Powrót z gwiazd - Koty, psy i inni pierzasto-futrzaści ulubieńcy.
Zgaga - 15 Kwietnia 2011, 11:52
Wiosna przyszła i:
http://warszawa.gazeta.pl...bacz_wideo.html
shenra - 15 Kwietnia 2011, 12:55
obłędny
dalambert - 15 Kwietnia 2011, 13:05
shenra, CUDO, ale przyznaj się on tak z natury , czy z fotoszopu ?
Zgaga - 16 Kwietnia 2011, 16:17
Dla shenry
http://jaramsie.pl/2kixwag_6tha5a#postbox
merula - 19 Kwietnia 2011, 09:18
czasami przyjaźń jest bardzo droga
http://www.joemonster.org...wierzeta_swiata
dalambert - 19 Kwietnia 2011, 09:41
merula,
a ten kicius, to kiciuś-kiciuś, czy jakiś lamparto-pumon karłowaty ?
Jedenastka - 22 Kwietnia 2011, 18:00
Pod koniec maja lub na początku czerwca powinny się urodzić kocięta mojej kotki.
Jeszcze nie wiem oczywiście jakie będą (i ile) bo starających się było kilku
Jeśli komuś brakuje kociaka to może zacznie się zastanawiać nad przygarnięciem jakiegoś?
nureczka - 25 Kwietnia 2011, 17:37
Zamiast życzeń wielkanocne mopsy.
nureczka - 25 Kwietnia 2011, 19:01
Mops z jajem
Lynx - 25 Kwietnia 2011, 23:33
nureczka, słodziaki
ilcattivo13 - 28 Kwietnia 2011, 21:31
Grucha cały wczorajszy dzień napierdziulał się z z Czarnym Chudasem. Starcie tytanów przebiegało chyba na wszystkich sąsiedzkich ogródkach, ale finał był u nas. Bo nie wytrzymałem i spacyfikowałem "tytanów". BTW, Czarny Chudas to pierwszy obcy kot, który kompletnie się mnie nie boi... Za to Grucha był tak "podjarany" tym pojedynkiem, że jak go chciałem wziąć za fraki i zawlec do domu, to rzucił się na mnie z pazurami, sycząc i jeżąc się na maksa. Wredne bydlę. W zamian wieczorem zafundowałem mu czesanie (katem była mama i to ona będzie teraz goiła ręce ), zapodanie wiosennej tabletki na robaki (oj, jak bardzo Grucha "lubi" pić ze strzykawki ) i na koniec wcieranie Frontline'a. Za to dziś - jakby go ktoś wczoraj wyegzorcyzmował - nie poznałem koteczka. Normalnie do rany przyłóż (ja nie mam do czego, ale mamie pasowało w sam raz ).
ketyow - 29 Kwietnia 2011, 09:39
Fidel-F2 - 29 Kwietnia 2011, 09:40
powie mi ktoś skąd to 's' na końcu czasownika?
nureczka - 29 Kwietnia 2011, 09:42
Fidel-F2, z niedouczenia piszącego?
ketyow - 29 Kwietnia 2011, 09:50
Internetu nie znacie?
http://en.wikipedia.org/wiki/Lolcat
Fidel-F2 - 29 Kwietnia 2011, 10:01
ok, nie ogarniałem zjawiska
charande - 29 Kwietnia 2011, 10:18
Cytat | Za to Grucha był tak podjarany tym pojedynkiem, że jak go chciałem wziąć za fraki i zawlec do domu, to rzucił się na mnie z pazurami, sycząc i jeżąc się na maksa. |
Adrenalina!! Moja kota w analogicznych okolicznościach ma tak samo!
A jak spacyfikowałeś potwory? Polałeś wodą?
ilcattivo13 - 29 Kwietnia 2011, 17:21
charande napisał/a | A jak spacyfikowałeś potwory? Polałeś wodą? |
stanąłem centralnie nad nimi i zrobiłem "GRRRRRRRR", a potem "ARGHHHHH". Pomogło. Na wścibską sąsiadkę też
Godzilla - 4 Maj 2011, 23:31
Kota dotąd darła dziób, aż dałam jej wyjść na spacer. Założę się, że zaraz będzie dobijała się do drzwi od balkonu, żeby ją wpuścić z powrotem. Kiedyś przeoczyłam ten moment. Następne co zobaczyłam jak spojrzałam na balkon, to zwierzak rozpaczliwie czepiający się poprzecznej belki w drzwiach, opierający się o szybę bezradnie rozczapierzonymi tylnymi łapami.
Jedenastka - 8 Maj 2011, 19:00
Niedzielne odwiedziny przyszłego tatusia? Kto wie
Witchma - 8 Maj 2011, 19:03
Jedenastka, przystojny kawaler, nie ma co
Kai - 8 Maj 2011, 19:08
ilcattivo13 napisał/a | W zamian wieczorem zafundowałem mu czesanie |
Moja przy czesaniu objawia wszelkie symptomy kociego orgazmu, pręży się, mruczy z zachłystywaniem się, po czym żąda jedynie zwrotu wyczesanego futra. A ja je zbieram, zgniatam w słupki i ukladam sobie... Swoją drogą naprawdę jedną ręką w ciągu paru minut jestem w stanie ugnieść z kociego futra całkiem twardą pałeczkę. Wyobrażacie sobie, że one to mają w brzuszkach, jak się liżą? Koszmar.
Koleżanka z biura znalazła 2-tyg. kociątko. Przygarnęła, na razie nosi ze sobą do biura, więc mamy cudny obrazek, kociak ślicznie je, doskonale sobie radzi.
Jedenastka - 8 Maj 2011, 19:12
Witchma napisał/a | Jedenastka, przystojny kawaler, nie ma co |
Przychodzi regularnie chociaż nie zawsze miło witany
Zawsze chciałam rude kocięta...
Kai - 8 Maj 2011, 19:16
Ale ma grube łapska...
Uwielbiam duuuuuuże koty.
Matrim - 8 Maj 2011, 19:20
O, Jedenastka mi przypomniała
To rodzeństwo będzie nam niedługo myszy wyganiać:
Uploaded with ImageShack.us
Kai - 8 Maj 2011, 19:22
Cudne różowe nosio...
Jedenastka - 9 Maj 2011, 06:09
Matrimie, słodziaczki. Imiona już wybrane?
ilcattivo13 - 9 Maj 2011, 17:15
Matrim napisał/a | To rodzeństwo będzie nam niedługo myszy wyganiać... |
nie chcę Cię rozczarować, ale chyba prędzej "znosić do domu"
dalambert - 9 Maj 2011, 18:19
ilcattivo13, A Czarny Chudas to jeszcze dycha, czy Grucha odniósł zwycięstwo absolutne?
ilcattivo13 - 9 Maj 2011, 18:27
odkąd mam przygotowany pojemnik na wodę, nie pojawił się u nas na podwórku
|
|
|