Planeta małp - Co nas śmieszy?
Kai - 22 Maj 2010, 17:05
Mpżliwe, aczkolwiek JKM bardziej im chyba trąci anarchią, niż to jest w rzeczywistości.
shenra - 23 Maj 2010, 01:24
Lichtenstein napisał/a | Puszkę fasoli. | Nie to raczej jedzie, jak tona zbuków. Czad jakich mało.
Kai - 24 Maj 2010, 08:54
No umarłam. Gracz ze mnie żaden, ale....
http://gamecorner.pl/game...samowitego.html
ketyow - 24 Maj 2010, 09:29
Kai, nie mogę się otrząsnąć z szoku
Witchma - 24 Maj 2010, 09:59
Yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...
Zgaga - 24 Maj 2010, 13:45
Ała...
A tak a'propos: ktoś jeszcze taki film pamięta:
http://www.youtube.com/watch?v=eZCoTTV40qM
dalambert - 24 Maj 2010, 13:48
Zgaga, a to jest film, a nie gra ?
joe_cool - 24 Maj 2010, 14:00
Zgaga, jakoś ostatnio na TV4 leciał, to sobie obejrzałam
Zgaga - 24 Maj 2010, 14:05
Aaaa...
Ja tylko tak w kontekście panienek w bikini wymachujących nogami (coś dla gorata).
joe_cool - 24 Maj 2010, 14:10
Panienki w bikini (lub bez) wymachujące nogami, zakładające sobie dźwignie i inne takie to podobno całkiem niezły biznes jest - znajomy znajomego produkuje takie filmiki...
Ozzborn - 24 Maj 2010, 17:27
łooooo
niech to będzie moim komentarzem
ketyow - 24 Maj 2010, 17:39
Ustawiłem na gg (kadu odżyło) stan "nie przeszkadzać", to się zaczęli odzywać znajomi, co to od kupy czasu nie gadaliśmy
czamataja - 25 Maj 2010, 13:04
są dwie możliwości. Albo nie potrafią 'czytać' ze zrozumieniem, albo Cię nie lubią i chcieli, żebyś zawalił terminy. tak, czy inaczej ketyow, nie masz powodów do radości
Adanedhel - 26 Maj 2010, 09:33
Google'owy Pac-Man przyniósł poważne straty.
Witchma - 26 Maj 2010, 09:56
Adanedhel, ja się nie dziwię, sama grałam
dalambert - 26 Maj 2010, 09:59
Adanedhel, pic na wode, czyli bzdury statystycze, A co normalnie to ludzie w pracy zpie**** jak mróweczki i dopiero gierka i od roboty oderwała ? Dyrdymały i tyle
Adanedhel - 26 Maj 2010, 10:03
Ale śmieszne dyrdymały
dalambert - 26 Maj 2010, 10:04
Adanedhel, Fakt
Chal-Chenet - 26 Maj 2010, 13:23
Też grałem jak umieścili.
Easy - 26 Maj 2010, 13:50
Fajne areny.
Adanedhel - 26 Maj 2010, 17:50
Chal-Chenet napisał/a | Też grałem jak umieścili. |
No i w ten sposób przyczyniłeś się do globalnego kryzysu.
gorbash - 26 Maj 2010, 17:53
Przed czerwcowym koncertem:
http://www.youtube.com/watch?v=tLDhISoln64
Okrzyk tego gościa mam ustawiony na smsa
Chal-Chenet - 26 Maj 2010, 18:22
Adanedhel napisał/a | o i w ten sposób przyczyniłeś się do globalnego kryzysu. |
Jakoś nie mam wyrzutów sumienia...
Adanedhel - 26 Maj 2010, 19:42
Poczekaj aż w następnej książce profesor Kołodko napisze o Tobie.
shenra - 26 Maj 2010, 23:41
Słowotwórstwo jest bosssskie.
uwaga wulgaryzm
Ozzborn - 26 Maj 2010, 23:50
shenra,
Godzilla - 27 Maj 2010, 12:31
Na zajęciach z semantyki koleżanka-polonistka kiedyś powiedziała, że ma remont bloku, rusztowania i te sprawy, na rusztowaniach robotnicy cały czas jej się za oknem kręcą, więc chcąc - nie chcąc słucha jak ze sobą gadają. I ma radochę, co i rusz kolejne językowe cuda słyszy. Rekordem słowotwórstwa było podobno słówko "po*urwiać", w znaczeniu "iść szybko, spieszyć się". Trzeba mieć ten talent!
Chal-Chenet - 27 Maj 2010, 12:39
"Po*urwiać"? Gdy chodziłem do liceum wiara używała tego wyrażenia dosyć często w tym właśnie znaczeniu.
Godzilla - 27 Maj 2010, 12:41
Widać w naszej okolicy mało używane Ja akurat nie znałam, a to i owo się słyszało.
Zgaga - 27 Maj 2010, 14:20
Tzw. "dziennikarstwo internetowe", a dokładnie styl, język dziennikarzy. Zajrzałam przed chwilą na Onet do Aktualności .
Ze wstępu: Po raz pierwszy odpowiadał też na żywo na pytania dziennikarzy, które padły tylko trzy.
Dalej - coraz śmieszniej.
|
|
|