Haletha - 13 Czerwca 2007, 11:32 Jakby co, ten gupi pokaz jest od 17.30:) corpse bride - 13 Czerwca 2007, 13:28 Martva, czego słuchasz? 
nikto - 13 Czerwca 2007, 16:00 No wlasnie,czego? 
red91 - 13 Czerwca 2007, 16:07 Zawitałem wczoraj na spotkaniu w "Starym Porcie", było bardzo przyjemnie i sympatycznie, poznałem kilka osób z tego forum, ogólnie super
Martva - 14 Czerwca 2007, 22:00
A jakiś taki zespół, wiecie, kiczowate teksty dla licealistów i prosta muzyka, dwa chwyty na krzyż, dziwna nazwa... nikto, jak poszło? czy nie powinnam zadawać tego pytania? 
No ba, w końcu to fajne forum jest 
corpse bride - 15 Czerwca 2007, 01:25
chybaaa się domyślam
moja licealna siostra ma z nich ostatnio opisy na gg 
Orbitoski - 15 Czerwca 2007, 08:35 Martva jest metalófką na co wskazuje ksywka i długość włosów. blah blah blah, hail satan corpse bride - 15 Czerwca 2007, 12:19 Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło to cytat, żeby nie było. a bardziej na temat: następnym razem może jednak w weekend? Martva - 15 Czerwca 2007, 13:42
(powiedziała Martva siedząc przed kompem w błękitnej bluzeczce z gołymi ramionami, bufiastymi rękawkami, sznurowaniem ze wstążeczki przy dekolcie oraz falbankami i koronkami tu i ówdzie  )
Nie chce się ktos nieozobowiązująco wybrać na Piratów...? Kruk Siwy - 15 Czerwca 2007, 13:47 Wpadnij na Pragie, ale koniecznie w tych falbankach. Martva - 15 Czerwca 2007, 13:53 Ale kiedy to daleko 
Kruk Siwy - 15 Czerwca 2007, 13:54 Niestety. A mamy takie świetne nowe kino. Pierwsze w Polsce łelektroniczne, znaczy zero taśmy filmowej... Martva - 15 Czerwca 2007, 14:00 No fajnie, ale Pragi grodem Kraka się nie da nazwać
Falbanki są bosskie, dziś moja ulubiona pani od rysunku opowiadała nam o kiczu, byłam ubrana bardzo stosownie
Ziuta - 15 Czerwca 2007, 15:25 Eins:
Zwei:
Ergo: Martva jest mhroczną metal-gothką. Po prostu zapomniała o czarnych wstawkach do błękitu. Orbitoski - 15 Czerwca 2007, 15:32 oczywiście, że jest metalufkom, a konkretnie siostom pana z burzum http://www.mrocznastrefa....ykon-burzum.jpg przynajmniej z avatara Martva - 15 Czerwca 2007, 19:51 O jaaaa, chyba sobie zrobię nowy awatar, będzie różowy. nikto - 16 Czerwca 2007, 13:19 Martva z lekkim opoznieniem ale zdaje relacje z linii frontu: egzam poszedl gladko slodko i przyjemnie mimo ze ( a moze wlasnie dlatego) bylam blado-zielona, z oczyma wielkosci przecinkow. Podejrzewam ze sie czyms strulam.:) Soczek grapefruitowy w bani byl pewnie drugiej swiezosci.Albo cos.
a ja woleee....tralalalala..
Martva - 16 Czerwca 2007, 19:26 Jakoś tak, nie wiem dlaczego i od czapy, przypomniały mi się moja siostra z matką - pojechały na imprezę wiejską, potem opowiadając wrażenia któraś z nich z przejęciem mówiła: 'wiesz, były straszne ilości ukraińskiej wódki, spiłam się masakrycznie. A następnego dnia było mi niedobrze, chyba majonez w sałatce był nieświeży'. Dostałam ataku śmiechu z drgawkami
Ziuta - 16 Czerwca 2007, 20:00 Wracam właśnie z pokazu. Byli rycerze, książę Władysław Jagiełło (który jadąc objąć tron w Krakowie, zawitał na Wzgórza Krzesławickie), niecny komtur krzyżacki, konkursy i pokazy, muzyka, pieść z czasów minionym o księciu Kraku oraz akcie ubicia smoka. Zakręciłem się pięć razy dookoła kołka, rąbnąłem mieczem w czop mosiężny, i, już lekko podmarznięty, wróciłem doma. Imprezę sponsorował samorząd mieszkaniowy, który będzie wznosił u nas apartamentowce. Bosz, jeżeli zaczynają coś budować na Wzgórzach, to na rynku mieszkaniowym musi być naprawdę źle. Martva - 16 Czerwca 2007, 20:23 Jestem chora jak słyszę samo słowo 'apartamentowiec' 
Ziuta - 16 Czerwca 2007, 20:31 Ale na Wzgórzach?! W pięknej, ceglanej, wzorowanej na Nowym Jorku i Paryżu Nowej Hucie? W miejscu, które opiewał Wajda, a które dało światu Zanussiego, Stuhra, Skaldów, Pyrkosza, Pieczkę, Maleńczuka i Sławka Shutego? To brzmi jak Kuala Lumpur Tower w Kazimierzu nas Wisłą. Martva - 16 Czerwca 2007, 20:42 Bo u mnie na wsi jak jakis deweloper buduje 'apartamentowiec' to dziwnym trafem na jego działce powstaje blok. I to mnie strasznie, strasznie, strasznie drażni. Podobnie jak przekręty na tablizach informacyjnych na budowach, i w ogóle już nic nie piszę bo mi adrenalina skacze 
Ziuta - 16 Czerwca 2007, 20:58 Bo apartamentowiec to blok. Jak znajda wolną działkę wewnątrz alej, albo na Salwatorze, to blok nazywają kamienicą. Poza tym to strasznie brzydkie jest. Kwadraciok i dużo rur. Przynajmniej nie takie szare jak wielka płyta. Martva - 16 Czerwca 2007, 21:03 Brzydkie jest totalnie, mnie najbardziej drażni że się takie coś buduje największe jak się da, a potem reklamuje że okolica jest zielona - jest, bo ci sąsiedzi, którzy jeszcze nie sprzedali swoich działek pod kolejne apartamentowce mają ogrody; wokół samych apartamentowców przeciez nie ma miejsca. Generalnie słowo apartamentowiec budzi we mnie same złe skojarzenia, deweloper zresztą tak samo. Martva - 25 Czerwca 2007, 16:38 13.08 nasze fantastyczne miasto odwiedzi - fanfary - mawete. Proponuję się z tej okazji spotkać w większym gronie, chyba że ktoś nie ma odwagi...
mawete - 25 Czerwca 2007, 16:44 Zapisane i zaklepane. a morda nie szklanka... Ktoś jeszcze? Adanedhel - 25 Czerwca 2007, 18:07 Zobaczy się, zobaczy. Akurat byłoby dwa dni przed moimi urodzinami Fajnie byłoby odwiedzić rodzinny gród. Ale niczego nie gwarantuję.
Martva - 25 Czerwca 2007, 18:51 O, proszę
Adanedhel - 25 Czerwca 2007, 18:52 Co proszę? To, że moje urodziny, czy to, że Krakus jestem?
Martva - 25 Czerwca 2007, 18:54 To że mógłbyś się zjawić. Zjaw się! <tu ikonka z machaniem rzęskami> |
||||||||||||||||||||
