To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

Agi - 17 Maj 2009, 17:27

Upiekłam placek drożdżowy z rabarbarem, moje ulubione wiosenne ciasto.
Martva - 17 Maj 2009, 17:29

Chyba jutro kupię rabarbar, strasznie fajna sprawa ;)
A siostra sobie zażyczyła lodów miętowo-czekoladowych znaczy powiedziała 'bo to są moje ulubione, ale pewnie nie dasz rady', pffff!

Agi - 17 Maj 2009, 17:44

Podpuszcza Cię? :)
Martva - 17 Maj 2009, 17:48

Bardzo subtelnie, nie? ;)
W Wielkiej Księdze Ziół był przepis na czekoladowo-miętowe, nie takie zielone z kawałkami czekolady niestety. Pewnie w sieci tez by się coś znalazło... Nic, pomyślę. W sumie nie wiem czy ta mięta którą mam w ogrodzie się nadaje do takich rzeczy, ale chyba tak :) A czekolady za krwiodawstwo powinnam mieć sporo :)

Agi - 17 Maj 2009, 17:52

Tu masz linkę do miętowych z kawałkami czekolady.
I jeszcze jedną do miętowych, na końcu można dodać czekoladę pokruszoną w kawałki.

Martva - 17 Maj 2009, 17:56

O, dzięki :) śmiałyśmy się dziś że pewnie się używa takich kropli miętowych na żołądek, a tu proszę ;)
Adashi - 24 Maj 2009, 14:33

Zamówiłem sobie kebab z frytkami z Hell's Kitchen, do tego butelczyna Desperados... objadłem się, teraz czas na sjestę :)
Lynx - 24 Maj 2009, 14:51

Żurek z chlebkiem i mięsko duszone, w sosie, z ziemniaczkami i ogóreczkiem konserwowym. Mam lenia.
Agi - 24 Maj 2009, 15:42

Pieczeń wieprzowa z młodą kapustą i ziemniakami.
Lynx - 24 Maj 2009, 17:56

Agi, powaliłaś mnie tą kapustą. Jutro kupię, ale do mielonych chyba. :mrgreen:
Agi - 24 Maj 2009, 18:04

Lynx, młoda kapusta pasuje do wszystkiego :D
Fidel-F2 - 24 Maj 2009, 19:08

młoda kapusta jak dla mnie sama w sobie ze szczypiorem, koperkiem i boczkiem usmażona cudna jest
Martva - 24 Maj 2009, 19:14

Nabyłam rabarbar, a że piekarnik został zreanimowany - będzie jakieś ciasto, ale to jutro, bo jeśli zrobię je dzisiaj, to zacznę je jeść też dzisiaj.

Wczoraj były smażone warzywa, uznałam że będą się fajnie komponować z tofu. Kostki tofu po wrzuceniu na patelnię się rozpłynęły zamiast się zrumienić, więc zrobił się sos. Dzięki temu cała potrawa wyglądała jakby ją ktoś już raz jadł, ale na szczęście nie jestem z tych co 'jedzą oczami'. Kurczę, specjalnie kupiłam wędzone bo wydawało mi się że ono jest twardsze i nie ma konsystencji serka homo - może to zależy od firmy.

Fidel-F2 - 27 Maj 2009, 05:56

literek spadziowego sobie z Zakopca przywiozłem
Gustaw G.Garuga - 27 Maj 2009, 07:05

Kiełbasa z kozacką horcicą - czyli musztardą - przywiezioną z wyjazdu do Czech. Nie wiem, co takiego jest w ostrej musztardzie, że człowiek je, choć go piecze, pali, a wszystko wychodzi nosem, ale nie mogę się powstrzymać :twisted:
dalambert - 28 Maj 2009, 08:49

Wczorajsza kolacja - marzenie - Pucek zrobił KLASYCZNE gołąbki z młodej kapustki - nadzionko ryż i mięsko + stosowne dodatki, duszone w pomidorkach.
Cały gar ! Jeszcze na dzisiejszy obiad będą :D

Nutzz - 28 Maj 2009, 08:54

A u mnie pulta się na małym ogniu grochóweczka na boczku... Oj, aże mnie skręca w żołądku :)
baranek - 28 Maj 2009, 08:59

po ostatnich skojarzeniech fantastycznych karloflaka upiekę. z cebulką i kiełbaską. może papryczkę jakąś dorzucę.
dalambert - 28 Maj 2009, 09:18

baranek, Kartoflak rozumiem to to co u nas na Podlasiu "babka Ziemniaczana" się nazywa ?
baranek - 28 Maj 2009, 09:24

jeżeli robicie to z tartych surowych kartofli [żeby nie powiedzieć ZIEMNIAKÓW], to owszem. na Białorusi mówi się [a przynajmniej mówiło się] kartoflak.
xan4 - 28 Maj 2009, 09:26

z tartych mówisz...
no to rzuć przepis - popróbuję :D

Nutzz - 28 Maj 2009, 09:33

OOoo baranek, to jest dopiero coś, palce lizać ;)
baranek - 28 Maj 2009, 09:33

ale to jest cały przepis właściwie. trę ziemniaki, solę, pieprzę [za przeproszeniem], wbijam jajo [kurze], dorzucam przesmażoną na patelni cebulkę i kiełbasę [albo boczuś], czasami paprykę. i na blachę. i na godzinę do piekarnika. i już. świetne danie tuż przed pierwszym [kiełbasa nie jest obowiązkowa :D ]
dzejes - 28 Maj 2009, 09:37

Was po&##$*ło z tymi zdrobnieniami? Zdziecinnienie, demencja?
baranek - 28 Maj 2009, 09:41

nie, to tylko głębokie, prawdziwe głębokie uczucie. zdrobnionka mu się nie podobają. gburek!

edit: dopisek

Fidel-F2 - 28 Maj 2009, 10:16

baranek, miej zrozumienie, dzejes, jest na diecie
Martva - 28 Maj 2009, 10:24

baranek napisał/a
edit: dopisek


Dopis, jak już ;P:

Zupełnie, ale to zupełnie nie mam pomysłu na obiad. Poza tym kupili ostatnio tonę pomidorów bez smaku, a ogórków i rzodkiewek wcale. Bu.

dalambert - 28 Maj 2009, 10:24

Fidel-F2 napisał/a
dzejes, jest na diecie

Jak Martva ?
Współczuje ale pewnie sam tego chciał :!:

Martva - 28 Maj 2009, 10:27

dalambert, ja nie jestem na diecie, chyba że nazwiesz dietą niejedzenie po 18.00 ;)
Fidel-F2 - 28 Maj 2009, 10:29

Martva napisał/a
ja nie jestem na diecie
to czemu ci obwód cycków spada?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group