dareko - 27 Lutego 2007, 13:32 dzejes, zapewne do tej pory sie z ciebie smieja 
dzejes - 27 Lutego 2007, 13:57 Naprawdę, mówicie? Straszne, co ja teraz zrobię... hrabek - 27 Lutego 2007, 14:15 Poszczuj ich krolikiem 
Kruk Siwy - 27 Lutego 2007, 16:08 whiskey nie jest podróbą whisky. No i pamiętaj - jak będziesz pił prawdziwego bourbona z Kentucky to wyłącznie z butelki - inaczej profanacja ! hrabek - 27 Lutego 2007, 16:14 Tylko najpierw trzeba troche wylac, zeby sie cola zmiescila
Rafał - 27 Lutego 2007, 16:21 Fuj, burbon z kentaki fried chiken, ohyda, gorszego bimbru nie piłem, chyba nawet jakaś flaszka się poniewiera w garażu, paskudztwo, obżydlistwo, swiństwo, aż mi się na wymioty zbiera jak sobie przypomnę ten odór, czym tu się podniecać. Hm, ten jeden alkohol uzasadnia użycie coli do jego uszlachetnienia. Tak, nawet cola jest od niego ciut lepsza. 
dzejes - 27 Lutego 2007, 16:23 Uchowaj Panie od stania się takim upierdliwcem na starość!. 
(modlitwa Dzejesa, co to nalewki walił w bramach) hrabek - 27 Lutego 2007, 16:29
:mrgreen: (za Czarnego) Rafał - 27 Lutego 2007, 16:36
A może tak po prostu swojskim jabolem? Tradycyjnie z plastikowego kubeczka? hjeniu - 27 Lutego 2007, 17:08 Rafał jabol z kubeczka  Toż to świętokradztwo, jabol tylko z gwinta najlepiej w budce PKS-u (to taki klub młodzieżowy na wsi) 
Rafał - 27 Lutego 2007, 17:57 Postępu higieny nie zauważasz, każdy żulik postępowy higienicznie ładuje żura z kubeczka, a nie jak należy z musztardówy (choć po prawdzie to i musztardy w musztardówie dawno nie widziałem. To się nazywa hjeniu postęp
Dzejesie cóżem, ach cóżem ci uczynił 
hjeniu - 27 Lutego 2007, 18:03 Bo ja tradycjonalista jestem
Fidel-F2 - 27 Lutego 2007, 18:03 Rafał, burbon to jeden z najlepszych alkoholi jakie piłem, mniam Rafał - 27 Lutego 2007, 18:08 Nienawidzę bourbona, w szczególności Kentacky Bourbon w kwadratowej flaszce z dużym kapslem uważam za najgorszy napój alkoholowy świata. Naprawdę organicznie odrzuca mnie od niego. Whiskey mogę pić szklankami, jasiu jest rewelacyjny, i czarny, i czerwony, to samo cała reszta. Nawet komunistyczna, obżydliwa chińska wódka z ryżu jest dla mnie łatwiej przyswajalna. Jakbym miał do wyboru tylko Bourbon z Kentaki to bym abstynentem został. hjeniu - 27 Lutego 2007, 18:16 Uczulenie na kukurydzę?
Szenute - 27 Lutego 2007, 18:20 Wino cytrynowe prosto z kartonika to jest to 
Do dna Kruk Siwy - 27 Lutego 2007, 20:50 Szenute, właśnie zwomitowałem dalej niż widzę... będzie ze dwa metry. hrabek - 28 Lutego 2007, 09:51
:mrgreen: Juz ci raz zwrocilem na to uwage wczoraj. Widocznie ja to nie Czarny i nie mam takiej reputacji ;) Fidel-F2 - 28 Lutego 2007, 10:24 a ja pozostanę przy przedkładaniu burbona nad łyśkacza, co nie znaczy że ten drugi do picia sie nie nadaje Adashi - 28 Lutego 2007, 10:49 Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale NURS przegonił Pako w ilości postów, dobry powód by wychylić kielicha 
dareko - 28 Lutego 2007, 11:56 Rafał, bo to po prostu kiepskiej jakosci burbon i tyle. Fidel-F2, dla mnie to po prostu zalezy od trunku. Pilem i pyszne byrbony i pyszne szkockie. Kanadyjska i irlandzka tez nie sa zle. Co do tego z czym, to picie naprawde dobrej szkockiej z czyms innym niz woda niegazowana jest profanacja. Zakaz uzywania lodu. Chodzi o rozcienczenie alkoholu tak, by nie tepil kubeczkow smakowych. To wszystko. Gorsze mozna pic z gazowana a nawet z lodem Najnizsza polka moze byc mieszana z cola i nie jest to profanacja. Do takiego jasia to mozecie nawet pepsi dolac
mawete - 28 Lutego 2007, 12:33 Do dna... 
dareko - 28 Lutego 2007, 15:25 do dna 
Pako - 28 Lutego 2007, 17:55
Też dziś zauważyłem, jak na uczelni się śmiali, że tyle piszę 
Gratki NURS, w końcu wszsytko jest jak być powinno
mawete - 1 Marca 2007, 13:16 Widzę światełko w tunelu. Do dna... dareko - 1 Marca 2007, 13:38 wypije za to do dna
hjeniu - 1 Marca 2007, 14:09 mawete to może być pociąg, mimo wszystko
Agi - 1 Marca 2007, 14:14 mawete, będzie dobrze do dna szklankę bimbru
hijo - 1 Marca 2007, 16:43 A ja chodzę zły i przygnębiony więc napiję się sencha sakura Szenute - 2 Marca 2007, 19:26 Czy ktoś dziś pije??
Za stare dobre czasy alpażkę w gardziołko
|
||||||||||||
