Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński
Hubert - 13 Września 2011, 14:18
Brzmi groźnie. Zapiszę sobie gdzieś, żeby nie zapomnieć, że muszę przypomnieć.
Kruk Siwy - 13 Września 2011, 14:37
Bo wiesz ta skleroza alkoholowa... A rzecz nie jest groźna. Potrzebuję fachowca od pewnych spraw, może będziesz zainteresowany. No ale to w sobotę.
Hubert - 13 Września 2011, 14:42
Okej, zatem do soboty.
Pucek - 13 Września 2011, 16:40
Kruk Siwy napisał/a | kryształowego Miecza | Kruk Siwy napisał/a | Ja też tak chcę! |
Taki mi się pomysł przyplątał - zrób konkurs na najlepszy opis kaca w lit. fantastycznej
Znawców w temacie ci u nas dostatek, jury liczne może być
Z nagrodą się coś wymyśli
dalambert - 13 Września 2011, 16:58
O o o , pierwszy kandydat do konkursu już jest - niejaki Kresio w Pani dobrego znaku jest opis kacunia marzenie i niewątpliwie podparty bogatym doświadczeniem Szanownego Autora
Anonymous - 14 Września 2011, 17:49
A mi się Kuttner przypomniał i jego pijany wynalazca detektyw, Gallagher mu chyba było. I niech mi ktoś powie, że alkohol nie działa twórczo.
dalambert - 19 Września 2011, 08:40
hej Kruku ! Żyjesz o Białostockiej Wyprawie na Wschód ?
Jak było - tłum fanek was nie rozdarł
Kruk Siwy - 19 Września 2011, 08:47
Żyję, trochę zmęczony jestem. Impreza ok, ludzie w porządku. Hrabia Sosne i jego maman opiekowali się nami - Darkiem i mną - w sposób naprawdę bardzo życzliwy. A myśmy poznawali Białystok nocą.
Wiecie, trzeba było przybić piątkę niedźwiedzicy...
No i tamtejsza tivi nas dopadła jako atrakcję dnia. Wolę tego nie oglądać. Hihihi
dalambert - 19 Września 2011, 09:00
Kruk Siwy napisał/a | No i tamtejsza tivi nas dopadła jako atrakcję dnia. Wolę tego nie oglądać. Hihihi |
Nie ma tak łatwo - dawaj informacje , gdzie to dają i jak obejrzeć - było nie było takie dwa idole nie moga zaginąć gdzieś na wschodzie
Hubert - 19 Września 2011, 11:18
Nagrania w necie chyba nie ma, ale znalazłem coś takiego:
http://www.tvp.pl/bialyst...-spodka/5272581
dalambert - 19 Września 2011, 12:31
No przynajmniej po NAZWISKU wymienili naszych i co lepsza, nazwisk nie przekręcili
shenra - 6 Października 2011, 11:36
Bogowie... obśmiałam się jak norka. Grabarze rulez
Kruk Siwy - 6 Października 2011, 11:37
Poprawka. Obśmiałem się jak chomik. Tak się to pisze.
Fajnie, że wymasowałem Ci przeponę.
shenra - 6 Października 2011, 11:39
Oj wymasowałeś, śmiechomikawka była, aż głupio mi było tak parskać w przedziale, bo taka jedna pani na mła intensywnie spozierała.
Kruk Siwy - 6 Października 2011, 11:44
No tak. U nas śmiech zawsze jest podejrzany. Następną razą walnę coś do płaczu i westchnień.
shenra - 6 Października 2011, 11:57
Kruk Siwy, tylko uprzedź, żebym w pakiecie z książką setkę smarkatek nabyła
Matrim - 9 Października 2011, 23:40
Z różnych względów trochę mi to zajęło, ale w końcu przeczytałem również "Bogów przeklętych".
Podobało mi się o wiele bardziej niż "Ceremonia...", mam jednakże pewien niedosyt. Jakiejś szpiegowskiej wstawki z kapłanami mi brakło, "bogatszej" bitwy końcowej - takiej indywidualnej, jak epizod z Maharianem i Vierym, ale to takie moje ględzenie
Rozkminianie wszelkich nawiązań i aluzji, jakie zawarłeś w tekście, Kruku, to już zupełnie inny rodzaj przyjemności. Gdy grabarze zaczęli śpiewać o lawendzie - padłem
Mam nadzieję, że jeszcze wrócisz w ten grobowy klimat.
Kruk Siwy - 10 Października 2011, 00:07
Matrim, w kwestii bitwy... zobacz, że ona dominuje całą końcówkę. Gdyby była jeszcze bogatsza to powieść składałaby się z bitwy i nieistotnych dodatków. No i kompozycja i tak zaburzona legła by na tak zwanym pysku. Choć mógłbym zrobić to łatwo i z prawdziwą satysfakcją, bo starcia orężne to jest to co Kruki opisywać lubią bardzo.
Co do szpiegostwa to szczerze mówiąc ani pisać ani czytać tego nie lubię. Jakoś mi siedzi niechęć do szpiegów różnej maści i ich kreciej roboty. Oczywiście czasami w utworze trzeba opisać coś czego człowiek opisywać nie cierpi i nie umie. Cóż, jak dotąd udawało mi się takie musiki omijać.
Matrim - 10 Października 2011, 15:04
Kruk Siwy napisał/a | Gdyby była jeszcze bogatsza to powieść składałaby się z bitwy i nieistotnych dodatków. |
W kwestii bogactwa nie chodziło mi o wydłużenie całości, tylko częstsze zejście do poziomu ziemi, jak w przypomnianym wyżej epizodzie, takiego szeregowego łomotu w pyle i brudzie. Bo głównie bitwa czyta się, jakby się oglądało z lotu ptaka: tu szarża, tu manewr. I żeby ten ptak częściej przysiadł na jakimś krzaku i przyjrzał się uczniom i czeladnikom lub szeregowcom.
Kruk Siwy napisał/a | Co do szpiegostwa to szczerze mówiąc ani pisać ani czytać tego nie lubię. |
I to wyjaśnia sprawę Po prostu w toku fabuły, gdy wynikła intryga kapłanów, spodziewałem się, że zanim dojdzie do łomotu, to bohaterowie spróbują rozgryźć to kameralnie.
W każdym razie mnię się podobało i tak
Witchma - 24 Października 2011, 14:52
Kruk się nie chwali, a wygląda na to, że Pufcio tuż tuż...
rybieudka - 24 Października 2011, 14:58
Witchma napisał/a | Kruk się nie chwali, a wygląda na to, że Pufcio tuż tuż... |
Łoooo... to ja już czekam bardzo, bardzo niecierpliwie
Rafał - 24 Października 2011, 14:59
Kruk Siwy, ty, ty, ty cichaczu niedobry, jak mi tu zaraz pary z ust nie puścicie to, to zobaczycie, no!
Cytat | Opowiadanie o „magicznych Szmulkach” jak nazywa je autor zebrane w tom i uzupełnione nowymi, nie publikowanymi tekstami mają już wkrótce ukazać się nakładem wydawnictwa „Almaz”.
(...)
Tomik zatytułowany: „Pufcio” powinien ukazać się na dniach w wymienionym już wydawnictwie „Almaz”. | Prosimy o szczegółowe relacje co kiedy gdzie i pod którą choinką szukać.
merula - 24 Października 2011, 15:04
Tomek sie z tym specjalnie nie krył, tylko mówił osobiście i "gębowo"
Kruk Siwy - 24 Października 2011, 15:04
A zajrzał Ty do linka co go Witchma, podała? Ale już dobrze. Pufcio nadkica, powinien objawić się w drugiej połowie listopada. Wydaje go nowa oficyna - Almaz, wydawnictwo z którym dogadałem się znakomicie w kwestii formy wydania Pufcia. Książeczka będzie niewielka, ale smaczna. Dość powiedzieć, że zawierać będzie także 41 (słownie: czterdzieści jeden) ilustracji Jarka Musiała.
Jeśli zaś chodzi o Opowieści praskie to możliwy jest pierwszy kwartał przyszłego roku.
Rafał - 24 Października 2011, 15:10
No to pierwsza pozycja na liście okołoświątecznych zakupów już zajęta.
Opowieści praskie, cóż, to możliwe, że poczekamy A jakaś zajawka?
Kruk Siwy - 24 Października 2011, 15:12
Z pewnością będzie na stronie wydawnictwa, ale strona ta ruszyła dziś. Dajmy jej parę dni na okrzepnięcie.
Jotha - 24 Października 2011, 15:30
No, Pufcio Pufciem, ale praskie opowieści... ciekawe, czym się Szmulki od Nowej Pragi różnią...
Pucek - 24 Października 2011, 16:33
Jotha, szykuj kasę, bo piknie będzie - cosik mi praskie wróble ćwierkali
Jotha - 25 Października 2011, 14:47
I dobrze, byle póki coś tam jeszcze w zaskórniakach zostało...
Anonymous - 25 Października 2011, 15:50
No to czas na kompromitację z mojej strony. Bo ciągle słyszę o opowieściach praskich, ale w sumie nie wiem co to takiego. Co to takiego, zdaje się że to nie pierwsza książka w tej serii?
|
|
|