To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Rozmowy religijne

Czarny - 20 Marca 2009, 14:49

Fidel-F2, teczka jak to nazwałeś została temu komuś założona pośrednio przez rodziców, kiedy delikwenta ochrzczono. Widocznie miał mieć coś wspólnego z KK decyzją rodziców. Sam może się z tego "wypisać" nikt mu nie zabrania, ale jako ochrzczony należy do KK, więc KK się nim interesuje.
Nocturn - 20 Marca 2009, 14:57

dareko, pokazał jeden zeskanowany papierek. Zakładamy, że on jest prawdziwy. Powiedz mi po przeczytaniu tego skanu jeszcze raz. Kto jest winny: katecheta czy ksiądz ? Wiemy czy czarni mu kazali, czy może omamiony gadkami ojca dyrektora sam wymyślił takie kuriozum. A może gwoli odwiecznej wojny belfer\uczeń postanowił, że tak ich ukarze? Ja tego nie wiem. A Ty krzyczysz o teczkach.
A swoją drogą czepiam się teraz.
Będę się trzymał Twojego podejścia. Nie wiem po co im te teczki, tak samo jak nie wiem po co niektóre informacje instytucjom takim jak np NFZ. Ale jak chcesz coś tam załatwić to i tak musisz te informacje im dać.

Pucek - 20 Marca 2009, 15:20

Idziesz kupić komórkę i też sypiesz danymi. Niewiara komórkarzy jest tak silna, że żądają 2 dokumentów ze zdjęciem!
A wy się czepiacie prostego odfajkowania na liście, że klient już nieaktualny...

Martva - 20 Marca 2009, 15:28

dalambert, dlaczego miałabym sobie nie wyobrażać? Są tacy, i dobrze. Ale co to ma do podpisywania papierka że moje dziecko nie chodzi na religię?

Nocturn, w dalszym ciągu nie rozumiem o co biega. Mam 15 lat, zwątpiłam, nie wierzę - nie chcodzę na religię, nie jestem bierzmowana. Po trzydziestce mogę się nawrócić, a jeśli mam parcie na zostanie matką chrzestną to bierzmować (są jakieś kursy przygotowawcze, prawda? Zupełnie niezależne od zajęć religii w szkole, o ile mi wiadomo).

dareko - 20 Marca 2009, 15:28

Czarny, Moje dziecko nie ma zalozonej teczki. Wyobraz sobie, ze nie wszystkim zalozono teczki w parafiach. Co KK ma do mojego dziecka???????????????
Nocturn, katecheta postapil zgodnie z wewnetrzna instrukcja gdanskiej kurii.
Pucek, Operator sieci komorkowej postepuje zgodnie z ustawa o ochronie danych osobowych. Gdyby zalozyl baze danych o ludziach ktorzy nie kupili u niego telefonu, ktos za to odpowiedzialny poszedlby do pierdla.

Edit, zreszta, o ile mi widomo, ze przed slubemm, czy przed zostaneim rodzicem chrzestnym, trzeba sie z "uprawnien" wylegitymowac. Wiec po co lista tych, ktorzy na religie nie chodza???

ihan - 20 Marca 2009, 16:01

Dokładnie. Do uzupełnienia założonych na życzenie rodzicow teczek wystarczy informacja kto chodzi na religię. Inteligentni wydedukują kto należy do zbioru pozostałego. A jak dareko zauważył KK nie ma prawa zbierać danych osobowych będących poza nim.
Pucek - 20 Marca 2009, 16:04

Tiaaa... Każdy może kiedyś zmienić zdanie, albowiem niezbadane są ... przyszłe okoliczności :wink:
Szczerze mówiąc, mało mnie wzrusza kwestia, czy mam "teczkę" w KK i co w niej ewentualnie jest.
A baza danych tych, co jeszcze czegoś nie kupili, to skarb. Potencjalni klienci, których jeszcze można przekonać, tylko ciii.

ihan - 20 Marca 2009, 16:09

Pucek, a gdyby np. scjentolodzy załozyli taka bazę danych? Albo wiccanie? Chciałabyś żeby twój adres i inne dane były w posiadaniu jakiejś organizacji?
Pucek - 20 Marca 2009, 16:29

Nie mam żadnej gwarancji, że już gdzieś tam nie jestem. Co gorsza nie wiem też, gdzie już "dotarłam".
Jako firma jednoosobowa nie reklamuję się nigdzie, bo mam tak małe "moce przerobowe", że wystarcza mi kontakt z jedną galerią. Reklamówki dostaję - jako firma - przeróżne, że o zawracaniu d*** przez telefon nie wspomnę. No i kto mnie sprzedał? ZUS ? Skarbowy ? Urząd dzielnicowy ? Księgowa galerii ? Bank ?

dalambert - 20 Marca 2009, 16:39

ihan napisał/a
a gdyby np. scjentolodzy załozyli taka bazę danych? Albo wiccanie

A skąd Ty wiesz jakie są bazy danych scientologów i innch, Tam bojowi ateusze nie węśzą bo by po łbie dostali , to obchodzą szerokim łukiem :mrgreen:

NURS - 20 Marca 2009, 17:29

Pobredziujesz dalambert, w czym mamy grzebaqc, skoro ich tu nie ma i niczego nam nie narzucają? Jak PiS nastał to ludzie pyszczyli, mimo, ze kaczki ganiały bezrobotnych i emerytów hubertów :-) Jakby scjentolodzy zaczęli robić podobne rzeczy, to też byśmy im bruździli.
Kulą w płot, brachu.

mBiko - 20 Marca 2009, 18:11

A tak przy okazji, czy ktoś z Was orientuje się jak się z KK wypisać? Pytam zupełnie poważnie.
ihan - 20 Marca 2009, 18:14

Wpisz sobie w google apostazja i poszukaj.
mBiko - 20 Marca 2009, 18:29

Dziękuję, już znalazłem.
ihan - 20 Marca 2009, 18:46

I uściślenie tego zbierania danych. W zasadzie trudno miec pretensje, skoro Polska dobrowolnie podpisała konkordat:
Cytat
Rzeczniczka Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Małgorzata Kałużyńska-Jasak powiedziała, że Kościół jest wyłączony z obowiązku przekazywania swoich zbiorów do GIODO

i jeszcze:
Cytat
Wydział Katechetyczny powołuje się ponadto na przepisy konkordatu, zapewniającego Kościołowi m.in. swobodne i publiczne pełnienie swojej misji

dalambert - 20 Marca 2009, 20:02

NURS napisał/a
i niczego nam nie narzucają?

A owszem narzucają SWOIM wyznawcom - jak nie jesteś to co się czepiasz :!: Ciebie to nie dotyczy, co innym w gacie zagladasz , nie Twoje kawiatki to ich nie podlewaj.
Pozostali bojowi ateiści również zajmijcie się organizacją Swoich świątyń :mrgreen:

MOFFISS - 20 Marca 2009, 22:35

cytat napisał/a
W ubiegłym tygodniu Wydział Katechetyczny KMG odpowiedział pisemnie Radzie Rodziców w VI LO. W swoim stanowisku strona kościelna podała, że potrzeba zbierania danych uczniów nieuczęszczających na lekcje religii wynika z wewnętrznej instrukcji Wydziału Katechetycznego kurii z 2004 r. W piśmie Wydział Katechetyczny kurii podkreśla, że taka praktyka jest niezbędna, aby ocenić np. czy dana osoba może być dopuszczona do sakramentów lub pełnić rolę rodzica chrzestnego.


Użyte słowa "instrukcja" oznacza zasięg ogólnopolski. KK jak każda sekta broni się przed niemożliwością indoktrynacji młodocianych, licząc że rodzice przestraszą się, w końcu ojciec chrzestny to poważna funkcja finansowa w rodzinie, nie dosyć, że wypić z nim można, to i laptopa kupi.
Według mnie to jest rozpaczliwie działanie, mające pomóc w powrocie na łono KK.

dareko - 21 Marca 2009, 08:41

dalambert napisał/a
A owszem narzucają SWOIM wyznawcom
Juz to przerabialismy. Bajdy.
KK nie ogranicza sie z zakazem eutanazji, aborcji, slubow w ramach jednej plci, zakazem handlu w niedziele do SWOICH wyznawcow. Rosci sobie prawo do decydowania za wszystkich. Taka przemadrzala ta instytucja.
Fundusze jakie doi ze Skarbu Panstwa za szerzenie swojej religii nie pochodza tylko od SWOICH, pochodza takze z moich podatkow.
Wiec, dalambercie, to co piszesz, to zwyczajne brednie.
Aaaaaa, zapomnialbym. Problem polega na tym, ze teraz innym w gacie zaglada i sobie zapisuje, kto byl na tyle nielojalny, ze na religie dzieckow nie posyla.

NURS - 21 Marca 2009, 09:27

dalambert napisał/a
NURS napisał/a
i niczego nam nie narzucają?

A owszem narzucają SWOIM wyznawcom - jak nie jesteś to co się czepiasz :!: Ciebie to nie dotyczy, co innym w gacie zagladasz , nie Twoje kawiatki to ich nie podlewaj.
Pozostali bojowi ateiści również zajmijcie się organizacją Swoich świątyń :mrgreen:



Pobredziujesz. KK mnie dotyczy, jak i moich najbliższych. jestem w ich kartotekach, więc to moje kwiatki i je podlewam. gdyby jakiś scjentolog mnie nachodził, tak samo bym się oburzał - więcej, mam do tego prawo, i to chnyba konstytucyjne.

dalambert - 21 Marca 2009, 10:43

NURS, no to Ciebie dotyczy równierz 100 firm reklamiarskich, dawne SB, i sto inych podmiotów obsługi rynku - tam tez jesteś w kartotekach i jakoś Cię to nie boli :mrgreen:
A ten straszny KK to pewnie Cię niedługo zje, albo co gorsza nie zauważy :P

NURS - 21 Marca 2009, 10:55

A co ty wiesz, co mnie bo0li. BTW wszędzie gdzie mogę zaznaczam, ze nie zezwalam na wykorzystywanie moich danych, reklamowki wywalam do kubla garściami, podobnie spam, i złorzeczę tym, którzy mi to wszystko przysyłają. Ale żadna z tych instytucji nie zmusza mnie i nie zmuszała (prócz SB) do przestrzegania jej rygorów, które mam za niesłuszne.
Obawiam się, ze Rydzyk szybciej rozwali ten ostatni bastion pseudoreligijnej obłudy, jakim stał się kler XXI wieku. Kapłani egipscy to pikuś przy dzisiejszych księżach.

A zanim odpowiesz jakąś celną ripostą, jak wuj Zenon, powiem ci jedno, jeśli masz nadzieję, ze komunia z ręki jakiegoś pedofila jest ważna, to się grubo mylisz.
W religii prawa boskie sa najważniejsze, a w KK najważniejsze jeswt co stanowi człowiek. Jeśli ksiądz żyje w grzechu, jego więź z bogiem niknie, bez względu na to, co powie albo napisze jego przełozony - bo to nie przełożony tylko Bóg decyduje, kto jest jego namiestnikiem. A arcybiskup, albo kardynał, który toleruje wybryki (przestępstwa) swoich podwładnych jest po stokroć winien każdej kolejnej zbrodni popełnianej przez zboczeńców sutannach, tak samo jak zwykły człowiek, który widział gwałt na dziecku i milczy a nawet pomaga sprawcy uniknąć kary. KK w USA o mało się nie wywalił na 1600 sprawach o molestowanie i pedofilię, tyle, ze tam ludzie nie boją się głośno mówić o krzywdach a u nas, jak rodzice oskarżali księdza o molestowanie, co całe lokalne społeczności ich pietnowały. Jak się będziesz upierał, to wyszukam kilka przykładów, bo głośno o tym było.

A ja, drogi dalambercie wierzę w Boga, ale nie tego, którego za pieniądze wciskają w kościołach.

dzejes - 22 Marca 2009, 14:08

Nocturn napisał/a
przepraszam wszystkich jeżeli poczuli się urażeni i odebrali osobiście słowo baranek :)

Nie wziąłem pod uwagę, że można to odebrać osobiście, po powtórnym przeczytaniu jednak też to widzę.
Przepraszam jeszcze raz.


I tak kapitan Dzejes znów uratował forum od zagłady.

hrabek - 23 Marca 2009, 09:44

NURS napisał/a
A zanim odpowiesz jakąś celną ripostą, jak wuj Zenon, powiem ci jedno, jeśli masz nadzieję, ze komunia z ręki jakiegoś pedofila jest ważna, to się grubo mylisz.
W religii prawa boskie sa najważniejsze, a w KK najważniejsze jeswt co stanowi człowiek. Jeśli ksiądz żyje w grzechu, jego więź z bogiem niknie, bez względu na to, co powie albo napisze jego przełozony - bo to nie przełożony tylko Bóg decyduje, kto jest jego namiestnikiem.


Jesli ta komunia przyjmowana jest w dobrej wierze, w polaczeniu przyjmujacego z Bogiem, to chyba nie ma znaczenia, kto ja daje, no chyba ze przyjmujacy zdaje sobie sprawe, kim jest ten, ktory komunii udziela.

Rafał - 23 Marca 2009, 10:52

KK prowadzi "ewidencję" swoich członków od niepamiętnych czasów - czasami są to jedyne dokumenty o istnieniu konkretnych ludzi zapisane w księgach parafialnych. Zasada jest prosta: przyjęcie chrztu to jest zapisanie się do KK. Rodzice i chrzestni obiecują wychować dziecko w wierze, a jeżeli to im się nie udaje to dziecko może się wypisać bardziej (apostazja) lub mniej formalnie. O ile apostazja jest krokiem radykalnym, to zaprzestanie praktyk religijnych bez samego aktu apostazji skutkuje jedynie utratą prawa do wykonywania pewnych czynności wewnątrz KK. M/i do sakramentów.
Księgi parafialne dotyczą wyłącznie członków KK, zapewne scjentolodzy prowadzą rejestr własnych członków, a NURS rejestr prenumeratorów. Do Polski tez osobiście nikt nikogo z was nie zapisywał, a każdy jest w rejestrach nipy, pesele, regony - skandal doprawdy ;P:

dzejes - 23 Marca 2009, 11:24

Katecheci pracują w świeckich szkołach, pobierają pensje z budżetu i mają się stosować do prawa. Jestem ciekawy, jak zakończy się ta sprawa.
dzejes - 23 Marca 2009, 22:54

No i sprawa się zakończyła

:lol:

Nocturn - 24 Marca 2009, 08:18

Nosz kurde.
Już wiem dlaczego tak mediów nie cierpię. Jednym "fajnym" artykułem, a już telewizyjnym programem typu "uwaga" czy jak mu tam było, tak można nabruździć każdemu, że strach. A jeżeli dodatkowo ów ktoś to kościół to już wogóle.

Dokończę jak wrócę.

ihan - 24 Marca 2009, 08:40

Nocturn, czekamy z niecierpliwością gdzie widzisz bruźdzenie.
dzejes - 24 Marca 2009, 11:37

Nocturn napisał/a
wogóle.


W ogóle

Nocturn - 24 Marca 2009, 11:59

Cytat
W ogóle

dziękuję

Cytat
Nocturn, czekamy z niecierpliwością gdzie widzisz bruźdzenie.

to jeszcze poczekacie :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group