To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...

Matrim - 25 Lutego 2015, 10:58

Lowenna napisał/a
Matrim, serio? Pierwszy sezon - doskonały. Drugi mocno średni. Trzeciego nie zmęczyłam do końca :(

Lowenna, dla mnie: tak, serio. Pierwszy sezon jest najbardziej "kryminalny" z całości. Jest żmudna policyjna robota, mało widowiskowa, ale skuteczna (o ile nie trafi na rafę biurokracji lub legendarnej w The Wire hierarchii dowodzenia). Zmiana perspektywy w drugim sezonie, to dla mnie był ten powiew świeżości dla całego gatunku. Nadal mamy policjantów i gangsterów, ale ich walka jest gdzieś w tle, a punkt ciężkości przesuwa się na Franusia, chyba najbardziej tragiczną postać całego serialu:
Spoiler:


W trzecim sezonie wchodzi polityka, może to przez to nie zmęczyłaś? ;) A szkoda... Bo jego finał sporo rzeczy (w głównej osi fabularnej) wywraca :) Moim zdaniem warto dać szansę, ale trzeba pamiętać: to nie jest "normalny" serial. Kilka dni po skończeniu całości włączyliśmy sobie Gotham, które wcześniej wydawało się całkiem sympatycznie... Po dziesięciu minutach poszło w diabły :)

Edit: mały.

Stormbringer - 25 Lutego 2015, 11:29

Nie dziwię się, że poszło, bo The Wire to misterna konstrukcja którą ciężko jest przebić byle serialikowi o okładaniu złoczyńców po łbach. ;) W Kablu też zatrzymałem się na dwóch sezonach, ale nie z powodów jakościowych, tylko czasowych, bo oba podobały mi się bardzo. Drugi chyba nawet bardziej od poprzednika.
Homer - 25 Lutego 2015, 11:50

Matrim - to już jest całe The Wire remastered dostępne? Jakąś oficjalną drogą również?
joe_cool - 25 Lutego 2015, 12:11

Czwarty sezon The Wire jest najlepszy? Osom, już się cieszę na oglądanie, bo obejrzałam dwa i mi się bardzo :omg:

Tymczasem skończyłam pierwszy sezon Peaky Blinders i obejrzałam dwa odcinki drugiego. Cały czas nie wiem, co myśleć o tym serialu, jest strasznie nierówny, jeden odcinek trzyma w napięciu, następny można spokojnie obejrzeć na przewijaniu na podglądzie... No nie wiem, nie wiem. Nie garnę się chwilowo do kolejnych odcinków, bo sama intryga też nie jest jakoś fascynująca, ale pewnie obejrzę do końca, no bo śliczny Cilian ;)

Matrim - 25 Lutego 2015, 13:36

Stormbringer napisał/a
Nie dziwię się, że poszło, bo The Wire to misterna konstrukcja którą ciężko jest przebić byle serialikowi o okładaniu złoczyńców po łbach.

Prawda :)

Homer napisał/a
Jakąś oficjalną drogą również?

Oficjalną chyba nie. Jak pojawił się w Stanach, to sprawdzałem w HBO GO i dałbym sobie głowę uciąć, że Pilot był w nowej wersji. Ale potem zerknąłem znów i... już nie był. Możliwe więc, że tylko miałem zwidy.

joe_cool, bierz w ciemno. Jak już dwa Ci pasują, to reszta nie może nie :)

joe_cool - 27 Lutego 2015, 15:45

Matrim, pytanie nie jest "czy" obejrzę tylko "kiedy" obejrzę ;)
Stormbringer - 3 Marca 2015, 08:41

The Missing skończone. Na szczęście obawy, które miałem po komentarzu hrabka odnośnie nierównej jakości dalszych odcinków zostały rozwiane. :) Moim zdaniem od czwartego poziom nie spadał aż do końca. Fabuła zagęszczała się wokół nowych cegiełek dorzucanych do intrygi, a finał, sądząc po reakcjach w sieci, nie dla każdego satysfakcjonujący, zrobił na mnie spore wrażenie. Ogólnie znakomity (choć przygnębiający) serial i kolejny dowód na to, że Brytyjczycy mają dobrą rękę do mrocznych, klimatycznych fabuł.
hrabek - 3 Marca 2015, 08:45

My teraz oglądamy Fortitude. Sześć odcinków za nami i cały czas poziom jest bardzo wysoki. Do tego świetny Stanley Tucci na deser.
Stormbringer - 3 Marca 2015, 09:05

O, też się do tego przymierzam (od niedzieli ma lecieć w tv). Zwiastun bardzo obiecujący.
mesiash - 3 Marca 2015, 10:41

A jak tam fani House of Cards? Bo my postanowiliśmy powoli oglądać z żoną, ale może ktoś już ma za sobą trzeci sezon i rzuci nieco światła? W pierwszym odcinku pada naprawdę dziwne stwierdzenie (a według mnie nawet dwa), i jeżeli faktycznie to jest prawdą, to czwarty czy piąty sezon zarżnie fajną serię...
Wypowiedzi podejrzane to:
Spoiler:

konopia - 3 Marca 2015, 11:11

Ascension 2014 - 3 odcinki po około 1.5 h,
grupa dzielnych wyrusza na podbój kosmosu, w miejsce przeznaczenia dolecą ich wnuki.
Przez czas trwania pierwszego odcinka się zastanawiałem, czemu to oglądam, czemu tak głupio urządzili statek, skąd mają grawitację itp... różne rzeczy związane z mechanika podróży kosmicznych, czemu w podróż zabrali nierobów, skąd taki głupi podział klasowy,
potem akcja się rozkręciła.
Kolejne dwa odcinki obejrzałem i doszedłem do wniosku, ze chce jeszcze....

Secrets & Lies 6 odcinkowa całość, australijska, facet wstaje rano i idzie pobiegać, znajduje zwłoki chłopca, potem już jest tylko ciekawiej, niby nic się niedzieje a nie idzie tego na spokojnie oglądać, takie emocje to wywołuje, zazwyczaj nie oglądam takich rzeczy dramatycznych losach i relacjach między ludźmi ale to obejrzałem. Fajne było.

hrabek - 3 Marca 2015, 11:28

konopia napisał/a
Secrets & Lies 6 odcinkowa całość, australijska, facet wstaje rano i idzie pobiegać, znajduje zwłoki chłopca, potem już jest tylko ciekawiej, niby nic się niedzieje a nie idzie tego na spokojnie oglądać, takie emocje to wywołuje, zazwyczaj nie oglądam takich rzeczy dramatycznych losach i relacjach między ludźmi ale to obejrzałem. Fajne było.

Ciekawe, serial ma niecały rok, a już Amerykanie go przerobili. Dwa pierwsze odcinki poszły 1 marca, w sumie ma być 10.
Zaznaczyłem do obejrzenia, ale nie wiedziałem, że wcześniej była australijska wersja. To od niej zacznę w takim razie.

E: poprawiłem cytowanie.

Lowenna - 3 Marca 2015, 13:00

Po 3 odcinkach The fall mam złe przeczucia co do zakończenia i taki spory :fp:
Martva - 3 Marca 2015, 13:04

On ją zwiąże, a potem powie 'zjedz coś, Stello'.
Homer - 3 Marca 2015, 14:28

mesiash -- oglądaj a nie spekuluj :)
Lowenna - 3 Marca 2015, 17:02

Cytat
Po 3 odcinkach The fall mam złe przeczucia co do zakończenia i taki spory :fp:
Jednak to było zakończenie sezonu. Więc olbrzymi :fp:
feralny por. - 4 Marca 2015, 18:46

A gdyby tak Dextera nakręcił ktoś inny, gdzie indziej i kiedy indziej:
https://www.youtube.com/watch?v=juxi4NyF6wE

Lowenna - 4 Marca 2015, 18:57

Oglądałabym
Fidel-F2 - 8 Marca 2015, 20:28

The Fall / Upadek Średniak. Mimo pewnych wad ogląda się. Zaletą jest pewna obserwacja rzeczywistości pod kątem postrzegania i roli kobiety. Problemy zaczynają się mniej więcej w połowie drugiej serii, sterta głupot i debilizmów rośnie lawinowo by w odcinku finałowym osiągnąć klasę festiwalu żenady. Samo zakończenie to kwintesencja chały.
dalambert - 10 Marca 2015, 09:14

Oglądam sobie Trzeci sezon Wikingów i sobie chwalę, ale nieco się dziwię gdy widzę na głowach obstawy króla Anglów sztrurmaki a'la wiek XVI, czy kukri w łapie wikinga składającego ofiarę z wołowiny. Ogólnie scenografia dobra, a nawet bd, ale coś tu czasami nie gra.

No i mam bytanie : Czy naprawdę w IX wieku komendą do strzelania z łuków było" OGNIA :!: " :?:

gorbash - 10 Marca 2015, 12:31

dalambert napisał/a
No i mam bytanie : Czy naprawdę w IX wieku komendą do strzelania z łuków było OGNIA


ale to chyba w tłumaczeniu - jeśli dobrze pamiętam w oryginale było "release" czy coś takiego

Dunadan - 12 Marca 2015, 08:23

Ja się nie mogę doczekać: http://www.imdb.com/title..._=nm_flmg_act_3 - uwielbiam Shartlo Copleya :mrgreen:
marekz - 12 Marca 2015, 14:50

Wystartowała amerykańska wersja Powracających (w wersji francuskiej wg mnie potencjał był bardzo duży, realizacja tragicznie nędzna). Zobaczymy jak im to wyjdzie, żeby wyszło lepiej trudno nie będzie, pytanie czy wystarczająco lepiej.

The Returned

hrabek - 12 Marca 2015, 14:58

Czy warto oglądać serial Constantine? A Flash?
Dunadan - 12 Marca 2015, 15:28

hrabek, jak Flash to i Arrow (są mocno powiązane) i być może też inne seriale z DC w przyszłości (SuperGirl?). Miejscami oba seriale są mocne, miejscami słabe (kiczowate...). Trudno powiedzieć, zacznij a się przekonasz ;)
marekz - 12 Marca 2015, 15:33

Ja bardzo nie lubię przerywać oglądania seriali, staram się twardo dotrwać do końca (jestem człowiekiem, który obejrzał wszystkie odcinki El Barco, jak ktoś widział kilka odcinków, może się domyślać, co to oznacza). Ale Arrow nie zdzierżyłem po około piątym odcinku. : )
Dunadan - 12 Marca 2015, 15:39

marekz napisał/a
Ale Arrow nie zdzierżyłem po około piątym odcinku

Ja też czasem nie zdzierżam ale tez czasem pojawią się wątki warte uwagi (Death Stroke był świetny), wątek z Suicide Squad też. Ale te wszystkie tajemnice i zwroty akcji zaczynają się robić powoli nudne i przewidywalne :roll:

Melfka - 12 Marca 2015, 16:42

marekz napisał/a
Wystartowała amerykańska wersja Powracających (w wersji francuskiej wg mnie potencjał był bardzo duży, realizacja tragicznie nędzna). Zobaczymy jak im to wyjdzie, żeby wyszło lepiej trudno nie będzie, pytanie czy wystarczająco lepiej.
The Returned

Film był tragiczny, ale sam serial oglądało się bez bólu. Podobał mi się bardziej niż co niektóre amerykańskie seriale.
Z ciekawości, co Ci w nim nie pasowało?

marekz napisał/a
Ja bardzo nie lubię przerywać oglądania seriali, staram się twardo dotrwać do końca (jestem człowiekiem, który obejrzał wszystkie odcinki El Barco, jak ktoś widział kilka odcinków, może się domyślać, co to oznacza). Ale Arrow nie zdzierżyłem po około piątym odcinku. : )

Ja zabrnęłam chyba do ósmego. I poddałam się, szkoda czasu.

marekz - 12 Marca 2015, 16:55

Nie za bardzo wiem jak zalinkować konkretny post, więc pozwolę sobie zacytować samego siebie z 2013 roku:

Les Revenants
Produkcja własna Canal+. Według mnie było to mniej więcej tak: realizatorzy obejrzeli sobie kilka sezonów 4400 i myślą sobie, kurczę, zróbmy coś podobnego, tylko żeby to było takie bardziej poważne i natchnione. Tak wiesz, zróbmy z tego uduchowioną sztukę przez duże Es.
- No dobrze, ale zaraz: nie mamy za bardzo kasy.
- Dobra - zrobimy to bez efektów.
- Nie mamy za bardzo umiejętności kręcenia bardziej dynamicznych scen.
- Nie szkodzi - zamiast tego będziemy robili najazdy i odjazdy kamery, które pomieszamy z jakimiś Znaczącymi Długimi Ujęciami Statycznymi.
- Żeby nam nie zarzucali, że małpujemy koncepcyjnie produkcje japońskie zamiast Złowieszczej Dziewczynki dajmy widzom Złowieszczego Chłopczyka.
- No dobra, to teraz studnia...
- Aj tam ze studnią, mamy coś lepszego - tamę!
- Dobra to robimy. Ale zaraz, nie mamy zwartej koncepcji fabuły.
- Kij z tym, Drzewo Życia widziałeś? Dajmy lesbijki i konflikt między miłością tych lesbijek, a miłością do dzieciaka. Zobaczysz, sprzeda się.
- No dobra, czekaj kurde, a skąd kasa dla jakichś statystów czy czegoś...
- Kij ze statystami, starczy nam z 15 osób.

No i jak postanowili tak zrobili.

Film z gatunku carnivalowatych. Muzyka świetna (głównie zespół Mogwai ze Szkocji). Prawie cała reszta w zasadzie do du py. Ode mnie [4/10]. Z tego co widzę, na filmwebie dwa razy tyle. Na końcu giga-cliffhanger, ale czy zrobią tego drugi sezon - wątpię.

Do zmartwychwstawania w świeżych ciuchach, a nawet do tego, że nikt się głębiej tymi zmartwychwstałymi nie interesuje można się nawet przyzwyczaić, trochę trudniej do bronienia wszystkich przez Dziesięciu Bohaterskich Żandarmów w jakimś baraku. Bardzo ale to bardzo europejski serial.

A pierwszy odcinek amerykański jest wręcz niesłychanie podobny do oryginalnego. W zasadzie niczego nie zmieniono.

Melfka - 12 Marca 2015, 18:56

marekz napisał/a
Film z gatunku carnivalowatych. Muzyka świetna (głównie zespół Mogwai ze Szkocji). Prawie cała reszta w zasadzie do du py. Ode mnie [4/10]. Z tego co widzę, na filmwebie dwa razy tyle. Na końcu giga-cliffhanger, ale czy zrobią tego drugi sezon - wątpię.
Do zmartwychwstawania w świeżych ciuchach, a nawet do tego, że nikt się głębiej tymi zmartwychwstałymi nie interesuje można się nawet przyzwyczaić, trochę trudniej do bronienia wszystkich przez Dziesięciu Bohaterskich Żandarmów w jakimś baraku. Bardzo ale to bardzo europejski serial.

Hmm... Ja na ten serial patrzyłam jak na taką odrealnioną opowieść o rodzinach i problemach, jakie ludzie na siebie, drobiazgami często zresztą, zwalają. Taką kameralną historię, gdzie nie o logikę chodzi, a o nastrój. W porównaniu do niektórych seriali amerykańskich, gdzie co drugi odcinek jakiś dramat, wydumane zdrady itp., "Les Revenants" oglądało mi się dobrze. Wracać pewnie nie będę, ale nie narzekałam :) .
4400 niestety nie widziałam, więc nie mam porównania.

marekz napisał/a
A pierwszy odcinek amerykański jest wręcz niesłychanie podobny do oryginalnego. W zasadzie niczego nie zmieniono.

To chyba już standard w amerykańskich remake. Szkoda trochę.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group