Planeta małp - Co nas cieszy
qbard - 25 Marca 2009, 18:31
Lepiej od razu sandały
hardgirl123 - 25 Marca 2009, 18:38
dostałam sliczną smyczkę :>
Nutzz - 25 Marca 2009, 20:15
Martva napisał/a | Nutzz, normalnie jak wezmę i Cię trzasnę... to Ci chyba sygnaturka wróci.
|
Wybacz, ale dla mnie im dłużej trwa zima tym lepiej... Ja naprawdę nie przepadam za co wiosennym alergicznym umieraniem na ból głowy, przy którym wymiękają nawet najmocniejsze proszki... (PYŁKI!!!)
merula - 25 Marca 2009, 20:15
hardgirl123 dla siebie?
qbard - 25 Marca 2009, 20:20
Pies zasnął. Co za ulga !!! Najgorsze są psy z ADHD.
Martva - 25 Marca 2009, 20:25
hardgirl123, a obróżkę już masz?
ihan - 25 Marca 2009, 20:31
A jaka rasa?
Cieszy mnie, że wszystko OK, że może jak dalej będzie OK pojadę na 2 dni do Wiednia służbowo jutro, że wiosna kiedyś w końcu przyjdzie. I cieszy mnie, że chyba znalazłam cel swojego życia: http://zdrowie.onet.pl/15...styl_zycia.html
qbard - 25 Marca 2009, 20:34
labrador. ma 3 m-ce. Niezły oszołom
Taselchof - 25 Marca 2009, 22:53
zaliczone konstytucyjne 1 semestr
mawete - 25 Marca 2009, 23:03
fajne spotkanie w pewnej wiosce
Fidel-F2 - 26 Marca 2009, 05:52
qbard, to najlepsze przed Tobą, nalepsze pół roku a potem zamieni się w leniwą kluskę
ihan - 26 Marca 2009, 09:38
Jak chcesz zobaczyć prawdziwego psa z ADHD poobserwuj niewychowanego, rządzącego swoim otoczeniem yorka. I pojeżdż z nim sobie samochodem (z nim i właścicielami, bo samego bym szybko ustawiła).
A labrador biszkoptowy? dawaj zdjęcia, na tym etapie, gdy ogon żyje własnym życiem są najzabawniejsze.
Lynx - 26 Marca 2009, 09:55
ihan napisał/a | Zgoda anestezjologa na zabieg (nie mój). Za kilka godzin mam nadzieję będę się wpisywać z ciągiem dalszym w tym wątku. |
Czekam na wieści. I trzymam kciuki, aż mnie bolą
ihan - 26 Marca 2009, 09:57
Lynx, zerknij na poprzednia stronę. Dzięki za kciuki.
Lynx - 26 Marca 2009, 10:00
Zerkałam. Wyjazd służbowy, i wszystko ok i dalej ma tak być. I w ogóle to cieszę się.
Godzilla - 26 Marca 2009, 12:24
Że się wyjaśniła pewna sprawa w pracy i wszystko jest OK. Oddycham z ulgą.
I że mąż znalazł głośniczki, które podłączyłam do walkmana i mogę posłuchać nagrań ze starych kaset. I że synek gmera mi w płytach z muzyką. Niech gmera! Byle bałaganu nie narobił.
Fidel-F2 - 26 Marca 2009, 15:02
dzis dotarły Welin i Akfaforta zakupione 21 lutego, cieszy mnie, ze wogole dotarly
i 1000zł zwrotu opłaty ubezpieczeniowej za rozbity samochód
mawete - 26 Marca 2009, 17:30
Fidel-F2: lusterko urwałeś?
qbard - 26 Marca 2009, 18:49
Fidel-F2 znam labradora 4 letniego który jest jeszcze bardziej oszołomiony niż mój. Te psy tak naprawdę nigdy nie dorośleją. Niedługo trzeba będzie go tresować, wtedy zmądrzeje.
Fidel-F2 - 27 Marca 2009, 06:26
mawete, księgarzom nawsadzałem lekko bo po trzech tygodniach od wpłaty i moim wkurzonym liście odpisują, że nie mają mojego przelewu.
A ubezpieczyciel sam z siebie kombinował jak wyprostować naszą głupotę i stąd ten zwrot
qbard, już w zasadzie można go szkolić, cierpliwość, opanowanie, kosekwencja i regularność i pies jak szwajcarski zegarek.
Witchma - 27 Marca 2009, 07:55
Fidel-F2 napisał/a | Welin i Akfaforta zakupione 21 lutego, cieszy mnie, ze wogole dotarly |
Zamawiałam to w księgarni internetowej Solarisu i po dwóch dniach już było
qbard - 27 Marca 2009, 12:25
Fidel-F2 pies skończy zestaw szczepień i heja na kursy przysposobienia.
shenra - 28 Marca 2009, 07:52
Zlokalizowałam tą cholerną straż miejską z Prokocimia , technicznie nie powinno mnie to cieszyć, bo debilne wycieczki nie są moją ulubioną rozrywką w sobotnie(o żesz ty Jezusie!) wczesny poranek. Przynamniej nie będę się kręcić w kółko, szukając odpowiedniej ulicy i to mnie właśnie cieszy
hardgirl123 - 28 Marca 2009, 09:51
Merula,Martva tak,smyczke mam dla siebie ale niestety bez obrozki:)
rozczaruje WAs, smyczka sluzy do zaczepienia sobie na niej idenrtyfikatora jaki nosze w pracy w ramach motywacji:)
ergo motywacja przez przynaleznosc
merula - 28 Marca 2009, 10:27
hardgirl123, nie musisz sie tak głupio tłumaczyć, tu sami swoi i wiele rozumiemy.
jesteśmy otwarci...
Chal-Chenet - 28 Marca 2009, 10:38
merula - 28 Marca 2009, 13:37
Chal-Chenet, Ty się tak nie szczerz
ontopicznie, dialog z mężem
On w sklepie, ja w domu i telefon:
On -To coś na zupę to co ma być?
Ja- mogą być korpusy, skrzydełka...
On- ale drobiowe?
Ja - no wiesz, ciężko znaleźć w sprzedaży korpusy czy skrzydełka wieprzowe...
shenra - 28 Marca 2009, 13:43
merula napisał/a | ciężko znaleźć w sprzedaży korpusy czy skrzydełka wieprzowe... |
miodzio
Chal-Chenet - 28 Marca 2009, 14:46
merula napisał/a | Chal-Chenet, Ty się tak nie szczerz |
No co, ja tylko potwierdzam, że to forum jest otwarte na różne hmmm, powiązania...
merula - 28 Marca 2009, 15:23
i nie krępują nas one
|
|
|