorze o tych inicjałach. Drogą logicznego rozumowania Magdę Kozak raczej bym wykluczył  Zostaje zatem autor z MF. Jeśli się mylę to przepraszam ewentualnie obrażonego.
Anko - 17 Stycznia 2007, 14:26
Count, postaram się nie grzeszyć więcej opowiadaniem dowcipów.  I proszę Wiedźmę o nierobienie mnie następnym razem "wicową", bo jak widać źle to wpływa na samopoczucie współimprezowiczów. Z góry dziękuję. 
Dunadan, znajdź sobie w kosmicznych jajach, jeśli życie i zdrowie Ci niemiłe. 
). Chyba że ta "ZakuŻona" to jakiś żart. Tzw. podpucha? Konkurs na najbardziej absurdalny tekst fantasy? Kiedyś z paroma kolegami w LO postanowiliśmy napisać z założenia "kompletnie grafomańskie opowiadanie". I coś podobnego powychodziło. Po latach ostała się ze wszystkiego jedna dykteryjka... ale lepiej jej nie wspomnę, bo obiecałam nie strzelać dowcipami do niewinnych. 
Jeśli to autor publikowany, to może wygrzebał z dna szuflady płód poroniony w wieku lat 10,5 albo specjalnie napisał stek bzdur w celach humorystycznych? 
Gustaw G.Garuga - 17 Stycznia 2007, 22:46 Obstawiam dzieło wyciągnięte z szuflady. Kiedy w końcu w druku wyszły moje teksty, musiałem zwalczyć chęć posłania dawniejszych tekstów (do których wciąż mam głęboki a nieuzasadniony sentyment) do jakichś portali internetowych. Gdybym miał pecha, ktoś by to puścił a ja byłbym dziś po uszy objedzony wstydem. Ktoś widocznie tej chęci nie zwalczył... Ziuta - 17 Stycznia 2007, 22:56 Jeżeli to rzeczywiście napisał prawdziwy pisarz – radzę uważać. Zakużona Planeta ma gwarantować anonimowość. Karola piśnie Nursowi, Nurs komuś tam i sprawa się rypnie, a Fahrenheit oberwie. NURS - 17 Stycznia 2007, 23:32 wiesz, teksty krażą tu i tam. Czasem byś się zdziwił, jaki mają obieg. Madzik - 17 Stycznia 2007, 23:42 Ponieważ RedNacz Fahrenheita nie jest zalogowana forum a wyjątkowo chciałaby się wypowiedzieć, prosiła mnie o przekazanie następującego posta: „ Wielce Szanowni Forumowicze, niewątpliwie Zakużona Planeta nie ma w założeniach piętnowania jakiegokolwiek autora. Dlatego nawet tym, którzy o to nie proszą przydzielamy pseudonim – rzecz dzieje się zazwyczaj dopiero na etapie korekty, a czasem nawet składu i odbywa się to w sposób przypadkowy. Trafił się autor obdarzony przez naszą korektę pseudonimem XXL, choć tekst bynajmniej o pornografii nie traktował, a samego autora nikt z redakcji na oczy nie widział. Prosiłabym więc o porzucenie dywagacji na temat tego czyjemu nazwisku odpowiada nadany tekstowi skrót, bo coś mi się zdaje, że sugestie mogą trafić niewinną osobę. Od dalszych komentarzy chciałabym się wstrzymać.” Ziuta - 18 Stycznia 2007, 00:13 I dobrze. Nie róbmy smrodku. Gustaw G.Garuga - 18 Stycznia 2007, 00:30 Ciekawski instynkt każe pytać, ale chyba rzeczywiście lepiej nie drążyć. Jeszcze się komuś zrobi niepotrzebną krzywdę. Tylko może na przyszłość te pseudonimy dawać jakieś ewidentnie jajcarskie, a nie takie poważne, godne zaufania i kuszące do spekulacji, jak MK. NURS - 18 Stycznia 2007, 01:09 Hej, a od kiedy to Ika nie może sama się wypowiedzieć? Religia jej zabronił, czy co?
Madzik - 18 Stycznia 2007, 01:43 Hmmm ja tam nie wiem... Jak Oko Władzy wydaje polecenie "Przekazać natychmiast!" to posłusznie czynię, co mi nakazano i nie zadaję zbędnych pytań. Na szczęście, mam całkiem dobrze rozwinięty instynkt samozachowawczy
gorat - 18 Stycznia 2007, 10:26 Czytałaś "Renegata", jak to jest z posłusznym wykonywaniem poleceń?
Madzik - 18 Stycznia 2007, 12:46 "Renegata"? Nieeee, nie znam... A kto to napisał? 
Kruk Siwy - 18 Stycznia 2007, 13:27 Niezła laska. I niegłupia. Tylko po co pisze "męską prozę" nie może o szaliczkach i kordonkach? Anko - 18 Stycznia 2007, 15:45 A co z moim pytaniem?  Nie o nazwisko autora, ale o adres konkurencji? Może być na PW, jak kto nie chce podpaść pod "opluwanie konkurencji" (która drażliwa bywa...).
----
Mnie tam nie dziwi, że debiutant obsyła swoimi tekstami wszystkie istniejące instancje. Zależy mu, nie?
A wracając do konkurencji: przeglądnęłam ostatni MF i poczytałam, jak tam Pilipiuk pomstuje na bakcyla grafomanii w narodzie.  A przy okazji przeczytałam tekst Ciesielskiej (która, na szczęście, już nie pisze o półelfach i wilkołakach - znaczy, ma się ku lepszemu, choć nadal bez zachwytów) oraz tekst biednego, niewinnego, przypadkowego MK, nad którym nie ma zachwytów o wiele bardziej. Ponadto artykuł Henryka Tura, ale tematyka "na co nam kosmici" jakoś mnie nie ruszyła ani w pierwszej, ani w drugiej odsłonie - zupełnie coś jak cykl "Alternatiff" U&O. Kwestia gustu i zainteresowań.
gorat - 20 Stycznia 2007, 19:40 Mam drobną rozterkę - co prawda "Akant" fantastyczny nie jest, ale w styczniowym numerze wykryłem "Siekierę" Alicji Kubiak - opowiadanko mogłoby pójść jak najbardziej w towarzystwie "Sprawy podwórzowej". Parę miesięcy wcześniej było inne, jeszcze bardziej fantastyczne. ihan - 20 Stycznia 2007, 20:00
To mnie zabiło ;) gorat - 24 Stycznia 2007, 12:15 Są nowe numery NF i FWS. W NF nic specjalnego (znaczy - jeszcze nie wyczytałem), poza zapowiedzią na nastepny numer "W cieniu sfinksa". Prawdziwy precedens - tekst ma 30 lat. Czuć ten sam cel, co w przypadku "Appendixu Solariana", dodatkowo jest to uzasadnione tym, że część doświadczonych czytelników, którzy już znają tekst, się wykruszyła podczas kryzysu sprzed kilku lat, więc będzie to świeże doświadczenie dla sporej grupy. Zamieszczenia "Jasnej Zielonej Gwiazdy" w FWS już nie rozumiem. hrabek - 24 Stycznia 2007, 12:20 Przechrzta mial byc w NF, jest? jesli tak, to masz to cos specjalnego
gorat - 24 Stycznia 2007, 13:16 Jest, jest Tylko się jeszcze do niego nie przekonałem - znaczy, nie czytałem
Agi - 5 Lutego 2007, 17:56 Wpadł mi dziś przypadkiem w ręce specjalny numer Fantastyki, a w nim m. in. "Biesy polskie" Jacka Komudy. Przeczytałam kilka akapitów - zapowiada się ciekawie. Czarny - 5 Lutego 2007, 19:04 Wziąłem się dziś za nowego NF-a. Na razie zaliczyłem zagranicę z opowiadań, Pratchett rozczarował, za to "Net Puppets" tak wciągnęło, że woda w wannie całkiem ostygła - po prostu nie mogłem się oderwać. Teraz czas na Polaków. hrabek - 6 Lutego 2007, 09:28 Kurcze, nastawialem sie na Pratchetta. Szykuje mi sie kilkanascie godzin w pociagu w najblizszych dniach, to nadrobie czasopismowe zaleglosci. gorat - 24 Lutego 2007, 23:31 Czy ktoś czytał już "Skrzydła orła białego"? Ciekawy tekst, niekoniecznie literacko
ihan - 25 Lutego 2007, 10:41
A mnie Pratchett podobał się bardzo, bo na szczęście w ogóle pratchetterowaty nie był. Przechrzta też świetny, natomiast KTL, hmm... Ale ja w zasadzie w żadnym wydaniu go nie trawię, to może taka skażona jestem. Agi - 25 Marca 2007, 23:05 W 4 numerze NF kolejna część przygód Xiao - "Odwet". Bardzo mi się podobało 
Jest też lista nagród czytelników NF za 2006 r. W kategorii opowiadania polskie najwięcej głosów otrzymał Łukasz Orbitowski - Nie umieraj przede mną
Dwa drugie: Adam Przechrzta - Pierwszy krok Mariusz Kaszyński - Kopia bezpieczeństwa Dwa trzecie: Janusz Cyran - Teoria Diabła Sebastian Uznański - Neuronomicum
hrabek - 26 Marca 2007, 08:56 Wow. Ja jak zwykle jestem zapozniony. A kto ta nagrode przyznawal i na jakiej zasadzie? Bo ja nie glosowalem i sie zastanawiam, dlaczego... gorat - 26 Marca 2007, 09:55 Zasady plebiscytu pewnie były w numerze styczniowym. Czytelnicy przyznawali. ihan - 26 Marca 2007, 10:03 Ja tez zapóźniona niestety i dopiero jestem w trakcie NF
Dla mnie na tyle nieciekawy literacko, że skończyłam czytanie na drugiej stronie. Ale za to tekst Gaimana o Cthulhu bezbłędny. Ixolite - 26 Marca 2007, 10:08 "Skrzydła..." tragiczne, jakoś do końca przebrnąłem, ale nie wiem jak - porażka na całej linii, językowo, fabularnie - koszmarek. Gaiman też mnie nie zachwycił
|
||||||||||||||||||||
